FSGK.PL

Może Sith dobił do 9999999999 postów i go zbanowało jakieś forumowe Y2K?

Voo pisze:Miałem takie swędzące uczucie, jakbym coś zgubił albo o czymś zapomniał. Albo czegoś mi brakowało.

Właśnie sobie uświadomiłem - GDZIE JEST KURNA SITHFROG?

W zamian jestem ja.

Nobody expects shshshtetztzin inquisition!

Koleś is back!

Turtles pisze:Koleś is back!

Siema Koleś!

Siema Arath!

Joł Joł Joł

Porozmawiajmy o aborcji! Jesteś za?

Kurcze, Nobla w dziedzinie fizyki otrzymało dziś dwóch astronomów, którzy odkryli planety pozasłoneczne okrążające gwiazdę typu Słońca. Szkoda, że nie doceniono w ten sposób Aleksandra Wolszczana, który jest uznawany za odkrywcę pierwszej w ogóle planety poza Układem Słonecznym. Należałoby się chłopu.

koobik pisze:Joł Joł Joł

Porozmawiajmy o aborcji! Jesteś za?

Może jednak o marszach równości?

Ja pierdzielę mieć za ścianą w bloku mieszkanie wynajmowane co kilka miesięcy komuś innemu (zwykle chyba jakimś studentom - najgorzej). Teraz mamy tam takich ludzi, że od 22 jeżdżą w kółko windą po kilka razy, a jakaś baba dochodzi w środku nocy tak głośno, że potrafi obudzić przez ścianę.

W windzie się ryćkają? I to tak noc w noc?

Lepiej by było jakby się w windzie stukali o 3 nad ranem. Przynajmniej demokratycznie na różnych piętrach

Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka

Ktoś jeszcze próbował rozruszać to forum, czy to już całkiem zapomniane, opuszczone miasto? ;D

BTW. Jest gdzieś zarchiwizowane stare forum z ciekawości?

Gregor pisze: a jakaś baba dochodzi w środku nocy tak głośno, że potrafi obudzić przez ścianę.

No i co, zazdrościsz?

Ktoś jeszcze próbował rozruszać to forum, czy to już całkiem zapomniane, opuszczone miasto? ;D

Od czasu gdy Sith nas opuścił błąkamy się jak zagubione owieczki w odmętach internetu. Poza tym w dzisiejszych czasach fora internetowe to coś jak kasety magnetofonowe. Fajne ale trzeba być trochę innym...

A właśnie, co z Sithem?

Gdzies tymczasowo zniknal, ale rzekomo ma sie dobrze. Czy jedno ma zwiazek z drugim? Niewiadomo.

Dziś mnie pouczył, że nie można jeszcze pogratulować rodzinie Szydłów potomka.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Voo pisze:

Gregor pisze: a jakaś baba dochodzi w środku nocy tak głośno, że potrafi obudzić przez ścianę.

No i co, zazdrościsz?

Pewnie. Wstaję o 5 i też chciałbym mieć na cokolwiek siłę o tej porze

Arathorn pisze:Ktoś jeszcze próbował rozruszać to forum, czy to już całkiem zapomniane, opuszczone miasto? ;D

BTW. Jest gdzieś zarchiwizowane stare forum z ciekawości?

No niestety, starzy się wykruszyli nowych nie przybyło i forumek trochę umiera czasem tylko ktoś ze starych użytkowników wpada się pochwalić nowym potomkiem/ autem itp

Poprostu forum traci klimat (tm)

Yankes pisze:Poprostu forum traci klimat (tm)

Teraz to już chyba tak całkowicie zaczęło tracić.

Voo pisze: Poza tym w dzisiejszych czasach fora internetowe to coś jak kasety magnetofonowe. Fajne ale trzeba być trochę innym...

Ale my wszyscy tutaj zawsze byliśmy staromodni... więc, powinno hulać.

No niestety, starzy się wykruszyli nowych nie przybyło i forumek trochę umiera czasem tylko ktoś ze starych użytkowników wpada się pochwalić nowym potomkiem/ autem itp

Albo nową żoną, haha.
Tym to akurat będę mógł ja się pochwalić, ale dopiero za rok.

Theeck pisze:A właśnie, co z Sithem?

Na fejsie żyje z tego co widać

Arathorn pisze:Albo nową żoną

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

Pierwsza żona to też nowa żona.

Arathorn pisze:Pierwsza żona to też nowa żona.

Dobrze... bardzo dobrze... czemu akurat Ty mialbys miec lepiej....

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Razorblade pisze:

Arathorn pisze:Pierwsza żona to też nowa żona.

Dobrze... bardzo dobrze... czemu akurat Ty mialbys miec lepiej....

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Trzeba wkroczyć do tej mrocznej rzeki.

Nie wiesz, co mówisz. Ale się dowiesz...

Ledwo wrócił, już narzeka.

że ja? nieee.

Póki co tylko zdążyłem się rozgościć i rozejrzeć.

Pffff, jak tam nad morzem lepiej powiedz

Stsetsin już prawie floating garden, Pogoń już prawie mistrzem, a ja już prawie wydoroślałem. Czyli wszystko po staremu.

Hm, ale jak tak nie było mnie 3 tygodnie i patrzę na aktywność forum to faktycznie cosik cicho jest.

No jak każdego nie ma cosik trzy tygodnie to się robi cicho

Forum traci klimat?

Nie można stracić czegoś, czego się nie ma.

Klimat forum od zawsze dazyl ku zeru, ale nigdy go nie osiągnął. To cos jak z przyspieszeniem do prędkości światła. Im jesteś szybszy tym większe masz masę przez co potrzeba jeszcze wiecej energii. W koncu energia potrzebna aby klimat osiągnął zero stałaby się nieskończona. To nie nastąpi nigdy, bo sie starzejemy, przez co mamy coraz mniej energii na pisanie.

Co najwyżej umrzemy, a forum różne smierci cieplnej na wzór wszechświata.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Od kiedy tydzień zaczął trwać godzinę z minutami, to też przestałem cokolwiek pisać. Poza tym, nie ma o co Was pytać, bo i tak o wszystkim już rozmawialiśmy, wiadomości przestałem śledzić, mecz Ligi Mistrzów ostatni raz oglądałem w zeszłym sezonie, a Ekstrak... no nie, akurat ostatnio oglądałem, a kłótnie o sprawy światopoglądowe stały się dla mnie irracjonalne. Co się stało z moim życiem?!

Ale nadal raz w tygodniu zajrzę.

Nadal masz avatara rodem z okładki SGK.

To się liczy

" nie ma o co Was pytać, bo i tak o wszystkim już rozmawialiśmy, (..) a kłótnie o sprawy światopoglądowe stały się dla mnie irracjonalne."


tzw. sedno sprawy.

Z drugiej strony fajnie pobyć razem i zatroszczyć się o te relacje

trzeba zrobić znowu zlot

Pquelim pisze:" nie ma o co Was pytać, bo i tak o wszystkim już rozmawialiśmy, (..) a kłótnie o sprawy światopoglądowe stały się dla mnie irracjonalne."

tzw. sedno sprawy.

Nie trzeba rozmawiać o sprawach światopoglądowych. Zostaje 1000 innych tematów. Obawiam się, że wszystkich po prostu dopadło życie codzienne szarego człowieka i nie każdy sobie z tym radzi. Jest mniej czasu na pasje a jeszcze mniej na dzielenie się tym z kimkolwiek. Albo wszystkim wystarcza facebook, morderca forów internetowych, ze swoją namiastką "dyskusji" i zdawkowymi komentarzami klepanymi na ekranie dotykowym smartfona

koobik pisze:Z drugiej strony fajnie pobyć razem i zatroszczyć się o te relacje

Dokładnie. Nie powiesz bratu, że go nie odwiedzisz w urodziny bo jest nudny i nie ma nic nowego do powiedzenia. A przecież forum to trochę jak rodzina. Nieco patologiczna ale zawsze* Zresztą ja tam nie oczekuję jakiegoś wielkiego ruchu po tym miejscu. Wystarczy mi, że sobie zajrzę raz dziennie i widzę, że ludzie żyją, ktoś coś podrzuci i skomentuje, obejrzę to, odpowiem lub nie, bo nie zawsze mam coś do odpowiedzenia i jest git.


*Tzn. może umówmy się, że ci o lewicowych poglądach to tacy dalsi kuzyni od nielubianego wujka ale ich też przecież trzeba strawić

Voo jak zwykle na prezydenta.

Zolt pisze:Voo jak zwykle na prezydenta.

A może on już jest? I z niejakiego ukrycia pisze na forum...

Crowley pisze:

Zolt pisze:Voo jak zwykle na prezydenta.

A może on już jest? I z niejakiego ukrycia pisze na forum...

E, po wypowiedziach i po wieku to raczej Dalai lama.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Ale taki pisowski daj lama.

Ten mały zawał serca, gdy sprawdzasz stan konta 4 dni po wypłacie, a tam trzycyfrowa wartość...

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

PIOTROSLAV pisze:Ten mały zawał serca, gdy sprawdzasz stan konta 4 dni po wypłacie, a tam trzycyfrowa wartość...

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

9,99?

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

To byłby duży zawał...

Byłam dzisiaj na Wystawie Klasyków w starej fabryce FSO na Żeraniu. Fajna sprawa. Dużo polskiej motoryzacji - Warszawy, Syreny, Maluchy, Fiaty 125p, Lubliny, Żuki, Nysy. Wszystko to w różnych wersjach nadwozia, w tym też samoróbki, nie produkowane seryjnie (w ramach ciekawostki). Do tego Polonezy, od Borewicza i wersji Popular, przez kombi, pickupy, trucki, po Analoga, czyli prototyp "terenówki" (posklejany z tego co akurat walało się w warsztacie). Co odważniejsi mogli podejść i obejrzeć Tarpana (uwaga - tego się nie da odzobaczyć) i Honkera. Dalej było też trochę aut zachodnich, w tym np Citroen 2CV ("kaczka"), Delorean, dwa Mustangi ('65 i '68), Porshe (944 i 911), kilka Mercedesów i BMW (nuda), kilka aut z lat '30 i oczywiście Ford T. W ramach święta niepodległości, wyjątkowo wycieczkę oprowadzał redaktor prowadzący Autobloga, prowadzący też jutuba jako Złomnik. Akurat śledzę jego kanał na bieżąco, do FSO i tak się wybierałam, a to była fajna okazja żeby posłuchać o autach na żywo. Wycieczkę uważam za udaną.

Ooo, też planuję się przejść. Złomnik sypał sucharami?