FSGK.PL

Theeck pisze:

ThimGrim pisze:Pal licho ten szczyt, ale retoryka Dudopisu jest po prostu zatrważająca.

Pal licho retorykę, posunięcie Dudy jest genialne.

Pal licho posunięcie Dudy. Nie mój typ.

Kuriozalna wypowiedź Theecka

Theeck pisze:Pal licho retorykę, posunięcie Dudy jest genialne. Musiał nie dopuścić żeby ta kretynka Kopaczowa nie pojechała na szczyt i nie zgodziła się na przyjęcie kolejnego pół miliona imigrantów, a zabronić jej wprost nie mógł.

Miliarda! Dwóch albo trzech! To jest nieformalny szczyt, więc siłą rzeczy nie podejmie się na nim żądnych formalnych zobowiązań. Poza tym sam mógł pojechać

Jastrzębie jastrzębiami, ale ten Szyszko to jest najprawdziwszy debil - polecam o nim poczytać, postać doprawdy nietuzinkowa.

A możesz jakieś ciekawsze kwiatki zapodać?

Matthias[Wlkp] pisze:

Hahahaha, Matthias... Naprawdę głosowałeś na PiS myśląc że nie będzie ich w rządzie? Panie, gratuluję optymizmu

Nie głosowałem na PiS, już chyba gdzieś wcześniej pisałem, że na Korwina, ale co to za różnica? Teraz Ci panowie mnie reprezentuję i czuje się w obowiązku przepraszać za nich...

Ja nie jestem zaskoczony ani trochę, no ale m.in. ze względu na te persony nawet przez myśl mi nie przyszło, by zagłosować na PiS w wyborach. Przecież było oczywistą oczywistością, że to całe chowanie Macierewicza itp. były zwykłą przedwyborczą ściemą - podobnie zresztą jak rozmaite obietnice wyborcze wszystkich partii, nie tylko PiS. Kampanie wyborcze w dużym stopniu opierają się na kłamstwie, taka jest po prostu rzeczywistość, tak było, jest i będzie.
Równocześnie uważam, że większość elektoratu PiS wcale nie czuje się zdradzona. Przeciwnie - z punktu widzenia tej większości do rządu weszli prawdziwi bohaterowie walki o suwerenność i prawdę. Zawiedziona może się czuć mniejszość tego elektoratu, ta naiwna mniejszość. Ale za naiwność się płaci, mają za swoje.

Dane zlecenia wymiany przelewem:
Kurs wymiany: 3.9456 (auto) USD

Od wyborów kurs rośnie, zacieram rączki.

boncek pisze:

Dane zlecenia wymiany przelewem:
Kurs wymiany: 3.9456 (auto) USD

Od wyborów kurs rośnie, zacieram rączki.

Ale za to w drugą stronę jest do dupy...

Kurs dolara to wina PiS?

A gdzie ja to napisałem.

Pquelim pisze:Nie wiem, czy te spin doktory z PiSu zostały po wyborach pozwalniane, czy jednak Jarkowi pomrocznosc jasna przeslonila wzrok, ale to jest ostateczny dowód na traktowanie wyborców jak pastwiska. I nie chodzi tylko o to, że PO robiła to samo, a teraz PiS jej wtoruje, chodzi o pozbawienie się złudzeń: Ci ludzie, cała elita polityczna, mają wyborców głęboko w dupie. Juz Kukiz ma w sobie więcej uczciwości i zwyczajnej, ludzkiej przyzwoitości. On przynajmniej otwarcie mówił, że chce rozwalić system chociaż nie ma na to konkretnego pomysłu. I chociaż wszyscy się z niego śmieją, to co teraz mają czuć wyborcy PiS? Stonoga miał rację, wydymaja wszystkich jak Platforma jeszcze nie wydymala.
Z politycznego punktu widzenia to jest zwyczajne samobójstwo dla tej partii - nikt, poza twardym około 20procentowym elektoratem nigdy więcej nie zagłosuje na ta partie. Wygrać wybory fasadowa (jak się okazuje) strategia zmiany wizerunku tylko po to, żeby teraz pokazać swoim wyborcom środkowy palec. W dojrzałej demokracji to by po prostu nie przeszło. W naszym kurwidolku to standard.

o czym Wy piszecie? PiS nie wziął władzy żeby sobie robić PR, tylko robił PR żeby wziąć władzę. Po to, żeby zrealizować swój program, którego głównym założeniem nie jest "500zł na dziecko", tylko zaprowadzenie porządku zgodnie z własną wizją państwa prawa, na co zapewne mają jedynie 4 lata. A do tego potrzeba ludzi w 100% zaufanych i zdeterminowanych, którzy mają w dupie kwestie wizerunkowe - bo zwyczajnie gorszego już mieć nie będą. Wierzycie, że taki Gowin poradziłby sobie z czystką w SKW, która dopiero co inwigilowała opozycyjnych polityków i dziennikarzy?
Myślę też, że nieustanna, bezpardonowa jazda po Dudzie w pełni przekonała Kaczyńskiego, że nie ma sensu dalej się w to bawić. Do kolejnych wyborów czas na wizerunkowe roszady jeszcze może się znajdzie, a podjęcie ryzyka, że w tym względzie nie będzie czego zbierać, to IMO w pełni świadoma kalkulacja. Kaczyński pasował 8 lat, z takim układem czas wejść all-in.

Mam bardzo duże wątpliwości co do rządów PiS, ale jeśli miałem wobec nich jakieś nadzieje, to właśnie w kwestii oczyszczenie służb i wymiaru sprawiedliwości, które po Smoleńsku, taśmach "kelnerów", amber goldach, sędziach na telefon itp. nadają się praktycznie do kompletnej wymiany. Ten gabinet to krok w tym kierunku, bardzo skądinąd ambitnym - obawiam się, że takiego Ziobrę a tym bardziej Błaszczaka przerastającym. Zobaczymy.

Przy tym z umiarkowanym optymizmem patrzę na nominację Szałamachy, jak widać retoryka wyborcza retoryką wyborczą, ale gdy przychodzi co do czego, to w kwestiach gospodarczych Kaczor zdaje się myśleć trzeźwo.

boncek pisze:A gdzie ja to napisałem.

Widzę, że rośnie od 15-go więc dlaczego od wyborów?

Równocześnie uważam, że większość elektoratu PiS wcale nie czuje się zdradzona. Przeciwnie - z punktu widzenia tej większości do rządu weszli prawdziwi bohaterowie walki o suwerenność i prawdę. Zawiedziona może się czuć mniejszość tego elektoratu, ta naiwna mniejszość. Ale za naiwność się płaci, mają za swoje.

jup +1

Jutsimitsu pisze:Owszem, tutaj nie widzę żeby ktokolwiek się pchał. Ale znam takich, tu polewam bardziej z faktu, że była "niespodzianka"

W sensie takich co głosowali na PiS i teraz są zdziwieni/zawiedzeni składem rządu, o to pytałem. Bo takich co na PiS głosowali też znam, ale oni po wczoraj zadowoleni.

Matthias[Wlkp] pisze:A możesz jakieś ciekawsze kwiatki zapodać?

To jest gość który jako minister środowiska nie wierzy w efekt cieplarniany, za to wierzy w teorie chemtrails, który pozwolił na puszczenie obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy, a nie pozwolił na puszczenie obwodnicy Warszawy w okolicy jego domu tylko pętla większą droższa i przez chronione jeziorko, do tego plaga ekranow dzwiekochlonnych (najwyższych na świecie) etc.

Dla mnie masakra.

Zaraz, zaraz - efekt cieplarniany to kwestia wiary czy faktów?

Halaster pisze:chemtrails

O kurwa, tego nie znałem

Theeck oczywiście faktów, ale są tacy co i w fakty nie wierzą.

O, miesięcznica.

TexMurphy pisze:Równocześnie uważam, że większość elektoratu PiS wcale nie czuje się zdradzona.

20% twardego elektoratu ma tak sfrejmowane postawy, że nawet się cieszą i czekaja na Kaczyńskiego w Kancelarii Premiera. Ale oni nie wygrali wyborów tymi 20% "moherów" (że tak zgeneralizuje), bo oni dawali im wyniki ostatnich ośmiu lat. PiS wygrał wybory chowając Macierewicza i Jarka, a głos oddali na nich ludzie, do których przestała przemawiać retoryka Mitycznego Złego PiSu, których depozytariuszami były własnie te osoby. 15-16% wyborców, z których większość to byli wyborcy Platformy. Dla tych ludzi - przyjmując jakąkolwiek racjonalność decyzji wyborczej - cały przekaz marketingu politycznego PiS stał się właśnie przekazem analnym w ich własnych dupach.
Zresztą, obejrzyjcie sobie ostatni spot tych durniów przed wyborami:


Chodzi mi przede wszystkim o to, że działalność PiS-u w tym momencie straciła spójność i załamała logikę przekazu. W prostych słowach - zaśmiali się ludziom w twarz. Pewnie, że dla "większości" ich wyborców taka finta nie robi różnicy, lub nawet była spodziewana i oczekiwana. Ale to nie ta część elektoratu zadecydowała o ich wyniku wyborczym.

Nie można zapomnieć, że zaraz po tym spocie był wyemitowany taki spot:

Zawsze najlepszą i jedynie słuszną taktyką PO było straszenie PiSem, ale PO od tego odeszła. Niepotrzebnie. Oczywiście dlatego, że podniosły się ponad poziom głosy młodych zjebów typu ojtam ojtam, PO to to samo co PiS.

ThimGrim pisze:ale PO od tego odeszła

Taaaaaaaaak? Kiedy?

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:ale PO od tego odeszła

Taaaaaaaaak? Kiedy?

Mało tego było w kampanii. Więcej było jazdy pociągiem. A trzeba było nawalać ile się da.

Przecież właśnie w tym problem był. Kampania prezydencka pokazała, że straszenie PiSem nie działa.

ThimGrim pisze:Oczywiście dlatego, że podniosły się ponad poziom głosy młodych zjebów typu ojtam ojtam, PO to to samo co PiS.

Jest jedno lekarstwo.

Halaster pisze:To jest gość który jako minister środowiska nie wierzy w efekt cieplarniany, za to wierzy w teorie chemtrails, który pozwolił na puszczenie obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy, a nie pozwolił na puszczenie obwodnicy Warszawy w okolicy jego domu tylko pętla większą droższa i przez chronione jeziorko, do tego plaga ekranow dzwiekochlonnych (najwyższych na świecie) etc.

Wszystko prawda, ale z chemtrailsami chyba przesada. Głupią interpelację w tej sprawie złożył (tzn. z pytaniem co to te chemtrailsy, i czy są nad Polską), ale to jeszcze nie oznacza, że chodzi w czapeczce z folii aluminiowej. Głupie, ale nie każdy kto pyta o Yeti musi być przekonany, że Yeti istnieje.

BTW naczytałem się przed wyborami, że PiS to socializmus, itd..., a teraz coś cicho o nowym ministrze finansów. Były korwinowiec, ekspert Centrum im. Adama Smitha... rozumiem, że też wszyscy źli, że PiS oszukał wyborców

No i czekam na tego pierwszego wyborcę PiS, co się poczuł oszukany. Lis i Sobieniowski się nie liczą.

Może masz trochę racji. Po prostu przyrost zjebów był tak duży, że nie dało się tego opanować.

Parę nominacji nie oznacza, że się świat zawalił. Po owocach ich poznacie, czy jakoś tak.

Pisałem o ministrze finansów, że ciekawy wybór.

Ja im daję kredyt zaufania.
Dla mnie najważniejsze jest, że od koryt i rządzenie udało się oderwać platformerską hołotę

SithFrog pisze:W sensie takich co głosowali na PiS i teraz są zdziwieni/zawiedzeni składem rządu, o to pytałem. Bo takich co na PiS głosowali też znam, ale oni po wczoraj zadowoleni.

Dokładnie takich.

Pewnie, że dla "większości" ich wyborców taka finta nie robi różnicy, lub nawet była spodziewana i oczekiwana. Ale to nie ta część elektoratu zadecydowała o ich wyniku wyborczym

Twardy elektorat PiSu jest zadowolony a ci, którzy głosowali na PiS, żeby pokazać faka PO ("ta część elektoratu zadecydowała o ich wyniku wyborczym") mają skład rządu w dupie i myślą już o czymś innym. Dla mnie pojawienie się w rządzie panów Z. i M. było tak oczywiste jak to, że słońce wschodzi na wschodzie i dlatego jest to dla mnie wiadomość zupełnie neutralna. Pozostaje poczekać na działania nowych ministrów i wtedy wszczynać krytykę. W poprzednim rządzie było wiele wspaniałych postaci, ludzi otwartych, inteligentnych, światowych i świetnie przygotowanych, dobrze ubranych, szczerze uśmiechniętych, obytych i tylko coś afer nie brakowało. Popatrzymy, ocenimy. Poza tym mam podobną opinię i oczekiwania jak Mithrandir.

Voo pisze:Twardy elektorat PiSu jest zadowolony a ci, którzy głosowali na PiS, żeby pokazać faka PO ("ta część elektoratu zadecydowała o ich wyniku wyborczym") mają skład rządu w dupie i myślą już o czymś innym.

Otóż to. Pquelim, masz rację co do tego, w jaki sposób i jakim przekazem PiS zdobył większość w sejmie (bo wygrałby wybory i bez tego). Ale czy naprawdę sądzisz, że ta reszta wyborców będzie teraz przez cztery lata przeżywać to, jak została "oszukana", jaki ten PiS jest zły, a Kaczyński kłamliwy itp.? Co najwyżej część z nich ponarzeka podczas paru rozmów ze znajomymi przy piwie, a potem pewnie w ogóle zapomną na kogo głosowali, bo zasadniczo mają to gdzieś. No dobrze, dajmy nawet na to, że na dzisiaj PiS stracił przez to kilka punktów procentowych poparcia. Ale jakie to będzie miało znaczenie za kilka lat? Zerowe.

Panie, wraca stare, każdy kto glosował na PiS albo poczuł się przez nich oszukany w życiu się przecież nie przyzna w dyskusji, że na nich głosował.

Bóg, honor, ojczyzna, Lech, Jarosław - jeden z transparentów dzisiejszej żałoby.

Duda Schrodingera

o dymisji Kopacz

Duda pisze:umawialiśmy się gdzie to nastąpi i umówiliśmy się, że to nastąpi w pałacu

źródło powyższego drugi filmik tutaj

Kancelaria prezydenta: Andrzej Duda nie zaprosił pani premier na jutro do Pałacu Prezydenckiego (http://www.tvn24.pl)
Rzecznik rządu: Ewa Kopacz złoży dymisję w Sejmie w pierwszym dniu posiedzenia, 12 listopada (http://www.tvn24.pl)

łamiąca wiadomość z ostatniej chwili
http://www.tvn24.pl

Ty wciąż wierzysz w to co mówi TVN24? No cóż, może spróbuj z tym walczyć, wielu się udało.

Theeck pisze:Ty wciąż wierzysz w to co mówi TVN24? No cóż, może spróbuj z tym walczyć, wielu się udało.

Mówisz, że to sobowtór Dudy? Może...

To piznęła focha na koniec Ewka, nie ma co

http://wyborcza.pl/1,75478,19181609,pis ... cyjny.html

To tak na serio, czy interpretacja według Wyborczej?

Troszkę bardziej pogmatwane z tego co słyszałem. Najpierw PO chciało szybką nowelą wprowadzić dwóch dodatkowych sędziów za swojej kadencji, teraz PiS chce zablokować wprowadzenie 5. Ale nie interesowałem się dokładnie.

Kto sieje wiatr zbiera burzę. Gdyby PO nie próbowało upchnąć swoich ludzi w TK zmieniając w tym celu ustawę, prawdopodobnie PiS też by nic nie robił.
EDIT - rzuff mnie uprzedził

underwood style normalnie

Nic dziwnego, że PiS chce sparaliżować TK, w końcu chce przeprowadzić daleko idące zmiany ustrojowe, a większości konstytucyjnej nie mają
Z innej beczki:

Każdy, kto obserwuje scenę polityczną nie ma wątpliwości co do jednego. Z całą pewnością jest pan wielkim politykiem, jest pan wielkim strategiem. Ale ja muszę dodać jeszcze jedno: jest pan wielkim człowiekiem - mówi prezydent do Jarosława Kaczyńskiego

Andrzej Duda. Człowiek z wazeliny.

grel3gargamel pisze:większości konstytucyjnej nie mają

To co im da TK?

Hmm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trybuna%C ... ompetencje

Turtles pisze:Hmm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trybuna%C ... ompetencje

Mhm, czyli "zawłaszczony" TK pozwoli im bez przeszkód przepchnąć ustawę zasadniczą, do uchwalenia której i tak nie mają większości?

Nie, akurat konstytucji nie. Ale Konstytucja nie jest jedyną ustawą ustrojową w polskim systemie. To inne ustawy muszą być zgodne z konstytucją. Więc jeżeli organ, który tą zgodność bada zostaje "zagarnięty" przez tych samych ludzi, którzy trzymają w garści obie egzekutywy władzy wykonawczej oraz większość z obu izbach parlamentu... pojawia się nibezepieczeństwo nadużyć.


Ale akurat ja to jeszcze nie panikuję.

Theeck pisze:Kto sieje wiatr zbiera burzę. Gdyby PO nie próbowało upchnąć swoich ludzi w TK zmieniając w tym celu ustawę, prawdopodobnie PiS też by nic nie robił.
EDIT - rzuff mnie uprzedził

W ustawie PO nie było nic o zmianie ludzi w TK.

Tak sobie przeczytałem do czego służy i w sumie - potrzebne nam to do czegoś jest w ogóle?
Zwłaszcza zważywszy na kuriozalne zgoła uzasadnienia wyroków - jak w sprawie określenia kwoty wolnej od podatku i - wielokrotnie przytaczanego przeze mnie łamania zapisu konstytucji o wyborach proporcjonalnych poprzez uznanie za konstytucyjny progu wyborczego 5%.
Dla mnie nie ma sensu utrzymywanie z podatków ludzi niekompetentnych, o przerośniętym jak Zoll ego (słuchałem z nim rozmowy w radiu i z wściekłości mało nie pogryzłem kierownicy )

Nie no Theeck. Bardzo to niepotrzebne. Wystarczy car i samodzierżawie. U naszych sąsiadów sprawdzało się świetnie kilkaset lat.