FSGK.PL

Ja byłem w artylerii i strzelaliśmy z takich samobieżnych hałbic (Goździk). Przywieźli nam taką jedną na poligon - była świeżo po remoncie, więc niby fajnie... ale chorąży mówi, że będziemy strzelać "po kablu", bo jak sprzęt jest po remoncie to nigdy nie wiadomo.

Stoją więc wszystcy obok tego "małego czołgu", salwa... a z włazu do czołgu chmura poszła... I tyle co sobie postrzelaliśmy tego dnia.

Kolega robił trochę dla MW jako zewnętrzny kontraktor. Takich opowieści przy wódce to dawno nie słyszałem.

Matthias - kolega poszedł na przeszkolenie wojskowe na studiach i został dowódcą działa. Pojechali na poligon na jedyne strzelanie na kursie, ale przyjechał leśniczy i powiedział, że mają zapomnieć bo jest taka susza, że pół kraju spalą. No i sobie nie postrzelał.

To jeszcze nic! Chorąży opowiadał jak kiedyś zdolna ekipa zapomniała wyciągnąć worki z prochem z łuski (normalnie masz 4 worki, jak chcesz walić na maksa, 30km, ale na poligonie strzelasz najwyżej na kilka km, więc musisz 3 wyciągniąć)... No i ostrzelali linię kolejową Toruń-Olsztyn...

To się kolejarzom przypomniały czasy kiedy partyzanci latali po lasach...

http://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/ar ... sz-w-tvn24

To jest ten wątek u aktualnej władzy, który mnie akurat wkurwia.

To generalnie jesteś spokojnym dziadkiem.

A żebyś wiedział. Polecam taką postawę bo musisz wiedzieć, że frustracja napędza człowieka tylko do czasu a potem już wyniszcza. Nie dasz rady przejmować się wszystkim przez kolejną kadencję

Skandal. W Niemczech to każdy żołnierz dostaje na wejściu pięć par koronkowych stringów, a jak ma takie życzenie, to również bieliznę jadalną oraz lateksową

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Akurat to co się dzieje w MON-ie jest czymś czym należy się martwić (o ile nie jest się rosyjskim agentem).

W piździe mam heheszki w stylu co ma żołnierz w Niemczech.
W wojsku, poza armią Macierewicza rzecz jasna, nie dzieje się nic!
Kontrakty wcześniej podpisane, który upierd.olić się Ministrowi nie udało są jako tako realizowane (np. RAK-i). Inne są opóźniane, rozwiązywane, przetargi anulowane...
Przez 2 lata MON zakupił tylko samoloty dal VIPów, chyba po to by w razie godziny W mogli spier.olić

Wciąż tylko dialogi, rozsyłanie zapytań (to o udostępnienie danych satelitarnych w trakcie manewrów ZAPAD to totalne kuriozum), ustalanie wymagań a potem ich zmiany, wybory koncepcji...dramat co się dzieje w armii...Ale jest WOT, WOT nas obroni...Tam idzie kasa, tam można skutecznie zamawiać sprzęt...

Tym bym się przejmował, a nie tym co się dzieje w radiowej trójce

Po robiło to samo.

Nie. PO nie robiła NIC Przynajmniej dla wojska.

Porozmawiajcie z jakimś żołnierzem, ale nie generałem zwolnionym przez Maciara, co wojsko sądzi o rządach PiS. Będziecie zaskoczeni. Co do przetargów - jesteśmy w sytuacji gdy kupować i wymieniać trzeba dosłownie wszystko (ciekawe czemu to się tak nawarstwiło?) a z pustego i Salomon nie naleje. Mimo wszystko sądzę, że gdyby nie PiS to za parę lat nie byłoby nawet tematów do rozmowy a tak powoli jednak wojsko się odbuduje, zamiast kompletnie zwinąć.

CENZURA

Nie o podwyżki, bo zakładam, że z tego żołnierze są zadowoleni. To niech będzie, że o modernizację, w odniesieniu do poprzednich rządów. Możesz coś na ten temat napisać?

CENZURA

A o OT?

Voo pisze:Nie. PO nie robiła NIC Przynajmniej dla wojska.

Porozmawiajcie z jakimś żołnierzem, ale nie generałem zwolnionym przez Maciara, co wojsko sądzi o rządach PiS. Będziecie zaskoczeni. Co do przetargów - jesteśmy w sytuacji gdy kupować i wymieniać trzeba dosłownie wszystko (ciekawe czemu to się tak nawarstwiło?) a z pustego i Salomon nie naleje. Mimo wszystko sądzę, że gdyby nie PiS to za parę lat nie byłoby nawet tematów do rozmowy a tak powoli jednak wojsko się odbuduje, zamiast kompletnie zwinąć.

Z tego wnioskuję, że Ty na bieżąco rozmawiasz z żołnierzami-nie-generałami-zwolnionymi-przez-Maciara ? To proszę jakieś konkrety, które spowodują, że będziemy zaskoczeni!

Na pewno odbudujemy wojsko, np. śmigłowce będziemy teraz modernizować w kooperacji z Ukraińcami! Bosko! Może za 20 lat coś pofrunie. Na ch.uj nam były Caracale i w ogóle nowoczesne śmigłowce! Aha...przepraszam, ale zdaje się, że Macierewicz obiecał 4 (słownie: cztery) Blackhwaki do końca 2016 - rozumiem, że jeszcze lecą ?

"Kompletnie zwinąć wojsko" -

Jeszcze co do odbudowy armii - o powolnym rozwalaniu GROMU wiem (z drugiej ręki) od aktualnego (jeszcze) operatora tej jednostki.

CENZURA

Rozmawiałem z dwoma osobami. Jeden jest żołnierzem (tyły - reprezentacyjny szwadron kawalerii), drugi jest teraz w rezerwie, ale ciągają go na ćwiczenia.

1. Kawalerzysta - jeśli chodzi o procedury, ćwiczenia i inne takie nic się nie zmieniło; dostał za to podwyżkę, co go cieszy; zmieniło się dowództwo, ale daleko od niego - bezpośredni dalej zostali; czyli poza podwyżkami bez zmian

2. Rezerwista - był na ćwiczeniach, powiedział że to "chuj a nie wojsko"; na tygodniowych ćwiczeniach mieli słownie 5 naboi do kałasznikowa na strzelnicy, pilnowali pustych składów, leżeli na trawce; przyjechali zawodowi, kazali im czytać slajdy, a sami poszli na piwo na tyłach; żadnych manewrów, nic; za to mieli grzałki w namiotach.
Także pogadał z jednym zawodowym. Jakiś czas temu gościu był w dywersji (przeniósł się do innej jednostki, bo bliżej domu) i tam było super, symulowane ataki, manewry, sprawdzanie czujności garnizonu, no porządna armia. Tylko jak zmienił jednostkę to znowu lipa, siedzenie na dupie, nie ma sprzętu, nie ma ćwiczeń na strzelnicy, no padaka.

Ale to tylko dwie opinie.

Na pewno odbudujemy wojsko, np. śmigłowce będziemy teraz modernizować w kooperacji z Ukraińcami! Bosko! Może za 20 lat coś pofrunie. Na ch.uj nam były Caracale i w ogóle nowoczesne śmigłowce! Aha...przepraszam, ale zdaje się, że Macierewicz obiecał 4 (słownie: cztery) Blackhwaki do końca 2016 - rozumiem, że jeszcze lecą ?

"Kompletnie zwinąć wojsko" -

Nie wiem co uda się zrobić PiSowi z armią ale jedno jest pewne - temat wojska przynajmniej wrócił "na tapetę" i to nie w kwestii tego co jeszcze zlikwidować (jak np. w 2014 zlikwidowano Dowództwo Marynarki Wojennej choć sama MW jak najbardziej istnieje). Wymieniać czego jeszcze PiS nie kupił, nie załatwił i których problemów nie rozwiązał przez 2 lata można długo. Tyle, że jest to pytanie które można by zadać w kontekście każdego rządu po 1989 roku. PiS odziedziczył zapaść w dosłownie każdej dziedzinie jeśli chodzi o wojsko - lotnictwo, łączność, marynarka wojenna, broń pancerna, obrona przeciwlotnicza itd. Ważniejsze są okręty podwodne czy śmigłowce szturmowe (transportowe, ratownicze) czy następca Honkera czy haubice czy czołgi czy kurde co jeszcze? Rozgrywek politycznych, nacisków, lobbingu przy zakupie uzbrojenia PiS nie wymyślił - to u nas stały element. Jedną korwetę się u nas nieudolnie buduje od kilkunastu lat ale też nie dlatego "bo PiS".

Oczywiście, że rozmawiam z żołnierzami bo mam żołnierzy zawodowych wśród kolegów ale też np. są oni w rodzinach moich kolegów i koleżanek z pracy. Nie jest to nic nadzwyczajnego w moim mieście - np. w każdej szkole i klasie do jakiej chodziłem zawsze kilkoro dzieciaków miało ojców żołnierzy. Dla ludzi, którzy założyli mundur w latach 90-tych miernota sprzętowa, szkoleniowa i mentalna oraz totalne zbiurokratyzowanie to stan powszedni, bez względu na to kto rządził. Armia pilnowana przez cywilne firmy ochroniarskie i pogrążona w przetargach, będąca armią od 7:00 do 15:00 - ale tak nie jest dlatego "bo PiS" tylko dlatego, że wszyscy od 1989. Teraz przynajmniej poprawiły im się nastroje i PiS postrzegają bardzo pozytywnie a już najmniej przejmują się zwolnieniami na najwyższym szczeblu - tak naprawdę wszystkich to tylko cieszy bo wyzwala ruch kadrowy. Panuje przekonanie, że gorzej przecież nie będzie ale ludzie zawsze są łasi na uznanie - Maciar obiecuje, że odbuduje armię a do tego trochę sypnął groszem więc nastroje nie są złe. Przynajmniej ja takie znam relacje - szkoda, że Majin nie chce nas w tym względzie oświecić.

Voo pisze:szkoda, że Majin nie chce nas w tym względzie oświecić.

chyba nie może

IMO może, przecież jest tutaj kompletnie anonimowy tylko niepotrzebnie się szczypie. Na pewno sami żołnierze piszą o tych sprawach na swoich forach. No chyba, że Majin lata F16 i ma taką sama ksywkę jak u nas .

Apropos F16 to chyba ostatnie istotne wzmocnienie naszej armii razem z darmowymi Leopardami i amerykańskimi fregatami. Tylko, że to wszystko było kilkanaście lat temu.

Dla mnie skandalem jest najbardziej stan ratownictwa morskiego. Wiem ze niektórzy uważają, ze nie powinno być zadanie dla wojska...ale jest. Zresztą to nie głupie przynajmniej maja jakieś loty poza szkoleniami

CENZURA

Voo pisze: Oczywiście, że rozmawiam z żołnierzami bo mam żołnierzy zawodowych wśród kolegów ale też np. są oni w rodzinach moich kolegów i koleżanek z pracy. Nie jest to nic nadzwyczajnego w moim mieście - np. w każdej szkole i klasie do jakiej chodziłem zawsze kilkoro dzieciaków miało ojców żołnierzy. Dla ludzi, którzy założyli mundur w latach 90-tych miernota sprzętowa, szkoleniowa i mentalna oraz totalne zbiurokratyzowanie to stan powszedni, bez względu na to kto rządził. Armia pilnowana przez cywilne firmy ochroniarskie i pogrążona w przetargach, będąca armią od 7:00 do 15:00 - ale tak nie jest dlatego "bo PiS" tylko dlatego, że wszyscy od 1989. Teraz przynajmniej poprawiły im się nastroje i PiS postrzegają bardzo pozytywnie a już najmniej przejmują się zwolnieniami na najwyższym szczeblu - tak naprawdę wszystkich to tylko cieszy bo wyzwala ruch kadrowy. Panuje przekonanie, że gorzej przecież nie będzie ale ludzie zawsze są łasi na uznanie - Maciar obiecuje, że odbuduje armię a do tego trochę sypnął groszem więc nastroje nie są złe. Przynajmniej ja takie znam relacje - szkoda, że Majin nie chce nas w tym względzie oświecić.

Nie można było od razu tak konkretnie ?

Nie przesadzaj za to z tą zapaścią, choćby jeśli chodzi o broń pancerną.
Armia w ruinie jak Polska w ruinie w 2015.
Ale akurat z Marynarką Wojenną to trochę prawda.
Szkoda, że będąc w NATO, które jeśli chodzi o flotę to posiada zdecydowaną przewagę nad Rosją, nie możemy dać sobie spokój z naszą, a skoncentrować się na tym co już mamy nie najgorsze (broń pancerna, artyleria lufowa). A tak to pompujemy w MW miliardy, które idą na budowanie Gawrona czy tam innego Ślązaka...

Kormorana, aktualnie MW wypuszcza Kormorana .

No dobra, trochę zwątpiłem:

http://www.defence24.pl/693136,przedwoj ... odleglosci

Strzelec konny? To już wiemy skąd oszczędności

Matthias[Wlkp] pisze:Strzelec konny? To już wiemy skąd oszczędności

Araby z Janowa zamiast Caracali?

Zamiast Caracali to by musiał być "strzelec łabędzi"...

Hm śmiechy śmiechami, ale zastanawiam się czy właśnie w wojskach pancernych nie miało by to sensu. Budowanie elitaryzmu jednostki itd. Pytanie jak żołnierze to przyjmą jest kluczowe.

Widzę się w roli rotmistrza. Chyba się zaciągnę.

Jakby to wprowadzili te kilkanaście lat temu, to zamiast się męczyć na studiach poszedłbym do woja po szybką emeryturę i ciepłą posadkę państwową. Ogniomistrz brzmi dumnie!

Gregor pisze:Ogniomistrz brzmi dumnie!

to mi sie tylko i wylacznie kojarzy z Populous 3 The Beginning gdzie mozna bylo zrobic takich wojownikow co stzelali kulkami ognia. Oni tez sei nazywa ogniomistrze o ile dobrze pamietam

Larofan pisze:

Gregor pisze:Ogniomistrz brzmi dumnie!

to mi sie tylko i wylacznie kojarzy z Populous 3 The Beginning gdzie mozna bylo zrobic takich wojownikow co stzelali kulkami ognia. Oni tez sei nazywa ogniomistrze o ile dobrze pamietam

Kaplanow juz mamy. Jeszcze tylko szaman i mozemy podbijac swiat

Żałosna logika:

Przez Warszawę przeszedł antypolski wstyd. Przemawiał lider włoskich neofaszystów, otwarcie nawiązujący do Mussoliniego, kolegi Hitlera, który zrównał Warszawę z ziemią. Byli zaproszeni przez organizatorów faszyści ze Słowacji. Ich lider, Marian Kotleba, otwarcie nawiązuje do tradycji i myśli księdza Tiso, przywódcy nazistowskiej republiki słowackiej, państwa satelickiego Hitlera w czasie II wś. Słowacja ks. Tiso dokonała agresji na Polskę 14 września 1939, a dzisiaj jego duchowi (i dumni z tego) spadkobiercy maszerują przez Warszawę w dniu polskiej niepodległości. Hańba.

Maszerujący krzyczeli hasła o jeb*niu islamu, uchodćów, tvn, Lecha Wałęsy. Byli też tacy, którzy krzyczeli po niemiecku si*g he*l.

Ale to oczywiście margines! Bo większość to normalni ludzie z dziećmi.

Dzieci maszerowały w pierwszym rzędzie z wielkim transaperentem "biała Europa braterskich narodów" z krzyżem celtyckim w tle.

Do normalnych ludzi zagadywał reporter TVP Info, pytając o powód przybycia na marsz. "-Żeby żydostwo przestało rządzić", powiedział normalny człowiek około 50 lat, a jego normalna żona dodała, że się zgadza z mężem.

Oczywiście nie wszyscy, którzy uczestniczą w marszu to faszyści, ale przyzwoici ludzie nie maszerują ramię w ramię z faszystami otwarcie przyznającymi się do swoich przodków, którzy bezpośrednio lub pośrednio przyczynili się do największej tragedii tego narodu w najnowszych dziejach.
===================================
Najważniejsze, że na szczęście to tylko margines, a kolejne zgromadzenia cykliczne będą organizować tylko matki z dziećmi.
Wrzucam oczywiście do tematu o PiSie, bo oni za to odpowiadają i oni ich hodują.

To jest masakra że to święto zostało przywłaszczone (przynajmniej w wawie) przez bandę łysych debili palących race i drących ryja.

Halaster pisze:To jest masakra że to święto zostało przywłaszczone (przynajmniej w wawie) przez bandę łysych debili palących race i drących ryja.

We Wrocku też, nie martw się.

Halaster pisze:To jest masakra że to święto zostało przywłaszczone (przynajmniej w wawie) przez bandę łysych debili palących race i drących ryja.

1. Tak, bo wcześniej na tych "konkurencyjnych" marszach to takie tłumy zwykłych Polaków były, że masakra.

2. Na te tysiące ludzi co tam było to same łyse debile drące ryja i palący race?

Wyjdź z beczki Halu i spróbuj zrozumieć otaczającą rzeczywistość zamiast się na nią obrażać

Święto Niepodległości to od jakiegoś czasu parady skrajnych światopoglądów. Nie tylko PiS hodował te środowiska, one są na rękę wszystkim rządzącym, bo jest z kim walczyć i na kogo zwalać winę, że jest jak jest.

Sith- ilu by tych typów z krzyżami celtyckimi nie było, to jeden jest za dużo.

W ogóle święto niepodległości w listopadzie to jest jakiś smutny żart. Zimno, szaro, ciemno i jeszcze kurwa na 90% pada deszcz.

SithFrog pisze:2. Na te tysiące ludzi co tam było to same łyse debile drące ryja i palący race?

Jak się ogląda tylko TVN to można mieć takie wrażenie.

Ten cały marsz to zdaje się impreza otwarta - wziąć udział może każdy, czy to idiota czy prowokator.

Do normalnych ludzi zagadywał reporter TVP Info, pytając o powód przybycia na marsz. "-Żeby żydostwo przestało rządzić", powiedział normalny człowiek około 50 lat, a jego normalna żona dodała, że się zgadza z mężem.

No to ładną laurkę wystawił pisowi

Zolt pisze:Sith- ilu by tych typów z krzyżami celtyckimi nie było, to jeden jest za dużo.

Oczywiście, ale jak przychodzi takich 200, a w sumie na całość 10-15 czy 20 tysięcy to trzeba mieć jakieś proporcje, nie?

No, trzeba. Że o dwustu za dużo

Oni są tak zwaną mniejszością reprezentacyjną. Nie wiem tylko, czy te dzieci w czapkach z pomponikami niosące napis "biała Europa" to łyse debile. Ale są małe dzieci, więc są pewnie i matki. Matki z dziećmi: check ✓.

Zolt pisze:No, trzeba. Że o dwustu za dużo

Ok, czyli na paradzie równości 100 skrajnych anarchistów w kominiarkach dezawuuje całą ideę, tak?

https://opinie.wp.pl/marcin-makowski-pr ... 802114689a

Do Sitha chyba jeszcze nie dotarło, że to marsz zorganizowany przez narodowców, prowadzony przez narodowców i ze specjalnymi przywilejami od państwa (PiS, czyli w sumie też narodowców) + Kukiz w sumie też (bo oni ich, narodowców, do sejmu wprowadzili). Każdy, kto się wybiera na taki marsz, wie, na co się decyduje.

Halaster pisze:To jest masakra że to święto zostało przywłaszczone (przynajmniej w wawie) przez bandę łysych debili palących race i drących ryja.

No niestety też tak to odbieram potem mniej ludzi wywiesza flagi żeby nie być utożsamianym ze skrajną prawicą. W Poznaniu na szczęście jest trochę inaczej ze względu na sw. Marcin. Parada wesoła muza i rogale. Mniej nas tu obchodzi Piłsudski trochę i to ma wpływ na mniejsze zainteresowanie brunatnymi marszami.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Akurat Żaba w przeciwieństwie do Ciebie byłem na wielu "konkurencyjnych" marszach i wiem że tam właściwie sami zwykli ludzie byli, w tym ogromne rzesze moich znajomych (w obronie sądów, prawa do aborcji itd.).

Tu na przykład z mojego fb może dwie osoby były na tym marszu i to pewnie poznane na forum.

Mi jest dobrze w mojej beczce, nigdzie się nie wybieram. Przynajmniej to beczka w której ludzie mają podobne spojrzenie na świat

SithFrog pisze:

Zolt pisze:No, trzeba. Że o dwustu za dużo

Ok, czyli na paradzie równości 100 skrajnych anarchistów w kominiarkach dezawuuje całą ideę, tak?

https://opinie.wp.pl/marcin-makowski-pr ... 802114689a

Tak, ja to tak odbieram. Dopóki tacy ludzie mają wstęp na marsze (z prawa i z lewa), dopóty nie mam zamiaru się na żadnym pojawić. Bo to przysłowiowa łyżka dziegciu w beczce miodu, która jest dodawana za przyzwoleniem organizatorów, co mówi sporo o ich ideologii.

Btw. Fajnie, że co roku piszemy to samo o tym samym i jeszcze nam się nie znudziło

200 debili na jednym zdjęciu... Ja nie wiem, jak Halu siedzi w beczce, to w czym siedzicie wy? W klapkach na oczach? A może w oczy kole? Cyk:

https://www.wsj.com/articles/polish-nat ... 1510429006
http://www.bbc.com/news/world-europe-41958199
https://www.buzzfeed.com/lesterfeder/ma ... .reyjo92ZJ

Odpalanie rac jest oznaką faszyzmu?