Strona 35 z 100
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 12:21
autor: Jutsimitsu
Renia Z.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 12:25
autor: SithFrog
Ciekawe czy domyka oczy przy takim naciągu.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 12:36
autor: Turtles
Ale kto to jest?
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 12:44
autor: Crowley
Bridget Jones.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 13:07
autor: LLothar
Yup, Bridget Jones. Myslalem ze w obecnym swiecie, gdzie glowni aktorzy The Big Bang Theory maja ponad 4 dychy a wygladaja na 2X aktorzy sie nie beda zmieniac, a tu prosze.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 13:13
autor: Jutsimitsu
Turtles pisze:Ale kto to jest?
Developerę pisze:Renia Z.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 13:35
autor: Crowley
Co się dziwisz? Jakby grała w jakimś młodzieżowym serialu, to by ją Rzułw kojarzył a tak to ni chu chu.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 16:09
autor: Gregor
Nie znam się na "celebrytach", ale coś mi tu śmierdzi: Bridget Jones to fikcyjna postać wg mnie
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 17:53
autor: ! Dominick !
Grana przez Arnolda Schwarzeneggera.
Sent from my 700-230ea using Tapatalk
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 19:20
autor: Matthias[Wlkp]
A tymczasem w Kanadzie:
http://www.cbc.ca/news/politics/parliam ... -1.2808710
W kilku miejscach Ottawy, m.in. w okolicy budynku Parlamentu, nieznani sprawcy zaczęli strzelać. W sumie to nie bardzo rozumiem, do kogo/czego strzelali, bo ranny są tylko dwie osoby (EDIT: Jednak zmarł postrzelony żołnierz pełniący wartę przy Pomniku Pamięci), a jeden z napastników został już zastrzelony. Teraz jest obława na całego, zamknęli śródmieście i sprawdzają wszystkie samochody wyjeżdżające z Ottawy.
Jakiś czas temu, dwóch żołnierzy zostało potrąconych przez muzułmanina z religijnym okrzykiem na ustach, więc tutaj spodziewamy się czegoś podobnego.
Multi-kulti kur*... A ja głupi złożyłem przedwczoraj papiery o stały pobyt...
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 19:33
autor: ThimGrim
Religia łączy ludzi...
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 20:34
autor: LLothar
Jakiś czas temu, dwóch żołnierzy zostało potrąconych przez muzułmanina z religijnym okrzykiem na ustach, więc tutaj spodziewamy się czegoś podobnego.
Multi-kulti kur*..
Ty uwazaj, w Norwegii swego czasu z takimi wyrokami sie mocno przestrzelili
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 21:48
autor: snt
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 22:11
autor: ! Dominick !
Imigranci to zło.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 22:11
autor: LLothar
snt pisze:A propos multikulti
Jeszcze w 2010 roku Szwecja zajmowała 15. miejsce w rankingu ONZ Human Development Index, jednak według prognoz już w przyszłym roku spadnie na 25. miejsce
2013: 11 miejsce
2014: 12 miejsce
A PKP na osobe?
tutaj Powodow do zmartwien nie widze.
Na Wiki strona skasowana, mirror
tutaj. Na przyszly rok maja spasc na 25 miejsce. Aha, dane opublikowano w 2010 roku jakby co. Teraz sobie ktos to odkrył i zrobił "newsa". Raport na stronie ONZ juz nie istnieje. Kopia tutaj -
http://core.kmi.open.ac.uk/download/pdf/6314088.pdf
I zeby bylo smieszniej, ten HDI na poziomie "krajow trzeciego swiata" jest i tak sporo wyzszy, niz ma teraz Polska (prognozowana katastrofa to 0.908 vs Polski dzisiaj 0.834). Tak wiec Szwecja bedzie takim krajem trzeciego swiata jak dzisiaj Dania, Singapur, Kanada czy Niemcy.
Yay!
Edit: jeszcze zapomnialem - w raporcie o imigrantach nie ma ani slowa. Szwecja tez nie jest wymieniona nigdzie poza dwiema tabelkami.
edit2: kopie dalej i jeszcze zabawniej. Artykul jest "mocno zainspirowany" artykulem z CBN news z kwietnia. -
http://www.cbn.com/cbnnews/world/2014/A ... ird-World/.
Co to CBN?
Christian Broadcasting Network. Jest to ewangelikalna telewizyjna stacja nadawcza w Stanach Zjednoczonych, założona w 1961 roku przez teleewangelistę Pata Robertsona.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 22:42
autor: snt
Imigranci to zuo i vomity.
fix'd
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 22:44
autor: SithFrog
LLothar pisze:
A PKP na osobe?
Wiem, że to literówka ale się uśmiałem
Co to jest human development index?
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 22:55
autor: Halaster
Tzw HDI czyli wskaźnik rozwoju społeczeństwa bazujący bodajże na umieralności niemowląt, wskaźniku piśmiennictwa, średniej długości życia i chyba pkb.
Do niedawna uznawany za najlepszy wskaźnik "szczęśliwości" społeczeństwa, w tej chwili już są nowsze
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 23:49
autor: Pquelim
Cherryy pisze:Swoją drogą. Czy w polskich internetach istnieje choć jeden stricte informacyjny portal? Taki, żebym mógł się dowiedzieć, co dzieje się na świecie, a nie tylko na Wiejskiej, na Ukrainie i ewentualnie w Syrii? Chociaż coś na poziomie BBC.
PAP.pl
a jak chcesz czytać tylko to co lubisz, to news.google.pl
Nie ma innych, ale to nie jest nisza tylko efekt ewolucji. Onet, WP, Interia - to wszystko kiedyś były portale informacyjne.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 02:23
autor: Turtles
Jak avik? Nie mogłem sie zdecydować pomiędzy
http://imgur.com/a/U463f
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 02:39
autor: Matthias[Wlkp]
Mieszkałem w Geteborgu przez 3 miesiące i było całkiem spoko, gdyby nie jesienna pogoda... Jeździłem tramwajem do pracy i było baaardzo multikultorowo. Tylko śmiecili strasznie... Codziennie rano było od razu widać, gdzie zamiatarki jeszcze nie było. Z perspektywy czasu, do takiego codziennego życia, chyba jest tam lepiej niż w Kanadzie, czy Polsce, ale są poważne minusy, które mnie stamtąd przepędziły:
- język
- pogoda
- bardzo krótkie dni zimą
- ciągle pada
- kiepska pogoda
Nie wiem jak sprawy wyglądają w urzędach, czy lekarzach, bo nie korzystałem.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 07:00
autor: Jutsimitsu
Nie straszcie, bo u mnie istnieje mała szansa, że jadę do Szwecji na pól roku do pracy.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 08:50
autor: Kalten
Zajebisty dzień wczoraj miałem
Zapisałem się do chirurga. Numerek 31, pani mówi żeby przyjść około 12. Przyszedłem, a tu dopiero nr 18 wchodzi. Nie chciało mi się siedzieć więc zrobiłem zakupy i wpadłem za godzinę. Ludzie to są chamscy, tylko kombinują jak się wepchnąć bez kolejki, kłamią jaki mają numerek, albo w ogóle bezczelnie ładują się bez zapisu. Ja pierdolę, albo się wykłócisz, albo wejdziesz ostatni. Najgorsze jest że to głównie stare babcie są takie cwane. I co ja mam jej zrobić jak bezczelnie mnie okłamała, że ma nr dwadzieścia któryśtam, a przy wejściu do gabinetu wychodzi, że ma 35? Wziąć za kołnierz i wystawić za próg?
Pewnie jakbym siedział od ósmej rano i pilnował kolejki to by mnie nie wydymali, ale po to chyba są te numerki, żeby nie koczować pół dnia pod gabinetem
No nic, następnym razem przyjdę o 6 rano stanąć w kolejce do zapisu, będę pierwszy i nie będę użerał się z tą starą hołotą
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 09:08
autor: SithFrog
Bo widzisz Kalten, dla tych ludzi to jest sport. Taka rozrywka jak dla Ciebie rajdy czy piłka nożna. Wprowadziliby 5 pln opłaty za każdą wizytę i w pół roku kolejki skrócą się o 30%
A z tą Szwecją to o co chodzi? Jaki jest ogólny wniosek LLo? Spada poziom życia, bo jest multi-kulti?
A propos tego co pisał Matthias. Też byłem w szoku jeśli chodzi o śmieci. To był chyba Rotterdam, ścisłe centrum. Godzina może 22:00 i łaziłem w syfie (kubki starbaks, makdonald, kawałki gazet, paczki po fajkach) dosłownie po kostki. Jakbym tego nie widział to chyba bym nie uwierzył. U nas w porównaniu z nimi to jest uber-czysto, jeść można z ziemi
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 09:12
autor: Kalten
SithFrog pisze:Bo widzisz Kalten, dla tych ludzi to jest sport. Taka rozrywka jak dla Ciebie rajdy czy piłka nożna. Wprowadziliby 5 pln opłaty za każdą wizytę i w pół roku kolejki skrócą się o 30%
Chyba masz rację
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 09:41
autor: Crowley
Nie chyba, tylko na pewno. Sam widziałem emeryta, który wparował do poczekalni pełnej ludzi i zaczął się awanturować od wejścia, że on tu jest kombatantem, honorowym dawcą krwi i emerytem-rencistą i on wchodzi bez kolejki! Oczywiście w końcu się wepchał, bo trzeba by go było obezwładnić, żeby tego nie zrobił. A po wyjściu facet usiadł w tej samej poczekalni na ławeczce i pół godziny gadał z jakimś kolegą, którego tam spotkał. Taki był zarobiony i zalatany.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 10:04
autor: eddina
SithFrog pisze: A propos tego co pisał Matthias. Też byłem w szoku jeśli chodzi o śmieci. To był chyba Rotterdam, ścisłe centrum. Godzina może 22:00 i łaziłem w syfie (kubki starbaks, makdonald, kawałki gazet, paczki po fajkach) dosłownie po kostki. Jakbym tego nie widział to chyba bym nie uwierzył. U nas w porównaniu z nimi to jest uber-czysto, jeść można z ziemi
Tru dat. Polecam Kopenhage w niedziele o 7 rano. Kraj, w ktorym legalne jest picie alkoholu na ulicy. Wiec nie oznacza to wcale ze smieca multi-kulti, a kulturalni Dunczycy w ogole. No ale oni sa najszczesliwsi na swiecie, wiec im wolno.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 11:12
autor: LLothar
SithFrog pisze:A z tą Szwecją to o co chodzi? Jaki jest ogólny wniosek LLo? Spada poziom życia, bo jest multi-kulti?
SNT wrzucil -
http://biznes.onet.pl/szwecja-stanie-si ... news-detal
Gdzie stoi:
Według ONZ Szwecja ubożeje w zastraszającym tempie, a do roku 2030 może dołączyć nawet do tzw. krajów trzeciego świata. Winna jest multikulturowość i próba zbudowania idealnego społeczeństwa na bazie wielkiej fali imigrantów.
I sie okazalo, ze to taki news jak ze na placu czerwonym rozdaja samochody. Z reszta przeczytaj mojego posta powyzej 22 paź 2014, o 21:11 tej.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 11:52
autor: Counterman
eddina pisze:SithFrog pisze: A propos tego co pisał Matthias. Też byłem w szoku jeśli chodzi o śmieci. To był chyba Rotterdam, ścisłe centrum. Godzina może 22:00 i łaziłem w syfie (kubki starbaks, makdonald, kawałki gazet, paczki po fajkach) dosłownie po kostki. Jakbym tego nie widział to chyba bym nie uwierzył. U nas w porównaniu z nimi to jest uber-czysto, jeść można z ziemi
Tru dat. Polecam Kopenhage w niedziele o 7 rano. Kraj, w ktorym legalne jest picie alkoholu na ulicy. Wiec nie oznacza to wcale ze smieca multi-kulti, a kulturalni Dunczycy w ogole. No ale oni sa najszczesliwsi na swiecie, wiec im wolno.
W Amsterdami to samo, syf na ulicach, że aż strach. Ale rano regularnie sprzątają, nie mają wyboru w sumie.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 13:24
autor: ThimGrim
Lubicie czarnych czy nie?
Ankieta jest do wypełnienia:
http://www.jestemgraczem.com
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 15:08
autor: Matthias[Wlkp]
Miałem napisać, że w Szwecji multi-kulti jest spoko, a śmiecą wszyscy. A jak śmiecą, to na maksa - jeszcze o 6-7 rano są normalnie sterty śmieci, głównie z fast-foodów.
Jutsi - ja ogólnie bardzo miło wspominam pobyt w Szwecji, na prawdę nie ma się czego bać. Po prostu na dłuższą metę - 3 lata i więcej, z rodziną - bym się nie zdecydował. Do jakiego miasta Cię wysyłają?
Co do strzelaniny w Kanadzie, podali tylko, że gość rozrabiał już wcześniej w dwóch prowincjach, ale nie pisali, czy był "zradykalizowany", tak jak ten poprzedni, co przejechał dwóch żołnierzy samochodem. Aczkolwiek foto z arafatką ma całkiem wymowne...
http://www.cbc.ca/news/canada/montreal/ ... -1.2809562
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 15:11
autor: Jutsimitsu
Nie jest to jeszcze ani trochę pewne, ale jeśli pojadę to do Linkoping. Szkoda tylko że od początku grudnia... ach ten 2-3 godzinny dzień
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 15:24
autor: ! Dominick !
Bardzo miło wspominam Goteborg. A restaurację Kraków to już w ogóle
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 15:53
autor: Gregor
Wyczuwam nadchodzące posty zaczynające się od "A u nas w Szwecji..."
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 16:03
autor: Turtles
Ej, jak myslice, czy galaretka w proszku moze sie zepsuć? Tak dwa lata po terminie waznosci? Bo znalazłem na dnie szuflady, zrobilem i sie ladnie zrobiła, wiec chyba nie wymorduje rodziny jak się ją zje, nie?
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 16:09
autor: Counterman
Nie wiem, chyba co najwyżej ostra sraka złapie.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 16:09
autor: ThimGrim
Jak długo drży gdy ja dotykasz?
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 16:15
autor: Matthias[Wlkp]
Nigdy nie rozumiałem terminów ważności na rzeczach w proszku... Budynie raczej wyrzucam. Galaretka to też w dużej mierze materiał organiczny, więc może być różnie. Obstawiam jednak ostrą sraczkę w najgorszym razie.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 16:50
autor: PIOTROSLAV
hmm... rzeczy w proszku...
pewnie chodzi o to, ze folia/klej w torebce staje się mniej szczelna, zawartośc moze się utlenić/zawilgotnieć albo w inny sposób przereagować...
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 17:52
autor: Matthias[Wlkp]
Właśnie dostałem uprawnienia na wózek widłowy po 2 godzinach kursu teoretycznego
(bez egzaminu). Szef warsztatu powiedział, że możemy sobie poćwiczyć po godzinach, jeśli nie czujemy się pewnie
Re: Odp: Luźny I
: 23 października 2014, o 17:56
autor: boncek
Crowley pisze:Nie chyba, tylko na pewno. Sam widziałem emeryta, który wparował do poczekalni pełnej ludzi i zaczął się awanturować od wejścia, że on tu jest kombatantem, honorowym dawcą krwi i emerytem-rencistą i on wchodzi bez kolejki! Oczywiście w końcu się wepchał, bo trzeba by go było obezwładnić, żeby tego nie zrobił. A po wyjściu facet usiadł w tej samej poczekalni na ławeczce i pół godziny gadał z jakimś kolegą, którego tam spotkał. Taki był zarobiony i zalatany.
No jak jest faktycznie kombatantem i honorowym to wchodzi bez kolejki.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 19:35
autor: Voo
Matthias[Wlkp] pisze:Właśnie dostałem uprawnienia na wózek widłowy po 2 godzinach kursu teoretycznego
(bez egzaminu). Szef warsztatu powiedział, że możemy sobie poćwiczyć po godzinach, jeśli nie czujemy się pewnie
Dawaj, zróbcie tak!
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 20:20
autor: Razorblade
boncek pisze:
Crowley pisze:
Nie chyba, tylko na pewno. Sam widziałem emeryta, który wparował do poczekalni pełnej ludzi i zaczął się awanturować od wejścia, że on tu jest kombatantem, honorowym dawcą krwi i emerytem-rencistą i on wchodzi bez kolejki! Oczywiście w końcu się wepchał, bo trzeba by go było obezwładnić, żeby tego nie zrobił. A po wyjściu facet usiadł w tej samej poczekalni na ławeczce i pół godziny gadał z jakimś kolegą, którego tam spotkał. Taki był zarobiony i zalatany.
No jak jest faktycznie kombatantem i honorowym to wchodzi bez kolejki.
+1
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 20:39
autor: Voo
Jakby był taki honorowy kombatant to by usiadł po żołniersku w kolejce i poczekał z innymi dziadkami.
Czasem oddaję krew, nieczęsto się zdarza, może z raz w roku, kiedyś tam oddawałem częściej, mam wśród kolegów honorowych dawców i nikomu nie przychodzi do głowy machać u lekarza w kolejce legitymacją. Krew oddawać i jednocześnie nie móc poczekać w kolejce, będąc strasznie zabieganym emerytem?
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 21:19
autor: SithFrog
Voo +1
Poza tym inna rzecz jest wejść i powiedzieć na spokojnie, a inna roszczeniowo drzeć ryło od wejścia. Ja nie mam problemu z puszczaniem uprzywilejowanych ale czasem to rodzi kuriozalne sytuacje. Raz w LuxMedzie czekałem na pobranie krwi. Sam. Przychodzi kobieta z brzuchem, mina bojowa ale nie zwróciłem uwagi na początku. Najpierw stoi i się patrzy na mnie. Potem podchodzi i nerwowo pyta czy ja też do zabiegowego - mówię, że tak. W tym momencie laska dosłownie wydarła się "ale ja jestem w ciąży, ma mnie pan wpuścić w kolejkę!!!".
Ludzie i ludziska.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 21:26
autor: LLothar
O ile kobietę w ciąży to ludzie mogą rozpoznać i wpuścić to kombatant by musiał chyba w mundurze do lekarza chodzić.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 21:29
autor: SithFrog
LLothar pisze:O ile kobietę w ciąży to ludzie mogą rozpoznać i wpuścić to kombatant by musiał chyba w mundurze do lekarza chodzić.
Legitymacja kombatanta. Tak samo krwiodawcy mają swój papier. Przecież nikt nie chodzi z wenflonem w żyle
A z kobietami w ciąży jest tak: jak nie widać ale czują się fatalnie (1szy trymestr) to nikt nie wpuści. Jak mają brzuchol ale poza tym jest ekstra - czasem nawet siłą z kolejki wypychają na przód
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 21:31
autor: LLothar
Ale wtedy i tak połowa ludzi stwierdzi ze przyszedł i wymachiwal legitymacja. W koncu w kolejce wszyscy i tak wkurzeni zazwyczaj.
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 22:43
autor: SithFrog
Pro-tip z innej beczki. Jak będziecie mieć kiedyś złamane żebro to możecie z bólem oddychać, śmiać się, nawet coś podnosić (boli mniej niż złamana noga, z autopsji mówię) ale na boga NIGDY, NIGDY NIE KICHAJCIE!
Ja fakam, przekręcić się idzie
Re: Luźny I
: 23 października 2014, o 22:55
autor: Voo
A co, kichnąłeś i strzeliłeś kleksa z bólu?