Strona 34 z 37
Re: Ameryka, USA etc
: 9 listopada 2020, o 23:27
autor: DaeL
LLothar pisze:Oficjalnych obserwatorow?
W tym konkretnym wypadku gdy wrócili z postanowieniem sądu tak. W pozostałych nie wiem. Nie ma to w gruncie rzeczy większego znaczenia, bo tak jak wspomniałem, to nie wystarczyłoby do podważenia głosowania. Do wyciągnięcia konsekwencji wobec konkretnych osób - tak. Do podważenia wyników - nie.
Ej, LLo, ale tak przy okazji to miałem do Ciebie pytanie. Parę miesięcy temu słuchałem sobie jakiegoś podcastu na temat rozkładu Benforda i tego jak pozwala wykryć statystyczne prawdopodobieństwo, że jakiś ciąg liczb został wygenerowany sztucznie. Czy to można wykorzystać dla sprawdzenia rzetelności wyborów?
Re: Ameryka, USA etc
: 9 listopada 2020, o 23:54
autor: LLothar
Rozklad Benforda dziala, jak liczby rozrzucone sa na wielu rzedach wielkosci. Np faktury - of 15zł na czekoladki po samochody za 250 000 zł. W przypadku wyborow to zalezy od tego jak duze sa obszary na ktore patrzysz. Jesli wiekszosc jest pomiedzy 200 a 1000 mieszkancow, to ta jedynka z przodu, jesli chodzi o ilosc glosow na kandydata, nie bedzie sie pokazywac.
Np jak wezmiemy counties (chrabstwa?) z Philadelphi, to wyglada jak w zalaczniku.
A jesli chodzi o raportowanie glosow, to jak typowo jeden z kandydatow zbiera 70%, i przerabiasz paczki po ~500 glosow, bo tyle sie miesci mniej wiecej do skrzynki, to na pierwszym miejscu wsrod raportowanych cyfr bedzie 3 i 4.
Z taka statystyka trzeba naprawde ostroznie, bo latwo sie zapedzic.
I co najwazniejsze - przypomina mi to sytuacje z kilku miesiecy wstecz, kiedy po moim osiedlu biegał łoś. Cały myk z tym łosiem jest taki, że teraz czytasz o tym łosiu, który biegał po moim osiedlu (300m ode mnie ktoś pisał m.in. , że widział) i przecież mi wierzysz. No ale jakbym napisał, że mnie osobiście pani premier Norwegii odwiedziła, to już byś kręcił nosem. A gdybym mówił, że król Norwegii na ciastka do mnie z wizytą co czwartek jest, to na pewno byś chciał zdjęć, albo filmów.
Tak samo z oszustwami wyborczymi na wielką skalę. Prawo Benforda, bez sprawdzania szegółów, to jednak trochę mało.
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 00:09
autor: LLothar
Jeszcze! Załóżmy, że ktoś oszukiwał. Prawo Benforda zadziałało-oznacza to, że ktoś wpisywał wyniki "z łapy" i kilkal wyślij. Jak tak, to po ponownym przeliczeniu okaże się, że nic się nie zgadza. Proste. A jeżeli się będzie zgadzać? To znaczy, że było koszerne - bo jak już sfalszowales te głosy, to dużo, dużo prościej jest je dać ludziom przeliczyć normalnie, czyż nie?
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 00:56
autor: Yankes
A czy poprzednie wybory mogly byc wyznacznikiem czy to prawo obowizuje czy nie?
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 08:31
autor: LLothar
Yankes pisze:A czy poprzednie wybory mogly byc wyznacznikiem czy to prawo obowizuje czy nie?
To jest trochę tak jak z egzaminem z matematyki. Zazwyczaj wyniki będą miały normalną dystrybucję, tj kilka szmat, parę dopów, sporo trójek i czwórek, kilka piątek i jedna czy dwie szóstki. Jak pewnego roku zamiast dwóch bezbłędnych prac będzie ich osiem, to czy oznacza to oszustwo? Raczej nie. Mając doświadczenie z lat poprzednich, gdzie max bezbłędnych prac było cztery, możemy się nad tym pochylić i sprawdzić, ale jak nic nie znajdziemy, to przecież nie mamy podstaw do unieważnienia egzaminu.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 10:07
autor: LLothar
No i co mnie bedziecie sluchac: Benford's Law and the Detection of Election Fraud z 2011.
https://www.cambridge.org/core/journals ... 1CE91AAF6D
Z abstractu: "[...] Its “success rate” either way is essentially equivalent to a toss of a coin, thereby rendering it problematical at best as a forensic tool and wholly misleading at worst."
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 13:54
autor: LLothar
Re: Ameryka, USA etc
: 10 listopada 2020, o 15:51
autor: PIOTROSLAV
a tutaj podsumowanie sprzed tygodnia wyborów w USA przez szachistę (Ben Finegold mnie bawi) 9:25-10:25
https://youtu.be/lhsdMngJ3IA?t=565
Re: Ameryka, USA etc
: 11 listopada 2020, o 15:11
autor: Yankes
https://www.youtube.com/watch?v=etx0k1nLn78
Tutaj ladnie tlumaczy to samo co LLo
poza tym fanowie Trumpa znalezji ciekawe artefaty w:
https://static01.nyt.com/elections-asse ... ident.json
gdzie w miedzy `data.races[0].timeseries[186]` a `data.races[0].timeseries[187]` Trump niby stracil z kilka tysciey glosow bo jego procent spadl o `0.006` gdzie glosow przybylo miedzy tymi pozycjiami tylko z 50
Re: Ameryka, USA etc
: 16 listopada 2020, o 12:37
autor: Pquelim
Trump zaczynał tak:
a kończy tak:
nie wiem, ktora lepsza
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 01:46
autor: DaeL
W Ameryce coraz ostrzej i coraz śmieszniej. Na razie największy "przekręt" jaki wykryto w ramach kolejnego przeliczania głosów to było kilka tysięcy (łącznie chyba ok. 5 tysięcy) zaginionych głosów na Trumpa (i kilkaset na Bidena). Ale to nie jest nic, co by mogło zachwiać wyborami. Więc dzisiaj pojechali na maksa, wskazując na całą masę mechanizmów (łącznie z tym systemem informatycznym Dominion), które miały robić przekrętasy na miliony głosów. Odjazd na całego. Jeśli to prawda, to na serio Ameryka byłaby krajem III świata, mamy do czynienia z największym spiskiem politycznym ostatniego półwiecza (co najmniej) i ogólnie powinny iść do pierdla setki ludzi. Jeśli to nieprawda, to każdy kto choćby w najmniejszym stopniu przyłoży rękę do podniesienia tego zarzutu, będzie politycznie skończony na całe dekady. Nic tylko wyjmować popcorn i oglądać.
A z rzeczy bardziej prawdopodobnych, to nie zdziwiłbym się, gdyby Trump jednak odbił Michigan. Biden tam wygrał przewagą ok. 150 tysięcy głosów, ale 170 tysięcy głosów nadesłanych pocztą nie zostało posegregowane (wbrew prawu) do hrabstw z których przyszły, więc nie można obecnie sprawdzić czy skądś tam nie przyszło ich aby zbyt wiele. A trzeba to jeszcze przedstawić w dodatkowym kontekście - Michigan miało (razem z tymi głosami nadesłanymi pocztą) najwyższą frekwencję wyborczą w historii stanu. I jedną z najwyższych w USA (za małymi stanami takimi jak New Hampshire czy Delaware - ale bardzo wysoko jak na stan duży). No i wisienka na torcie - 97% głosów nadesłanych pocztą było na Bidena. W całym kraju to było ok. 70%. I nie ma takiej grupy społecznej, w której Trump miałby tylko 3% poparcia. Więc to jest faktycznie pretekst do tego, by się przyjrzeć bliżej tym głosom nadesłanym pocztą. Mogą to zrobić badając dane poczty, i gdyby faktycznie okazało się, że z jakiegoś hrabstwa wyszło więcej niż 100% głosów, no to jest podstawa do zakwestionowania wszystkich głosów pocztowych, a to by dało Trumpowi w Michigan zwycięstwo...
Ale żeby wygrać kraj no to jednak musiałby dowieść, że się w Ameryce dzieją cuda jak w ostatnim sezonie Narcos
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 02:03
autor: DaeL
W powyższym poście miałem na myśli okręg, ale omyłkowo napisałem "hrabstwo". Kwestia hrabstwa jest jasna - te kwestionowane głosy były z największego hrabstwa w stanie, w skład którego wchodzi Detroit.
Also - mam wrażenie, że to już zaszło tak daleko, że choćby wszystkie twierdzenia sztabu Trumpa zostały obalone, to i tak będziemy mieli przez najbliższą dekadę masę teorii spiskowych.
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 08:45
autor: LLothar
E, to ciagle to samo. Jak na razie byly 'dowody':
- W srodku nocy dochodzi 100 000+ glosow tylko na Bidena (ktos zrobil literowke uploadujac)
- prawo Benforda pokazuje przekret (wcale nie, patrz filmik linkowany wczesniej)
- ludzie majacy 200 lat glosowali (wcale nie, data urodzin 1 stycznia 1800 jest dla ochrony tozsamosci ofiar przemocy domowej)
- ludzie martwi glosowali (wcale nie, bo ludzi o nazwisku John Smith urodzonych 2 lutego 1930 roku jest wiecej niz jeden, wyrywkowe sprawdzenie to potwierdzilo)
- Dr Shiva z MIT (ktore sie od niego odcina) pokazal analize, ze zamieniano glosy (
https://www.youtube.com/watch?v=aokNwKx7gM8 niestety wykresy dla Bidena wygladaja identycznie, wiec jedna wielka bezedura)
- sprzet do liczenia glosow Dominion mial miec funkcje przerzucania glosow (w Gruzji juz przeliczyli recznie i wszystko sie zgadza)
- nagle znajdowaly sie glosy niewiadomo skad, i byly na Bidena - dowod oszustwa demokratow (w czasie wyborow)
- nagle znajdowaly sie glosy niewiadomo skad, i byly na Trumpa - dowod oszustwa demokratow (odkryte w Gruzji przy przeliczani)
Liste mozna sobie uzupelniac dalej samodzielnie. W poniedzialek sie okaze, ze w Michigan jednak wszystko sie zgadza, to beda kolejne "dowody" z czasem rozpadu polowicznego liczonym w dniach na palcach jednej reki.
Ale fakt faktem - teorie spiskowe beda tak samo jak po 11 wrzesnia...
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 10:12
autor: DaeL
LLothar pisze:W srodku nocy dochodzi 100 000+ glosow tylko na Bidena (ktos zrobil literowke uploadujac)
Mieszasz dwa przypadki. To znaczy faktycznie była taka sytuacja (nb. zbagatelizowana przez media), która okazała się błędem - ktoś omyłkowo dopisał w systemie jedno zero, szybko to wykryto i po problemie.
Jest też drugi przypadek z hrabstwa Wayne (w którego skład wchodzi legendarnie praworządne Detroit) w Michigan, gdzie masz 170 tysięcy głosów nadesłanych pocztą, nie wiadomo z jakiego okręgu i w 97% są na Bidena. Dodatkowo podnoszą frekwencję do poziomu najwyższego w historii stanu i jednego z najwyższych w USA. To nie musi być przekręt, ale jest to anomalia.
LLothar pisze: ludzie majacy 200 lat glosowali (wcale nie, data urodzin 1 stycznia 1800 jest dla ochrony tozsamosci ofiar przemocy domowej)
A to jest ciekawe. Zakładałem, że wpisy z 1 stycznia 1900 roku to była kwestia olewactwa ludzi rejestrujących się jako wyborcy (którym się nie chciało wklepać prawidłowych danych) albo olewactwa urzędników (jak wyżej). Ale jak miałby działać ten mechanizm ochrony tożsamości? To znaczy kogo by chroniło podanie takiej daty urodzin przy rejestracji wyborcy? I w jakich okolicznościach?
LLothar pisze:ludzie martwi glosowali (wcale nie, bo ludzi o nazwisku John Smith urodzonych 2 lutego 1930 roku jest wiecej niz jeden, wyrywkowe sprawdzenie to potwierdzilo)
Ludzie martwi głosowali, kilka potwierdzonych (ponad wszelką wątpliwość) już jest. (nb. to się zdarza nawet w Polsce!) Rzecz w tym, że nie każdy wypadek który wygląda tak, jakby głosowała martwa osoba, to naprawdę głos martwej osoby. I nawet gdyby na serio wszystkie głosy, które wyglądają na głosy zmarłych, były rzeczywiście oszustwem, to i tak wyniku wyborów by to nie zmieniło. Bo chyba w żadnym stanie nie ma tego więcej niż kilka tysięcy.
LLothar pisze:- nagle znajdowaly sie glosy niewiadomo skad, i byly na Bidena - dowod oszustwa demokratow (w czasie wyborow)
- nagle znajdowaly sie glosy niewiadomo skad, i byly na Trumpa - dowod oszustwa demokratow (odkryte w Gruzji przy przeliczani)
No, generalnie gdybyś chciał sfałszować wybory i miał głowę na karku, to znajdowałbyś głosy na obu kandydatów, tylko w odpowiedniej proporcji. Ale to znów nie ma znaczenia, bo wyjąwszy przypadek z Michigan to ludzie Trumpa nawet nie uprawdopodobnili, że odnajdywanie głosów wynikało z czegokolwiek innego niż po prostu burdelu. Więc nie ma o czym gadać.
Co do reszty się zgadzam. Ogólnie rzecz biorąc wszystkie dotychczasowe działania Trumpa dały mu kilka tysięcy głosów więcej, może w minimalnym stopniu zwiększyły szanse na korzystne rozstrzygnięcie sądowe w Pennsylvanii (kwestia spóźnionych kart) i Michigan (ale tu już powątpiewam). Tylko, że to zwycięstwa mu nie da, bo Biden wygrał przekonująco w innych stanach.
Więc jedyną drogą do zwycięstwa wydaje się zakwestionowanie systemu Dominion. Co wygląda na chwytanie się brzytwy przez tonącego. I jestem na 99... no, może 98% pewien, że nic z tego nie wyjdzie. Ale tak potajemnie to trzymam kciuki za jakieś sensacyjne odkrycie, które by udowodniło, że w Stanach już mają pełnego Deus Eksa. Ot, dla większej rozróby. Bo spokoju to tak czy siak mieć nie będą.
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 10:14
autor: Pquelim
wycofali protest w michigan juz. trump wycofal.
Re: Ameryka, USA etc
: 20 listopada 2020, o 10:20
autor: DaeL
Wniosek o ponowne przeliczenie wycofali. Bo przecież i tak brakujących 150 tysięcy głosów w żadnym przeliczaniu ponownym nie znajdą. Natomiast głosy nadesłane listownie nadal chcą zakwestionować w sądzie.
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 15:18
autor: Yankes
Pytanie z innej beczki, skad wiemy ze Lukaszenko oszukiwal w wyborach? Opozycja to mowi ale przeciez tak samo Trump mowi, weic dalczego jednym wiezymy a nie drugim?
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 15:51
autor: Jutsimitsu
Bo w jednych wyborach są obserwatorzy, patrzą im na ręce, a na Białorusi nie.
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 15:59
autor: Yankes
Jutsimitsu pisze:Bo w jednych wyborach są obserwatorzy, patrzą im na ręce, a na Białorusi nie.
Czyli jak gdzies zliczanie odbywalo sie bez obserwatorow od Republikanow to oznacza ze... ?
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 16:27
autor: Jutsimitsu
To oznacza że podaj dokładnie gdzie i co. Bo póki co to potwierdziło się tylko tyle że w jednym miejscu zamiast 1.5 metra stali 3 metry od liczących głosy. Chyba że wiesz coś więcej to się podziel.
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 16:56
autor: Yankes
The Order required the Philadelphia Board of Elections to comply and allow watcher to be within 6 feet by 10:30 a.m., but at 10:35 a.m. the workers were denied entry. Instead, the Board sent all of the workers on a break (previously workers received breaks on a rolling basis), and the Commissioners met offsite. Two hours later the workers returned, and the watchers were allowed to be within 6 feet, but within 6 feet of the first row of counters only. Within a short period of time, the workers began working at other rows that were well-beyond 6-feet, rendering it impossible for watchers to observe the rows that were more than 25-feet beyond the area where watchers were allowed. Moreover, during the course of the entire period, the workers repeatedly removed ballots, sometimes over 100 feet away
Z pozwu Trumpa, Sad nakazal ze dystans ma byc mniejszy niz te 6f a faktycznie niektore prace dobywaly sie nawet ponad 100f wiec skad wziales te wartosci?
Co do kolejnego miejsca gdzie nie bylo dostepu do obserwatorow to bylo ta sytacja gdzie nagle Bidne nadrobil pare procent straty do Trumpa potym jak niby skonczyli na dany dzien zliczanie.
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 17:13
autor: Matthias[Wlkp]
Można też zapytać międzynarodowych obserwatorów.
https://www.theguardian.com/us-news/202 ... rump-trust
IMHO wybory w USA są tak zorganizowane, że obie strony mogą oszukiwać.
Re: Ameryka, USA etc
: 21 listopada 2020, o 22:19
autor: Pquelim
Pytanie z innej beczki, skad wiemy ze Lukaszenko oszukiwal w wyborach? Opozycja to mowi ale przeciez tak samo Trump mowi, weic dalczego jednym wiezymy a nie drugim?
Z Białorusią to jest w ogóle inna kaczka. Znajomy z wschodoznawstwa tłumaczył mi jakos zaraz po tych wyborach, że tam prawdopodobnie manipulacje były niepotrzebne (ale były), bo Łukaszenko Gospodin i tak by wygrał. Tyle, że nie 90% tylko np 65%.
Re: Ameryka, USA etc
: 22 listopada 2020, o 00:35
autor: Halaster
Z tego co wiem to była prawda może kilka lat temu, ale tym razem poparcie dla niego było już naprawdę niskie, podobno szacuja ze wyraźnie poniżej połowy.
Ale oczywiście nigdy się nie dowiemy
Re: Ameryka, USA etc
: 22 listopada 2020, o 11:34
autor: Razorblade
Halaster pisze:Z tego co wiem to była prawda może kilka lat temu, ale tym razem poparcie dla niego było już naprawdę niskie, podobno szacuja ze wyraźnie poniżej połowy.
Ale oczywiście nigdy się nie dowiemy
A u nas szacowali ze Bronek moze przegrac reelekcje tylko jak pijany przejedzie na pasach zakonnice w ciazy czy jakos tak
.
"Prawda" jest taka ze Lukaszenko sobie na to po prostu zapracowal zeby mu nie do konca wierzyc, nawet jak sie pomyli i powie prawde. I calkiem szczerze? Gdyby wynik byl blizej 50-60% nikt na swiecie poza opozycja na Bialorusi pewnie by się nie zająknął ze cos bylo nie tak. A poza tym to "kolega Putina" (nawet jak Putin tego nie wie), a takim z zalozenia sie nie wierzy bo to nie po linii zachodu. Tak samo przeciez bylo z I Majdanem z 2004. To ze np. 5 lat pozniej taki Janukowycz wygral (again) to przeciez nic dziwnego juz
. Przynajmniej do czasu jak jakis Zandberg & s'ka przejma wladze - moze beda sie wtedy dogadywac
.
Anyway - akurst na Bialorusi fałszerstwo bylo pewne. Wynik jest zwyczajnie niemozliwy w porownaniu chocby do nastrojow spolecznych. Przeszarzowal i mu sie to czkawka odbije, bo wyobrazil sobie ze jest jakims Kim Ir Senem.czy innym Putinem z poparciem "ludu". A od dobrych 10 lat nie jest...
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Re: Ameryka, USA etc
: 25 listopada 2020, o 23:28
autor: DaeL
No, już chciałem napisać, że w Stanach jest po ptokach, bo opadła znakomita większość wniosków Trumpa. Aż tu nagle - jebut! - Pennsylvania. Jeszcze będziemy mieć z tego co najmniej kilka dni emocji. A jak dobrze pójdzie, to cztery lata emocji.
Re: Ameryka, USA etc
: 25 listopada 2020, o 23:38
autor: ThimGrim
jajcarz
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 08:29
autor: LLothar
DaeL pisze:No, już chciałem napisać, że w Stanach jest po ptokach, bo opadła znakomita większość wniosków Trumpa. Aż tu nagle - jebut! - Pennsylvania. Jeszcze będziemy mieć z tego co najmniej kilka dni emocji. A jak dobrze pójdzie, to cztery lata emocji.
Przestan czytac OANN
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 12:15
autor: Turtles
Wiesz LLo to trwa, to trwa
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 13:17
autor: DaeL
LLothar pisze:Przestan czytac OANN
Nie wiem co to jest ten OANN, ale jak nie słyszałeś o wczorajszych cudach z innego źródła, to chyba musiusz zacząć to czytać/oglądać. Bo przegapiłeś najciekawsze wydarzenie od wieczoru wyborczego.
W każdym razie wczoraj w Pennsylvanii sąd wydał postanowienie zakazujące władzom stanowym zatwierdzać wynik wyborów do czasu wyjaśnienia nieprawidłowości. Rzecz w tym, że technicznie rzecz biorąc wydał je kilka minut po tym, jak władze stanowe wynik wyborów zatwierdziły (pewnie antycypując postanowienie sądu). Sytuacja jest mocno absurdalna, i niewykluczone, że w szybkim tempie znajdzie się w Sądzie Najwyższym.
Oglądałem też na YT fragmentów wczorajszego wysłuchania publicznego w sprawie tych nieprawidłowości w Pennsylvanii... No i wrażenia mam mieszane. To znaczy raz że było tam parę świadectw takich, że bym na nie złamanego grosza nie postawił (starzy ludzie, którzy niekoniecznie kontaktowali co do nich mówiono). Było kilka rzeczy szokujących, które jeśli są prawdziwe, to powinny parę osób zaprowadzić za kratki... ale niekoniecznie wskazują na masowe fałszowanie głosów, tylko raczej na nadgorliwość pewnych popieprzonych osób, które sądzą, że wszystko im wolno. Z kolei argumenty wskazujące na te setki tysięcy sfałszowanych kart wydawały mi się kompletnie niezrozumiałe, bo opierały się na danych, których po prostu nie jestem w stanie zweryfikować.
Innymi słowy - cyrk jeszcze będzie trwał do głosowania elektorów. A pewnie nawet dłużej.
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 14:09
autor: Yankes
Jedno mnie interesuje, zakladajac ze to wszystko tylko teorie spiskowe, dlaczego demokraci nie zgadaja sie na dokaldne audyty i ponowne przeliczenie glosow? nawet moze dwa razy dla pewnosci?
Przecierz nie spowoduje to straty glosow dla bidena a napewno uciszy 80% wyborcow Trumpa.
Jak narazie jak ktos zagladal w glosy to wychodzilo ze Trump cos zyskiwal, moze demokraci boja sie ze wydzie ze Tuump odzyska przewego czy co?
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 14:30
autor: LLothar
Na chwile obecna CNN nie pisze o tym nic, a Fox news ma to jako 22 (dwudziesty-drugi) news od gory. New York Times nie ma nawet w zakladce US. NPR nie ma nic. BBC News - World, nic. New York Post (to ta sama gazeta od laptopa Bidena) - nic.
Na pierwszym miejscu ma za to Breitbart i OANN.
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 14:49
autor: DaeL
LLothar pisze:Na chwile obecna CNN nie pisze o tym nic, a Fox news ma to jako 22 (dwudziesty-drugi) news od gory. New York Times nie ma nawet w zakladce US. NPR nie ma nic. BBC News - World, nic. New York Post (to ta sama gazeta od laptopa Bidena) - nic.
Na pierwszym miejscu ma za to Breitbart i OANN.
Ej, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest prawdziwa informacja, nie? To znaczy nikt tego nie zmyślił. Jeśli brak jej kompletnie na innych serwisach (ja - żeby była ścisłość - śledziłem to na żywo, bo wyskoczyło mi wczoraj w feedzie z Fox News na YT), to raczej świadczy to nienajlepiej o tych źródłach informacji.
Yankes pisze:
Jedno mnie interesuje, zakladajac ze to wszystko tylko teorie spiskowe, dlaczego demokraci nie zgadaja sie na dokaldne audyty i ponowne przeliczenie glosow? nawet moze dwa razy dla pewnosci?
Przecierz nie spowoduje to straty glosow dla bidena a napewno uciszy 80% wyborcow Trumpa.
Powodów jest kilka. Raz, że to opóźnia przekazanie władzy, dwa że wzbudza kontrowersje co do mandatu prezydentury (nawet gdyby ostatecznie i tak okazało się, że Biden zdecydowanie wygrał), trzy że na pewno jakieś brudy znaleźć zawsze można (bo praktycznie przy każdych wyborach gdzieś ktoś coś zaniedba albo sfałszuje - pytanie brzmi tylko na jaką skalę).
Żeby była jasność - Republikanie zrobili to samo na Florydzie. Trzy razy przeliczano głosy, za każdym razem różnica malała, a czwarte przeliczanie zablokował Sąd Najwyższy. Trwało to wszystko do 9 grudnia, a Gore uznał swą porażkę 13 grudnia. To tak na marginesie, bo gdy ludzie krzyczą, że Trump nie uznając porażki w listopadzie robi jakąś rzecz niebywałą, to niestety nie mają pojęcia o czym mówią.
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 14:55
autor: LLothar
DaeL pisze:Ej, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest prawdziwa informacja, nie? To znaczy nikt tego nie zmyślił. Jeśli brak jej kompletnie na innych serwisach (ja - żeby była ścisłość - śledziłem to na żywo, bo wyskoczyło mi wczoraj w feedzie z Fox News na YT), to raczej świadczy to nienajlepiej o tych źródłach informacji.
Nie no, informacja jest prawdziwa. Pytanie: na ile jest to istotna informacja?
a) Jest to super wazna informacja, a praktycznie wszystkie media o tym milcza bo lewica/partyjniactwo/spiseq/Q
b) Nie jest to jakas super wazna informacja i nic z tego nie bedzie, a ekscytuja sie tym tylko serwisy z marginesu
Ja stawiam na b).
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 15:16
autor: Matthias[Wlkp]
Ja nie wiem, co się dzieje. Jak się googla vote certification Pennsylvania, to wyskakuje, że sędzia zatrzymał (wczorajsze) i że jest certyfikowane (przedwczorajsze). Podejrzewam, że brak powszechnej informacji o tym bierze się z przekonania, że to tylko polityczna jatka, z której nic nie będzie.
Nawet jak jakimś cudem odwróci Pennsylwanię, to i tak to nic nie zmieni.
Re: Ameryka, USA etc
: 26 listopada 2020, o 15:24
autor: ThimGrim
Ale mówimy o tej informacji z 2012 roku?
Re: Ameryka, USA etc
: 27 listopada 2020, o 00:09
autor: grel3gargamel
Chyba tylko DaeL i PiS jeszcze wierzą, że Trump może zostać ostatecznym zwycięzcą
DaeL pisze:
Żeby była jasność - Republikanie zrobili to samo na Florydzie. Trzy razy przeliczano głosy, za każdym razem różnica malała, a czwarte przeliczanie zablokował Sąd Najwyższy. Trwało to wszystko do 9 grudnia, a Gore uznał swą porażkę 13 grudnia. To tak na marginesie, bo gdy ludzie krzyczą, że Trump nie uznając porażki w listopadzie robi jakąś rzecz niebywałą, to niestety nie mają pojęcia o czym mówią.
Raczej trudno porównywać te sytuacje. Wtedy chodziło o jeden stan, gdzie różnica pomięzy kandydatami była mniejsza niż tysiąc głosów w takim djujżym stanie jak Floryda (gdzie gubernatorem był brat kandydata hehe), teraz chodzi o kilka stanów, gdzie różnica wynosi kilkanaście tysięcy, a nawet więcej, głosów
Re: Ameryka, USA etc
: 27 listopada 2020, o 01:31
autor: DaeL
grel3gargamel pisze:Chyba tylko DaeL i PiS jeszcze wierzą, że Trump może zostać ostatecznym zwycięzcą
Tia... No pozwól, że się zacytuję:
DaeL z 6 listopada:
Aha, tak przy okazji - wiecie, że w Stanach był już przypadek, gdy chciano zakwestionować wynik wyborów po znalezieniu nieprawidłowo oddanych głosów? Bodaj w 1976, chodziło o to, że w Nowym Jorku oddano ok. 30 tysięcy więcej głosów niż było łącznie zarejestrowanych wyborców. Ale SN nie unieważnił wyborów w ani jednym hrabstwie. Uzasadnienie odrzucenia wniosku było następujące:
Po pierwsze - różnica wykazanych niewłaściwie oddanych głosów była mniejsza od różnicy głosów pomiędzy kandydatami.
Po drugie - nie wykazano, że nieważnie oddane głosy padły na jednego z kandydatów, a nie na obu.
Oczywiście SN nie jest związany orzeczeniami poprzednich składów (choć akurat prawica je zazwyczaj respektuje, często wbrew sobie), tym niemniej jest to wskazówka, że Trump raczej wybory przepultał. Bo już pierwsza przesłanka byłaby problemem (na serio musiałby zebrać więcej nieprawidłowości niż jest głosów róznicy). A druga to już jest zapora prawie nie do przejścia.
Także trzeba się szykować na panią prezydenta Kamalę.
DaeL z 7 listopada:
Ale to BEZ ZNACZENIA. Powiem wprost - jeśli to będzie rzecz, którą Trump spróbuje odwrócić wynik, to może już pakować walizki. Bo istnieje wiele powodów, dla których obserwatorzy Republikanów zostali przeniesieni dalej. Na przykład - osobie, która była tam decyzyjna obserwatorzy przeszkadzali, a ponieważ była debilem/debilką, to nie znała przepisów. Ot, cała filozofia. Jak gliniarz każe Ci otworzyć bagażnik w samochodzie, a Ty mu uciekniesz, to nie znaczy automatycznie, że miałeś w bagażniku martwą prostytutkę. Mogłeś tam mieć też swoją kolekcję wibratorów, i straciłeś głowę z poczucia wstydu. A do unieważnienia głosów potrzebne są twarde dowody, muszą znaleźć to ciało w bagażniku. Dlatego choć nie wątpię, że powinny polecieć głowy osób, które wygoniły Republikanów, to nie wyciągałbym z tego wniosku automatycznego, że to była część oszustwa. A już na milion procent jestem pewien, że takiego wniosku nie wyciągnęłyby sądy. Tu jest potrzebne coś znacznie mocniejszego.
DaeL z 20 listopada:
W Ameryce coraz ostrzej i coraz śmieszniej. Na razie największy "przekręt" jaki wykryto w ramach kolejnego przeliczania głosów to było kilka tysięcy (łącznie chyba ok. 5 tysięcy) zaginionych głosów na Trumpa (i kilkaset na Bidena). Ale to nie jest nic, co by mogło zachwiać wyborami. Więc dzisiaj pojechali na maksa, wskazując na całą masę mechanizmów (łącznie z tym systemem informatycznym Dominion), które miały robić przekrętasy na miliony głosów. Odjazd na całego. Jeśli to prawda, to na serio Ameryka byłaby krajem III świata, mamy do czynienia z największym spiskiem politycznym ostatniego półwiecza (co najmniej) i ogólnie powinny iść do pierdla setki ludzi. Jeśli to nieprawda, to każdy kto choćby w najmniejszym stopniu przyłoży rękę do podniesienia tego zarzutu, będzie politycznie skończony na całe dekady. Nic tylko wyjmować popcorn i oglądać.
I jeszcze DaeL z 20 listopada:
Co do reszty się zgadzam. Ogólnie rzecz biorąc wszystkie dotychczasowe działania Trumpa dały mu kilka tysięcy głosów więcej, może w minimalnym stopniu zwiększyły szanse na korzystne rozstrzygnięcie sądowe w Pennsylvanii (kwestia spóźnionych kart) i Michigan (ale tu już powątpiewam). Tylko, że to zwycięstwa mu nie da, bo Biden wygrał przekonująco w innych stanach.
Więc jedyną drogą do zwycięstwa wydaje się zakwestionowanie systemu Dominion. Co wygląda na chwytanie się brzytwy przez tonącego. I jestem na 99... no, może 98% pewien, że nic z tego nie wyjdzie. Ale tak potajemnie to trzymam kciuki za jakieś sensacyjne odkrycie, które by udowodniło, że w Stanach już mają pełnego Deus Eksa. Ot, dla większej rozróby. Bo spokoju to tak czy siak mieć nie będą.
Nie mam złudzeń, że Trump może wygrać. Po prostu ekscytuję się tym bałaganem oraz faktem, że awantury o te wybory będą się ciągnąć latami. A Ty dokonujesz projekcji, nie poświęcając nawet chwili, by zastanowić się nad tym co napisałem.
Re: Ameryka, USA etc
: 27 listopada 2020, o 09:25
autor: ThimGrim
Trumpizm wiecznie żywy. Sędzia sądu commonwealth "blokuje" zatwierdzenie zatwierdzonych głosów stanowi*. Pytanie: od kiedy commonwealth court ma jurysdykcję supreme court?
Rzeczywiście coś takiego jeszcze nie miało miejsca, ale przypominam, mówimy o trumpiźmie. Będą robić burdel, ale płaskoziemcy też robią burdel latami i chyba ich wersja jeszcze nie wypchnęła tej oficjalnej? Chyba?
* a właściwie wzywa do powstrzymania się od dalszych kroków, więc to, co już certyfikowano uznaje, ale zabrania certyfikowania dalej - więc w tej kwestii nie ma tu żadnego "absurdu".
Re: Ameryka, USA etc
: 27 listopada 2020, o 10:25
autor: LLothar
Tak wlasnie warto chyba jak napisze do innych (i siebie tez w sumie...) ze w tych dyskusjach nalezy pamietac, ze to nie jest tak, ze zawsze sie jest po jednej albo drugiej stronie barykady. Czasami czlowiek sie po prostu ekscytuje tym wszystkim z popcornem w rekach i nie ma co sie przepychac.
Re: Ameryka, USA etc
: 27 listopada 2020, o 19:56
autor: grel3gargamel
Nie wiem w jaki sposób napisanie, że "Trump raczej wybory przepultał" kłóci się ze stwierdzeniem, że "Trump wciąż może zostać ostatecznym zwycięzcą", no, ale jak DaeL pisze, że tak nie uważa to tak nie uważa, więc przepraszam za nieuzasadnioną złośliwość
Re: Ameryka, USA etc
: 28 listopada 2020, o 14:40
autor: DaeL
Moje stanowisko jest dość jasne. Sądzę, że nadal istnieje dla Trumpa droga do zwycięstwa, tylko jest wysoce nieprawdopodobna. Dlatego mówię o tym 1% szans. I podkreślam, że ścieżki do zwycięstwa prowadzą przez sąd tylko w dwóch wypadkach: A) wykrycia backdoora w maszynach do głosowania, B) udowodnienia, że sposób przeprowadzenia wyborów listownie był niezgodny z prawem. W przypadku opcji A to nic z tego raczej nie będzie, bo sam sztab Trumpa zaczął się od tej opcji dystansować, co znaczy, że nie mają żadnych dowodów. W przypadku opcji B byłoby skrajnie trudno, bo nawet, gdyby pojawiły się wątpliwości natury prawnej, to sąd wydając taką decyzję podpaliłby kraj. I trzeba jeszcze dodać, że aktualnie sztab Trumpa koncentruje się na wskazywaniu setek drobnych przekrętów i nieprawidłowości, oraz wnioskowaniu o audyty i kolejne przeliczanie. Sądzę, że obie te drogi nigdzie nie prowadzą - i sądzę tak na podstawie poprzedniej podobnej sprawy, która trafiła do SN.
I to jest streszczenie mojego stanowiska - jeśli jesteś ciekawy. 1% szans dla Trumpa, 99% szans na utrzymanie zwycięstwa Bidena. I 100% szans na rozróbę bez względu od wyniku.
Re: Ameryka, USA etc
: 10 grudnia 2020, o 08:11
autor: ThimGrim
Kayne West zajmuje 7 miejsce.
Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Ameryka, USA etc
: 4 stycznia 2021, o 20:23
autor: Matthias[Wlkp]
Kogoś interesują jeszcze amerykańskie "wybory"?
Niezłe jaja z nowymi taśmami...
Re: Ameryka, USA etc
: 4 stycznia 2021, o 20:55
autor: Theeck
Ja nie mogę wyjść ze zdumienia, że w ogóle kogokolwiek interesowały
Re: Ameryka, USA etc
: 5 stycznia 2021, o 12:01
autor: grel3gargamel
Ja z niejakim zainteresowaniem czytam teorie wypisywane przez fanów Trumpa, którzy zapowiadają, że ten jutro wprowadzi stan wojenny, zaaresztuje Kongres i za dwa tygodnie zostanie zaprzysiężony na Prezydenta.
Ciekaw jestem czy tym swoim podważaniem zaufania do procesu wyborczego nie załatwił Demokratom Senatu, okaże się jutro po wyborach w Georgii
Re: Ameryka, USA etc
: 6 stycznia 2021, o 19:54
autor: zodi
Trump już godzinę "Przez ostatnie 8 lat... "
Ciekawe czy szykuje się coś w Kongresie ?
Re: Ameryka, USA etc
: 6 stycznia 2021, o 20:24
autor: LLothar
No dzisiaj albo bedzie koniec Trumpa, albo wielki kryzys konstytucyjny. Dowiemy sie jeszcze dzis wieczorem
Re: Ameryka, USA etc
: 6 stycznia 2021, o 20:26
autor: Matthias[Wlkp]
Czytam, że jednak nie. Protesty liczenia w niektórych stanach spowodują, że impreza się przeciągnie do mojego wieczora (wasza późna noc). Jak będzie wiadomo do jutra wieczór (mój) to będzie dobrze...
Re: Ameryka, USA etc
: 6 stycznia 2021, o 21:48
autor: zodi
Impreza się rozkręca...