Strona 34 z 100
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 08:41
autor: alonzo
Łączę się w bólu. Mnie zawsze rozbraja, że chcą datę urodzenia, PESEL i NIP, który sami sobie wymyślili.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 09:45
autor: Counterman
Jak nie ma odpowiedniego paragrafu na ich żądanie to odpisz im, że nie podali podstawy prawnej i bez tego nawet palcem nie kiwniesz. I olej, co masz sobie krew psuć.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 09:57
autor: LLothar
Znajomego IRS, czyli amerykański urząd podatkowy, scigal za rzekomo niezaplacony podatek sprzed kilku lat. Odczepili się dopiero gdy znalazł stare potwierdzenie przelewu...
Najlepiej by bylo odpisać, ze nie rozumiesz dlaczego Urzad Skarbowy wymaga od Ciebie informacji z Urzędu Skarbowego. Przecież to tak jakbyś odpisał, ze niestety poniedzialkowy Ty się nie rozliczal tylko czwartkowy Ty, wiec prosisz o kotaktowanie się w czwartek...
No ale nie ma chyba co sobie psuć krwi i im wyslac co tam chcą...
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 10:12
autor: Crowley
LLothar pisze:No ale nie ma chyba co sobie psuć krwi i im wyslac co tam chcą...
No właśnie.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 16:30
autor: Zolt
Albo poradzić, że jak się podłączą to sobie sprawdzą
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 16:49
autor: Killashandra
A to nie jest tak, ze przy zmianie miejsca zamieszkania (nie zameldowania) trzeba przesłać do urzędu NIP-3 z aktualizacja danych, żeby im się zgadzało? Może dlatego się pogubili skoro przemeldowales się później.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 17:20
autor: Matthias[Wlkp]
Hmmm.... Nie wiem, czy coś się pod tym względem zmieniło od 2007 roku, ale jak żona się do mnie przeprowadziła, to musiała złożyć info do US, że zmieniła miejsce zamieszkania i w związku z tym będzie podlegać pod inny US.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 18:03
autor: Razorblade
Killashandra pisze:A to nie jest tak, ze przy zmianie miejsca zamieszkania (nie zameldowania) trzeba przesłać do urzędu NIP-3 z aktualizacja danych, żeby im się zgadzało? Może dlatego się pogubili skoro przemeldowales się później.
no tak, ale jesli przemeldowal sie dopiero teraz to nie mial obowiazku nic wiecej robic do tego roku...
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 19:08
autor: Killashandra
Nie no właśnie, przy przemeldowaniu oni by mieli dane, NIP3 jest przy zmianie miejsca zamieszkania. Bo PIT rozliczasz na miejsce zamieszkania a nie zameldowania. Ale racja jednak w tym, że jeśli rozliczyli się na miejsce zamieszkania żony, to nie mieli obowiązku informować tego drugiego urzędu.
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 21:21
autor: Razorblade
A ktos zglasza zmiane miejsca zamieszkania bez przemeldowania
?
Re: Luźny I
: 13 października 2014, o 21:54
autor: Crowley
Killashandra pisze:A to nie jest tak, ze przy zmianie miejsca zamieszkania (nie zameldowania) trzeba przesłać do urzędu NIP-3 z aktualizacja danych, żeby im się zgadzało?
Z tego co wiem nie ma przepisu, który to reguluje. Dopóki się nie przemeldowałem (ale mieszkałem już w Gdańsku) rozliczałem się w miejscu zameldowania, żeby nie kombinować. W tym roku uznałem, że w końcu warto to wyprostować, zwłaszcza że kończyła mi się ważność dowodu, więc i tak wymieniałem, a poza tym nie chciałem Młodemu mieszać w papierach. Ale to i tak nie ma żadnego znaczenia, bo przepis mówi jasno, że w przypadku rozliczania wspólnie z małżonkiem, jeśli miejsca zamieszkania są różne, można wybrać albo jeden albo drugi właściwy urząd. To, że poszczególne urzędy wymagają jakichś aktualizacji jest tylko ich fanaberią, bo teoretycznie powinni mieć dostęp do bazy PESEL, gdzie są aktualne dane o miejscu zamieszkania. Poza tym, na Teutatesa, skoro składałem rozliczenie przez ICH platformę cyfrową, ogólnopolską, to tak jak pisał LLo, ktoś ode mnie wymaga, żebym ja im coś znalazł w ICH papierach, bo jakiemuś nieudacznikowi się nie chce albo nie potrafi albo nie może. Cyfryzacja...
Nie wiem na ile to wiarygodne informacje ale z artykułu w Gazecie Prawnej:
Zgodnie z art. 17 par. 1 Ordynacji podatkowej, jeżeli ustawy podatkowe nie stanowią inaczej, właściwość miejscową organów podatkowych ustala się według miejsca zamieszkania.
Z kolei w myśl art. 45 ust.1b ustawy o PIT właściwym urzędem skarbowym, w którym podatnik jest zobowiązany złożyć zeznanie roczne o wysokości osiągniętego dochodu, jest urząd skarbowy właściwy według miejsca zamieszkania podatnika w ostatnim dniu roku. Natomiast w myśl art. 9 ust. 1d ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników w przypadku zmiany adresu miejsca zamieszkania przez podatnika będącego osobą fizyczną objętą rejestrem PESEL nieprowadzącą działalności gospodarczej lub niebędącą zarejestrowanym podatnikiem VAT, za dokonanie aktualizacji uznaje się podanie przez tego podatnika aktualnego adresu miejsca zamieszkania w składanej deklaracji lub innym dokumencie związanym z obowiązkiem podatkowym.
(...)
Każdy podatnik podlega obowiązkowi ewidencji. Od 1 stycznia 2012 r. nie ma już obowiązku składania formularzy aktualizacyjnych. Piotr Popek, ekspert podatkowy w KPMG, tłumaczy, że za dokonanie aktualizacji uznaje się podanie przez daną osobę aktualnego adresu miejsca zamieszkania w składanej deklaracji lub innym dokumencie związanym z obowiązkiem podatkowym. Stosowanie przez podatników formularzy aktualizacyjnych ZAP-3 jest więc dobrowolne.
(...)
Od 1 stycznia (2012) dane identyfikacyjne podatników są synchronizowane i aktualizowane za pomocą rejestru PESEL. W tym celu powstał Centralny Rejestr Podmiotów – Krajowa Ewidencja Podatników, do którego dostęp mają organy podatkowe.
– W praktyce oznacza to, że osoby fizyczne objęte rejestrem PESEL nie muszą zgłaszać każdej zmiany danych, tj. nazwiska, adresu zameldowania czy numeru dowodu osobistego – potwierdza Anna Trembasiewicz, dyrektor zarządzająca w ECA Auxilium, oddział w Łodzi.
I dalej:
W celu powiadomienia urzędu skarbowego o nowym adresie zamieszkania Jest Pan zobowiązany złożyć zgłoszenie aktualizacyjne na nowym formularzu ZAP-3. Przy czym zawiadomienie urzędu o zmianie adresu zamieszkania powinno nastąpić tylko wtedy, gdy adres zamieszkania jest inny niż adres zameldowania. Jeśli jednak nowy adres zamieszkania jest jednocześnie nowym adresem zameldowania, nie ma wówczas potrzeby składania zgłoszenia ZAP-3, ponieważ urząd będzie dysponował informacją o zmianie meldunku na podstawie danych przekazanych mu z rejestru PESEL.
Czyli jak zwykle prawo sobie, a urzędy sto lat za murzynami komputerów używają do gry w pasjansa i nie znają prawa, według którego funkcjonują. Z ciekawości chyba napiszę jakiś do jakiegoś rzecznika z zapytaniem, kto tu ma rację.
Re: Luźny I
: 14 października 2014, o 16:12
autor: ThimGrim
Re: Luźny I
: 14 października 2014, o 16:41
autor: Larofan
Re: Luźny I
: 15 października 2014, o 19:06
autor: DaeL
Ludziska nie wchodzą na główną, dział o książkach omijają, a ja czuję nieodpartą potrzebę rozreklamowania własnej twórczości. Więc napisżę o tym w Luźnym.
Na stronce pojawił się już drugi odcinek stworzonego przeze mnie opowiadania interaktywnego.
Część pierwsza:
http://fsgk.pl/wordpress/?p=634
Część druga:
http://fsgk.pl/wordpress/?p=695
Jeszcze przez tydzień głosujemy nad tym co ma się wydarzyć w trzecim odcinku. Dyskusja nt. drugiego odcinka i głosowanie tutaj:
http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=256
Re: Luźny I
: 18 października 2014, o 00:42
autor: Crowley
Koleżanka urodziła wczoraj dziecko w okolicach 23-24 tygodnia. niecałe 700 gramów. Jeśli przetrwa miesiąc w inkubatorze, jest szansa, że będzie ok. Tyle, że prawdopodobieństwo przeżycia tego miesiąca jest według lekarzy znikome. To jest tak przygnębiająca sprawa, że odechciało mi się wszystkiego w ten weekend.
Re: Luźny I
: 18 października 2014, o 08:45
autor: SithFrog
Re: Luźny I
: 18 października 2014, o 09:49
autor: Dragon_Warrior
u znajomych się rodziło tak samo przy 600g chyba i przeżyło jakby co
Re: Luźny I
: 18 października 2014, o 11:39
autor: DaeL
Crowley pisze:Koleżanka urodziła wczoraj dziecko w okolicach 23-24 tygodnia. niecałe 700 gramów. Jeśli przetrwa miesiąc w inkubatorze, jest szansa, że będzie ok. Tyle, że prawdopodobieństwo przeżycia tego miesiąca jest według lekarzy znikome. To jest tak przygnębiająca sprawa, że odechciało mi się wszystkiego w ten weekend.
Straszne. Naprawdę współczuję rodzicom. Ale jeśli idzie o rokowania, to chyba nie jest aż tak źle. 23 tydzień to rzeczywiście bardzo wcześnie. Jeszcze 20 lat temu to by była praktycznie pewna śmierć. Ale rozwój medycyny robi swoje. Obecnie rokowania to mniej więcej pół na pól. Dlatego trzeba się trzymać nadziei.
Re: Luźny I
: 18 października 2014, o 13:04
autor: Crowley
W 25 tygodniu już jest ponad 60% szans na przeżycie i normalny rozwój, wcześniej to loteria, bo w tym czasie rozwijają się na przykład płuca. Paskudna sprawa ale trzeba trzymać kciuki.
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 14:36
autor: Pquelim
Ja jestem z 28 tego tygodnia i w '89 roku od lekarzy dostałem w skali Apgar 2 punkty.
A wyrosłem na wielkiego chłopa i cieszę się końskim niemal zdrowiem (pomimo regularnych zamachów alko i nikotynowych), choruje nie częsciej niż 2-3 dni w roku i miałem podobno dobre predyspozycje sportowe.
Mam nadzieję, że opisana przez Crowleya sytuacja również skończy się równie szczęśliwie.
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 15:03
autor: Sobies
Pquelim pisze:Ja jestem z 28 tego tygodnia i w '89 roku od lekarzy dostałem w skali Apgar 2 punkty.
A wyrosłem na wielkiego chłopa i cieszę się końskim niemal zdrowiem (pomimo regularnych zamachów alko i nikotynowych), choruje nie częsciej niż 2-3 dni w roku i miałem podobno dobre predyspozycje sportowe.
Mam nadzieję, że opisana przez Crowleya sytuacja również skończy się równie szczęśliwie.
Potwierdzam! Jeżeli Pq miał 2 w skali Apgar to całkiem normalny człowiek z niego wyrósł
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 15:10
autor: Dragon_Warrior
Mam nadzieję, że opisana przez Crowleya sytuacja również skończy się równie szczęśliwie.
a my mamy nadzieję, że nawet lepiej
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 15:12
autor: Jutsimitsu
Nie powiedziałbym że normalny... ale tylko lekko popierdolony
A na poważnie, to trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Wiadomo, że to jest nienajciekawsza sytuacja i nikomu jej nie życzę.
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 15:13
autor: Larofan
Dragon_Warrior pisze:Mam nadzieję, że opisana przez Crowleya sytuacja również skończy się równie szczęśliwie.
a my mamy nadzieję, że nawet lepiej
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 18:32
autor: Pquelim
na poprzedniej stronie DaeL pisze:Crowley pisze:
Powiedzcie mi co się dzieje z internetem? Coraz więcej stron przechodzi na jakiś dziwny layout, którego się nie da czytać. Coś jak Wirtualna Polska, a ostatnio PC Gamer. Jakieś kompletnie nieczytelne kafelki bez składu i ładu, bez rozdzielenia działów, napaciane jak teksty w CDA pomiędzy obrazkami. To jest jakaś metamorfoza z ukłonem dla użytkowników telefonów i tabletów, czy znowu coś mnie ominęło? A może ja już naprawdę jestem tak stary umysłowo, że tylko się położyć i zakopać.
Witamy w erze post-PC. Okazuje się, że większość użytkowników internetu to łapiący się na każdego clickbaita wtórni analfabeci korzystający z tabletów. Aby pozyskać takiego odbiorcę trzeba:
1. Walić kafle tak wielkie, żebyś mógł w nie kliknąć uderzając w tablet z bańki.
2. Sadzić mega-grafiki gdzie się da, ponieważ przeczytanie więcej niż trzech zdań wywołuje u ludzi ostre ataki migreny.
3. Clickbaity, clickbaity, clickbaity.
4. Darować sobie czytelność czy kategoryzowanie treści - trzeba publikować masę gówna, a do tego i tak nikt nie będzie chciał po jakimś czasie wrócić.
5. Dzielić artykuły zawierające mniej treści niż przeciętnej długości tweet na 20 podstron. Bo każda podstrona, to nowe wyświetlenie reklam. A poza tym przeciętny użytkownik internetu może się nie domyślić, że stronę www można scrollować w dół.
widzieliscie nowy onet?
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 18:47
autor: SithFrog
No, dopiero co pisaliśmy, że onet jeszcze jakoś wygląda
Re: Luźny I
: 20 października 2014, o 22:56
autor: Crowley
Pquelim pisze:widzieliscie nowy onet?
Ej, przynajmniej jakaś lista po prawej została.
Najlepsze jest to, że już od jakiegoś czasu na tych stronach "portalowych" używam tylko niewielkiego ich skrawka. Tego z linkami do "artykułów". Wszystko to co jest na środku, te zdjęcia, idiotyczne tematy o dupie Dody kompletnie ignoruję. Wystarczyłby mi monitor wielkości komórki, żeby to obsłużyć.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 00:14
autor: Yggor
Bo w ogóle najsmutniejsze jest to, że na tych portalach jest milion rzeczy, a jak przychodzi co do czego, to nie ma nic ciekawego do poczytania. Swoją drogą, może zróbmy jakąś listę portali, stron, na które warto wchodzić, żeby się dowiedzieć czegoś interesującego.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 00:16
autor: Zolt
fsgk.pl
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 00:27
autor: Crowley
darkroastedblend.com
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 08:19
autor: LLothar
fsgk.pl? A nie juz ktoś podal to...
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 10:41
autor: ThimGrim
Crowley pisze:Pquelim pisze:widzieliscie nowy onet?
Ej, przynajmniej jakaś lista po prawej została.
Najlepsze jest to, że już od jakiegoś czasu na tych stronach "portalowych" używam tylko niewielkiego ich skrawka. Tego z linkami do "artykułów". Wszystko to co jest na środku, te zdjęcia, idiotyczne tematy o dupie Dody kompletnie ignoruję. Wystarczyłby mi monitor wielkości komórki, żeby to obsłużyć.
Ej, ale jak się zalogujecie, to można wybrać co chcecie oglądać, jak się kliknie wiadomości to same (prawie) wiadomości są.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 11:03
autor: Crowley
ThimGrim pisze:Ej, ale jak się zalogujecie
Re: Odp: Luźny I
: 21 października 2014, o 11:38
autor: ThimGrim
Crowley pisze:ThimGrim pisze:Ej, ale jak się zalogujecie
ZA-LO-GU-JE-CIE!
Duh...
Re: Odp: Luźny I
: 21 października 2014, o 11:40
autor: SithFrog
ThimGrim pisze:
ZA-LO-GU-JE-CIE!
Do onetu?
Re: Odp: Luźny I
: 21 października 2014, o 11:43
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:ThimGrim pisze:
ZA-LO-GU-JE-CIE!
Do onetu?
Oni tam poczte mają!
Zresztą nie widzę żadnych gruntowych zmian w serwisie, poza jednym oczojebnym zdjęciem i innymi kolorkami. Mi się podoba. Głosuję na PO.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 11:48
autor: Jutsimitsu
Logować do onetu?
Re: Odp: Luźny I
: 21 października 2014, o 12:01
autor: SithFrog
ThimGrim pisze:Oni tam poczte mają!
Ja też mam, za rogiem.
Re: Odp: Luźny I
: 21 października 2014, o 12:37
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:ThimGrim pisze:Oni tam poczte mają!
Ja też mam, za rogiem.
A kto Ci go przyprawił?
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 13:17
autor: PIOTROSLAV
listonosz
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 13:39
autor: Zolt
Za rogiem to jest zubr.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 20:27
autor: Cherryy
Swoją drogą. Czy w polskich internetach istnieje choć jeden stricte informacyjny portal? Taki, żebym mógł się dowiedzieć, co dzieje się na świecie, a nie tylko na Wiejskiej, na Ukrainie i ewentualnie w Syrii? Chociaż coś na poziomie BBC.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 20:36
autor: Sobies
Przyłączam się do pytania
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 20:44
autor: Razorblade
Nie
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 21:03
autor: snt
bbc.com - z wyjątkiem słowa 'polskie' spełnia definicję w całości
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 22:35
autor: Cherryy
Jak to możliwe, że nikt jeszcze nie wszedł w tę lukę w Polsce? Informacyjny portal, z wiadomościami ze wszystkich rejonów świata + rzeczowe opinie. Mógłbym za to nawet płacić jakiś abonament.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 22:49
autor: Crowley
Płatne serwisy ma chyba pap ale jak to wygląda nie wiem. Widocznie nie ma zapotrzebowania na coś takiego. Wszyscy wolą czytać o cyckach Dody.
Re: Luźny I
: 21 października 2014, o 23:17
autor: Halaster
Nie znam portalu, polecam dwutygodnik forum.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 11:48
autor: Counterman
pap daje radę, nawet darmowy. Ale faktycznie bbc o dużo lepsze.
Re: Luźny I
: 22 października 2014, o 12:13
autor: LLothar
zgadnij kto to? Wszyscy znacie. Znana aktorka z Hollywood.