Strona 33 z 100

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 20:54
autor: Razorblade
boncek pisze:No to Tata mówi, że zapłaci te 40 złotych kary (bo na tyle pan w Orange wycenił dongla), ale niech mu w końcu dadzą nowe. I tutaj moi drodzy Tata dowiaduje się, że nie może ot tak zapłacić sobie 40 złotych w tym Orange, musi pojechać do Trzebnicy. Rozumiecie? Specjalnie musi jechać do Trzebnicy, żeby zapłacić 40 złotych, za dongla wifi z 2006 roku, żeby mu Orange wydał nowy modem do usługi, za którą płaci od 2006 roku (nie licząc SDI wcześniej, a jeszcze wcześniej 0 20 21 22). Polska.
nach... franczyzownia niestety. Jak nie masz takiego czegos jak kasa, to nie masz dostepu do systemow rachunkowych i chuj. Natomiast samo to 40 PLN to akurat kpina. Nie da sie przelewem zaplacic jak cos?

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 21:19
autor: SithFrog
boncek pisze:No cóż, nazwę może zmienili na zagraniczną, mają fajne reklamy, ale mentalność ciągle nie ogarnia, że mamy kapitalizm od 25 lat.
Wiesz, w urzędach to jeszcze rozumiem. Na górze nadal PRL a ryba psuje się od głowy. Przeraża mnie, że w prywatnych firmach jest to samo.

Jak się nieraz człowiek zderzy z obsługą klienta na amazonie albo zavvi to jest w szoku, że tak w ogóle można. W sensie: tak dobrze i pod klienta.

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 21:46
autor: boncek
Rzr, ja wiem, że to o to chodzi, ale z drugiej strony co mnie to jako klienta obchodzi? Jest szyld Orange? Jest.

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 22:13
autor: Razorblade
boncek pisze:Rzr, ja wiem, że to o to chodzi, ale z drugiej strony co mnie to jako klienta obchodzi? Jest szyld Orange? Jest.
ano jest... choc akurat Orange obecnie juz rzuca szyldy "partner" jak sie nie myle...

I sie nie dziwie ze to wkurwia. Ale to tak jak wkurwiac sie na kobiete w recepcji ze do lekarza nie ma miejsc :).
SithFrog pisze:Jak się nieraz człowiek zderzy z obsługą klienta na amazonie albo zavvi to jest w szoku, że tak w ogóle można. W sensie: tak dobrze i pod klienta.
Ta Polska... taka zla i niedobra ;P

Zabski - porownujesz internetowke/sieciowke do franczyzy... kaman... Ty? :D

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 22:53
autor: SithFrog
Razor, to raczej mentalność ogółu. Ostatnio jakiś sklep w Polsce chciał mieć podobny poziom obsługi i gwarantowali drugą koszulkę jak pierwsza okazała się kiepska czy coś. Na forach zaroiło się od kolesi piszących: "ale frajerzy, już 3 koszulki reklamowałem, mam od nich w sumie 6, zamawiam kolejne!".

Re: Luźny I

: 7 października 2014, o 23:14
autor: Crowley
Ja dziś byłem złożyć wniosek o becikowe. Pewnie jeszcze z tydzień będę miał urzędową traumę.

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 07:34
autor: Dragon_Warrior
bywa różnie - ja się raz z brytyjskim zdaje się sklepem szarpałem o reklamację to dostawałem jedneog zbywczego maila na miesiąc aż po pół roku przestali odpisywać.

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 08:45
autor: Razorblade
Dlatego nie mozesz w PL na razie tak lekka reka akceptowac wszystkiego jak na zachodzie... niestety - to Poland...

DW - pewnie Polak prowadzil :P

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 11:25
autor: Dragon_Warrior
podpisywał się dla niepoznaki james hewitt ale podejścia do klienta by się nie powstydził nawet pan Stasiek z giełdy :P

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 14:56
autor: Matthias[Wlkp]
Crowley pisze:Ja dziś byłem złożyć wniosek o becikowe. Pewnie jeszcze z tydzień będę miał urzędową traumę.
Parę lat temu nie było z tym najmniejszego problemu. Aczkolwiek mieszkałem w małym mieście (Swarzędz) i tam w tej części urzędu było zawsze mało ludzi i wszystko od ręki.

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 20:12
autor: koobik
U mnie ooszło łatwo

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 21:16
autor: ! Dominick !
boncek pisze:Pisałem już na FB, ale jeszcze tutaj wrzucę:

Po prawie 9 latach u rodziców padł Livebox (pierwszy, oryginalny, z pulsującym logo TP). Pomimo tego, że aktualnie na rynku jest trzecia generacja nie można było Liveboxa wymienić wcześniej, bo jak nam kiedyś powiedziała pani z TP, "musi się zepsuć". No to rodzice czekali. Rok, dwa, cztery, dziewięć - w końcu się zepsuł.
Szczęśliwy Tata pojechał z nim do lokalnego Orange. Tam się dowiedział, że zestaw jest niekompletny (bo to jest w końcu wynajem urządzenia). Brakowało dongla USB z WiFi, którego realna wartość rynkowa teraz to pewnie jakieś 0,03 grosze. Pewnie gdzieś się przez te lata zapodział (cud, że opakowanie się znalazło).
No to Tata mówi, że zapłaci te 40 złotych kary (bo na tyle pan w Orange wycenił dongla), ale niech mu w końcu dadzą nowe. I tutaj moi drodzy Tata dowiaduje się, że nie może ot tak zapłacić sobie 40 złotych w tym Orange, musi pojechać do Trzebnicy. Rozumiecie? Specjalnie musi jechać do Trzebnicy, żeby zapłacić 40 złotych, za dongla wifi z 2006 roku, żeby mu Orange wydał nowy modem do usługi, za którą płaci od 2006 roku (nie licząc SDI wcześniej, a jeszcze wcześniej 0 20 21 22). Polska.
No cóż, nazwę może zmienili na zagraniczną, mają fajne reklamy, ale mentalność ciągle nie ogarnia, że mamy kapitalizm od 25 lat. ;)
Hehe cwaniaczek z Twojego taty. Modem bez dongla oddawac. :D

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 21:27
autor: Crowley
Matthias pisze:Parę lat temu nie było z tym najmniejszego problemu. Aczkolwiek mieszkałem w małym mieście (Swarzędz) i tam w tej części urzędu było zawsze mało ludzi i wszystko od ręki.
Parę lat temu dostawało się bez względu na zarobki. Teraz trzeba zadeklarować dochody i odprowadzone składki. U mnie poszło z tym w miarę łatwo (gorzej z szukaniem odpowiednich okienek i kolejek), ale w niektórych miastach trzeba wyciągać papiery od pracodawców (także byłych) i US. Skutek jest taki, że w godzinę przyjmują 2-3 wnioski, a kolejka długa, bo załatwia się to w tym samym miejscu co inne świadczenia rodzinne.

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 21:30
autor: LLothar
Ja w Inotelu zaplacilem raz bodaj 40zl za brak instrukcji obslugi. Nie mialem tez jakiegos kabla, pani nie umiala mi powiedziec dokladnie jak wygladal, to im dalem losowy z szafy i byli szczesliwi ;)

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 23:40
autor: Crowley
Powiedzcie mi co się dzieje z internetem? Coraz więcej stron przechodzi na jakiś dziwny layout, którego się nie da czytać. Coś jak Wirtualna Polska, a ostatnio PC Gamer. Jakieś kompletnie nieczytelne kafelki bez składu i ładu, bez rozdzielenia działów, napaciane jak teksty w CDA pomiędzy obrazkami. To jest jakaś metamorfoza z ukłonem dla użytkowników telefonów i tabletów, czy znowu coś mnie ominęło? A może ja już naprawdę jestem tak stary umysłowo, że tylko się położyć i zakopać.

Re: Luźny I

: 8 października 2014, o 23:50
autor: Pquelim
html5 w pełnej wersji. plus nowoczesne standardy windowsowe, ktore chetnie przejal chocby wordpress. wszystko wyglada, jakby mialo byc wyswietlane na polowie boiska do koszykowki.
mnie tez to wpienia, dlatego staram sie omijac takie serwisy.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 00:30
autor: DaeL
Crowley pisze: Powiedzcie mi co się dzieje z internetem? Coraz więcej stron przechodzi na jakiś dziwny layout, którego się nie da czytać. Coś jak Wirtualna Polska, a ostatnio PC Gamer. Jakieś kompletnie nieczytelne kafelki bez składu i ładu, bez rozdzielenia działów, napaciane jak teksty w CDA pomiędzy obrazkami. To jest jakaś metamorfoza z ukłonem dla użytkowników telefonów i tabletów, czy znowu coś mnie ominęło? A może ja już naprawdę jestem tak stary umysłowo, że tylko się położyć i zakopać.
Witamy w erze post-PC. Okazuje się, że większość użytkowników internetu to łapiący się na każdego clickbaita wtórni analfabeci korzystający z tabletów. Aby pozyskać takiego odbiorcę trzeba:
1. Walić kafle tak wielkie, żebyś mógł w nie kliknąć uderzając w tablet z bańki.
2. Sadzić mega-grafiki gdzie się da, ponieważ przeczytanie więcej niż trzech zdań wywołuje u ludzi ostre ataki migreny.
3. Clickbaity, clickbaity, clickbaity.
4. Darować sobie czytelność czy kategoryzowanie treści - trzeba publikować masę gówna, a do tego i tak nikt nie będzie chciał po jakimś czasie wrócić.
5. Dzielić artykuły zawierające mniej treści niż przeciętnej długości tweet na 20 podstron. Bo każda podstrona, to nowe wyświetlenie reklam. A poza tym przeciętny użytkownik internetu może się nie domyślić, że stronę www można scrollować w dół.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 01:08
autor: sir Artus
Chciałem coś powiedzieć... Ale "what he said"

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 01:15
autor: Turtles
I jeszcze pieprzone filmiki na kazdym kroku. Nie tylko sie muszą włączać automatycznie, ale po musi być w formie wideo. gazeta.pl osiągnęła w tej kwestii mistrzostwo robiąc jakies debilne prezentacje. Obrazki, tekst i wszystko w filmiku.

Ja rozumiem, że reklamy... ale na Boga jedynego.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 08:18
autor: Crowley
Darować sobie czytelność czy kategoryzowanie treści
O właśnie, do tej pory przeglądałem informacje w tych działach, które mnie interesowały. Teraz widzę przepis na jajecznicę pomiędzy cyckami Kasi Cichopek, gębą Tuska i wynikami ligi rugby.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 08:27
autor: LLothar
Chcecie zobaczyc 4 najwieksze portale newsowe w Norwegii? WSZYSTKIE tak wygladaja...

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 08:29
autor: Larofan
DaeL pisze:5. Dzielić artykuły zawierające mniej treści niż przeciętnej długości tweet na 20 podstron. Bo każda podstrona, to nowe wyświetlenie reklam. A poza tym przeciętny użytkownik internetu może się nie domyślić, że stronę www można scrollować w dół.
<3

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 08:48
autor: SithFrog
Masakra. Ostatnio weszlo.com zrobiło podobną zmianę i poza stałymi felietonami praktycznie przestałem ich czytać.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 08:59
autor: LLothar
Ja mam plugin co "galerie" gazety wrzuca na jedna strone :D

No i mam AdBlocka wiec reklam nie widze.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 09:00
autor: SithFrog
Chodziło mi o ten układ. Wcześniej weszło wyglądało jak onet. Zamiast Polityki była lista artykułów, zamiast sportu liga angielska, zamiast rozrywki liga hiszpańska i tak dalej. Teraz to wygląda tak:

http://www.weszlo.com/

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 09:19
autor: Crowley
Czyli widzę, że to będzie nowy standard. No nic, zawsze zostanie FSGK do czytania. :P

A do AdBlocka się tak przyzwyczaiłem, że jak kiedyś musiałem skorzystać z kompa gdzie go nie było, to myślałem, że zabłądziłem do jakiegoś innego, obcego internetu.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 09:57
autor: Sobies
SithFrog pisze: http://www.weszlo.com/
No to ładnie popłynęli... dobrze, że ja ich od dawien dawna nie czytam :)

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 09:58
autor: koobik
SithFrog pisze:Chodziło mi o ten układ. Wcześniej weszło wyglądało jak onet. Zamiast Polityki była lista artykułów, zamiast sportu liga angielska, zamiast rozrywki liga hiszpańska i tak dalej. Teraz to wygląda tak:

http://www.weszlo.com/

Weszło to jakiś dramat.


A ten trend stylistyczny to wina natemat.pl. Światek, media wprost zachwyciły się layoutem natemat (nawet tego pierwszego) i szefowie czołowych portali deklarowali, że to nowa era i że oni tam idą.

Wp.pl i weszło potwierdzają, że nie mówimy o trendzie a upośledzonych klonach.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 10:18
autor: Voo
W tej Norwegii to nawet nie wiedza jak się nazywał Kaddafi ;)

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 10:51
autor: Pquelim
LOL Norwegia. Tam to naprawdę już nie mają jak sobie urozmaicać życia ;)

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 12:41
autor: Crowley
No bo co jak co ale banknoty w Polsce są bardzo ładne. Od ponad 50 lat projektuje je jeden człowiek i się chyba wszyscy tak bardzo do nich przyzwyczailiśmy, że każde inne będą dla nas dziwne. No a te norweskie projekty są po prostu brzydkie ale oni chyba do 2020 roku planują w ogóle zrezygnować z fizycznego pieniądza, więc długo się tymi cudami nie nacieszą.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 13:27
autor: Halaster
A mi sie podobaja ;)

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 13:51
autor: LLothar
Banknoty po drugiej stronie będą bardziej klasyczne. Tylko jedna jest w pikselach.

W Singapurze banknoty sa z folii i mają przezroczyste okienko i nikt nie narzeka ze badziew, acz kiczem zalatuje

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 14:01
autor: Larofan
singapur to azja.. tam zyja smoki

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 14:11
autor: Matthias[Wlkp]
W Kanadzie też mamy banknoty z okienkiem :). Na szczęście (i czasem nieszczęście) niektóre trendy są tutaj daleko w tyle i strony np. cbc nie są jeszcze tak skopane. Z tego co wkleił LLo najbardziej wpadły mi w oko babeczki.

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 16:44
autor: Yggor
Super są te norweskie banknoty, Snohetta robi fantastyczne rzeczy (np Operę w Oslo)

Re: Luźny I

: 9 października 2014, o 16:50
autor: Zolt
Nie tak dawno wypuszczono kolekcjonersko 2 dychy z Piłsudskim na polimerze. Otoczka hologramu po lewej jest właśnie takim okienkiem, fajnie to wygląda.

Obrazek

Re: Luźny I

: 10 października 2014, o 12:04
autor: SithFrog
Fajny tytuł: Dungeons & Dragons: Chronicles of Mystara - polskie tłumaczenie powinno być Lochy i Smoki: kroniki mojej starej :D

Re: Luźny I

: 10 października 2014, o 12:45
autor: koobik
SithFrog pisze:Fajny tytuł: Dungeons & Dragons: Chronicles of Mystara - polskie tłumaczenie powinno być Lochy i Smoki: kroniki mojej starej :D
:lol2:

Re: Luźny I

: 10 października 2014, o 19:52
autor: alonzo
lol

Re: Luźny I

: 10 października 2014, o 20:02
autor: Larofan
alonzo pisze:lol
ja jebie wybuchlem smiechem na cale mieszkanie
wez sie teraz tlumacz kobiecie co takie smieszne O_o

Re: Luźny I

: 10 października 2014, o 23:10
autor: Sobies
Larofan pisze:
alonzo pisze:lol
ja jebie wybuchlem smiechem na cale mieszkanie
wez sie teraz tlumacz kobiecie co takie smieszne O_o
Nie rozumiem, odpowiadasz krótko: SITHFROG !! Jak nie zrozumie to najwidoczniej jakaś zacofana ;)

Re: Luźny I

: 11 października 2014, o 12:56
autor: Cherryy
Forum przegląda 14 użytkowników :: 3 zidentyfikowanych, 0 ukrytych i 11 gości (dane z ostatnich 5 minut)
Jakaś moda na nielogowanie, czy nagle przybysze z zewnątrz tak polubili czytanie foruma? Mam wrażenie, że taka sytuacja utrzymuje się od jakiegoś czasu.

Re: Luźny I

: 11 października 2014, o 13:36
autor: LLothar
Sprawdzilem - crawlery wyszukiwarek.

Re: Luźny I

: 11 października 2014, o 18:01
autor: Pquelim
tak myślałem, chociaz miałem nadzieje...

Re: Luźny I

: 12 października 2014, o 00:09
autor: Killashandra
Uff, ciężki dzień, ciężkie półtorej miesiąca, ale opłacało się i zdobyłam pierwsze miejsce w konkursie tanecznym :)

Re: Luźny I

: 12 października 2014, o 00:11
autor: Crowley
Killashandra pisze:półtorej miesiąca
Półtora!

Gratulacje. :)

Re: Luźny I

: 12 października 2014, o 00:15
autor: Killashandra
Na tablecie mam autokorekte i nie chce mi się z nią walczyć o 12 w nocy :D

Re: Luźny I

: 12 października 2014, o 10:56
autor: Larofan
phrecz z autokohrekra!

Re: Luźny I

: 13 października 2014, o 08:23
autor: Crowley
Dostałem list z urzędu skarbowego - wzywają do złożenia pitu za 2013 rok. Oczywiście rozliczyłem się w terminie ale skorzystałem z możliwości rozliczenia się wspólnie z żoną. W przypadku różnych miejsc zamieszkania (przemeldowałem się dopiero w tym roku) można wybrać miejsce rozliczenia właściwe dla jednego z małżonków. Wybrałem US w Gdańsku, wysłałem deklarację przez internet, dostałem zwrot podatku i wszystko cacy. Niestety urząd w moim poprzednim miejscu zamieszkania stwierdził, że on nic nie wie i jeśli się rozliczałem w miejscu zamieszkania żony, to mam do nich wysłać informację, że to zrobiłem i jeszcze do tego wysłać im kopię rozliczenia. Krew mnie zalała, bo te półmózgi nie dość, że najwidoczniej nie mają żadnego wspólnego i spójnego systemu komputerowego, nie dość że nie są połączeni z systemem ewidencji, gdzie są informacje o miejscu zamieszkania, to jeszcze nie potrafią sobie w ICH SYSTEMIE sprawdzić mojej deklaracji. To kurwa na jakiej podstawie ja dostałem zwrot nadpłaconego podatku? Żeby nie było, sprawdzałem wcześniej przepisy i nigdzie nie ma zapisanego obowiązku powiadamiania kogokolwiek o zmianie miejsca rozliczania podatku. Wszystko ma być teoretycznie zinformatyzowane i ujednolicone, tylko pani w US z rozbrajającą szczerością przyznała, że oni jeszcze nie są do czegoś tam podłączeni i nie mogą sprawdzić. Dwudziesty pierwszy kurwa ich mać wiek.