Re: Luźno o filmie
: 5 września 2018, o 12:00
Pezywódcą elfów ponadczasowy Olbrychski.Piccolo pisze:Oby Elfy wyglądały jak Indianie z kocami ściągniętymi ze ścian rosyjskich domostw!
Strona 32 z 40
Re: Luźno o filmie
: 6 września 2018, o 15:10
Hm, ja gościa kojarzę tylko z małej roli w Gwiezdnym Pyle. Ale jak forumowi specjaliści twierdzą, że się nada, to pewnie faktycznie się nada 
Trzeba czekać. I mieć nadzieję, że nie spartolą.
Trzeba czekać. I mieć nadzieję, że nie spartolą.
Re: Luźno o filmie
: 7 września 2018, o 04:16
Re: Luźno o filmie
: 7 września 2018, o 08:47
zanim odjechał, zdążył jeszcze nakręcić świetny film autobiograficzny, który polecam na głównej. naprawdę warto.
Re: Luźno o filmie
: 8 września 2018, o 09:39
Re: Luźno o filmie
: 8 września 2018, o 12:18
Turtles pisze:Byłem pewien, że to parodia
Re: Luźno o filmie
: 9 września 2018, o 16:32
Takie trailery to do kącika z cringem wrzucamyTurtles pisze:https://www.youtube.com/watch?v=cEDwjIPBPPk
Byłem pewien, że to parodia Ale tak serio, serio pewien
Re: Luźno o filmie
: 10 września 2018, o 11:44
Ehh, mogliśmy mieć fajny polski thriller... ale niestety kręci go Vega...
Re: Luźno o filmie
: 15 września 2018, o 20:24
Hehehe, polskie "Siedem" 
Bez kitu, filmy Vegi to taki kinowy odpowiednik Sławomira czy Weekendu. Filmowe disco polo.
Bez kitu, filmy Vegi to taki kinowy odpowiednik Sławomira czy Weekendu. Filmowe disco polo.
Re: Luźno o filmie
: 16 września 2018, o 22:41
Jezu jaki nowy Predator jest chujowy. To się w głowie nie mieści...
Re: Luźno o filmie
: 17 września 2018, o 11:50
Czułem to. A chociaż sama postać predatora jest fajna, czy też do dupy?
A chociaż sama postać predatora jest fajna, czy też do dupy?Re: Luźno o filmie
: 17 września 2018, o 12:24
Wszystko jest do dupy. Wolałbym obejrzeć pierwsze AvP ze trzy kolejne razy niż jeszcze raz to gówno.Counterman pisze:Czułem to.
Bez spoilerowania: generalnie film to jest nieśmieszna komedia, a predator w większości scen funkcjonuje jako (nie)zamierzony "comic relief". Nawet jak już się pojawia jakieś gore to ludzie w kinie nerwowo się śmiali nie do końca kumając czy po godzinie suchych żartów i one-linerów nadal oglądamy komedię czy to ma być nagle na serio, bo flaki...
Tyle. I shit you not.
Re: Luźno o filmie
: 17 września 2018, o 12:47
Siem tegom oboawiołem. Spoczko, poczekam aż będzie na jakimś Netflixie i obejrzę do kilku piwek.
Re: Luźno o filmie
: 18 września 2018, o 14:40
Że będzie bieda było wiadomo po samym durnym pomyśle na fabułę, ale żeby zrobili coś równie chujowego jak AvP 2 to nie uwierzę póki nie zobaczęSithFrog pisze:Jezu jaki nowy Predator jest chujowy. To się w głowie nie mieści...
Re: Luźno o filmie
: 21 września 2018, o 23:08
Powoli kończy się mój entuzjazm dla nowego Terminatora. Okazuje się, że Cameron nie będzie reżyserem (jest zajęty piętnastoma sequelami Avatara), tylko producentem. A był już producentem paru filmów mocno badziewnych. No i wraca Linda Hamilton. Fantastyczna aktorka... tyle, że chyba po sześćdziesiątce to już średnio się nadaje do filmów akcji. To samo mówiłem zresztą w przypadku Ahnulda, a on przynajmniej był w stanie zrobić masę do tych kolejnych Terminatorów. A Linda... khem...
Re: Luźno o filmie
: 21 września 2018, o 23:35
T6 zapowiada się na kaszankę epickich rozmiarów.
Tymczasem etat reżysera Bonda po Dannym Boyle'u przejął Cary Fukunaga, czyli gość od pierwszego sezonu Detektywa. Jestem na tak, chociaż nie wiem, co to oznacza dla Karolaka, Kota, czy innego polskiego Blofelda.
Tymczasem etat reżysera Bonda po Dannym Boyle'u przejął Cary Fukunaga, czyli gość od pierwszego sezonu Detektywa. Jestem na tak, chociaż nie wiem, co to oznacza dla Karolaka, Kota, czy innego polskiego Blofelda.
Re: Luźno o filmie
: 22 września 2018, o 04:06
https://youtu.be/-htzzL-JOUg
Perełka światowego kina, teraz za free na YT dzięki uprzejmości producenta.
Pozycja obowiązkowa.
Gwarantuję, że ten film odmieni wasze życie.
Perełka światowego kina, teraz za free na YT dzięki uprzejmości producenta.
Pozycja obowiązkowa.
Gwarantuję, że ten film odmieni wasze życie.
Re: Luźno o filmie
: 22 września 2018, o 09:10
Kot już szuka zielonej farby na uszy.Crowley pisze:T6 zapowiada się na kaszankę epickich rozmiarów.
Tymczasem etat reżysera Bonda po Dannym Boyle'u przejął Cary Fukunaga, czyli gość od pierwszego sezonu Detektywa. Jestem na tak, chociaż nie wiem, co to oznacza dla Karolaka, Kota, czy innego polskiego Blofelda.
Re: Luźno o filmie
: 22 września 2018, o 22:43
Podjąłem ryzyko zmierzenia się z sentymentalnym wspomnieniem z dzieciństwa i obejrzałem po latach Top Gun. Wiadomo, że po pamiętnym monologu Tarantino ten film już nigdy nie będzie taki sam ale byłem ciekaw jak zniósł próbę czasu. Tak sobie, szczerze pisząc. W połowie to genialny film lotniczy, który nie zestarzeje się nigdy bo nakręcony jest z użyciem prawdziwych samolotów, zrobiony jest z jajem i niesamowicie efekciarsko. Druga połowa to coś na poziomie "Trudnych spraw" - kicz, mega drewniane aktorstwo, nieprawdopodobnie czerstwe dialogi i feeling kojarzący się ze scenami mówionymi z pornosów Momentami musiałem powstrzymywać się przed wybuchnięciem śmiechem. Do tego "Take my breath away" w każdej scenie "romansowej", kręconej w stylu teledysku MTV z tamtych lat (księżyc, falujące białe zasłonki i splecione palce na pościeli). Bałem się, że sceny akcji mnie rozczarują a tymczasem okazało się, że to we wszystkim pozostałym film jest strasznie niedzisiejszy. Ale z drugiej strony kiedyś pewnie będą go oglądać studenci historii bo to lata 80te w pigułce. No i jak wiele filmów z tamtych lat miał wpadający w ucho motyw przewodni, coś co w dzisiejszym kinie w ogóle nie istnieje. Nie rozumiem czemu.
https://youtu.be/zCTJmXrgsFg
Momentami musiałem powstrzymywać się przed wybuchnięciem śmiechem. Do tego "Take my breath away" w każdej scenie "romansowej", kręconej w stylu teledysku MTV z tamtych lat (księżyc, falujące białe zasłonki i splecione palce na pościeli). Bałem się, że sceny akcji mnie rozczarują a tymczasem okazało się, że to we wszystkim pozostałym film jest strasznie niedzisiejszy. Ale z drugiej strony kiedyś pewnie będą go oglądać studenci historii bo to lata 80te w pigułce. No i jak wiele filmów z tamtych lat miał wpadający w ucho motyw przewodni, coś co w dzisiejszym kinie w ogóle nie istnieje. Nie rozumiem czemu. https://youtu.be/zCTJmXrgsFg
Re: Luźno o filmie
: 23 września 2018, o 00:43
A ja zainspirowany rajdem po Koloseum i generalnie zwiedzaniem Rzymu obejrzałem dziś Gladiatora, który wszedł w pełnoletność. 18 lat (!!!) na karku, a poza maleńkimi zgrzytami to jest nadal absolutne mistrzostwo świata. Nic się nie zestarzał. Gdzie jest tamten Ridley Scott?
Re: Luźno o filmie
: 1 października 2018, o 10:14
Byłem na Klerze. Dobry film, warto zobaczyć (bez dzieciaków jednak). Niektóre sceny epickie.
Also, bardzo poprawił się sam warsztat - ujęcia, dźwięk, muzyka... No tu mnie zaskoczyli, choć już film Bogowie pokazywał znaczny postęp.
Słyszałem dużo opinii, że film powinien się skończyć 8 minut wcześniej - nie zgadzam się. Według mnie można było usunąć 20 ostatnich sekund (dosłownie), ale ścinanie 8 minut to przesada - końcówka się broni (według mnie).
Also, bardzo poprawił się sam warsztat - ujęcia, dźwięk, muzyka... No tu mnie zaskoczyli, choć już film Bogowie pokazywał znaczny postęp.
Słyszałem dużo opinii, że film powinien się skończyć 8 minut wcześniej - nie zgadzam się. Według mnie można było usunąć 20 ostatnich sekund (dosłownie), ale ścinanie 8 minut to przesada - końcówka się broni (według mnie).
Re: Luźno o filmie
: 1 października 2018, o 12:28
Sugerujesz, że dzieci trzeba trzymać z dala od kleru?
Re: Luźno o filmie
: 3 października 2018, o 10:16
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... -byla.html
Pirxa widziałem, Klątwę nie. Coś mi się wydaje, że teraz to pewnie niezły mózgotrzep do obejrzenia z butelką pod ręka.
Pirxa widziałem, Klątwę nie. Coś mi się wydaje, że teraz to pewnie niezły mózgotrzep do obejrzenia z butelką pod ręka.
Re: Luźno o filmie
: 3 października 2018, o 15:19
Tu masz skrótVoo pisze:http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... -byla.html
Pirxa widziałem, Klątwę nie. Coś mi się wydaje, że teraz to pewnie niezły mózgotrzep do obejrzenia z butelką pod ręka.
Re: Luźno o filmie
: 3 października 2018, o 17:59
Koniecznie w tej wersji co Piotro wrzucił! KONIECZNIE!
Re: Luźno o filmie
: 5 października 2018, o 10:48
Żaba idziesz na Venom?
Re: Luźno o filmie
: 5 października 2018, o 10:49
Idę w niedzielę.Counterman pisze:Żaba idziesz na Venom?
Re: Luźno o filmie
: 5 października 2018, o 11:56
To daj znać, bo słyszałem że kupa.
Re: Luźno o filmie
: 6 października 2018, o 19:20
Venom daje radę. Początek jest nudnawy, ale dalej cierpi. Szkoda że jest pg13, ale wtedy mogłyby być zbyt podobny do deadpoola. Fabula jest naiwna, skrócona, ale jest również niezłym orgin story. Widać też niestety mały budżet. Dla mnie solidna siódemka.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 10 października 2018, o 12:00
Podobno Gunn przechodzi do DC i będzie robił nowy Suicide Squad
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 11 października 2018, o 09:35
Jeśli Warner nie będzie się wcinał za bardzo (mało prawdopodobne) i nie będą udziwniali na zasadzie "teraz wyszedł film x, z elementami y i to się udało, więc doklejać mi tutaj sceny tego typu" to może druga część nie będzie tak kosmicznie zmarnowanym potencjałem. Trzymam kciuki, lubię Gunna.
Re: Luźno o filmie
: 11 października 2018, o 09:42
Najlepsza informacja od czasu idiotycznego zwolnienia Gunna z Disneya. Mam nadzieję, ze Legion samobójców 2 (hue hue hue) będzie świetny.
Re: Luźno o filmie
: 11 października 2018, o 19:00
Fajny materiał. Reżyser pod koniec zdecydowanie najlepszy
https://www.youtube.com/watch?v=4ryCgRaVm6E
https://www.youtube.com/watch?v=4ryCgRaVm6E
Re: Luźno o filmie
: 20 października 2018, o 19:49
Obejrzałem sobie dzisiaj, razem z moim synem, Terminatora 2.
A potem mnie olśniło, że jak go widziałem po raz pierwszy to byłem raptem rok starszy niż Junior teraz
A jeszcze lepsze, że gdyby trochę podciągnąć efekty z płynnym metalem to ten film mógłby wejść do kin wczoraj a i tak by wymiatał.
A potem mnie olśniło, że jak go widziałem po raz pierwszy to byłem raptem rok starszy niż Junior teraz
A jeszcze lepsze, że gdyby trochę podciągnąć efekty z płynnym metalem to ten film mógłby wejść do kin wczoraj a i tak by wymiatał.
Re: Luźno o filmie
: 20 października 2018, o 20:05
O to to to! A jak go porównasz z Mrocznym Widmem albo innymi prequelami to wygląda 2x lepiej.Voo pisze:A jeszcze lepsze, że gdyby trochę podciągnąć efekty z płynnym metalem to ten film mógłby wejść do kin wczoraj a i tak by wymiatał.
Re: Luźno o filmie
: 20 października 2018, o 20:09
Bo w nim generalnie jest mało efektów specjalnych innych niż totalna, klasyczna kaskaderska rozpierducha:) Scen ze zmienianiem kształtów jest raptem kilka więc poza tym nie miało się co zestarzeć.
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 10:39
Ten film ustawił lata 90-te w kinie akcji. Do czasu Matrixa, który ustawił pierwszą dekadę XXI wieku, który został zastąpiony dopiero przez Avatara.Voo pisze:A jeszcze lepsze, że gdyby trochę podciągnąć efekty z płynnym metalem to ten film mógłby wejść do kin wczoraj a i tak by wymiatał.
I z tych trzech filmów to właśnie Terminator zestarzal się najlepiej. Jeżeli chodzi o sceny płynnego metalu, to tylko chyba tylko jedna scena w szpitalu psychiatrycznym, ta z wyłaniania się z podłogi jest niedzisiejsza. Swoją drogą, film dzięki niewielkiej liczbie efektów nadawały się do względnie łatwego zremasterowania. Poszedłbym na to do kina
Klasyczna fabuła, napięcie, arechetypiczni bohaterowie, ale z osobowością. W moim osobistym subiektywnym rankingu film jest numerem jeden. Wracam regularnie.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 11:25
W USA w ubiegłym roku była w kinach wersja 3D. Robiona chyba nawet przez Camerona.peterpan pisze:Swoją drogą, film dzięki niewielkiej liczbie efektów nadawały się do względnie łatwego zremasterowania. Poszedłbym na to do kina
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 18:44
Serio? Kto dziś pamięta Avatara? Kto kopiował od Avatara?peterpan pisze: Ten film ustawił lata 90-te w kinie akcji. Do czasu Matrixa, który ustawił pierwszą dekadę XXI wieku, który został zastąpiony dopiero przez Avatara.
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 19:40
Zasadniczo chodziło mi o tworzenie całych nowych światów z użyciem CGI, co można było zobaczyć chociażby w takiej incepcji. Kolorystyka nie ma znaczenia, chodzi mi bardziej o sposób kreacji. Avatar poszedł całościowo, Ale jego elementy można zobaczyć w większości filmów, łącznie z takim doktorem strangem czy guardiansami od Marvela.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 19:43
Ja tam nie widzę tego albo nie widzę, zeby to był wpływ Avatara. Już Władca Pierścieni czy prequele to robiły.
Re: Luźno o filmie
: 22 października 2018, o 23:29
Ale cgi był tam zbyt słaby, by nie był odroznialny od rzeczywistości. Ja za każdym razem jak oglądam Avatara, abstrahując od fabuły itp, jestem zdziwiony jak można było realistycznie przestawić kosmitów, praktycznie cały czas w słońcu, które były tak namacalne.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 12 listopada 2018, o 21:45
Stan Lee przestał jeździć na nartach i robić cameo w filmach. Chociaż daj boże tyle dożyć w takim zdrowiu...
Chociaż daj boże tyle dożyć w takim zdrowiu...Re: Luźno o filmie
: 13 listopada 2018, o 10:30
Czytałem. Wielka szkoda, ale fakt facet miał 95 (!) lat i był aktywny. Podejrzewam, że był zadowolony ze swojego życia.
Re: Luźno o filmie
: 19 listopada 2018, o 08:24
W trailerze do Mission Impossible Fallout jest scena jak Cruise pędzi leśną drogą na zderzenie z ciężarówką. Gdzie to jest w filmie?
Re: Luźno o filmie
: 19 listopada 2018, o 09:23
W lesie
Re: Luźno o filmie
: 19 listopada 2018, o 10:13
którym?
Re: Luźno o filmie
: 19 listopada 2018, o 10:38
Kabackim?
A powaznie to trzeba zobaczyc w jakich miejscach to kręcili.
A jak chcesz dokładnie znaleźć ta drogę, to musisz porównać zdjęcia z google earth i i ogólnie latwo nie będzie, ale 4chan tak kiedyś namierzał miejsce skąd szedł livestream z flagą Shia LeBouf (czy jak mu tam)
A powaznie to trzeba zobaczyc w jakich miejscach to kręcili.
A jak chcesz dokładnie znaleźć ta drogę, to musisz porównać zdjęcia z google earth i i ogólnie latwo nie będzie, ale 4chan tak kiedyś namierzał miejsce skąd szedł livestream z flagą Shia LeBouf (czy jak mu tam)
Re: Luźno o filmie
: 19 listopada 2018, o 10:56
Nie, gdzie jest ten fragment w filmie? W filmie nie ma tej sceny.