FSGK.PL

Piękne. Po prostu piękne.

NEWSWEEK: Adwokat pewnie wie, co mówi. Zwłaszcza taki trochę mecenas, a trochę minister, jak pan. Zresztą tutaj ma pan też trochę jak w ministerstwie. U ministra też zawsze jest taki salon ze stołem prezydialnym, a za nim gabinet.
ROMAN GIERTYCH: Tu jest znacznie lepiej, bo za własne pieniądze.

NEWSWEEK: Gratuluję. Panie mecenasie

Są gdzieś fotki z tego wywiadu? Zrobili Romanowi laskę na koniec?

Patrzcie jak to poglądy potrafią ewoluować nawet u najbardziej radykalnych polityków. Wystarczy tylko wiatr z odpowiedniej strony. Kto wie, może jeszcze doczekamy Korwina-lewaka?

Kaczor rozszerza środowisko Ciekawe kiedy utnie je znowu

Jeden z komentarzy pod tym newsem był sensowny - a mianowicie, że większość głosujących na Ziobro i Gowina, to ludzie o prawicowych (w polskim znaczeniu tego słowa) poglądach, którzy z różnych względów nie chcą głosować na PiS. "Zjednoczenie prawicy" sprawia, że nie będą mieli na kogo zagłosować.
A poza tym, to takie zjednoczenie trzeba było teraz uzgodnić, a ogłosić na parę miesięcy przed wyborami. Teraz zostało dużo czasu i efekt zjednoczenia się rozmyje. No cóż - Kaczka chyba naprawdę nie chce władzy w Polsce

W przypadku Solidarnej Polski elektoraty sumują się prawie w 100%. Wyborcy SP albo uważają PiS za partię drugiego wyboru, albo w ogóle nie zdają sobie sprawy, że Ziobro już nie jest w PiS-ie i głosują na nazwisko.

Z Polską Razem jest inaczej. Przypuszczam, że kalkulacja jest tu taka, iż przeciągnięcie nawet połowy elektoratu PR jest w tej chwili grą wartą świeczki (i poświęcenia kilku miejsc na listach), bo może oznaczać różnicę pomiędzy samodzielną większością, a koniecznością zawarcia koalicji.

edit: Theeck - a skąd wiesz kiedy będą wybory?

Zakładam, że będą w terminie. Oderwanie koalicjantów od koryt jest IMO niemożliwe, zwłaszcza w sytuacji, w której sondaże nie dają poczucia pewnej wygranej w wyborach przedterminowych.

Nie znam rozkładu sympatii politycznych wyborców SP, natomiast sam kiedyś rozważałem ewentualne głosowanie na Gowina. Nawet bym tego nie rozważał gdyby po wyjściu z PO od razu przeszedł do PiS, bo w ten sposób stał się ponownie częścią tego systemu, który deklarował, że trzeba zmienić, bo szkodzi Polsce.

Cóż, w tej sytuacji mój antysystemowy głos (a z żoną mamy już 2) wesprze tego idiotę Korwina. Z czego wcale nie będę ani zadowolony ani dumny

http://www.radio.opole.pl/warto-posluch ... awicy.html

Rewelacyjny wywiad. Przykład nielicznego polityka, który wie czego chce i potrafi to ubrać w słowa.

Nic dziwnego, że KNP rośnie w sondażach, skoro większość konkurencji ogranicza się do pierdololo.

Krzysztof Rybińki daje do pieca:

http://www.rybinski.eu/2014/07/swiat-wedlug-ryzego/

Nie wiem, teksty tego typu mnie draznia:

Czasami nie moge wyjść ze zdumienia, jak ryży się chwali,

W każdym normalnym kraju doprowadziłoby to do jakiejś refleksji, byłyby debaty u dzieci resortowych, ale nie w Polsce.

I jest wielki sukces, będą miejsca pracy za minimalną krajową w dyskontach, media przeżyją kolejny orgazm dopochwowy.

A może właśnie dlatego młodzi odpalają do jukeja,

I zasadniczo cały "felieton" (?) mozna strescic w "Z Polski ludzie uciekają, a nikt nic nie robi. Kolejna inwestycja - bedzie praca za minimalna krajowa. Wina Tuska. Smoleńsk Smoleńsk"

Ani to nowe, ani odkrywcze, ani wymagajace jakiegokolwiek researchu czy zadumy.

Rybiński ma sporo racji tylko stylizacja językowa odrzuca. Tu zgadzam się z LLo.

http://www.polskieradio.pl/42/3165/Arty ... edzie-rosl

Zaczyna się...

Chyba jest juz zle jak instytucje panstowe to juz zauwazaja
Trzeba bylo sluchac JKM, wtedy bysmy mieli ten problem od conajmiej 20lat rozwiazany.

Głupiś Yankes! JKM spoliczkował Boniego, precz z nim z polityki! Do więzienia!!! Niech żyje Michał Boni, niech żyje DOLAN!!!

Przepaszam

Taki tam film o zadłużeniu w UK

https://www.youtube.com/watch?annotatio ... VPq8DjZ9s4

sezon na straszenie PiSem uwazam za otwarty

Tuskowy standard - ZUS ni stąd ni zowąd inaczej niż do tej pory zinterpretował sobie przepisy w kwestii umów o dzieło i karze sobie płacić od nich składki. Za 5 lat wstecz. Z odsetkami.
Na razie sprawa tyczy ośrodków badania opinii (brzydkie sondaże?), ale kto wie, kto będzie następny.

C. Kazimierczak, prezes ZPP pisze:Z naszego punktu widzenia jesteście gorsi od mafii. Mafia żąda płatności od dziś. Wy od dziś i 5 lat wstecz.

http://biznes.interia.pl/makroekonomia/ ... 40502,2156

Właśnie wymyśliłem, jak pozbyć się całego Polskiego długu publicznego. Ciekawe, czy to by wypaliło:

Należy wywołać rebelię gdzieć w Polsce, wszystko jedno gdzie, w wyniku czego powstanie nowe państwo - które ma zero zobowiązań. Następnie to nowe Państwo powinno podbić 99,9% Polski - jakaś wiocha powinna zostać, żeby nie było. Voila! Ten 0,1% będzie właścicielem długu i niech sobie wierzyciele ściągają ten dług nieużytku, po którym hula wiatr.

Pewnym problemem mogą być obligacje, w które jakieś Polskie firmy inwestowały - te można wykupić przez nowe Państwo.

Kto na mnie zagłosuje?

nie "jakaś wiocha", tylko konkretnie. Dwie. Radom i Sosnowiec.

I Wałbrzych. Koniecznie.

I Toruń.

Oraz Wielkie Księstwo Bydgoszczu.

Idź leczyć kompleksy gdzie indziej.

Unia rządzi, Unia radzi...

http://tvn24bis.pl/informacje,187/unijn ... 60926.html

Ktoś na pewno wpadnie na pomysł, żeby sprzedawać mocniejsze odkurzacze jako "maszynę ssącą, nieprzeznaczona do odkurzania". Tak jak żarówki wstrząsoodporne absolutnie nienadające się do stosowania w budynkach mieszkalnych.

Spoko, ja czekam aż dadzą przepis, że samochody mogą mieć max 50 albo 75 KM, bo więcej nie trzeba, a jak jeździ się szybciej to ludzie giną na drogach.

Ja jestem pewien, ze juz gdzies czeka opatentowana technologia, dzieki ktorej faktycznie tymi 900W da sie sprzatac, z tym ze cena takiego odkurzacza bedzie tak absurdalna w stosunku do aktualnych, ze nikt bez przymusu by go nie kupil.

I tak nic nie pobije "ekologicznych" rteciowych zarowek

Ej... czekajcie czekajcie.... czy to prawda co napisal Gwiazdowski na twitterze ze Tuskus wlasnie stwierdzil ze niska inflacja nie wplywa korzystnie na portfel emerytow? To sie dzieje na serio?

Ponoć tak powiedział i zapowiedział, że da emerytom rewaloryzacje w wysokości 36 zł. Jak można coś rewaloryzować przy deflacji?

„Rząd nie ma mocy działać przeciwko niskiej inflacji - mówi Tusk. - Waloryzacja emerytur i rent jest zależna od wysokiej inflacji - dodaje. Podkreśla, że niska inflacja nie wpływa korzystnie na portfel wydatków emerytów.”

Za glupote i robienie z ludzi debili powinna byc kara wiezienia

No, nie obwiniajcie już tego Tusku tak bardzo - przecież Tusku sam tego nie wymyślił - sądząc po poziomie tych głupot musi to być jeszcze spuścizna intelektualna po niejakim Rostkowskim

Podobno Tusk jest kuszony (czytaj: staje na uszach by mu to zaoferowano) posadą szefa Rady Europejskiej. Pomyślałem więc, że to dobry moment na zrobienie dla forumowiczów małej ściągawki z instytucji UE i nie tylko. Bo są cholernie mylące.

Komisja Europejska - taki niby-rząd UE
Rada Unii Europejskiej - taki niby-senat UE
Rada Europejska (to tutaj Tusk chce się upchnąć) - drugi niby-rząd UE, organ dublujący część kompetencji Komisji Europejskiej, głównie w polityce zagranicznej. Mniej istotny od KE.
Rada Europy - taki niby-ONZ zrzeszający państwa UE i nie tylko.

Bawi mnie podnieta całą akcją. Zamiast walczyć o sensownego komisarza to ślinimy się na prestiżowy stołek, który nie ma nic do gadania. A jak ktoś uważa, że ma to ciekaw jestem co takiego zrobił Herman Van Rompuy za swojej kadencji

Tym razem wyjątkowo zgodzę się z Kaczorem - Tusku może dla mnie wypieprzać gdzie chce.

nikt nie słucha? bardziej?
Jedyna istotna decyzja zapadnie w ten weekend w sprawie szefostwa unijnej dyplomacji.
Już nie Radek (bądźmy szczerzy, jego kandydatura była od samego poczatku czystym smiechem), ale podobno bardzo silną pozycję ma Federica Mogherini. I to własnie w jej kontekście rozważany jest Tusk, bo ma stanowić "przeciwwagę" dla socjalistki. Pani Mogherini ma na swoim koncie dokładnie zero sukcesów w prowadzeniu polityki zagranicznej. Ma 41 lat i jest ministrem we włoskim rzadzie od... lutego tego roku. Do tego dała się poznać ze strony bardzo ostrożnych i okreslanych jako "prorosyjskie" komentarzy w kwestii Ukrainy.

I własnie tą Panią unijni przywódcy chcą wysłać naprzeciw Władimira Władymirowicza, byłego szefa KGB i jednego z najskuteczniejszych polityków XXI wieku.


przypomina mi się jeszcze inny obrazek:

Pquelim pisze:Tusk, bo ma stanowić "przeciwwagę" dla socjalistki

Jak socjalista ma być przeciwwagą dla socjalistki? W sensie płci?

Pquelim pisze:I własnie tą Panią unijni przywódcy chcą wysłać naprzeciw Władimira Władymirowicza, byłego szefa KGB i jednego z najskuteczniejszych polityków XXI wieku.

Naprzeciw kogo? Przecież stanowisko, które ma objąć i Tusk i ta babka to jakiś pusty śmiech. Wymyślone na potrzeby biurokracji nic nieznaczące stołki. Zero władzy, zero możliwości, zero sensu. Dlatego właśnie mnie bawi ta podnieta w Polszy. To jest taki sam kaliber jakby Tusk miał zostać głównym woźnym w PE. Wow!

w kontekście europejskim Tusk jest z chadecji, a ta Mogherini to lewica. Poza tym podział Zachód-Wschód też jest dosyć istotny przy tych stanowiskach.

No i właśnie nie ten sam kaliber, co woźny. Woźnego nie pokazują w telewizji i nie słuchają w Wiadomościach na całym świecie. Poza tym nie przesadzajmy, szef polityki zagranicznej jakiś tam wpływ na decyzje KE ma. I przede wszystkim, teoretycznie uosabia on reprezentację spójnej polityki całej Unii.

Ale uznajemy za socjaliste każdego kto nie jest w UPRze (czy jak to sie tam nazywa teraz Korwin-partia)?

No bo Tusk socjalistą raczej nie jest. Jakkolwiek by się go nie lubiło.

Pquelim pisze:No i właśnie nie ten sam kaliber, co woźny. Woźnego nie pokazują w telewizji i nie słuchają w Wiadomościach na całym świecie. Poza tym nie przesadzajmy, szef polityki zagranicznej jakiś tam wpływ na decyzje KE ma.

Możesz podać przykłady owego pokazywania w TV, słuchania w Wiadomościach na podstawie van Rumpoya? Cokolwiek z jego kadencji co było istotne, cenne i wniosło cokolwiek gdziekolwiek. Ja go kojarzę tylko z informacji typu: "ministrowie SZ krajów UE zebrali się by omówić sankcje, był am też van Rumpoy (albo Cate Ashton)". NIC ponad to.

Turt: to, że osioł nazywa się koniem nie znaczy, że nim jest. Tusk nazywa się chadekiem albo liberałem ale mając władzę realizuje plan socjalistyczny.

Turtles pisze:Ale uznajemy za socjaliste każdego kto nie jest w UPRze (czy jak to sie tam nazywa teraz Korwin-partia)?

No bo Tusk socjalistą raczej nie jest. Jakkolwiek by się go nie lubiło.

Zapominasz że tutaj wszystko co złe to socjalizm... jeszcze tego nie zauważyłeś przez lata na tym forum?

Jutsimitsu pisze:Zapominasz że tutaj wszystko co złe to socjalizm... jeszcze tego nie zauważyłeś przez lata na tym forum?

Nie wszystko co złe. Centralne planowanie, jeden "darmowy" podręcznik itp. To już było i nazywało się socjalizm

SithFrog pisze:to, że osioł nazywa się koniem nie znaczy, że nim jest. Tusk nazywa się chadekiem albo liberałem ale mając władzę realizuje plan socjalistyczny.

Zgoda. Ale powtórze - w kontekście unijnym to żaden argument, bo na praktykę sprawowania władzy nikt tam nie patrzy, chodzi o "przynależność klubową".

Van Rompoy był często pokazywany w zagranicznych newschannelach, takich jak euronews czy bbc news. Niemniej, sam sobie odpowiedziałeś na tą wątpliwość chociazby tymi szczytami dyplomatycznymi. Szef Unijnego MSZ jest m.in. odpowiedzialny za zwoływanie takich spotkań i przedkładanie propozycji sankcji. Powinnismy się trochę zmartwić, bo ta Pani zwyczajnie może nie mieć pojęcia, ani ochoty na prowadzenie takich politycznych gierek. Nie wspominając już o tym, ze jej wyobrażenie o skuteczności dyplomacji jest... tylko wyobrażeniem. Nie ma absolutnie żadnego doświadczenia, dotychczas zajmowała się we Włoszech kwestiami równouprawnienia.
A w tym momencie, jak nigdy wcześniej imho Unii przydałby się doswiadczony stary wyga, który potrafi skutecznie rozegrać swoje karty, których przecież i tak ma niewiele.

No to Tusk oficjalnie szefem Rady Europejskiej. Albo - jak nam będą wmawiać w mediach - prezydentem Europy.

Oczywiście jeśli Tusk jest prezydentem Europy, to Belka był wicekrólem Iraku. Ale to detal.

Ciekawie będzie się teraz działo w Polsce. Wybory parlamentarne na jesieni?