Strona 4 z 45
Re: Królowie szos
: 16 września 2014, o 23:11
autor: Crowley
Następny krok to zdjęcia i filmy pickupów. Nie idź tą drogą Voo.
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 10:27
autor: Voo
Czemu masz takie skojarzenie? Pikapy są bez sensu (w sumie każdy fajny samochód jest mniej lub bardziej bez sensu
) a taki grubcio pojedzie na wakacje, da radę z zakupami pod castoramą (paczka styropianu wchodzi w pionie
), z tyłu wygodnie pies się położy, jak wywalisz fotele to i małą przeprowadzkę zrobisz. O odsuwanych drzwiach nawet nie wspominam. Jak się ktoś sportuje czy aktywnie spędza czas to z tyłu wrzuci dużo sprzętu a potężna klapa osłoni np. przed deszczem jak się przebierasz. Jedyna wada jaka widzę to eko-boost czy jak tam ta fordowska kosiarka pod maską się nazywa.
Część z tych zalet ma zwykłe kombi ale kolega kupił ostatnio duże kombi, pardon... sportwagona i chociaż samochód jest potężny to nowoczesna stylistyka odciska piętno na użytkowości.
Oczywiście nigdy takiego samochodu nie kupie no ale co - podoba mi się.
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 10:50
autor: koobik
Pickupy też mi się bardzo podobają. I tak jak Voo, wiąże się z nimi nierozerwalnie ich użytkowość, więc o ile teraz bym nie chciał takiego mieć, to gdzieś tam w marzeniach mam inne życie Kooba z wiśniowym-metallic Fordem F-250 z wielkim dieslem, beżową skórą, skrzyniami na picknick, zwożeniem drewna na opał do domku letniskowego, docieraniem nad jezioro w górach, przewożeniem materiałów na gospodarstwo i robieniem absurdalnie dużych zakupów spożywczych, które i tak się marnują. Tak jak i zakupy, mój pick up ma być absurdalnie i niepotrzebnie duży i przestronny
Obserwowałem takich gości w pozamiejskich regionach USA i urzekł mnie ten styl życia.
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 13:16
autor: Crowley
Ja jeszcze jestem na etapie samochodów niekoniecznie poważnych i praktycznych.
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 13:58
autor: SithFrog
Dodge Ram rządzi!
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 14:16
autor: koobik
Ale 2500.
1500 za mały
(wiem, że w PL się wydaje kolosalny, ale beelieve mi)
3500 odrzuca mnie podwójnymi kołami
Re: Królowie szos
: 17 września 2014, o 14:47
autor: Voo
Crowley pisze:Ja jeszcze jestem na etapie samochodów niekoniecznie poważnych i praktycznych.
Ale to nie o to chodzi - samochód do wszystkiego nie istnieje więc IMO dobrze mieć takiego osiołka co ogarnia wszystkie rzeczywiste POTRZEBY. Pojemnego, wygodnego, na co dzień i w trasę, z rodzinką, jak w reklamie.
Natomiast marzę o tym, żeby mieć jeszcze zabawkę - na razie mam moto ale po cichu myślę o małej terenówce (coś jak mały czołg porucznika Grubera z Allo Allo
) Czyli ja też jestem na etapie samochodów niepoważnych. Po prostu samochód na co dzień jest jak żona. Jakby zawsze to wystarczało to po co ludzkość wynalazłaby kochanki?
(żeby nie było - na kochankę podobnie jak na terenówkę mnie nie stać
)
Re: Królowie szos
: 26 września 2014, o 09:56
autor: Voo
http://www.jeep.pl/renegade/models.html
Oliwkowy albo piaskowy w wersji Trailhawk i mogę jeździć do końca życia takim maluchem
Re: Królowie szos
: 26 września 2014, o 10:21
autor: Crowley
Kolor Commando green wygrywa internet. Nawet niebrzydki, jak skrzyżowanie Suzuki Jimny z KIA Soul.
Re: Królowie szos
: 29 września 2014, o 20:52
autor: Crowley
Akcja od drugiej minuty.
Re: Królowie szos
: 30 września 2014, o 23:04
autor: Voo
Sarenki na spacerze
Zielona moja, niebieska (Yamaha XT 660R) niestety nie moja. Niestety bo wygląda świetnie, drapie glebę jak wściekła a brzmi jak
helikopter z Wietnamu
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 08:38
autor: SithFrog
Jaki dźwięk!
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 20:31
autor: boncek
Dać lekką modulację, jakiś plamy klawiszy i normalnie ścieżka do Terminatora.
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 22:16
autor: Crowley
Lamborhini Asterion.
Bjutiful! W Top Gear się będą nad tym spuszczać przez cały sezon.
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 22:20
autor: SithFrog
Biorąc pod uwagę sylwetkę powinien się nazywać Lamborhini Asterion Martinion.
Ładny.
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 22:24
autor: Crowley
Raczej Miura 2.0. Ale to tylko prototyp niestety.
Astony są fajne ale od ponad 20 lat wszystkie wyglądają identycznie. A potem przychodzi taki Clarkson i się naśmiewa z Porsche 911.
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 23:22
autor: boncek
Też od razu pomyślałem o Miurze.
Re: Królowie szos
: 1 października 2014, o 23:23
autor: Yggor
Właśnie miałem pisać, że wygląda jak Miura 2.0. Świetny, świetny kształt, super to wygląda. Zresztą był już parę lat temu concept car nowej Miury, w prostej linii wywodzący się z oryginału:
Re: Królowie szos
: 2 października 2014, o 08:32
autor: Kalten
Fajna ta Miura. Nie podobają mi się tylko te odstające elementy na dole z przodu. Chyba mogłoby ich nie być.
Re: Królowie szos
: 3 października 2014, o 12:31
autor: Voo
Po kilku latach wreszcie coś ładnego od Fiata.
Inna sprawa, że będzie pewnie kosztował 70 tysięcy i oferował podobną ilość miejsca co Punto.
Re: Królowie szos
: 3 października 2014, o 19:05
autor: SithFrog
Re: Królowie szos
: 3 października 2014, o 19:18
autor: Gregor
Oprócz tego, że grill wygląda jak tarka, fajna ta audica
Re: Królowie szos
: 3 października 2014, o 20:44
autor: Crowley
Voo pisze:Po kilku latach wreszcie coś ładnego od Fiata.
Gdzie? O_o
Ja już dawno przestałem ogarniać co ci ludzie tworzą. Czekam na terenową Mazdę MX-5, kombi w kabriolecie, trzydrzwiowe kombi o nazwie ultra sport coupe i hatchbacka z bagażnikiem jak sedan. To by miało więcej sensu niż czterodrzwiowa tetetka. A wszyscy się śmieli z Porsche jak pokazali Panamerę...
Re: Królowie szos
: 3 października 2014, o 21:50
autor: Voo
Ponoć Ferrari po pozbyciu się Montezemolo szykuje czterodrzwiowy model i generalnie chce iść drogą Porsche
A nowy Fiat jest ładny i basta. Więcej fotek -
http://www.magazynauto.pl/zdjecia/wiado ... 28#1573243
Z tego co widziałem w Auto Moto, które sobie przeglądałem dzisiaj podczas zakupowej nudy to szykują na 2 najbliższe lata kilka ciekawych samochodów, m.in. następcę Bravo i SUVa, który wygląda jak napompowana Panda. Tak wiem, brzmi idiotycznie ale samochód może być naprawdę fajny, w stylu Countrymana.
Bonusik
https://www.facebook.com/video.php?v=290765904356467
Re: Królowie szos
: 23 października 2014, o 23:08
autor: Voo
Nowa Vitara ma być crossoverem/miejskim SUVem i być konkurencją dla np. Skody Yeti.
http://www.terenowo.pl/newsy/3186-suzuk ... bocie.html
Ta seledynowa (?) straszy ale już ta druga całkiem miła dla oka.
Przy okazji oglądałem dzisiaj Nissana Pulsar. Nie, jednak oni już chyba nigdy nie zrobią ładnego samochodu
Przynajmniej w "klasycznym" rozumieniu tego słowa.
Re: Królowie szos
: 23 października 2014, o 23:23
autor: Crowley
Przestałem czytać po słowie "crossover".
Takie tam samochodziki na pedały:
A tego:
powinni chyba sprzedawać z małym murzynkiem-szoferem.
Re: Królowie szos
: 24 października 2014, o 10:40
autor: Voo
masz podejście do samochodów jak do muzyki
Chociaż są absurdalnie za drogie, mają w środku miejsca tyle samo (w najlepszym przypadku) co zwykłe kompakty to jest kilka dobrych rzeczy w miejskich SUVach. Masz dobrą widoczność, nie oślepiają cie swiatła samochodów i co dla mnie istotne - nie składasz się przy wsiadaniu jak scyzoryk, tylko siadasz wysoko, łatwo się wysiada. Jak jest mały dzieciak w foteliku - jest wygodniej operowac wszystkim jak siedzenie jest trochę wyżej, jest w rodzinie ktoś starszy - tez jest mu wygodniej, jeździ samochodem ktoś niewysoki (np. moja żona) - czuje się pewniej etc.
Moda modą ale te samochody są po prostu całkiem praktyczne, dlatego trochę bawi mnie właśnie taki hejt "tru" kierowców
Oczywiście klasyczne rodzinne minivany (typu Altea czy większe Picasso) i tak są pewnie praktyczniejsze ale nie wyglądają tak fajnie (moim zdaniem fajnie, zanim coś dodasz
)
Re: Królowie szos
: 24 października 2014, o 10:43
autor: SithFrog
To ciekawe co mówisz Voo, bo ja za kierownicą takiego auta nie czuję się wygodnie usadzony w fotelu (jak w mojej Corolli) tylko jakbym siedział na wysokim krześle przy stole.
Re: Królowie szos
: 24 października 2014, o 10:50
autor: Voo
Co kto lubi, może to kwestia wieku, sprawności, kręgosłupa, ja już muszę mieć wysoko
Re: Królowie szos
: 24 października 2014, o 20:55
autor: Crowley
Voo pisze:co dla mnie istotne - nie składasz się przy wsiadaniu jak scyzoryk, tylko siadasz wysoko, łatwo się wysiada.
Emeryt!
Ja właśnie lubię siedzieć jak w kokpicie, dość nisko i stosunkowo daleko (oczywiście w granicach rozsądku, plecy cały czas na oparciu). W Jimnym czułem się jakbym jeździł na taborecie. Teraz jeżdżę Cee'dem i jakbym opuścił fotel, to bym siedział jak dresiarz w BMW, na leżąco.
Mondeo ma dziwnie płytkie fotele i zaskakująco mało miejsca na lewą nogę ale generalnie mniejsza osoba w nim dosłownie znika, a w każdą stronę (poza tym nieszczęsnym nadkolem) jest wrażenie kilometra wolnej przestrzeni. Potrzeba chwili, żeby się przyzwyczaić.
Pewnie, że masz rację co do wysiadania. Mam kumpla, który bardzo chciał się przejechać mazdą ale jak zobaczył jak się do niej wsiada, to odpuścił, bo ma chore kolano i po prostu nie dałby rady. Z Kii wysiada się ciężko, z Forda trochę łatwiej ale przy moim ustawieniu fotela i tak wymaga to nieco wysiłku.
Re: Królowie szos
: 26 października 2014, o 23:24
autor: Voo
Śmignął mi ostatnio przed nosem taki grubasek:
http://www.newcars.com/toyota/fj-cruiser/2014
Samochód chyba u nas ekstremalnie niepopularny, na dodatek wygląda jak owoc nieślubnego związku transformera i smieciarki. Ale i tak się zakochałem
Amerykańska motoryzacja jest jednak fajna...
Re: Królowie szos
: 27 października 2014, o 00:49
autor: Yggor
A przede mną ostatnio jechało takie coś!
Wygląda równie kosmicznie, co absurdalnie, natomiast jak w pewnym momencie facet jadący nim przyspieszył, po czym złożył się wykonując slalom na trzy pasy w prawo i lewo, to opadła mi szczęka i poczułem się, jakbym był w Raporcie Mniejszości
Re: Królowie szos
: 29 października 2014, o 11:50
autor: Voo
http://www.motoped-choose-your-adventure.com/survival/
Nie wiem czy toto łączy zalety motocykla i roweru czy raczej wady motocykla i roweru ale wersja Survival wygląda OK
Re: Królowie szos
: 31 października 2014, o 15:58
autor: Matthias[Wlkp]
http://www.nydailynews.com/autos/2015-d ... -1.1902229
Ameryce ciągle brakuje mocy, więc wymyślili sedana o mocy ponad 700 HP. To nie jest jakaś limitowana, czy specjalna wersja - byle leszcz (z kasą oczywiście), może sobie taki s salonu kupić. Średnie rodzinne autko, z silnikiem size++.
Doczytałem jeszcze, że każde takie autko ma 2 kluczyki - jeden czerwony i jeden szary. Tylko czerwony daje Ci dostęp do pełnej mocy. Ten drugi jest po to, że jak auto komuś pożyczasz, np. parkingowemu, żeby ten przypadkiem się się nie rozpędził.
Re: Królowie szos
: 6 listopada 2014, o 22:33
autor: Voo
Szos na tym filmiku nie ma ale król jest
Obejrzałem i kupiłem sobie za grosze Fuel na Playa
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 10:14
autor: colgatte
Hej chlopaki
macie jakas opinie na temat VOlvo V60?
Chce kupic taki pojazd z 2011, w dieslu 2,0, 163KM
np taki
http://ww3.autoscout24.de/classified/26 ... c=st|sr,as
bede zalowac?
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 10:42
autor: SithFrog
Mazda 3!!!
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 16:46
autor: ! Dominick !
Ja uwielbiam Volvo. Jak swoje S40 z 2008 roku sprzedawałem, to płakałem. V60 bardzo mi się podoba.
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 17:41
autor: Matthias[Wlkp]
Za taką cenę możesz mieć nową Dacię...
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 18:07
autor: colgatte
Ale nie chce miec Dacii.
Chce miec Volvo i pytam, czy nie wiecie przypadkiem czy nie ma jakichs regularnych problemow z tym modelem.
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 18:29
autor: Voo
Ja nie ma żadnych doświadczeń z Volvo ale wiem z pierwszej ręki, że na nasze warunki jest to droga w eksploatacji marka. Części zamienne są drogie, usługi ASO bardzo drogie a nie jest to już samochód, z którym pojedzie się do przysłowiowego pana Zenka. Tyle, że nie wiem czy "nasze warunki" mają dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie a "bardzo drogie" odnoszę do przeciętnych polskich zarobków.
Druga sprawa to nowoczesny diesel i ewentualne problemy z jego eksploatacją. Na pewno nie wydumane bo narzekają dosłownie wszyscy moi znajomi, którzy mają "młode" diesle a którzy jeżdżą głownie po mieście. Oczywiście chodzi mi o osławiony filtr DPF. Ale tu znowu - nie wiem czy dla Ciebie ma to jakiekolwiek znaczenie, nie wiem jak użytkujesz samochód.
Sam samochód jest oczywiście ładny i pewnie mega bezpieczny a wśród złodziei na pewno znacznie znacznie mniej popularny od A4. Jest to jakiś pomysł na auto w zasadzie klasy premium a nie rzucające się w oczy.
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 18:48
autor: colgatte
Mi glownie zalezy na tym, by auto bylo bezpieczn i bylo w miare tanie w eksploatacji wlasnie. By nie palilo duzo i najlepiej by sie nie psulo.
Troche martwia mnie te problemy z mlodymi dieslami, o ktorych napisales.
O co w tym chodzi?
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 19:03
autor: Voo
Poczytaj o filtrze czastek stałych. Dzieki nim diesle spełniają normy zanieczyszczeń ale jednoczesnie stały się kłopotliwe dla kierowców jeżdżących głównie w ruchu miejskim. Nie piszę o tym co wyczytałem w necie tylko co słyszę codziennie w pracy przy kawie
W Polsce nawet wycina się te filtry.
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 19:37
autor: SithFrog
colgatte pisze:w miare tanie w eksploatacji
Bum. To dźwięk Volvo wypadającego z dostępnych opcji
Re: Królowie szos
: 16 listopada 2014, o 21:41
autor: Voo
W codziennym użytkowaniu raczej nie będzie droższe od innych samochodów w tym segmencie, olej, filtry etc. Gorzej zapewne w przypadku poważniejszej usterki o ile takowa nastąpi. Zakładam jednak, że jeśli kogoś stać na auto za kilkanaście tys euro to aż tak bardzo nie musi się przejmować kosztami. Jak Ci się podoba to ja bym brał i na nic się nie oglądał, samochód przynajmniej nie jest tak oklepany na drogach jak niemieckie odpowiedniki i ma w sobie coś specyficznego, w Polsce na pewno patrzy się na Volvo z szacunkiem i trochę jak na auto kultowe. Fajnie jeździć czymś "charakternym", aczkolwiek ja tam mógłbym jeździć nawet i Skodą Superb, gdyby było mnie stać na ten segment
Zastanowiłbym się tylko nad wersją silnikową. Poczytaj o DPF w kontekście V60, na pewno w necie można znaleźć informacje, można nawet zadzwonić do serwisu i się doradzić. Możesz z tym nie mieć żadnych problemów a możesz dołączyć do grona piszących "problem z DPF, help!" więc nie zaszkodzi się dłużej zastanowić. Np. może się okazać, że raz na 500 km musisz jechać przez 10 minut z obrotami na poziomie jakimś tam i jak się zastanowisz to będzie to dla Ciebie nie do spełnienia. A może właśnie będzie i dieselek będzie jak znalazł. Po prostu musisz mocniej zgłębić temat, bo proste rozumowanie diesel=taniej to już przeszłość.
Re: Królowie szos
: 17 listopada 2014, o 00:12
autor: colgatte
Okej, popytam znajomych mechanikow.
Bo spodziewam sie, ze w ASO mi powiedza ze wszystko super i nigdy nic sie nie psuje. (?)
Dzieki!
Re: Królowie szos
: 17 listopada 2014, o 00:51
autor: Matthias[Wlkp]
colgatte pisze:Mi glownie zalezy na tym, by auto bylo bezpieczn i bylo w miare tanie w eksploatacji wlasnie. By nie palilo duzo i najlepiej by sie nie psulo.
Wypisz wymaluj Dacia
. Taki Stepway jest całkiem całkiem:
Jeśli nie robisz 15-20 tyś. km rocznie, nie bierz diesla - niby oszczędzasz na paliwie, ale jakakolwiek usterka układu napędowego będzie droższa niż w benzynie. Do tego za auto w benzynie zapłacisz mniej. Poza tym przeciętne auto w dieslu po 4 latach eksploatacji najpewniej ma 150-200kkm przebiegu...
Re: Królowie szos
: 17 listopada 2014, o 09:29
autor: Voo
Nie wiem czy miałeś bliższy kontakt z tymi produktami, ja sobie kiedyś dobrze obejrzałem Dustera bo bardzo mi się podobał oliwkowy
Powiem tak - jakbym mieszkał w środku lasu i chadzał na codzień w gumofilcach to zajebisty samochód, w wersji 4x4 nie do zajebania, wciaga nosem wszystkie SUVy. Nie przypadkiem jest bardzo popularny w rożnych służbach leśnych, firmach itd. Kolega ma i jeździ tym jak normalną terenówką. Oczywiście benzyna + gaz bo technologia silnikowa sprzed dwóch dekad dobrze to znosi. Ale jednocześnie wnętrze to standard z przecietnego samochodu sprzed 10-15 lat a niektóre rozwiązania po prostu porażają. Np. w bagażniku pod cieniutką, lezącą luzem wykładziną masz od razu gołą blachę. Wszystko jest strasznie toporne, w nowym aucie w salonie drzwi skrzypią jak w stodole. Fotel kierowcy w wersji za 70k ma skokową regulację wysokości siedziska i na dodatek trzeba wysiąść żeby je podnieść. Dużo estetycznych wyrzeczeń a cena ostatecznie jak za 4 letnią RAV4. Natomiast koszty napraw pewnie śmieszne. Inna sprawa, że napraw może byc sporo, bo Dacie są zawsze na końcu listy w raportach usterkowości
Re: Królowie szos
: 17 listopada 2014, o 10:07
autor: Crowley
Jeśli kupisz serwisowanego i sama zamierzasz go serwisować w ASO, jak się to robi w cywilizowanych krajach, to popytaj o ceny przeglądów i wymiany standardowych części. Będziesz go używać/serwisować w Polsce, czy w Rzeszy? Jeśli cię stać na Niemcy, to bierz, bo to świetny, duży samochód. Kolega miał poprzednią generację, parę razy z nim jechałem i było trochę tak, jakbym wyjechał kanapą z salonu. Inna sprawa, że faktycznie jeśli robisz niewielkie przebiegi (poniżej 10 tys. rocznie), to oszczędności na paliwie zostawisz w serwisie. W mieście taki spali ci koło 8 litrów, w trasie 6. Dwulitrowa benzyna koło dwóch litrów więcej. Ten najprawdopodobniej jeszcze nie miał wymienianej dwumasy (koło 150 tys. wytrzymują), filtrem DPF jeśli będziesz jeździć autostradami się nie przejmuj, gorzej z miastem. Podobno wytrzymują 150-180 tys. km, koszt wymiany ponad 4000 zł. Tak w ogóle to to jest silnik Citroena do spółki z Fordem, podobno całkiem udane i bezawaryjne. 120kkm w trzyletnim dieslu jest całkiem prawdopodobne, musiałabyś go obejrzeć z kimś, kto sprawdzi, czy nie miał dzwona.
Co do bezpieczeństwa, to jak masz w coś jebnąć, to ci żadne Volvo nie pomoże. Większość nowych samochodów w testach zderzeniowych wypada podobnie.
EDIT: Dustery jeżdżą u nas po budowach. Jak ktoś szuka taniej terenówki, nic lepszego nie znajdzie. Sandero Stepway jeździ się tak, jakby miała środek ciężkości umieszczony 2 metry nad kabiną. Strach w jakikolwiek zakręt wchodzić.
Ale zwykła wersja jest moim zdaniem bardzo ładna z zewnątrz i do tego bezkonkurencyjna cenowo.
Re: Królowie szos
: 17 listopada 2014, o 20:51
autor: Matthias[Wlkp]
Miałem na myśli Sandero. Duster też jest fajny.
Sam osobiście jeździłem Loganem MCV 1.6 16V w wersji 7-osobowej (w tej właśnie kategorii szukałem i nie znalazłem nic innego konkurencyjnego) przez moje ostatnie dwa lata w Polsce.
Co do dziwnych i starych rozwiązań - nie przeczę, że są, ale mają trzy podstawowe zalety
- działają
- są tanie
- mają tanie części zamienne (orientowałem się, ale nie miałem okazji korzystać).
Na gwarancji wymieniłem tylko pas kierowcy, bo się brzydko kłaczył. Co do stuków, zgrzytów, trzasków - nie zaobserwowałem nic godnego uwagi.
Voo pisze:Wszystko jest strasznie toporne, w nowym aucie w salonie drzwi skrzypią jak w stodole.
Bez przesady
Voo pisze:Dużo estetycznych wyrzeczeń a cena ostatecznie jak za 4 letnią RAV4.
Jak porównywałem raporty niezawodności, to wiadomo, że Dacia nie była w czołówce, ale:
- porównując nówkę do 4-latków wypadała nieźle
- wszystkie bardzo kosztowne naprawy są na gwarancji (5-letniej!)
P.S. Płakałem jak sprzedawałem...