FSGK.PL

Gra Endera pisana pod dzieci.
A Mówca Umarłych to zupełnie inna książka, większy rozmach, większy świat, no i rozwój Endera też niebanalny, chociaż mnie mesjanizm zaczął nużyć i trzeciej części nie przeczytam.

Ptaszor pisze:Gra Endera pisana pod dzieci.
A Mówca Umarłych to zupełnie inna książka

Zdecydowanie tak. Nie minęło 150 stron, a już były morderstwa, kazirodztwo, przemoc domowa, znęcanie się psychiczne i kilka innych atrakcji

No ja filmu nie ogladałem. Ksiażkę przesłuchałem.
I historia, jak historia... zwrot fabularny wydał mi się hm... rozczarowujacy... ale to nieistotne, bo ksiazka sama w sobie dla mnie była zamknięta całościa - mega zdolny chłopiec ratuje świat przed kosmitami. Potem znajduje ostatniego kosmitę i będzie się nim opiekował. Nie porywa mnie taka historia, jakkolwiek ciekawie byłoby opisane wnętrze bohatera.

PIOTROSLAV pisze:No ja filmu nie ogladałem. Ksiażkę przesłuchałem.
I historia, jak historia... zwrot fabularny wydał mi się hm... rozczarowujacy... ale to nieistotne, bo ksiazka sama w sobie dla mnie była zamknięta całościa - mega zdolny chłopiec ratuje świat przed kosmitami. Potem znajduje ostatniego kosmitę i będzie się nim opiekował. Nie porywa mnie taka historia, jakkolwiek ciekawie byłoby opisane wnętrze bohatera.

Tak jak pisał Ptaszor. To jest książka dla chłopaków i dziewczyn w wieku Endera, a nie dla dorosłych. Albo obudzi w Tobie 10-latka i przeczytasz zaczarowany albo... nie i zareagujesz tak jak zareagowałeś.

Mi się pierwsza podobała, chociaż bez szaleństwa. Druga też była niezła ale w trzeciej nie dotrwałem nawet do połowy. To chyba druga albo trzecia moja książka, której nie doczytałem do końca.

A teraz czytam Długą wojnę duetu Pratchett/Baxter i mam jej serdecznie dość. Pierwsza część też była nudna ale wizja równoległych światów wystarczyła, żeby przytrzymać mnie do końca. Druga wlecze się potwornie a wojny jak nie było, tak nie ma. To kolejny dowód, ze nie powinno się czytać książek, które mają więcej niż jednego autora na okładce.
Niestety w prezencie dostałem także część trzecią ale po nią sięgnę najwcześniej za kilka lat.

Zabierał się ktoś do nowego cyklu Brandona Sandersona "Archiwum burzowego światła" (aktualnie wydano 2 tomy, "Drogę królów" i "Słowa światłości")? Recenzje zbiera dobre, sam zacząłem I tom, ale wstęp póki co mnie nie porwał. Pytam, bo na Virtualo jest 50% rabatu na książki z Maga i zastanawiam się nad drugim tomem tak na zaś. Warto te 3 dychy wydać?

Zaczęłam czytać Długiego Marsa. Chyba będzie ciekawiej niż w poprzedniej części. W każdym razie początek jest obiecujący.
Gdzieś mi się jeszcze obiło o oczy że ma być czwarta część.

To ja ta seria od Długiej Ziemi? Ja przeczytałem na razie pierwszy tom, ale jakoś nie mam okazji zabrać się do drugiego. Warto?

dla mnie to takie hipisowskie pierdoły.

Zaczęłam czytać Długiego Marsa. Chyba będzie ciekawiej niż w poprzedniej części. W każdym razie początek jest obiecujący.
Gdzieś mi się jeszcze obiło o oczy że ma być czwarta część.

Daj znać jak skończysz, bo ja mam jeszcze traumę po Długiej wojnie, a Mars stoi na półce i nie wiem, czy kiedykolwiek doczeka swojej kolejki.

o, to, to.

W końcu znalazłem "Status Anxiety" by Alain de Botton, na podstawie którego zrobili ten zajebisty dokument (https://www.youtube.com/watch?v=t1MqJPHxy6g). W Polsce wyszło pod tytułem "Lęk o status".

Właśnie, z Wielkiej Brytanii, płynie/leci/jedzie/człapie do mnie książka "You are never weird on the internet (almost)" czyli autobiografia (lub jak nazywa to w książce memoir) Felicii Day. Przeczytałem jeden fragment, który puściła do sieci i zapowiada się naprawdę fajnie.

Jak już ją dostaniesz, daj znać czy warto czytać Jestem bardzo ciekawa jej historii.

Mogę być mało obiektywny bo bardzo lubię Day, ale coś skrobnę jak dorwę książkę .

A wiec tak - nie czytam ksiazek. Nie lubie, nudza mnie. Tak bylo od zawsze, kiedy brat majac <10 lat pochlanial Tomków wśród łowców głów itp mnie to nie ciekawiło. Zatem moja rekomendacja powinna mieć podwójne znaczenie - przeczytałem ostatnio Marsjanina by Andy Weir. Przeczytałem w 2 dni, bo nie mogłem się oderwać. Polecam szczególnie wszelkiej maści umysłom ścisłym. Genialnia książka.

Należy z czytaniem się spieszyć, bo za 2 miesiące do kin wchodzi ekranizacja - Matt Daemon znów będzie grać pozostawionego na planecie . Z Trailerów zapowiada się bardzo dobrze.

potwierdzam, książka jest zajebista

na swiatksiazki.pl dwie książki vandermeera po 9,99zł - wydanie z uczty wyobraźni. Polecam mocno.

http://hitsalonik.pl/produkt/swiat-dysku

Odważnie z tą chronologią, z drugiej strony zaczynają z grubej rury i pomijają bardzo toporny "Kolor magii" na początek.

ale potem wydadzą, spokojnie.

Mi się podoba, bo mam okazję dokupić braki w kolekcji

nie czytam ksiazek. Nie lubie, nudza mnie. Tak bylo od zawsze, kiedy brat majac <10 lat pochlanial Tomków wśród łowców głów itp mnie to nie ciekawiło. Zatem moja rekomendacja powinna mieć podwójne znaczenie

albo żadnego

Żartuję, recenzowałem krótko w topicu obok i też bardzo mi się podobała.

MajinFox pisze:http://hitsalonik.pl/produkt/swiat-dysku

Odważnie z tą chronologią, z drugiej strony zaczynają z grubej rury i pomijają bardzo toporny "Kolor magii" na początek.

Kupiłem z ciekawości i chociaż mniej więcej połowę już czytałem, to chyba będę kupował. Fajny format, mniejszy niż dotychczasowe wydania. W sam raz na kibel. Poza tym wyglądają jak te, które wszyscy znamy, ale są w twardej oprawie, która jest superaśna. Chronologia dziwaczna, podzielenie niektórych powieści na dwie części głupie (zwłaszcza, że Niewidoczni Akademicy są nuuuudni). No i wkurza, że Ostatni bohater (który jest świetny) będzie tylko dla prenumeratorów.

Znowu będę wydawał piniondz...

Ja już prenumeratę zamówiłem. 13zł za tom z kosztami przesyłki łącznie!

Crowley pisze:Niewidoczni Akademicy są nuuuudni

Twoja twarz jest nudna

Powiedz coś więcej o wykonaniu.
Twarda oprawa to wychwyciłem.
Ale jak reszta? Klejone książki? Szyte? Pseudo szyte? Dobre wykonanie?

Jak wrócę do domu, to postaram się wrzucić zdjęcie. W Guglu znalazłem takie:



Widziałem sporo pierwszych tomów w salonikach Inmedio. Papier jest żółty ale dość cienki. Szata graficzna (ze słoniami na początku rozdziałów) taka sama jak w dotychczasowych wydaniach Prószyńskiego. Nie ma tylko listy pozostałych książek ze Świata Dysku na początku, a na ostatniej stronie jest informacja o prenumeracie.

mozecie - znający się - rozwinąć coś więcej na temat chronologii? Pratchetta dawno już chciałem poczytać, ale żem klasycznie analogowy czytelnik - chcę tak od poczatku do końca. Przynajmniej, żeby z sensem było. Orientowałem się kiedyś, że w Świecie Dysku jakieś straszne przesunięcia są i różne cykle wymieszane.
To chciałbym wiedzieć jak jest w tym przypadku? Czy ta chronologia w tych wydaniach ma jakiś okreslony sens? Czy może to zupełnie bez znaczenia w przypadku tych powieści?

Kurka, pięciu stów nie mam, nie da się płacić jakoś na raty...?

https://en.wikipedia.org/wiki/Discworld#Bibliography
To powinno ułatwić, chociaż nie ma tu ostatnich powieści. Generalnie można czytać każdy tom oddzielnie i nie stracić zbyt wiele ale podział taki jak zaproponowano ma sens. Można też czytać w kolejności wydawania i też jest dobrze. Fajnie, że zaczynają od najlepszych powieści. Pierwsze trzy książki o Straży są znakomite i jeśli te ci nie podejdą, to lepiej dać sobie spokój z kolejnymi.

Można zamówić prenumeratę płatną po każdej paczce.
"2. Jeśli chcesz otrzymywać kolekcję Terry Prachett Świat Dysku z płatnością "za każda paczkę" napisz do nas e-mail BOK@edipresse.pl lub zadzwoń 22 58 42 222"
Na końcu tomu pierwszego jest to dokładniej opisane. Wieczorem dam znać dokładniej ale jeśli dobrze pamiętam, to płaci się dopiero po otrzymaniu każdej z paczek (po dwie książki raz w miesiącu). Ja tak właśnie zamówiłem, bo 500 zł na raz, czy nawet na dwa to trochę sporo. Zresztą te kolekcje czasami są przerywane w dziwnych momentach i okolicznościach, więc bałbym się z góry płacić.

EDIT: O, taką ładną odpowiedź dostałem bardzo szybko:
"Uprzejmie informuję, iż zamówienie na „Świat dysku” zostało przyjęte od tomu 2. Pierwsza przesyłka będzie zawierała tylko tom 2 i blankiet na 12,99 zł. Kolejne przesyłki z dwoma tomami będą wysyłane raz w miesiącu z blankietem do zapłaty na 25,98 zł (przy każdej przesyłce będzie inny numer konta). Pierwsza przesyłka będzie realizowana w ciągu 14 dni."

Dzięki Crowley, własnie z nimi mailuje w sprawei tej opcji płacenia po otrzymaniu przesyłki. Opcja jest kusząca, bo 26 złotych miesięcznie za dwie ksiązki, które przychodza do domu i można zrezygnować w każdym momencie
chronologia mnie przeraziła. Wiadomo, że nie zdaże na bieżąco tego czytać, więc cięzko będzie mi stwierdzić, że mi nie podchodzą. Ale chyba zaryzykuje

Jeszcze chwila i okaże się, że Sir Terry miał w szufladzie coś prawie na ukończeniu, a do tej kolekcji już nie dodadzą...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

no tak, teraz idzie do druku chyba kolejny tom o Tiffany Obolałej - The Shepherd's Crown

Pquelim pisze:mozecie - znający się - rozwinąć coś więcej na temat chronologii? Pratchetta dawno już chciałem poczytać, ale żem klasycznie analogowy czytelnik - chcę tak od poczatku do końca. Przynajmniej, żeby z sensem było. Orientowałem się kiedyś, że w Świecie Dysku jakieś straszne przesunięcia są i różne cykle wymieszane.
To chciałbym wiedzieć jak jest w tym przypadku? Czy ta chronologia w tych wydaniach ma jakiś okreslony sens? Czy może to zupełnie bez znaczenia w przypadku tych powieści?

Kurka, pięciu stów nie mam, nie da się płacić jakoś na raty...?

Sens ma, ale nie patrz na chronologię. To, co zaproponowali jest bardzo przystępne, bo pierwszy tom "Kolor magii" taki nie jest i często odrzuca osoby, które chciałyby zacząć. Kiedyś nawet była grupa w internecie do propagowania czytania nie w kolejności.

Zolt pisze:no tak, teraz idzie do druku chyba kolejny tom o Tiffany Obolałej - The Shepherd's Crown

I córka Pratchetta obiecała, że to będzie ostatnia powieść, kontynuująca główne wątki.

http://www.theguardian.com/books/2015/j ... orld-novel

Kurcze, będzie trzeba pisać do wydawnictwa, żeby dodali ten ostatni tom.

zaraz... czyli można wydać książkę za 13 zł i na tym zarobić?

Nie musi być po 50 zł na wejście i w miękkiej oprawie?

Voo pisze:zaraz... czyli można wydać książkę za 13 zł i na tym zarobić?

Nie nie. Można wydać książkę w twardej oprawie za 13 zł i jeszcze ją wysłać klientowi w tej cenie. I zarobić.
Wiadomo, że Pratchett od dawna sprzedaje się znakomicie, więc swoje już zarobił ale tak to wygląda.

Coś dziwne te wasze obliczenia. przecież żeby za 13 zł kupić książkę musieliście najpierw zamówić prenumeratę. Czyli Zobowiązač się do wydania 40 krotności 13 zł... .

Prenumeratę można przerwać w każdym momencie.
Mało tego. Paczaj jaki cebulacki myk: zamawiam prenumeratę od tomu pierwszego. Dostaję paczkę z tomem 1 i 2 i blankiet na 12,99+8,99=21,98 zł. Płacę, przez co naiwniaki myślą, że będę kupował dalej i wysyłają mi za miesiąc drugą paczkę z tomami 3 i 4 oraz blankietem na 2x12,99 zł, którego nie opłacam, jednocześnie rezygnując z prenumeraty. Pewnie by przysłali jakieś ponaglenia czy coś ale ja, spryciarz, nie odpowiadam ani nic. W ten sposób za 21,98 zł mam cztery książki, czyli po 5,50 za sztukę. Jestę geniuszę zła!

zua

http://www.kawerna.pl/aktualnosci/ksiaz ... dysku.html

Zamawiajcie, zamawiajcie.

No po angielskiem "Korona" już wyszła. Chyba sobie przeczytam w oryginale.

Good, skoro można nie przelewać im od razu 500 stówek to i ja się skuszę.
Co do kolejności czytania, można czytać dowolne książki pojedyńczo, ewentualnie polecam trzymać się chronologii dla danych serii (np. o Straży Miejskiej zaczynać od Straż!Straż! a nie np. Niuch) bo inaczej możemy mieć drobne problemy z połapaniem się w motywacjach bohaterów. Poza tym serie się nie zazębiają jakoś szczególnie, owszem przewijają się pewne postacie wspólne, ale to bardziej na zasadzie, że Vimes nadal będzie w Straży Miejskiej, nawet jeżeli nie będzie to ta seria, ale będzie o nim tylko wzmianka w kilku zdaniach. Seria o Śmierci nie ma praktycznie żadnych nawiązań... ba, przez większość czasu nie dzieje się nawet w Ankh Morpork. Tak więc ja polecam sprawdzać tylko kolejność książek w serii a chronologią powstawania się nie przejmować.

Dostał ktoś już paczkę z 2 tomem?

Jak ktoś miał obawy przed Długim Marsem, to może się nie martwić. Co prawda jestem dopiero w 2/3 ale jest zdecydowanie ciekawiej niż w poprzednich dwóch częściach. Początek może nie zachwyca, ale wystarczy dojść do momentu w którym rozkręca się misja Maggie oraz zwiedzanie tytułowego Marsa, potem już z górki.

Skończyłam Długiego Marsa. Najlepsza część serii. Nawet akcja jest Jak będę miała chwilę to skrobnę jakąś recenzję.

Czytał ktoś te Gamedecki nowe?

Jakie nowe Gamedecki?

Whoa! Ja jeszcze Czasu silnych istot nie przeczytałem. Niestety nie podobało mi się, w jakim kierunku poszła seria. Wszystkie te warhammerowe naleciałości, mangowe zbroje i mistyczna otoczka to już nie to samo co "gierczany detektyw". O czym są Obrazki? Nawet na stronie Marcina nic na ich temat nie widzę.

Crowley pisze:Whoa! Ja jeszcze Czasu silnych istot nie przeczytałem. Niestety nie podobało mi się, w jakim kierunku poszła seria. Wszystkie te warhammerowe naleciałości, mangowe zbroje i mistyczna otoczka to już nie to samo co "gierczany detektyw".

cholera, myślałem, że tylko ja tak mam Przeca to jest fan fiction na podstawie Warhammera 40k

Znalazłem na forum Gamedeca trochę info o nowych książkach. Z ogólnego opisu wnioskuję, że jest to kontynuacja odpływania serii w stronę Czasu Silnych Istot.
No i tak pewnie przeczytam, ale poczekam z zakupem, bo na razie mam już kolejkę książek do nadrobienia.