FSGK.PL

Everybody is kung-fu fighting

Ale żenua

W sumie można się było domyślić, że jak Seremet zrobi śledztwo, to Tusk zapamięta to na całe życie.

edit: Ja pier.... jeszcze ABW zostawiła w redakcji swoją walizkę z elektroniką. Zapomnieli zabrać. Służba specjalna.

i zdjęcie ze środka:

I z czegoś co byłoby pierdołą dla wiekszości ludzi, zrobili szum

Przeciez teraz nikt nie moze nawet powiedziec, ze "slyzby sa profesjonalne, dajmy im pracowac" bo sprzetu nawet swojego nie potrafia zabrac... Szarpanie sie z naczelnym o laptopa i wyscie BEZ NICZEGO to kolejna żenada...

A, i takie teczki (w sumie walizki) swego czasu uzywalismy - tanie badziewie, nawet nie jest wodoodporne.

Tusk apeluje o publikacje pozostalych tasm .

I Tusku mowi o nowych wyborach za kilka tygodni. A Wy lenie spicie bo swieto jakies macie

A róbta sobie te wybory, bo mi już totalnie zwisa kto będzie rządził. Ważne jest tylko żeby zwycięzca dostał 50% i mógł samodzielnie rządzić (nawet jak w wyborach głosować będzie 30%). Bo tak jeszcze w naszym kraju nie było żeby można było władzę za rządzenie rozliczyć bez pieprzenia "aaa bo nasz koalicjant, a bo opozycja".

Tylko platforma! Tylko Palikot!



Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ale to jak Tusk robi z siebie idiote jest zwyczajnie zenujace :-/

LLothar pisze:I Tusku mowi o nowych wyborach za kilka tygodni. A Wy lenie spicie bo swieto jakies macie

raczej z nie wyklucza, istnieje mozliwosc itp. wladzy nie odda dobrowolnie

Jak do tej pory byłem całą tą aferą raczej zażenowany, bo nikt raczej nie ma wątpliwości, że tak normalnie wygląda polityka PO (wliczając gwałty na konstytucji dla doraźnych celów), tak teraz... ja pierdole...

Dolan to człowiek chory na władzę.

Tak poza tematem. Gregor, Sith, Crow i nie pamietam kto tam jeszcze: Na czym polega ten dowcip z przekrecaniem imienia Donald? Dolan coś znaczy? To ktoś tak przekręcił i sie przyjęło? To jest w jakis sposób smieszne/smieszniejsze niz Donald?

Google "dolan plz"

To a propos mema z 4chana bodajże. To jest Donald:



Sympatyczna postać z fajnej bajki. A to jest Dolan:



W większości swoich komiksów/memów sadystyczna, chora na głowę jednostka

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olejnik- ... panu/4lgbn

Monika Olejnik turning rightwing!

raczej solidarnosc dziennikarska ;p ale fakt, cokolwiek tusk chcial zalatwic ta konferencja to mu nie wyszlo. najpierw mowi ze prokuratura jest niezalezna i to bylo nieinspirowane, a zaraz potem ja tlumaczy, ze to nie byla proba utrudniania pracy. jakby sie odniosl do zastraszania jeszcze to powiedzialbym ze calkiem stracil glowe

Ta, Dolan rulez. Tylko Goobiego brakuje.

A tak swoją drogą to stado dziennikarzy, fotografów i kamerzystów przepychające się w redakcji Wprost było prawie tak samo żałosne, jak cała reszta tej sprawy. I jeszcze te krzyki "złodzieje", "do domu"...

Ciekawe, czy zbolała mina Tuska w czasie konferencji to wyraz faktycznej obawy o własną przyszłość, czy specjalnie dla mediów udawanie skruszonego i zatroskanego. Pewnie nigdy się nie dowiemy. Nie rozumiem, jak on dał się tak załatwić. Wczoraj rano miał wszystko pod kontrolą, praktycznie odwrócili kota ogonem, zaczęło się śledztwo w sprawie poszukiwania winnych podsłuchom, oprócz Nowaka praktycznie nikt nie oberwał a tu bum. MSW przeprowadza najbardziej nieudolną i idiotyczną interwencję, jaką można sobie wyobrazić. Co za nieudacznicy.

moze wie co moze byc na tych nagraniach jeszcze i musial zagrac vabank, by je zdjac. ale jezeli tak bylo to w cholere nieskutecznie.

a tak juz polzartem uwarzam ze opozycja powinna skorzystac z najlepszych wzorcow i przeprowadzic nocna zmiane. rzad wisi na slownie trzech glosach (plus mniejszosc niemiecka) - mozna i trzeba ich przekupic . kandydata na premiera technicznego widze w waldku pawlaku. ma juz chlop w tym doswiadczenie. wiec, panie waldku, pan sie nie boi

peterpan pisze: kandydata na premiera technicznego widze w waldku pawlaku. ma juz chlop w tym doswiadczenie. wiec, panie waldku, pan sie nie boi

Raczej w Piechocińskim. Mozna by PSL przekupić stanowiskiem premiera to fakt. Tylko, że chłopy som pragmatyczne i nie bedo ryzykować jeśli nie będą mieli pewności, ze coś na tym zyskaja.

Hmm... to co, na jesieni wybory?

Crowley pisze: Nie rozumiem, jak on dał się tak załatwić. Wczoraj rano miał wszystko pod kontrolą, praktycznie odwrócili kota ogonem, zaczęło się śledztwo w sprawie poszukiwania winnych podsłuchom, oprócz Nowaka praktycznie nikt nie oberwał a tu bum. MSW przeprowadza najbardziej nieudolną i idiotyczną interwencję, jaką można sobie wyobrazić. Co za nieudacznicy.

Bo wczoraj ogłoszono, że nagrań jest 900 godzin.

A tak w ogóle to...

DaeL pisze:Bo wczoraj ogłoszono, że nagrań jest 900 godzin.

Kto i gdzie? Od początku afery długość nagrań balansuje od 4 do 900 godzin. Codziennie nowa wersja.

A nawet nie wiem kto to pierwszy napisał. Chyba wPotylicę

a nikt tego nie prostowal - plota poszla dalej.

btw przesluhali tez managera restauracji i mogl powiedziec co nieco jezeli cokolwiek wiedzial.

""Propozycja rozwiązania sejmu to tlen podany ekipie Donalnda Tuska"
Marcin Mastalerek, PiS

Niby pierdola i niby Fakt, ale....

...nie chodzi oczywiscie o kwote (nie uwazam jej za wysoka jak na b.dobra restauracje i 3 osoby na tym szczeblu) tylko stwierdzenie ktore samo podkopuje polowe stwierdzen ktore padalo do tej pory:

Spotkanie było zainicjowane przez szefa gabinetu prezesa NBP. Było to spotkanie służbowe, rozmowa także dotyczyła spraw służbowych – wyjaśnił nam Marcin Kaszuba.

czyli co? Jednak nie prywatna rozmowa? Oczywiscie ZADNE media pewnie tego nie podlapia

there's more
Tym razem Radek Sikorski bryluje. Jutro Wprost sprzeda cały nakład

<idzie po dokładkę popcornu>

<chuj z popcornem dawac browce>

Wiem, że taśmy, zło i w ogóle ale w dwóch sprawach (sojusz z USA i polska "murzyńskość") Sikorski ma 100% racji

Jakie to wszystko typowo polskie jest. W imię jakiejś ulotnej, chwilowej satysfakcji, żeby na kogoś napluć, podkopujemy interesy kraju. Ciekawe jak będziemy o tym mówić za 10 lat. W ogóle wyobraźcie sobie z jaką paranoją teraz będziemy mieć do czynienia w życiu publicznym? Jak podważone zostanie zaufanie do dziennikarzy. Swoją drogą ciekaw jestem czy przeleje się to też na społeczeństwo, czy już nie zastanowimy się dwa razy zanim powiemy coś na piwku z kolegami z pracy o naszym pracodawcy.

Bonc: chyba nie dostrzegasz naprawdę istotnych problemów w tej aferze. Mam wrażenie, że najgorszy ten, kto śmiał zburzyć spokój.

A mnie bardziej interesuje dlaczego mamy demokrację, w której władza zwalcza opozycję sposobami z kryminału, dlaczego "niezależny" bank centralny drukuje kasę na życzenie władzy, dlaczego służby specjalne są tak chujowe i nieudolne, że nagrać się da każdego i w dowolnym momencie. To plus kilka innych pytań ciśnie mi się na usta.

Oczywiście trzeba ustalić kto taśmy nagrał ale chyba lepiej, że obnażoną całkowitą klęskę Polski teraz niż jakbyśmy dalej żyli w takim papierowym kraju, co?

Nie widzę tu nic "typowo polskiego, byle napluć".


...i jeszcze Michalkiewicz-prorok

https://www.youtube.com/watch?v=qI9x_x3cg8E

SithFrog pisze:Oczywiście trzeba ustalić kto taśmy nagrał ale chyba lepiej, że obnażoną całkowitą klęskę Polski teraz niż jakbyśmy dalej żyli w takim papierowym kraju, co?

"całkowita klęska Polski", podoba mi się.

Coż, uważam, że palenie całego lasu nie jest najlepszą metodą na walkę z chorobą. Bo może i pozbędziemy się chorych osobników, ale zdrowe też pójdą z dymem. A nowy las długo będzie rósł i łatwo go będzie złamać.

Ale spoko, podziwiam Twoją naiwność, że tylko PO jest złe, a cała reszta to będą krystalicznie czyści Rycerze Najświętszej Rzeczypospolitej .

No proszę, nawet Igor Janke ma to samo zdanie co ja.

Myślę, ze dzisiejsze taśmy to bardzo poważny problem dla polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Poważniejszy niż wewnętrzna gra.

https://twitter.com/IgorJanke/statuses/ ... 8969746432

boncek pisze:podziwiam Twoją naiwność, że tylko PO jest złe, a cała reszta to będą krystalicznie czyści Rycerze Najświętszej Rzeczypospolitej .

Też ją podziwiam. Nie wiedziałem nawet, że istnieje. Ba, mam wrażenie, że sam mi ją przyczepiłeś, bo nie napisałem nic, co mogłoby dać podstawy do takiego wniosku. Mało tego. Nie mam złudzeń, że ktoś tu jest czysty, SLD i PiS też już mili swoje taśmy przecież.

Co do Igora Janke: zastanawiam się skąd ten strach. Tzn. mnie przeraża to jak słabo działają nasze służby kontrwywiadowcze ale poza tym? Że Sikorski powiedział o dealu z USA, że to wtopa i patykiem na wodzie pisane? A ktoś tego nie wiedział wcześniej? Serio? Nawet na forum pisywaliśmy nie raz, że zamiast szukać przyjaciół pod nosem to mamy kumpli za oceanem, którym służymy tylko jako listek figowy w wypadkach takich jak Irak czy Afganistan. Chyba, że forum też działa na szkodę Polski.

Pamiętaj jakie zdanie o Niemcach, Francuzach czy UK wyjawiły dokumenty wikileaks. Jakoś świat się nie zawalił. Ani w Stanach ani w Europie. Ten jeden tekst Sikora to przy wikileaks jakiś pryszcz, maleńki, niedostrzegalny.

Tylko, że Wprost to nie Wikileaks, ani Guardian, który zresztą publikował materiały dotyczące rządu USA, nie swojego. Różnica jest taka, że o ile wszyscy się wzajemnie pewnie nagrywają, to tylko my jesteśmy tacy głupi, żeby to potem podawać na tacy służbom innych państw. Bo, że Putin lub ktoś inny to wykorzysta przy pierwszej lepszej okazji, żeby osłabić nasze stosunki z USA to nie mam co do tego wątpliwości.

A jakie ma znaczenie kto publikował? Ważna jest treść, a tu padł tylko tekst, o tym, że się sfrajerowaliśmy. Znów, bo frajerujemy się regularnie od 1989 na rzecz Wuja Sama. Sikor nie powiedział w tym zdaniu niczego, czego by polscy i amerykańscy dyplomaci nie wiedzieli.

Wlasnie.. a wystarczylo morda w kubel, raczka raczke myje itd.

Bo oslabiamy nasze relacje z ISA dzieki ktorym mamy potezny offset, brak wiz do USA, gigantyczna pomoc gospodarcza i militarna i najwyzsze miejsce wsrod sojusznikow, dzieki czemu po inwazjach lapiemy najlepsze kaski... oh wait

Heh, dokładnie to o czym pisałem. Co tam Polska, ważne żeby tym i tamtym dokopać.

boncek pisze:Heh, dokładnie to o czym pisałem. Co tam Polska, ważne żeby tym i tamtym dokopać.

Powtarzasz to drugi raz, a ja ciągle nie wiem gdzie Ty konkretnie widzisz to zjawisko. Hasło bardzo fajne ale może jakiś konkret?

Z ciekawości jeszcze drugie pytanie: jak wg Ciebie powinno się tę sprawę załatwić? Nie ujawniać dla dobra Polski i zostawić rzeczy takimi jakie są (patologiczne powiązania, nielegalne zachowania, łamanie konstytucji) czy jaką masz receptę?

Pewnie to tylko moja beczkowa wyobraźnia ale mam wrażenie, że gdyby to PiS miał taśmy tego kalibru to kraj stanąłby w ogniu, a Niesiołowski czy Pitera nie opuszczaliby studia TVN Pamiętam jaki był (słuszny) shitstorm kiedy Begerowa nagrała Lipińskiego. Przecież tamte ich "deale" to żart przy tych tekstach Sikora czy Sienkiewicza.

wszyscy się wzajemnie pewnie nagrywają, to tylko my jesteśmy tacy głupi, żeby to potem podawać na tacy służbom innych państw

E tam. Jak takie rzeczy dostaje zwykła gazeta, to strach myśleć co ma wywiad USA, czy Ruskich

boncek pisze:Co tam Polska, ważne żeby tym i tamtym dokopać.

A to Polsce sie cos dzieje poza rzadami nieudacznikow?

boncek pisze:Różnica jest taka, że o ile wszyscy się wzajemnie pewnie nagrywają, to tylko my jesteśmy tacy głupi, żeby to potem podawać na tacy służbom innych państw

Jedna uwaga - jak dwóch pacanów gada sobie o tym swobodnie w restauracji, to rzecz jest już na pewno znana nie tylko kelnerom, ale również zagranicznym wywiadom. Opublikowanie tego właśnie wzmacnia naszą pozycję. To znaczy rozpierducha rozpierduchą, i państwo na tym traci, ale gdy te materiały istnieją, a nie są znane opinii publicznej, to można je wykorzystywać do szantażu. I oczywiście Ty i ja sobie wtedy spokojnie śpimy, bo o niczym nie wiemy, ale relatywnie jesteśmy ruchani jeszcze bardziej. Po prostu pewne decyzje są podejmowane, a my nie wiemy dlaczego. Ujawnienie szantażu jest zawsze bolesne, ale oczyszczające.

Co do Sikorskiego - on akurat był mistrzem w robieniu loda Amerykanom, bo gdy tylko nowej, obamowskiej administracji przestała być politycznie wygodna Tarcza, to pierwszy pomógł im się z tego wycofać. Pewnie coś mu za to obiecali, obietnicy nie spełnili, stąd ta gorycz. Ale pamiętajcie - to jest facet, który najbardziej się przyczynił do umocnienia służalczej, a nie partnerskiej roli Polski w tym sojuszu. No, ale cóż - dziennikarze sprawy nie pociągną, bo swego czasu mieli świetne żarciki gdy Lech Kaczyński pytał "Czy zna pan Rona Asmusa?".

BTW chcecie poznać cytat, którym PO właśnie przerżnęła wybory? Oto on:

Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen: Ale słuchajcie, nie chciałem przy nim gadać. Jak była ta kampania 2011 r. i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS napierdalał. No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, kurwa, to paliwo może być nawet i po 7 zł [śmiech]

Gregor pisze:

wszyscy się wzajemnie pewnie nagrywają, to tylko my jesteśmy tacy głupi, żeby to potem podawać na tacy służbom innych państw

E tam. Jak takie rzeczy dostaje zwykła gazeta, to strach myśleć co ma wywiad USA, czy Ruskich

Tylko, że jak kogoś nielegalnie podsłuchujesz to nie możesz potem tego użyć wprost, nie możesz powiedzieć córce brata, że jej tatuś uważa ją za brzydulę w prywatnym liście do kolegi, bo wtedy się zdemaskujesz. A tutaj proszę, przy podziale rodzinnego majątku możesz zrobić taką wrzutkę, bo przecież ktoś wrzucił ten list na wewnętrzny newsletter .

Że tam sobie Belka z kimś gada, to mnie wali, bo to dla mnie taka sama afera jak to, że żeby zrobić kotlet trzeba zabić krowę (szok!). Zresztą, nie znam kontekstu, nie znam Belki, nie wiem co z tego co mówi, to pierdolenie dla pierdolenia, a co faktycznie miało miejsce. Pewnie nie jeden z nas ze znajomymi przy piwku czasem sciemnił, żeby pokazać się w lepszym świetle (stary nie takie dupeczki ruchałem) lub rzucił tekstem w stylu, że "ta laska jest dla mnie za stara, bo ja nie lubię jak juz mają włosy na cipce". Taki żarcik, ale wrzuć to wycięte na strony jakiejś gazety i za godzinę prokurator puka ci do drzwi, a kariera zawodowa jest skończona.

Rozmowa Sikorskiego z Rostowskim to jeszcze inny kaliber, bo to uderza w wizerunek mojego kraju na arenie międzynarodowej, to już co innego. Nie mówiąc o tym, że jak Sikorski mógł być ważnym graczem gdzieś w UE lub NATO, to teraz jego szanse zmalały do zera. Mogę go lubić lub nie, ale takie dyskredytowanie go jest sprzeczne z interesem mojego kraju.

moze trochz innej strony. szykuje sie chaos na pare tygodni. rozmawialem z moja wtyka w pisie i otrzymalem stwierdzenie, ze pis bedzie robil co mogl, aby nie doszlo do wczesniejszych wyborow bo sa do tego kompletnie nieprzygotowani. zreszta nastroje w pisie sa chujowe - lawke maja tak krotka ze nawet jakby wygrali wybory to nie porzadza dluzej niz po 2005 roku. nikt nie pilnuje partii - byla to rola gosiewskiego, wiec tam tez jest burdel. smutne to, ze najwieksza partia opozycyjna nie czuje odpowiedzialnosci realnej za panstwo.

boncek pisze:Nie mówiąc o tym, że jak Sikorski mógł być ważnym graczem gdzieś w UE lub NATO, to teraz jego szanse zmalały do zera. Mogę go lubić lub nie, ale takie dyskredytowanie go jest sprzeczne z interesem mojego kraju.

No i mysle ze tutaj sie roznymi. Dla mnie sprzeczne z interesem kraju byloby posiadanie na waznym stolku totalnego slugusa (7 lat w rzadzie, niby polityka wzgledem USA sie nie podoba ale siedzi tam dalej) ktory bedzie dalej robil z nas tania dziwke na posylki jest bardziej sprzeczne w interesie niz nieposiadanie tam nikogo. Ale to ja.

"Tylko, że jak kogoś nielegalnie podsłuchujesz to nie możesz potem tego użyć wprost"

Specjalnie tak napisałeś?

"Że tam sobie Belka z kimś gada [...] a co faktycznie miało miejsce."

Np. dymisja Vincenta. Nie zgadzam się z Tobą w kwestii znaczenia takich rozmów. Co innego jak polityk PO mówi, że popatrzyłby sobie chętnie na lesbijki ale geje to ble. To można oceniać podług własnej tolerancji/światopoglądu. Co innego jak przychodzi minister MSW do szefa NBP i mówi, że PiS ma duże poparcie, trzeba dodrukować kasy, żeby sprzedać kiełbasę wyborczą. Ten drugi mówi, że ok, 3 mld to tyle co nic ale Rostowski wylatuje

Ja czasem z kumplami rozmawiam wulgarnie o dupach ale nigdy nie planowałem oskubania swojej firmy na przykład. Poza tym poziom abstrakcji na jakim stoi nagrana rozmowa ani trochę nie wskazuje na "luźne rozmowy o Polsce" tylko na konkretne pertraktacje. Nie wiem jak możesz to oceniać na zasadzie 'se pogadali'. Albo nie zapoznałeś się bliżej ze stenogramem albo uparłeś się na ignorowanie faktów

"Rozmowa Sikorskiego z Rostowskim to jeszcze inny kaliber, bo to uderza w wizerunek mojego kraju na arenie międzynarodowej, to już co innego."

Jak konkretnie?

"Nie mówiąc o tym, że jak Sikorski mógł być ważnym graczem gdzieś w UE lub NATO, to teraz jego szanse zmalały do zera. Mogę go lubić lub nie, ale takie dyskredytowanie go jest sprzeczne z interesem mojego kraju."

To akurat Twoja subiektywna opinia o Sikorze. Ja mam z nim problem, bo za dużo cycków w życiu ssał. Był i w PiS i w PO i nie widzi problemu z dostosowywaniem się i zmianą frontu o 180 stopni. Poza tym, przepraszam, od kiedy on jest szefem MSZ? Kto przyklepał robienie laski amerykanom?

ale jeszcze co do spotkania Belki to przypomne:

Spotkanie było zainicjowane przez szefa gabinetu prezesa NBP. Było to spotkanie służbowe, rozmowa także dotyczyła spraw służbowych – wyjaśnił nam Marcin Kaszuba

Ja bym się za mocno nie przejmował tym, że coś możemy stracić na arenie międzynarodowej, albo że inne kraje mogą nam zaszkodzić w związku z taką czy inną wypowiedzią. I tak polska dyplomacja jest nieudolna i nie mamy zbyt wiele do stracenia.
Nie podoba mi się to, o czym pomyślałem już na samym początku: ktoś ma jakieś nagrania i teraz będzie je dawkował zgodnie ze swoim interesem. Jestem pewien, że są tam rzeczy, których za wszelką cenę Wprost nie będzie chciało ujawnić, bo im to nie po drodze. Publikują za to w taki sposób, żeby jak najmocniej uderzyć w rząd i to tak, żeby go długo bolało. To mi się nie podoba, bo Latkowski i spółka to też są szuje. Jutrzejsza okładka Wprost raczej śmieszna, niż poważna i wydaje mi się, że takimi drobiazgami odwracają uwagę od istoty sprawy, a tą powinny być treści przynajmniej niektórych rozmów. No i wygląda na to, że te całe podsłuchy to była jakaś wielka i dobrze zorganizowana akcja a nie jakaś przypadkowa restauracja i przypadkowy menadżer. Jak jakimś cudem dotrą do inicjatora, albo okaże się, że Wprost sam ma z tym coś wspólnego, to Dolan temu komuś nie odpuści i będzie niezła jatka.

Wypowiedzi Sikorskiego w sumie mało sensacyjne moim zdaniem. Gość nie jest głupi i ciężko, żeby wierzył w te farmazony, które mówił oficjalnie. Nawet tu na forum pisaliśmy dokładnie to, co ma być w nowych stenogramach. Owszem, to smutne, że minister mówi takie rzeczy ale mnie to zupełnie nie zaskakuje. Tekst o paliwach świadczy tylko i wyłącznie o arogancji Tusków i reszty, co też dziwnym nie jest. Mam za to nadzieję, że może taki dowód wprost na to, że on (i inni oczywiście też) ma społeczeństwo głęboko w dwunastnicy i nie będę musiał na niego więcej patrzeć przy okazji uroczystości państwowych.

A jeśli cała afera doprowadzi do wcześniejszych wyborów, to co? PiS pewnie faktycznie jest zupełnie nieprzygotowany do rządzenia. PO gdyby przeszła do opozycji będzie w Kaczkę, albo kogokolwiek innego napieprzać jak w bęben, choćby za pomocą "wolnych mediów". Nikt inny nie ma szans na ugranie czegokolwiek. Obawiam się, że może nas czekać dobre kilka lat przepychanek i totalnej dezorganizacji, jeśli Donald ustąpi. Z drugiej strony kiedy rządzi, wcale nie robi nic lepszego, więc już sam nie wiem co o tym myśleć.