Strona 30 z 40
Re: Luźno o filmie
: 21 marca 2018, o 15:10
autor: Zolt
Gdzieś czytałem, że Papryk specjalnie te filmy tak nagłaśnia żeby realizm był większy.
Re: Luźno o filmie
: 21 marca 2018, o 15:25
autor: Pquelim
tak, i pewnie jeszcze specjalnie każe swoim aktorom wypluwać z ust niezrozumiałe gulgotanie, poprzetykane wulgaryzmami, żeby było wiadomo że postać na ekranie w ogóle coś mówi, a nie np. dostała ataku padaczki.
Efekt tego "realizmu" jest taki, że seans mi się wydłużył do dwóch i pół godziny, bo jakieś 20 minut straciłem na przewijanie scen w odtwarzaczu i próbę zrozumienia co Ci ludzie w ogóle mówią.
To jest absurd i bzdura, a nie żaden realizm. To jest reżyserska niedbałość i przyzwolenie na zwyczajną amatorszczyznę, słabszą jeszcze od poziomu v-logów na youtube. Nie po to się aktorów uczy przez lata emisji głosu, żeby teraz Wielce Oświecony Vega stwierdzał, że to gówno warte, bo realizm.
Serio, obejrzyjcie sobie Stracha w Niebezpiecznych Kobietach. Aż poszukałem sceny podlgądowej, ale na youtube są tylko "NAJLEPSZE SCENY Z PITBULLA".
Chociaż... w sumie to może warto te najlepsze sceny przytoczyć:
najlepsza scena 1
najlepsza scena 2
i jeszcze kapitalna scena ze sparafrazowanym dowcipem, który śmieszył Vooplayera przed komunią:
I wierzcie mi na słowo (odradzam sprawdzanie empiryczne), to jest jeszcze naprawdę nieźle w porównaniu z "botoksem".
Re: Luźno o filmie
: 21 marca 2018, o 16:00
autor: Zolt
Pq, ja dobrze Cię rozumiem i mnie też wkurwia, że gość od pierwszego Pitbulla teraz znalazł taką niszę epizodycznego gówna bez fabuły z mamrotaniem pod nosem.
Re: Luźno o filmie
: 22 marca 2018, o 20:21
autor: cns
Po 'Nowych porządkach' popełniłem błąd i poszedłem na 'Niebezpieczne kobiety' do kina... w dodatku połowa sali to był jakiś plebs, który pewnie tylko te 'żarty' rozumiał.
Re: Luźno o filmie
: 22 marca 2018, o 20:27
autor: SithFrog
Annihilation jest... dziwne. Dziwaczne. Nie wiem sam co o tym myśleć.
Re: Luźno o filmie
: 23 marca 2018, o 11:38
autor: Pquelim
to jest ekranizacja bardzo dziwacznej powieści Vandermeera. Cykl Southen Reach - polecał go ktoś tutaj na forum i swego czasu kupiłem wszystkie tomy. Do dzisiaj nie skończyłem trzeciego - dalej historia rozwija się jeszcze bardziej psotmodernistycznie - czyli wiadomo jeszcze mniej i sensu nie widać.
Ogólnie to próba sfilmowania tej ksiązki, w której niewiele trzyma się jakiejkolwiek kupy, a boahterowie nawet nie mają imion to bardziej robota dla Davida Lyncha i jego formalnych eksperymentów IMHO, niż materiał na przyzwoity, "normalny" film.
Re: Luźno o filmie
: 26 marca 2018, o 22:23
autor: SithFrog
Yo kochani znawcy filmów wszelakich. Dostałem zagadkę niemożliwą na twarz. Znajoma poszukuje filmu, ale wie o nim bardzo bardzo niewiele. Wszystko co była mi w stanie powiedzieć zmieści się w takim zdaniu:
Fabuła mniej więcej taka: chłopak wydobywa się z kryzysu zmieniając równocześnie dzięki serii doświadczeń chyba ekstremalnych, w których uczestniczy za sprawą innego gościa chyba...
Ani aktorów, ani epoki, nic. Szukam trochę na czuja, ale nic mi to nie mówi. Myślałem o Ptaśku czy Odmiennych stanach świadomości, ale to nie to.
Jak znacie miejsca gdzie mogę uderzyć z takim zapytaniem to poproszę o namiary.
Re: Luźno o filmie
: 26 marca 2018, o 22:40
autor: Crowley
A może po prostu chodzi o Wilbur chce się zabić?
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 05:15
autor: Zolt
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 07:17
autor: Voo
Fight Club
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 07:19
autor: Zolt
Karate Kid
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 08:25
autor: Pquelim
moze byc zarówno The Master jak i Into the Wild.... trochę szerokie pole do poszukiwan... a jakis cenzus czasowy?
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 08:57
autor: SithFrog
Kurde, ten Peaceful Warrior to może być to! Sprawdzę!
Pq: Mistrza nie widziałem, ale Into the Wild raczej nie pasuje jeśli dobrze kojarzę fabułę.
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 10:11
autor: Voo
Mistrz też nie, nie nazwałbym Phoenixa "chłopakiem".
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 10:15
autor: DaeL
SithFrog pisze:Fabuła mniej więcej taka: chłopak wydobywa się z kryzysu zmieniając równocześnie dzięki serii doświadczeń chyba ekstremalnych, w których uczestniczy za sprawą innego gościa chyba...
Gwiezdne wojny.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 10:16
autor: Zolt
Władca Pierścieni
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 10:17
autor: SithFrog
Och och och, niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 11:25
autor: Turtles
Coś z serii Fast and Furious?
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 15:26
autor: Ptaszor
Tamte dni, tamte noce.
Re: Luźno o filmie
: 27 marca 2018, o 15:35
autor: Halaster
Wywiad z Wampirem?
Re: Luźno o filmie
: 28 marca 2018, o 10:51
autor: Counterman
Mia Khalifa: The First Bang?
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 15:14
autor: Pquelim
nowy tomb Raider podobno niezły, ale ze względu na brak płci głównej bohaterki, co niektórzy zwą równouprawnieniem i walką z seksualnym niewolnictwem w Hollywood, widownia w kinach nie dopisuje. W stanach film zarobił niecałe 50mln$, kosztował dwa razy tyle, więc planowany zawczasu sequel stanął pod znakiem zapytania. albo
więcej cycków większe cycki, albo szuflada
nawiasem mówiąc to zastanawia mnie to podejscie amerykanów do box office. Nowy tomb raider zarobił już prawei tyle samo, co droższa (115mln$) jedynka z Angeliną Jolie, tyle że ponad 3/4 wpływów to zagranica. I oni jakby to zupełnie ignorują, zawsze najwazniejszy jest ten "domestic gross". Musze się zorientować dlaczego, może chodzi tutaj o mechanizm wyciagania tej kasy od zagranicznych dystrybutorow, wszystkie prowizje i potracenia po drodze, podatki etc.
W naszym pięknym kraju z kolei, w box office wciaż nieźle trzymają się fantazje Vegi - "Kobiety mafii" łącznie obejrzało już prawie dwa miliony "widzów"... Na pierwszym miejscu "Pitbull" Pasikowskiego, ale z otwarciem 300k to jest inna skala sukcesu - obecnie film zobaczyło prawie 700 tys. Nieźle, jak na nasze warunki to finansowy sukces.
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 16:42
autor: Crowley
Mówiłem, że do Tomb Raidera powinni byli wziąć Brie Larson. Po Kongu nawet by się nie musiała przebierać, a kształty ma dużo bardziej odpowiednie do roli. Powinienem zostać producentem filmowym.
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 19:41
autor: Halaster
Ja uwazam, ze casting do nowego Tomb Raidera akurat sie zajebiscie udal - Alicia Vikander to zajebista aktorka i nie musi byc silikonów żeby film był dobry. Zresztą już w ex-machina pokazala, ze moze byc seksowna bez wielkich bimbałów.
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 19:49
autor: Voo
Halu, Natalie będzie przykro, że teraz kochasz się w młodszej chudzince.
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 20:32
autor: Gregor
ale ze względu na brak płci głównej bohaterki
Mówisz o fizjonomii, czy o tym, że teraz bohaterowie w filmach są tacy, że role można obsadzać bez jakichkolwiek zmian w scenariuszu do woli obojętnie babą, chłopem czy kim tam chcesz?
Re: Luźno o filmie
: 29 marca 2018, o 21:26
autor: SithFrog
Alicia jest super, zgadzam się z Halem, a przy okazji jest lepszą aktorką niż NP więc rozgrzeszam Hala.
Pq: bo z domestic gross masa kasy, większość idzie do studia. Z zagranicy 1/3 albo 1/4 ledwie.
Re: Luźno o filmie
: 1 kwietnia 2018, o 00:28
autor: DaeL
Re: Luźno o filmie
: 2 kwietnia 2018, o 22:04
autor: SithFrog
Pisiont lat stuknęło Odysei Kosmicznej 2001. Szok. Szacun po wsze czasy dla Stanleya.
Re: Luźno o filmie
: 3 kwietnia 2018, o 12:14
autor: DaeL
SithFrog pisze:Pisiont lat stuknęło Odysei Kosmicznej 2001. Szok. Szacun po wsze czasy dla Stanleya.
Niesamowite jest to, że ten film się praktycznie w ogóle nie zestarzał. I mówię tu o warstwie technicznej, która po prostu nie miała prawa być tak dobrą.
Ale skoro mowa o filmach, które się nie starzeją, to polecam dzisiejszą recenzję filmu "Boss Nigger".
http://fsgk.pl/wordpress/2018/04/boss-nigger-1975/
Re: Luźno o filmie
: 3 kwietnia 2018, o 21:04
autor: Voo
DaeL, mogłeś nie wspominać o Elzie wilczycy z SS w swoim tekście na głównej
Już tego nie odzobaczę
Ale cycki prima sort!
Re: Luźno o filmie
: 4 kwietnia 2018, o 00:49
autor: DaeL
Voo pisze:DaeL, mogłeś nie wspominać o Elzie wilczycy z SS w swoim tekście na głównej
Już tego nie odzobaczę
Ale cycki prima sort!
Ostrzegałem, że to nie dla fanów Krainy Lodu
Ale trzeba przyznać, że film to klasyk gatunku
Re: Luźno o filmie
: 12 kwietnia 2018, o 21:28
autor: Voo
W Biedrze Kubo i dwie struny za dziewiećdziewięciesiontdziewieć.
Re: Luźno o filmie
: 17 kwietnia 2018, o 14:28
autor: Ptaszor
Chętnie obejrzałbym takie indyjskie "Catch Me If You Can", bo historia jak z filmu.
https://www.hindustantimes.com/delhi-ne ... zzBDI.html
Polecam również komentarze z twittera do obiadu.
https://twitter.com/i/moments/985920465687465986
Re: Luźno o filmie
: 27 kwietnia 2018, o 22:44
autor: SithFrog
"Avengers: Infinity War" w skrócie: powtórka z rozrywki. To samo co jedynka i Age of Ultron tylko jeszcze więcej bohaterów, w końcu jakaś namacalna stawka i po raz pierwszy w tym uniwersum świetny czarny charakter. Zdecydowanie za dużo humoru (szczególnie tego slap-stickowego) jak na ton, w którym utrzymano film plus to co się obawiałem: Guardiansi pasują tu jak pięść do nosa. Niestety.
Generalnie niezła rozrywka plus ciekawa historia Thanosa, ale drugi raz bym nie poszedł. Więcej wkrótce.
Re: Luźno o filmie
: 27 kwietnia 2018, o 23:11
autor: DaeL
Sith, musimy zrobić dyskusję na głównej, bo mnie się film bardzo podobał. Powiedziałbym, że w prywatnym rankingu marvelowej najlepszości jest na trzecim miejscu - za pierwszymi Guardianami i Iron Manem, ax aequo z pierwszymi Avengerami. Duuuuuuuuużo lepszy od Age od Ultron.
Re: Luźno o filmie
: 27 kwietnia 2018, o 23:12
autor: SithFrog
DaeL pisze:Sith, musimy zrobić dyskusję na głównej, bo mnie się film bardzo podobał. Powiedziałbym, że w prywatnym rankingu marvelowej najlepszości jest na trzecim miejscu - za pierwszymi Guardianami i Iron Manem, ax aequo z pierwszymi Avengerami. Duuuuuuuuużo lepszy od Age od Ultron.
Bardzo chętnie. Dla mnie takie solidne 7, może dam 8 jak jutro zostanie mi w głowie więcej dobrego niż złego. Jestem otwarty na reckę w formie dialogu
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 09:59
autor: Ptaszor
Jak taka dyskusja wygląda, bo zawsze byłem ciekaw? Rzeczywiście Sith wsiada w pociąg i jedzie do Sosnowca, a później tylko wrzucacie wersję tekstową czy każdy pisze własną recenzję, a później próbujecie wyciągnąć z tego dialog?
Dramatu z Don Kichotem w roli głównej ciąg dalszy. Shieeet, ten dokument o powstawaniu filmu na przestrzeni lat, co go jeszcze nikt nie zapowiedział, ale na pewno ktoś zrealizuje, będzie puszczany w każdej szkole filmowej.
http://www.filmweb.pl/news/Tw%C3%B3rcy+ ... zie-128013
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 10:22
autor: SithFrog
Mamy swój chat
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 14:18
autor: Pquelim
Jak recenzowaliśmy Dunkierkę, to pojechaliśmy na miejsce i analizowaliśmy poziom realizmu odwzorowany przez Nolana. Sith przechadzał się po wybrzeżu Francji i chrząkał, przeklinając Aliantów i Marvela.
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 14:37
autor: Zolt
Ty z kolei leciałeś z Dover spitfire'em i patrzyłeś ile zeżre paliwa?
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 14:38
autor: peterpan
Nie, topił niszczyciele i patrzył jak szybko nabierają wody
Re: Luźno o filmie
: 28 kwietnia 2018, o 18:40
autor: SithFrog
#takByło
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 11:26
autor: Lai
Zolt ma bardzo piękny obrazek w awatarze i w podpisie, z najlepszej bajki świata.
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 12:50
autor: Zolt
Lai pisze:Zolt ma bardzo piękny obrazek w awatarze i w podpisie, z najlepszej bajki świata.
Long John Silver to król ambiwalentnych moralnie postaci jak lew jest król dżungli!
Książka jest jedną z moich ulubionych, a Planeta Skarbów to moja ulubiona bajka
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 16:07
autor: Zolt
SithFrog pisze:Kurde, ten Peaceful Warrior to może być to! Sprawdzę!
Pq: Mistrza nie widziałem, ale Into the Wild raczej nie pasuje jeśli dobrze kojarzę fabułę.
i co, to było to?
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 16:37
autor: SithFrog
Jeszcze nie widziałem. Trafił na kupkę wstydu.
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 21:45
autor: Voo
Zolt pisze:Lai pisze:Zolt ma bardzo piękny obrazek w awatarze i w podpisie, z najlepszej bajki świata.
Long John Silver to król ambiwalentnych moralnie postaci jak lew jest król dżungli!
Książka jest jedną z moich ulubionych, a Planeta Skarbów to moja ulubiona bajka
GŁOŚNIKI NA FULL!
Aye, aye, Captain, głośniki na full!
Uwielbiam ten film!
Nie jest może najlepszą bajką świata ale muzykę ma fantastyczną! Miło bylo sobie o tym przypomnieć
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 23:11
autor: Crowley
Planeta skarbów, Atlantyda - zaginiony ląd i przede wszystkim Titan - Nowa Ziemia - jedne z najbardziej niedocenionych animacji, jaki znam.
Re: Luźno o filmie
: 27 maja 2018, o 23:18
autor: SithFrog
Iron Giant