FSGK.PL

Nope. To jest taki śmieszny temat nakręcany przez media konserwatywne. Szybciej się Kalifornia odłączy od USA.

snt pisze:https://www.theguardian.com/world/2019/ ... separatism

Mieliśmy Brexit czy będzie Wexit?

Pytanie-zagadka: jaka prowincja w Kanadzie jest najbardziej bogata w rope?

... I jednocześnie przez brak dostępu do morza nie może tej ropy sprzedać za rozsądną cenę?

Partia Demokratyczna usilnie stara się o reelekcję Trumpa (patrz: Iowa caucus)

Chodzi o wygraną Buttigiega? Myślą, że homoseksualista może wygrać wybory?

Może w ramach offsetu na F-35 wyeksportowaliśmy już do nich polską myśl opozycyjną?

Czarny wygrał, to czemu nie homoseksualista? Ciekawostką: mówi on po norwesku

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Nie chodzi o to kto wygrał, ale o okoliczności towarzyszące, miało być bardziej przejrzyście, a tu przeliczenie niecałych 200 tysięcy głosów zajęło im kilka dni, bo użyli nieprzetestowanej aplikacji do zbierania danych (swoją drogą pełnych wyników nie ma do teraz). Dodatkowo zwolennicy Sandersa burzą się, bo twórcy aplikacji otrzymali wcześniej jakieś wpłaty od Buttigiega

Hołli krap, ale sobie Demokraci strzelają w stopy. Najpierw fiasko impeachmentu, ze szczególnym uwzględnieniem faktu, że ci sami ludzie przyspieszali procedurę w Izbie Reprezentantów mówiąc, że cały materiał dowodowy zebrany, potem nie chcieli przesłać wniosku do Senatu, a na koniec oburzali się, że Senat nie wzywa dodatkowych świadków, mimo, że materiał dowodowy niepełny. Potem mają kompletny fakap na swoich prawyborach. A na koniec Trump wygłasza doskonale skrojoną pod przeciętnego Amerykanina mowę w ramach State of the Union, a odpowiedź Demokratów jest dziecinna. Bawią się komórkami gdy Trump mówi o rekordowo niskim bezrobociu wśród mniejszości, opieprzają jedyną Demokratkę, która parę razy klaskała, a wkurzona Pelosi na oczach kamer targa kartki z przemówieniem. Parę dni temu Trump miał najlepsze wyniki sondażowe w historii (49% approval - dla perspektywy wystarczy dodać, że wygrał mając 42% approval). Teraz to pewnie jeszcze podskoczy o parę punktów procentowych.

A w perspektywie po ostatnich zamieszaniach jest to, że część Demokratów nie pójdzie na wybory. Jeśli wygra Sanders, to kawałek centrowej części partii zostanie w domu. Jeśli nie wygra Sanders, to "bernie-bros" mogą nawet z czystej złośliwości zagłosować na Trumpa, bo w tej chwili są już pewni, że DNC utrąca ich kandydata zakulisowymi sztuczkami.

Trump na serio ma reelekcję w kieszeni. Wszystkie największe działa dawno wytoczono, połowa strzałów to były niewypały, a przed połową, jakimś niesamowitym cudem, Trump się uchylił.

LLothar pisze:Czarny wygrał, to czemu nie homoseksualista? Ciekawostką: mówi on po norwesku

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Jak będzie mówił po norwesku, to na pewno nie wygra

Z tego co rozmawiam z moimi znajomymi Amerykanami, to jest to często większy beton religijny niż w Polsce. Żeby Obama wygrał, musieli wcześniej rozmontować w dużej mierze beton rasistowski, ale religijnego chyba jeszcze nie ruszyli.

Crowley pisze:Może w ramach offsetu na F-35 wyeksportowaliśmy już do nich polską myśl opozycyjną?

Tak jakos to wyglada...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

DaeL pisze: Trump na serio ma reelekcję w kieszeni. Wszystkie największe działa dawno wytoczono, połowa strzałów to były niewypały, a przed połową, jakimś niesamowitym cudem, Trump się uchylił.

Hillary też miała wygrać na 98,88 proc. tak więc ostrożnie z deklaracjami

Widzieliście te zamieszki? Może być ciekawie, bo nawet Biały Dom lekko ufortyfikowali. Ludzie nie mają nic do roboty, więc dużo chętniej wychodzą na ulicę?

Swoją drogą, ta sprawa z kolanem chyba nie mogła być gorzej rozegrana...

No oglądałem kilka nagrań - nieciekawie

Strach pomyśleć co tam się teraz za pomysły rodzą w głowie Trumpa...

Policjant powinien odpowiadać za morderstwo (nie wiem którego stopnia) i podobno już go zatrzymano.

Rozumiem, że ludzie się wkurwili, ale okradanie sklepów oraz demolowanie i spalanie wszytskiego to nie jest odpowiedź. Ja wiem, że oni teraz są zbyt wściekli, żeby choćby na moment logicznie pomysleć, ale przecież za chwilę się okaże, że ludzie zostali bez pracy. I co wtedy?

zodi pisze:No oglądałem kilka nagrań - nieciekawie

Strach pomyśleć co tam się teraz za pomysły rodzą w głowie Trumpa...

Jak na razie walnął tłita, że albo burmistrz Minneapolis to ogarnie albo wkroczy gwardia narodowa. Twitter oznaczył ten wpis jako nawołujący do przemocy. A obok banda pseudobojowników o równość wali całe serie o tym, jak te zamieszki są uzasadnione i trzeba je wspierać.

Co do Gwardii to zdaje się, że już wczoraj 500 jej żołnierzy działało w mieście, m. in. ochraniając straż pożarną.

Jak były zamieszki w LA to rabowali co sie dalo, paru niewinnych ludzi zatlukli na ulicy i jakos sie rozeszlo po kosciach.

No właśnie, mieli już tam identyczne zamieszki i nic się nie zmieniło. Chyba, że teraz wzmocni się temat wirusem i ekonomia w ruinie...

Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka

Ja mam problem z tymi zamieszkami. Podpalanie i rabowanie to slaby sposob na protest. Z drugiej strony, to co sie tam odwala to masakra. Przyklad: Policja po cywilu wbija na chate w srodku nocy bez pukania. To ameryka, wiec kazdy ma bron. Ktos sie do Ciebie wlamuje, to co robisz? Odpowiadasz ogniem. Policjant postrzelony w noge, kobieta w domu ginie od kul policji. Facet zostaje aresztowany za resisting arrest. Dwa smaczki:

1. Policja pomylila domy. Wbijala na chate zupelnie niewinnych osob.
2. Po wymianie ognia policja ucieka z miejsca. Jest online nagranie z 911, gdzie wlasciciel domu dzwoni zglosic, ze ktos sie mu wbil na chate, zastrzelil dziewczyne i uciekl. No kurwa. Pomylka to jedno, aresztowanie niewinnej osoby to drugie, ale ucieczka z miejsca zdarzenia? No kurwa...

I takie akcje trafiaja w czarnych notorycznie...

Moja propozycja: nalezy byc w tym przypadku niemcem. Realpolitik. Co moze naprawic ta sytuacje?

A. Sprawic, aby Policja byla bardziej profesjonalna i wiedziala, ze klekanie komus na krtani moze go udusic
B. Sprawic, aby nastapila totalna przemiana jednej z najwiekszych grup spolecznych, bo w koncu imigranci z Azji radza sobie swietnie, mimo ze startuja od zera.

Chyba A. zrobic nieco latwiej...

Zapomniałem napisać o tej akcji, co ją Llo wrzucił. IMHO są to odosobnione przypadki świadczące o niekompetencji lokalnych oddziałów policji oraz ich zbyt dużego uzbrojenia... które historycznie jest uzasadnione powszechnym dostępem do broni...

A zamieszki? Policja się boi, że zaraz ktoś zacznie strzelać, więc wychodzi na ulicę uzbrojona po zęby, co prowadzi do eskalacji.

Narracja jest niestety taka, że biją czarnych, więc w ich mniemaniu te zamieszki to jest samoobrona.

Matthias pisze:IMHO są to odosobnione przypadki świadczące o niekompetencji lokalnych oddziałów policji

Problem jest w tym, ze osobniki niekompetentne sa kryte i przechodza na emeryture jakby nigdy nic.

Tak jak polscy sedziownie

LLothar pisze:

Matthias pisze:IMHO są to odosobnione przypadki świadczące o niekompetencji lokalnych oddziałów policji

Problem jest w tym, ze osobniki niekompetentne sa kryte i przechodza na emeryture jakby nigdy nic.

Yup. To też.

O, jeszcze niedawno było jak rednecki zaczęły czarnego sobie gonić, bo wyglądał na złodzieja. Gonili go dwoma pickupami i strzelbami. Ostatecznie czarny został zastrzelony. Efekt? Nic. Dopiero po protestach przyszły aresztowania i śledztwo. Jeden z typów wszystko nagrywał więc wszystko jest czarno na białym...

Wracając do protestów: sceny jak z Chin: https://mobile.twitter.com/yashar/statu ... 95969?s=21

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

https://streamable.com/u2jzoo

Też piękne.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Pierwsza ofiara śmiertelna zamieszek dla uczczenia pamięci czarnoskórego mężczyzny, to czarnoskóry funkcjonariusz FPS (to taka służba quasi-policyjna, co chroni budynki federalne). Ale będą kolejne, bo sporo kapitalistów, którzy postanowili bronić swoich warzywniaków, walczy o życie po klasowym uświadomieniu.

Biali śnią o lataniu w kosmos, a czarni o nowym telewizorze.

LLothar pisze:

Matthias pisze:IMHO są to odosobnione przypadki świadczące o niekompetencji lokalnych oddziałów policji

Problem jest w tym, ze osobniki niekompetentne sa kryte i przechodza na emeryture jakby nigdy nic.

To temat o kościele?

https://www.reddit.com/r/gifs/comments/ ... s/fsdss2m/

"nieco" wiecej filmikow

LLothar pisze:https://www.reddit.com/r/gifs/comments/ ... s/fsdss2m/

"nieco" wiecej filmikow

Ale ze co? Ojaoja Policja brutalna a protesty sa mile i spokojne? Czy "dobrze im tak bo robia bydlo"? Czy moze "fajnie sie bawia w tej hameryce?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Razorblade pisze:

LLothar pisze:https://www.reddit.com/r/gifs/comments/ ... s/fsdss2m/

"nieco" wiecej filmikow

Ale ze co? Ojaoja Policja brutalna a protesty sa mile i spokojne? Czy "dobrze im tak bo robia bydlo"? Czy moze "fajnie sie bawia w tej hameryce?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Raczej, że widać dlaczego tyle protestów. Jak dostajesz kula gumową za stanie na swoim ganku, kiedy najbliższą okolica jest zupełnie spokojna, to pokazuje to jak fatalny jest stosunek tamtejszej policji do obywateli. Jak cegły lecą w policję to rozumiem, że w przeciwnym kierunku lecą gumowe kule i gaz pieprzowy. No ale jak radiowóz jedzie i wali gazem przez okno, bo tak, to się nie dziwię, że ludzie mają dosyć.

Plądrowanie sklepów nadal z dupy i efekt odwrotny od zamierzonego oczywiście...

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Llo, tylko widzisz. Masz krotki 10 sekundowy filmik gdzoe jedzie samochod i wali pieprzem na prawo i lewo. Chuje... ale nie wiesz co dzialo sie chocby 100m wczeniej i czy w strone tego radiowozu wlasnie od tak stojacych nie lecialy kamienie itd. Czy to ich tlumaczy? Na to musi odpowiedziec ktos inny.

Kule gumowe i ganek? Ale ile nawolywania "do domu" bylo. Dodatkowo byl dzisiaj reportarz z Chicago (nie chce mi sie szukac). Policja kordonem spychala protestujacych a za nimi lecieli szabrownicy rabujacy sklepy. Last but not least, jesli byla godzina policyjna czy jak to sie im tam zwie to znow...

Ja nie tlumacze policji. Ale z 10 sekundowych filmikow to masz taki obraz sytuacji ze...

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Razorblade pisze:ale nie wiesz co dzialo sie chocby 100m wczeniej i czy w strone tego radiowozu wlasnie od tak stojacych nie lecialy kamienie itd. Czy to ich tlumaczy? Na to musi odpowiedziec ktos inny.

No wlasnie. W tym problem, ze w takich sytuacjach odpowiedzi nie bylo.

Razorblade pisze:Kule gumowe i ganek? Ale ile nawolywania "do domu" bylo.

Stanie na ganku nie jest w zaden sposob nielegalne. A nawet zakladajac, ze jest, to raczej nalezy podejsc i najpierw porozmawiac.

Z takiej ilosci 10 sekundowych filmikow masz taki obraz sytuacji, ze jest duze prawdopodobienstwo, ze dzieje sie syf. Po prostu nie ma watpliwosci, ze obie strony sa siebie warte. Tyle ze bandyci w spoleczenstwie to jedno, a bandyci w mundurach to drugie.

LLothar pisze:Raczej, że widać dlaczego tyle protestów. Jak dostajesz kula gumową za stanie na swoim ganku, kiedy najbliższą okolica jest zupełnie spokojna, to pokazuje to jak fatalny jest stosunek tamtejszej policji do obywateli. Jak cegły lecą w policję to rozumiem, że w przeciwnym kierunku lecą gumowe kule i gaz pieprzowy. No ale jak radiowóz jedzie i wali gazem przez okno, bo tak, to się nie dziwię, że ludzie mają dosyć.

Założę się, że w skórę dostali tam niewinni ludzie. I na pewno mają dosyć. Ale nie jestem pewien, czy faktycznie ci co podpalają miasto, to robią to z frustracji na brak sprawiedliwości. To tak jak z zamieszkami po pobiciu przez policję Rodneya Kinga, w odwecie za co motłoch skatował sanitariuszy z karetki. Bo byli biali. Odnoszę wrażenie, że to są frustracje innego typu, dla niektórych "ulicznych gimastyków" z Antify okazja do napierdalanki, dla innych wylewania kłębiącej się przez całe życie podskórnej nienawiści rasowej, dla psychopatów do gwałcenia i bicia, a dla chyba największej grupy - do szabrowania. A powód jest trzeciorzędny, liczy się tylko to, że dużo ludzi na ulicach i można być bezkarnym. Innymi słowy - przejawiająca się teraz brutalność policji nie będzie dolewaniem oliwy do ognia, bo w zamieszkach raczej nie uczestniczy uciemiężony i wołający sprawiedliwości lud. Tak mi się wydaje, ale oczywiście to jest takie patrzenie z daleka i próba zgłębienia myśli ludzi, którzy widząc płonące miasto i glanowanie postronnych na ulicach nie myślą sobie: "O kurka! Sprawy poszły za daleko, idziemy do domu".

A wracając do tematu - Razor ma rację mówiąc o braku kontekstu. To raz. A dwa - w momencie kiedy na ulicach giną ludzie, setki innych tracą w wyniku napaści band zdrowie, gdy trwa szabrownictwo i niszczenie własności prywatnej, po prostu nie ma już miejsca na nic innego jak tylko pacyfikację. To jest smutne, ale takie są realia, przynajmniej ja nie kojarzę zamieszek wygaszonych bez środków nadzwyczajnych. A tam, gdzie masz pacyfikację, tam zawsze dostanie w skórę ktoś niewinny. Bo tak wygląda stosowanie przemocy na dużą skalę.

Teraz sytuacja się już sama nakręca i byle iskra może wywołać pożar - tego nikt nie kontroluje. Działa tylko psychologia tłumu, tak na protestujących jak i na policję. Można tylko czekać, aż jedni i drudzy wrócą zmęczeni do swoich okopów, sprawa przycichnie, a potem znowu wszystko od początku. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że żyjemy w świecie bez przywódców-wizionerów. Kiedyś, w nieporównywalnie trudniejszej sytuacji, Martin Luther King wyśnił Afroamerykanom wolność, a dziś możemy tylko śnić o takich postaciach - nie dlatego, że nie da się ich znaleźć, ale dlatego, że nie ma dla nich czasu, bo rewolucje następują jedna po drugiej. Ale może jakaś gwiazda napisze jakiegoś mądrego tweeta?

LLo, wszystko fajnie ale jak widze takie akcje czy takie to na prawde nie mam ani krzty "wspolczucia jak leja gazem i strzelaja gumowymi kulami na prawo i lewo...

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Tylko że ktoś dowodzi tą całą policją, tym całym krajem. Są narzędzia do kontroli tego, co robi policją, bardzo łatwe narzędzia. Nie ma jednak jednej osoby która dowodzi zamieszkami, a większa brutalność ma skutek odwrotny od zamierzonego.

To jest znów narracja "X robili to samo", które znamy z własnego podwórka.

To tak jak w Norwegii - poziom recydywizmu jest wyjątkowo niski, mimo iż (a raczej właśnie dlatego że) więzienia traktują ludzi po ludzku.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Cywile powinni używać ostrej amunicji, żeby pokazać co myślą o gumowych kulach?

Kurde, ja ogolnie mam pewien problem z Policja. Bo z jednej strony uwazam ze powinno sie ich szanowac, z drugiej coraz czesciej laduja tam ludzie z problemami i kompleksami, tylko marzacy o wykorzystywaniu wladzy a protesty niestety zawsze to uwidaczniaja. Ale ja nie o tym - takich ludzi powinni sami wypleniac po zgloszeniu a najlepiej uwalac na testach osobowości.

LLo - to sa zamieszki. Tu nie ma miejsca na to ze "ktos dowodzi Policja" i ojoj ojoj bija robiacych zadyme. To nie gra komputerowa ze wszyscy robia wszystko tak jak mowisz i jeszcze czekaja na Ciebie gdy jestes afk. Czy to sie komus podoba czy nie, policjant to czlowiek i tez ma swoj poziom zmeczenia, nerwow i stresu.

Chetnie wysluchalbym co powinna zrobic w takiej sytuacji policja a nie tylko "robia to zle".

Natomiast mimo wszystko napisze co ja uwazam - w czasie zamieszek wychodzi z ludzi bydlo. Oczekiwalbym od policji opanowania i wysokich standardow, ale jednocześnie rozumiem że nie zawsze da sie je utrzymac (ktos dowodzi policja i wydaje rozkazy ale moment reakcyjny to moment reakcyjny). W takiej sytuacji oczekuje ze po wszystkim od osob przekraczajacych uprawnienia itd beda wyciagane konsekwencji natury dyscyplinarno-finansowej. W zaleznosci od sytuacji upomnienie, nagana, zawieszenie premii, koniecznosc zaplaty pewnej kwoty... whatever... PO ZAMIESZKACH. I po analizie sytuacji a nie po filmikach z internetu. Dla przykladu co ja osobiscie widze na filmikach - cala ekipa od dziadka z laska - upomnienie, oficjalne przeprosiny dziadkowi jak go namierza i moze pomoc w drobnym remoncie w jego domu w czasie wolnym. Koles od gazu z samochodu - opierdziel z zawieszeniem premii. Kolesie taranujacy "barykade" - good job, ale postaraj sie na przyszlosc wrzucic wsteczny a potem najpierw zacznij jechac na "polsprzegle" (na automacie tez sie da). Ulica i dzielnica domkow? Nie znam kontekstu ale maja tam godzine policyjna, wiec jesli ktos wola raz, drugi, trzeci i jest ignorowany (0 ruchu gdy do zamkniecia sie w domu wystarcza 2 sekundy) to.... no further action.

Jednak wrzucanie krotkich filmikow i pisanie "Chiny" jest zwyczajnie... no troche naiwne. I nie wiem czy obraza Chiny czy USA

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

PIOTROSLAV pisze:Cywile powinni używać ostrej amunicji, żeby pokazać co myślą o gumowych kulach?

Wystarcza kamienie, podpalone kosze, deskorolki, piesci, slupy.

Chociaz ostra amunicja zawsze na propsie to stety/niestety beda na przegranej pozycji jak "konkurencja" odpowie czolgami, bombardowaniami i nalitami precyzyjnymi bo niestety nie maja odpowiedzi na to. Chyba ze Chinczycy z Rosjanami pozycza im troche sprzetu.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Na to liczę. Jak będzie wojna domowa w usa, to sie przestaną rozbijać po bliskim wschodzie

Z tego co czytam u nas i na ineternetach to największym problemem protestów w USA (nie tylko tych) jest eskalacja przemocy. Jak na Ukrainie był majdan to ludzie protestowali pokojowo dopóki policja nie weszła z buta. Jak u nas były protesty na komunę to ludzie wołali "rzućcie pały, chodźcie z nami!". Nie pamiętam już o co, ale jak w Kanadzie protestowali to ludzie podawali sobie herbatkę z termosów między sobą. Kurde, jak u nas PiS wyczyniał cuda to szedłem sobie spacerkiem deptakiem w Warszawie słuchając fajnego rytmu wybijanego na ulicznej perkusji.
A w USA dochodzi do tych eskalacji. I jasne wina jest po stronie policji, ale z drugiej strony jak jesteś policjantem z 20 kumplami obok, rzucony w środek OGROMNEGO miasta, gdzie w jednym miejscu ludzie protestują pokojowo, w drugim ktoś właśnie rabuje sklep, a w trzecim palą się samochody i właśnie leci Ci w pysk połówka cegły... To nie jest łatwa sytuacja. I na dodatek człowiek z pokojowego protestu oczekuje, że uszanujesz jego protest (słusznie), właściciel sklepu oczekuje że rzucisz się aresztować złodzieja (słusznie), a człowiek od cegły ma nadzieję że trafi Ciebie w łączenie między kaskiem a kamizelką, tak żebyś się przewrócił i nie wstał (nie słusznie). I wina jest po stronie społeczeństwa.
Masakra, za żadne skarby nie chciał bym się tam znaleźć. Już wolę naszych oszołomów.

Counter +1

LLothar pisze:Counter +1

Przeca caly czas to pisze tylko mniej dyplomatycznie

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Razorblade pisze:

LLothar pisze:Counter +1

Przeca caly czas to pisze tylko mniej dyplomatycznie

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

No ja też

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Stad pytalem co wynika z filmikow bo nie rozumiałem intencji

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

LLo, ale wiesz ze osoba ktora zarzadza policja w USA to nie ta sama, co zarzadza krajem?

Hej, a o proteście Żółtych kamizelek to już wszyscy zapomnieli? To nie tak, że eskalacja tyczy się tylko USA. To jest wszędzie. U nas też, tylko skala się nie zgadza. Wiadomo, hamburgerów zawsze muszą mieć wszystko największe. u nas np. Wrocław i to, co działo się po skatowaniu Igora Stachowiaka czy 11 listopada chyba 2013 roku. Też sebiksy robiły burdel. Generalnie atmosfera się zagęszcza.

Zolt pisze:LLo, ale wiesz ze osoba ktora zarzadza policja w USA to nie ta sama, co zarzadza krajem?

Przyznam, ze nie wiem kto komu kolejno podlega w USA. Faktem jest jednak, ze Policje mozna reformowc na kilka sposobow, niezaleznie kto nia zarzadza. Tlum reformowac trudniej.

Z tego co ja kojarze, moze jest wsrod nas specjalista, to masz kilka roznych rodzajow policji. Jezeli mowisz o policji miejskiej, to ona podlega burmistrzowi i tyle. Czyli kazde miasto czy powiat sobie rzepke skrobie. A mysle, ze rozproszenie nie sprzyja reformom.

Liczac ze stanowymi i federalnymi w US&A jest 17985 "agencji" (wg wiki).