Strona 27 z 57

Re: Praca, szukanie pracy

: 1 października 2015, o 10:46
autor: Counterman
W sensie, żeby skrócić okres wypowiedzenia? Ta, to potrafi być problematyczne.

Re: Praca, szukanie pracy

: 1 października 2015, o 11:31
autor: Larofan
no.. miedzy mlotem a kowadlem

nowy pracodawca mowi "albo teraz albo wcale"
obecny pracodawca mowi "mozemy sie zgodzic tylko na za 2 miesiace"

i pertraktuj teraz

Re: Praca, szukanie pracy

: 1 października 2015, o 14:25
autor: colgatte
No i jak sobie poradziles, rozumiem wynegocjowales koniec/poczatek w polowie X?

Re: Praca, szukanie pracy

: 1 października 2015, o 14:43
autor: Piccolo
Pewnie wykombinował miesięczne L4 i miesiąc zaległego urlopu :D.

Re: Praca, szukanie pracy

: 1 października 2015, o 15:02
autor: Larofan
nie no udalo sie przekonac pracodawce biezacego do zlitowania sie nad moim marnym losem i ostatecznie sie zgodzili skrocic jeszcze bardziej za co im chwala wieczna

L4 nic by mi nie dalo w tkaim ukladzie a wolnego dostac i tak bym nie dostal :) mam naleznego urlopu teraz ze 40 dni chyba u wylotu umowy anyway :)

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 13:26
autor: Pquelim
Obrazek


Komentarze studentów podczas ankietyzacji moich zajęć w zeszłym semestrze.
Zdecydowanie większy boost i power do dalszej pracy, niż jakakolwiek nagroda czy przyznanie stypendium.
[autofame mode off] :cool:

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 13:32
autor: Larofan
kurwa życzliwy sprawiedliwy jebany salomon :D

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 13:38
autor: Matthias[Wlkp]
Czyli dałeś zaliczenie za obecność? ;)

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 14:04
autor: Pquelim
blisko :D

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 19:17
autor: Voo
Sypiasz ze swoimi studentkami? :>

Re: Praca, szukanie pracy

: 6 października 2015, o 20:53
autor: SithFrog
Zaliczenie za zaliczenie. Seems legit.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 09:02
autor: Counterman
He, zazdrośnicy. :D

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 09:03
autor: Larofan
ja od trzech dni sprzatam moj boks z calego tego smiecia ktory nazbieralem przez ostatnie 5 lat... jakie skarby odkrywam hoho

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 09:26
autor: snt
SithFrog pisze:Zaliczenie za zaliczenie. Seems legit.
Hmm, ale takie rozwiązanie nie dotyczyłoby przypadkiem obojgu płci? :>

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 09:28
autor: SithFrog
snt pisze:Hmm, ale takie rozwiązanie nie dotyczyłoby przypadkiem obojgu płci? :>
No i? Pq to nie jest konserwatysta starej daty ;) :*

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 10:02
autor: Larofan
SithFrog pisze:
snt pisze:Hmm, ale takie rozwiązanie nie dotyczyłoby przypadkiem obojgu płci? :>
No i? Pq to nie jest konserwatysta starej daty ;) :*
Liberté, égalité, fraternité

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:23
autor: colgatte
Co w tych baniakach siedzi niektorych roboli, to sie w pale nie miesci.
Wlazl mi pol godziny temu do mieszkania jeden, w miare nowy, kolo 40stki jakis random z brygady mieszkajacej na tym samym pensjonie - nie zapukal do drzwi, slysze, ze sie otwieraja, a ze spodziewam sie przyjaciol, to podeszlam do drzwi dopiero po chwili (myslalam, ze wnosza graty i dlatego to tyle trwa).
Patrze i oczom nie wierze - ryj z brygady! Pytam, czy mama pukac do drzwi nie nauczyla, mowi ze pukal.. OKej..
Potem tekst - siedzisz tu tak sama? wiesz, ze mozemy byc razem i wykonal krok w moja strone, musialam go nie ze odepchnac, ale gdybym nie wystawila reki i nie odsunela go lekko lokciem, to by mnie objal/przytulil. WTF. Stoimy teraz w otwarych drzwiach i mowie mu, ze w tej chwili ma wracac do siebie do mieszkania. Dlaczego? Bo tak prosze. Ale dlaczego? Bo o to prosze. Ale dlaczegooo? W TEJ CHWILI!
Stoi w progu.
Slucham. Narzeka, ze prowadzacy go zle ocenia i ze powie mi ze on zle pracuje, opowiada, co dzisiaj zrobil na budowie i czy moze moj numer telefonu. Odpowiedzialam mu, ze ocenie jego prace na budowie i ze nie dostanie mojego numeru, bo moim partnerem do rozmow jest jego prowadzacy lub brygadzista i zeby w ogole juz sobie poszedl.
No nie gniewaj sie - mowi - I ZNOW K# wyciaga lape, by mnie objac.
Chwycilam go za nadgarstek, lekkowykrecilam i powiedzialam, ze jak w tej chwili nie wyjdzie, to jutro kadry dowiedza sie o tym wydarzeniu i to bedzie jego ostatnia budowa w tej firmie.
I powiem Wam, ze do tej pory jestem rozdygotana w srodku i poca mi sie rece.
W zyciu nie mialam takiej sytuacji.
Nie wiem, co dalej z tym robic.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:24
autor: colgatte
Jak skonczylam to pisac, uslyszalam pukanie do drzwi.
Znowu on! (ale tym razem zapukal).
Powiedzial, ze nie chcial mnie urazic i ze przeprasza.
Rzucilam DOBRANOC i trzasnelam drzwiami.
Ale dalej sie poce i troche chce mi sie rzygac.
Ffffak.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:37
autor: Ptaszor
colgatte pisze:Nie wiem, co dalej z tym robic.
Nie martw się, w tym momencie random z brygady trafił do wątku "Praca, szukanie pracy", więc już po nim.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:51
autor: Cherryy
Szczerze, to nie zostawiłbym tego tak, weź to jutro ukróć, bo przesadził.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:52
autor: SithFrog
Kurcze, paskudna sytuacja i nie wiem co powinnaś zrobić. Rozsądek podpowiada, że gościa jutro na budowie powinno nie być i to za porozumieniem stron jeśli łaskawie mu na to pozwolicie. Nie wyobrażam sobie, że mielibyście nadal mieszkać w tym samym budynku. To się ociera o interwencję policji. Trzymaj się col.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:56
autor: Dragon_Warrior
i weź to może opowiedz tez komuś kto ma do Ciebie 5 min piszo/biegiem a nie nam - tak na wszelki wypadek, żeby wiedział o co kaman w razie czego.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 20:58
autor: LLothar
colgatte pisze:Nie wiem, co dalej z tym robic.
Mysle, ze powinnas to zglosic i/lub swojemu przelozonemu/jego przelozonemu/HR-owi - zalezy co uwazasz za stosowne. W jakim tonie? Jak nie chcesz robic awantury i problemow, to dokladnie tak napisz, ale ślad musi być. Musi byc, bo jak takie cos sie powtorzy, to nalezy mu urzadzic pieklo na ziemi i bez takiego sladu to bedzie wielkie dochodzenie.

A jak chcesz robic juz teraz z tego problem, bo sie naprawde z tym zle czujesz, to masz do tego pełne prawo. To była jego decyzja, zeby sie natarczywie przystawiac, wiec on ponosi tej decyzji konsekwensje.

U siebie w firmie mam pozycje przewodniczącego Komitetu Środowiska Pracy - taki organ bez żadnej prawdziwej sily ale w miare widoczny, 3 przedstawicieli pracownikow, 3 przedstawicieli pracodawcy. Rozmawiamy wlasnie na takie tematy, mobbingi, zadowolenie ludzi, narzekanie na jakosc powietrze na hali. Jeżeli jakość Twojej pracy spada dlatego, że się teraz będziesz stresować w okolicy tego typa, to moja rekomendacja byłaby jednoznaczna - out.

(sie niektorzy dopisali jak ja pisalem - Sith +1)

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:06
autor: Matthias[Wlkp]
LLo +1

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:07
autor: snt
Dobrym pomysłem byłoby zaopatrzyć się w gaz pieprzowy, czy cos w tym stylu

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:30
autor: Larofan
oczywiscie ze zglosic
moze nie HRom od razu bo te z kadr dostaja kociokwiku na samo wzmianke o takich numerach

imho najskuteczniejszym i wystarczajacym srodkiem byloby wystosowanie pisma/maila do jeden rzad wyzej przelozonego (przelozony szefa kolesia) z kopia do swojego wlasnego szefa opisujac sytuacje

wyobrazam sobie ze poki twoj szef wie ze to mialo miejsce i szef szefa dziada tez wie to juz oni mu zrobia kocowe bez inwolwowania HR.. a jak sie sprawa powtorzy to HR, slad zgloszenia jest i koles leci na zbity ryj z takim wpisem w papierach ze nastepna robote bedzie mial przy odbudowie doniecka

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:35
autor: Crowley
Kto ma najbliżej do Rzeszy? Trzeba jechać, ratować.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:40
autor: Caspius
Llo +1. Napewno to zglos

Ale z decyzja czy kolesia wywalac z roboty czy nie bym poczekal az emocje choc troche opadna. Wtedy zdecydujesz czy facet od tak zlecial czy od jakiegos czasu juz mialas tego typu problemy - jezeli opcja 2 to pewnie na pouczeniu sie nie skonczy. Druga wizyta zdaje sie swiadczyc ze ziomek zdal se sprawe ze przesadzil...

No i gaz pieprzowy dobrym pomyslem jest.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:45
autor: Dragon_Warrior
pieprzowy to chujowym po prawdzie - z tego co mi kiedyś ktoś tłumaczył. Albo CS albo inne środki choć nie wiem co tam w rzeszy jest dopuszczone a co nie.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:47
autor: snt
Larofan pisze:inwolwowania
Z takim neologizmem to się jeszcze nie spotkałem:-)

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:47
autor: SithFrog
snt pisze:
Larofan pisze:inwolwowania
Z takim neologizmem to się jeszcze nie spotkałem:-)
No co ty, ABC korpo :P

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:47
autor: Larofan
snt pisze:
Larofan pisze:inwolwowania
Z takim neologizmem to się jeszcze nie spotkałem:-)
znaczy sie nie masz fokusa na target i nie czelendżujesz dedlajna :)

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:51
autor: SithFrog
...i nie inwestygujesz rut kozów w kastomerowych kejsach.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:56
autor: Counterman
Zgłaszaj col, nie zastanawiaj się. I trzymaj się mocno.

Mnie to ręcę świerzbią przy takich typach - dlatego właśnie mam gaz pieprzowy. Bo jak bym mu wlał to miał by problem. Jak prysnę gazem i załatwie mu 40 minut małego piekiełka to wsio jest zgodnie z prawem.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 21:59
autor: zodi
rzeczywiście czasem działa
https://www.youtube.com/watch?v=-YmTdMW9uSQ

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 22:22
autor: Yusutina
Idź za radą Llo i zgłoś to bo to się w pale nie mieści... Co siedzi we łbach takich typków żeby najpierw łapy wyciągać a dopiero potem pytać... To on postąpił głupio i to on powinien się z tym czuć źle a nie Ty. Trzymaj się i uważaj na siebie.

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 22:39
autor: colgatte
Dobra,
napisalam do mojego przelozonego w sumie to co tutaj Wam.
Poprosilam go, by polecil planowaniu przeniesienie goscia na inna budowe w trybie natychmiastowym.

Wiecie, ten gaz to przesada, nie sadze, by to sie kiedykolwiek powtorzylo, zreszta i tak zamykam drzwi na klucz na noc, ale to slodkie, ze sie zmartwiliscie. :)

Ale jestem twarda dziewucha, w przedpokoju trzymam moje dziaby, wiec jakby bylo zle to pewnie dostalby mlotkiem od czekana. ;)

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 22:47
autor: Dragon_Warrior
Ale jestem twarda dziewucha, w przedpokoju trzymam moje dziaby, wiec jakby bylo zle to pewnie dostalby mlotkiem od czekana. ;)
z pewnością skuteczniejsze niż gaz pieprzowy :P
rzeczywiście czasem działa
https://www.youtube.com/watch?v=-YmTdMW9uSQ
Tylko on tutaj z czegoś wielkości gaśnicy samochodowej dostał ;) Przy takiej ilości to by go i cynamonem powalili :P

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 22:47
autor: Matthias[Wlkp]
Col, To chyba taka cecha narodowa. Lubimy Ukryte Opcje Niemieckie :)

Re: Praca, szukanie pracy

: 7 października 2015, o 23:38
autor: boncek
Dobrze zrobiłaś col. Na wszelki wypadek jeśli masz gdzieś blisko jakichś znajomych, to może poproś, żeby ktoś po Ciebie przyszedł i albo u Ciebie został, albo żebyś mogła u znajomych się przespać.

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 00:17
autor: DaeL
Col - moim zdaniem od razu do szefa a zaraz potem do HR. To powinna być pierwsza rzecz jaką zrobisz rano. Z prób polubownego załatwiania sprawy biorą się problemy. A chodzi o to, że trzeba jasno postawić granicę.
I naprawdę bardzo Ci współczuję, że musisz się zadawać z takimi ludźmi. Ale nie panikuj. To czego doświadczyłaś to tylko chamstwo i głupota. Nie ma powodu, żebyś pd razu kupowała cały arsenał. Po prostu to zgłoś i powiedz, że nie czujesz się w tym miejscu w pełni bezpiecznie. To wystarczy.

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 00:23
autor: DaeL
OK, teraz już doczytałem, że sprawa zgłoszona. Dobrze to załatwiłaś.

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 09:39
autor: Counterman
Mam wrażenie, że Ci którzy wątpią w skuteczność gazów pieprzowych nigdy sami nie dostali jednym w pysk. :D i wcale nie trzeba mieć puszki wielkości litrowego AXE, wystarczy coś większego od lakieru do paznokci, bo to faktycznie żart. :P

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 09:47
autor: Zolt

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 10:36
autor: snt
Police brutality!

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 10:36
autor: ThimGrim
Ale nie rozumiem, przecież kobietę zawsze się trochę gwałci... :]

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 10:49
autor: Larofan
a idz to nawet smieszne nie jest :/

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 11:07
autor: ThimGrim
I wcale się z sytuacji col nie śmieję. Tylko robię polityczny przytytyk.

I am a detector, and you have been detected

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 11:08
autor: Larofan
nie nie - twoj tekst byl wyborny :D mowilem o filmiku z kolesiem w beemce :)

Re: Praca, szukanie pracy

: 8 października 2015, o 11:14
autor: Zolt
nie miało być śmieszne, tylko pokazać jak działa gaz pieprzowy. Od bohatera do zera (pewnie za chwilę bez komórki i hajsu).