Strona 26 z 43
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 16:09
autor: Pquelim
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 16:21
autor: Jutsimitsu
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 17:15
autor: Counterman
Nom. Czytałem sobie kiedy różni analitycy prognozują wzrost inwestycji w Polsce (przekładający się na PKB), przewidywania najwcześniejsze to druga połowa 2017, najpóźniejsze to przełom pierwszego i drugiego kwartału 2018. Cudnie.
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 17:25
autor: SithFrog
Wina PiS!
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 17:28
autor: Gregor
Potrafi ktoś wytłumaczyć skąd ten spadek inwestycji? Od jakiegoś czasu tyle trąbienia o tym, a nikt otym skąd to i dlaczego...
Re: Humor polityczny
: 16 listopada 2016, o 18:24
autor: Pquelim
kasa z Unii się skończyła, tzn. poprzedni worek dotacji był większy.
Re: Humor polityczny
: 20 listopada 2016, o 20:10
autor: Crowley
Kabarety ostatnio są strasznie słabe, a ten skecz wyjątkowo prostacki ale w sumie całkiem autentyczny:
Re: Humor polityczny
: 20 listopada 2016, o 22:23
autor: Voo
Jeśli Janusz w sandałach ma jakiś ulubiony kabaret to na pewno jest nim Neo-Nówka.
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 00:33
autor: Zolt
przez chwilę Teraz My! mówiło jak jest, ale potem program się skończył, a prowadzącym odbiła palma.
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 10:09
autor: Counterman
Pquelim pisze:kasa z Unii się skończyła, tzn. poprzedni worek dotacji był większy.
Noooo niebardzo. Przyznanie kasy z unii, a wydanie kasy z unii to dwie rzeczy. I wysychanie resztki inwestycji unijnych było już w wcześniejszych odczytach, to nie jest tak że nagle dupnie 4%. A w ostatnim odczycie dupneły inwestycje od rządu (zarówno gminne jak i centralne) oraz dupnęły inwestycje przedsiębiorców. Tak Żaba, wina PiS.
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 10:13
autor: zodi
Counterman pisze:Tak Żaba, wina PiS.
Proszę Cię...
Przedsiębiorcy nie inwestują na złość rządowi. Samorządy też działają przeciwko PIS-owi i całemu państwu - tam przecież wciąż stara koalicja rządzi...
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 19:45
autor: SithFrog
Counterman pisze:A w ostatnim odczycie dupneły inwestycje od rządu (zarówno gminne jak i centralne) oraz dupnęły inwestycje przedsiębiorców. Tak Żaba, wina PiS.
A możesz jaśniej? Przedsiębiorcy nie mają kasy? Czy Kaczor ma rację? Bo jestem ciekaw jak rok rządów mógł doprowadzić do takiej obsuwy, a nie znam się na ekonomii do tego stopnia, żeby jasno wskazać przyczyny spadku.
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 20:37
autor: Gregor
No właśnie ja rozumiem, że 6-latka unijna ma swój cykl, ale dlaczego sektor prywatny trzyma kasę w materacu? Tak bardzo się boją zmian prawa z dnia na dzień, czy co? Jedyne co mi przychodzi do głowy w kontekście wpływu rządu. Niestety jest jeden ustrój w którym rząd ma bardzo duży wpływ na gospodarkę
Dobrze, że u nas szef o tym nie słyszał, bo kupujemy zajebistą frezarkę za pół bańki ojro niedługo
Re: Humor polityczny
: 21 listopada 2016, o 20:48
autor: snt
Wiatraków już się nie buduje.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 10:09
autor: Counterman
Żaba, najprościej rzecz ujmując - wzrost ryzyka. Inwestorzy się cykają wykładać forsę. Kupuje za to zagranica, bo złoty słabnie z dnia na dzień, akcje polskie tanie jak barszcz, to nawet za cenę zwiększonego ryzyka jest to atrakcyjna oferta. O ile oczywiście zarabiasz w dołkach, a nie PLN.
EDIT: Wzrost ryzyka w sensie ryzyka geopolitycznego. Mniej stabilne prawo, nieprzewidywalne ruchy polityczne itp.
A samorządy i rząd centralny nie inwestuje, bo a) końcówka kasy z unii, brak panie pieniędzy b) ograniczenia budżetowe, ścieli w jednym miejscu żeby dać w drugim miejscu.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 10:13
autor: Theeck
Ja chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że wzrost inwestycji rządowych i samorządowych ma na PKB ujemny wpływ w długim okresie czasu. Więc paradoksalnie im ich mniej tym dla gospodarki lepiej.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 10:26
autor: Halaster
To jest typowo akademicka teza prosto z instytutu Adama Smitha, Keynes powiedziałby coś dokładnie odwrotnego
Świat nie jest taki prosty, jak sie wydawało klasykom - inwestycje rządowe i samorządowe bardzo często powodują także przyciąganie inwestycji prywatnych, które to mają już jednoznacznie pozytywny wpływ.
Inna sprawa, ze wygłaszając taką tezę mówisz, ze inwestycje w infrastrukturę drogową, kolejową, internetową w dluzszym okresie maja negatywny wplyw na pkb, chociaz na logikę nie jest przypadkiem odwrotnie?
Według mnie Twoja teza w realnym świecie jest mocno dyskusyjna.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 11:06
autor: Counterman
Yep Theeck, też wydaje mi się to mocno błędne. Jeżeli chcesz ją przyjąć to podaj proszę przykład chociaż znośnego porównania kraju do Polski, gdzie to faktycznie tak zadziałało.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 19:14
autor: SithFrog
Counterman pisze:złoty słabnie z dnia na dzień
Owszem, od 2014 na moje oko...
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 19:34
autor: Matthias[Wlkp]
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 19:40
autor: SithFrog
Jasne, ale były dołki i korekty, a od 2014 idzie w górę praktycznie poza chwilowymi wahnięciami.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 20:14
autor: Yankes
Halaster pisze:To jest typowo akademicka teza prosto z instytutu Adama Smitha, Keynes powiedziałby coś dokładnie odwrotnego
Świat nie jest taki prosty, jak sie wydawało klasykom - inwestycje rządowe i samorządowe bardzo często powodują także przyciąganie inwestycji prywatnych, które to mają już jednoznacznie pozytywny wpływ.
Inna sprawa, ze wygłaszając taką tezę mówisz, ze inwestycje w infrastrukturę drogową, kolejową, internetową w dluzszym okresie maja negatywny wplyw na pkb, chociaz na logikę nie jest przypadkiem odwrotnie?
Według mnie Twoja teza w realnym świecie jest mocno dyskusyjna.
A inwestycje prywatnie nic nie przyciagaja? I najwierniejsze by panstwo cos moglo wydac musi to najpierw zabrac (z podatkow lub przez inflacje). Kazda inwestycja panstwowa to likiwdacja inwestycji prywatnej, czesto w postaci ze one przestaja sie zwracac lub byc oplacalne.
Nie mowiac juz nieefektywnosci panstwa. I od tego nie ma ucieczki, bez mozliwosc bakructwa wszystkie instytuje beda workami bez dna. Wybudauja nam piekna siec autorstrad ale ich utrzymanie bedzie pochlaniac tyle pieniedzy ze zarzadu drug nie bedzie stac nawet na kolejny metr autostrady. Kolej co do ktorej trzeba dokladac. Gornictwo co sie samo nie jest wstanie utrzymac.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 20:46
autor: Halaster
Kolejna porcja teorii - powiedz mi prosze, gdzie w Europie zbudowano autostrady za prywatne pieniadze?
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 20:58
autor: SithFrog
Halaster pisze:Kolejna porcja teorii - powiedz mi prosze, gdzie w Europie zbudowano autostrady za prywatne pieniadze?
A ja mam inne pytanie - gdzie zbudowano takie drogie jak u nas?
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 21:30
autor: Zolt
Halaster pisze:gdzie w Europie zbudowano autostrady za prywatne pieniadze?
z tego co pamiętam, to Autostrada Wielkopolska to taki cud gospodarczy. Dzięki temu tyle kosztuje i do 2037r. zarządza nią prywaciarz.
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 21:41
autor: snt
Re: Humor polityczny
: 22 listopada 2016, o 21:48
autor: SithFrog
Ale autostrada pod opieką prywatnego operatora, a autostrada zbudowana za prywatne pieniądze to dwie różne rzeczy.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 00:09
autor: Crowley
Yankes pisze:Kazda inwestycja panstwowa to likiwdacja inwestycji prywatnej
Już widzę te setki prywatnych obiektów wojskowych, lotnisk, linii metra, portów morskich, budynków użyteczności publicznej, itp.
Mówiłem na początku roku, że idzie złe i że budownictwo pada na ryj, a po nim reszta gospodarki. Sprawdza się, a w przyszłym roku będzie gorzej.
Wiatraków nie ma i nie będzie przez najbliższe 3-4 lata. Tak, jest to wina PiSu ale nie tylko. Chyba już o tym pisałem. Ustawa odległościowa to jedno ale inwestorów bardziej wystraszyło odwlekanie wprowadzenia aukcji na zielone certyfikaty. Rząd PO-PSL dwa razy przekładał terminy, w czerwcu 2016 miały w końcu być określone nowe zasady i dupa. Kaczory napisały tylko, że regulacje będą później. Przez to w kraju w zasadzie nikt nie wybuduje nawet pół źródła odnawialnej energii, bo nie wie, po ile ją będzie sprzedawał. Nie tylko wiatraki, jakiekolwiek OZE.
A co do reszty rynku, to tak, inwestycje publiczne go napędzają. A inwestycji publicznych w tej chwili jest po prostu mało. Chodzi o to, że te naprawdę duże kontrakty muszą mieć jakiś udział państwa, kwestia skali. Skoro nie ma wielkich inwestycji, wielcy gracze (Skanska, Warbud, itp.) biorą wszystko co popadnie, byle zapełnić koszyk zamówień. A że oni nie robią pieniędzy na budowaniu, tylko na rynku akcyjnym (dla nich liczy się obrót a nie zysk), to biorą co popadnie po cenach kompletnie z czapy. W ten sposób nie dość, że bardzo psują rynek, to wykańczają średnich graczy z rynku. Oczywiście wiąże się z tym również ten właśnie spadek wartości inwestycji. W tej chwili przetargów publicznych nie liczy się na "0" (bez zysku), tylko na 10% stracie i to bez liczenia kosztów ogólnozakładowych. A i tak od pół roku moja firma nie wygrała żadnego przetargu.
Nie ma też dużych tematów. Owszem, samorządy budują rzeczy za 5-30 mln zł ale brakuje kilku inwestycji za miliard, które by trochę zaspokoiły rynek. Bo tego nie buduje wtedy jedna firma ale 30, ceny rosną, jest konkurencja, jest ruch. Tymczasem część dużych projektów po prostu wywalono do kosza. Pierwsze dwie z brzegu: obwodnica metropolitarna Trójmiasta, która miała wchodzić w etap uzgodnień oraz słynna S6 Biedronia z Trójmiasta do Szczecina, która wyleciała z najbliższych planów, a była na ostatniej prostej.
Poza tym zachodnie duże firmy boją się naszego dzikiego kraju (serio, firmy w stylu niemieckiego E.ONu nie są w stanie załatwić w polskim urzędzie najprostszej sprawy). A moje prywatne zdanie jest takie, że ludzie czują pismo nosem, że rujnując finanse publiczne w tym tempie, co teraz, będziemy mieli w Polsce Grecję szybciej, niż to się niektórym wydaje. A wtedy przyjdzie Niemiec i będzie robił zakupy jak na wyprzedaży w Media Markt, bo to co jeszcze na rynku jest polskie, będzie można kupić za bezcen. Nie ma sensu teraz inwestować dużych pieniędzy w Polsce.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 02:32
autor: Yankes
Crowley pisze:Yankes pisze:Kazda inwestycja panstwowa to likiwdacja inwestycji prywatnej
Już widzę te setki prywatnych obiektów wojskowych, lotnisk, linii metra, portów morskich, budynków użyteczności publicznej, itp.
No ja widze biurowce budowane za prywante pieniadze
Poza tym tu chodzi bardziej o np. kupno nowych narzedzi, koparki, postawienie gdzies malej fabryczki. Ile koparek dalo by sie kupic za stadion narodowy? I ile one zyskow moglby by dawac?
Mówiłem na początku roku, że idzie złe i że budownictwo pada na ryj, a po nim reszta gospodarki. Sprawdza się, a w przyszłym roku będzie gorzej.
Wiatraków nie ma i nie będzie przez najbliższe 3-4 lata. Tak, jest to wina PiSu ale nie tylko. Chyba już o tym pisałem. Ustawa odległościowa to jedno ale inwestorów bardziej wystraszyło odwlekanie wprowadzenia aukcji na zielone certyfikaty. Rząd PO-PSL dwa razy przekładał terminy, w czerwcu 2016 miały w końcu być określone nowe zasady i dupa. Kaczory napisały tylko, że regulacje będą później. Przez to w kraju w zasadzie nikt nie wybuduje nawet pół źródła odnawialnej energii, bo nie wie, po ile ją będzie sprzedawał. Nie tylko wiatraki, jakiekolwiek OZE.
A co do reszty rynku, to tak, inwestycje publiczne go napędzają. A inwestycji publicznych w tej chwili jest po prostu mało. Chodzi o to, że te naprawdę duże kontrakty muszą mieć jakiś udział państwa, kwestia skali. Skoro nie ma wielkich inwestycji, wielcy gracze (Skanska, Warbud, itp.) biorą wszystko co popadnie, byle zapełnić koszyk zamówień. A że oni nie robią pieniędzy na budowaniu, tylko na rynku akcyjnym (dla nich liczy się obrót a nie zysk), to biorą co popadnie po cenach kompletnie z czapy. W ten sposób nie dość, że bardzo psują rynek, to wykańczają średnich graczy z rynku. Oczywiście wiąże się z tym również ten właśnie spadek wartości inwestycji. W tej chwili przetargów publicznych nie liczy się na "0" (bez zysku), tylko na 10% stracie i to bez liczenia kosztów ogólnozakładowych. A i tak od pół roku moja firma nie wygrała żadnego przetargu.
Nie ma też dużych tematów. Owszem, samorządy budują rzeczy za 5-30 mln zł ale brakuje kilku inwestycji za miliard, które by trochę zaspokoiły rynek. Bo tego nie buduje wtedy jedna firma ale 30, ceny rosną, jest konkurencja, jest ruch. Tymczasem część dużych projektów po prostu wywalono do kosza. Pierwsze dwie z brzegu: obwodnica metropolitarna Trójmiasta, która miała wchodzić w etap uzgodnień oraz słynna S6 Biedronia z Trójmiasta do Szczecina, która wyleciała z najbliższych planów, a była na ostatniej prostej.
Poza tym zachodnie duże firmy boją się naszego dzikiego kraju (serio, firmy w stylu niemieckiego E.ONu nie są w stanie załatwić w polskim urzędzie najprostszej sprawy). A moje prywatne zdanie jest takie, że ludzie czują pismo nosem, że rujnując finanse publiczne w tym tempie, co teraz, będziemy mieli w Polsce Grecję szybciej, niż to się niektórym wydaje. A wtedy przyjdzie Niemiec i będzie robił zakupy jak na wyprzedaży w Media Markt, bo to co jeszcze na rynku jest polskie, będzie można kupić za bezcen. Nie ma sensu teraz inwestować dużych pieniędzy w Polsce.
No sa dobre czasy dla budownicta i sa zle czasy dla budownictwa. Jak firmy budowlane rozlosly sie za bardzo w dobrych czasach (gdy bylo np. duzo budowanych autostrad), to gdy to sie skonczy to musza nastapic redukcje. No w najbliszym czasie rzad przeciez planue te mieszkanie+ wiec moze tam bedzie robota, pytanie tylko co po tym? kolejny wielki panstwowy projekt by utrzymac braze budowlana? Im dalej to idze tym trudniej bedzie powroic do poziomu rownowagi.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 09:47
autor: Theeck
Halaster pisze:To jest typowo akademicka teza prosto z instytutu Adama Smitha, Keynes powiedziałby coś dokładnie odwrotnego
Nie gniewaj się, ale poglądy Keynesa na gospodarkę warto znać jedynie na takiej samej zasadzie jak poglądy Marksa i socjalistów utopijnych. Ale w poważnej dyskusji ekonomicznej na naszym forum Keynes nie może być traktowany jako ekonomista, ale w najlepszym razie dyletant
Halaster pisze:inwestycji prywatnych, które to mają już jednoznacznie pozytywny wpływ.
Święte słowa
Halaster pisze:Inna sprawa, ze wygłaszając taką tezę mówisz, ze inwestycje w infrastrukturę drogową, kolejową, internetową w dluzszym okresie maja negatywny wplyw na pkb, chociaz na logikę nie jest przypadkiem odwrotnie?
To jest kwestia do dyskusji, na wyczucie zakładam, że inwestycje infrastrukturalne państwa mają mimo wszystko wpływ pozytywny, choć odbywają się kosztem komparatywnych inwestycji prywatnych w tę samą infrastrukturę (zresztą infrastruktura internetowa o ile mi wiadomo jest wciąż prywatna - podobnie jak na początku prywatna była kolej i energetyka. Państwo wkracza i nacjonalizuje te gałęzie infrastruktury, które mają w sobie elementy monopolu naturalnego, bo tylko tam nieefektywne państwowe zarządzanie i inwestycje są w stanie jakoś się obronić w konfrontacji z rynkiem)
Crowley pisze:Już widzę te setki prywatnych obiektów wojskowych, lotnisk, linii metra, portów morskich, budynków użyteczności publicznej, itp.
Wojsko, policja, sądownictwo, to nawet zdaniem liberałów powinna być wyłączna domena państwa, więc i inwestycje i ich utrzymanie także. Infrastruktura - jak napisałem powyżej - to kwestia dyskusyjna, a budynki użyteczności publicznej takie jak kina, teatry, muzea, świątynie, szpitale, stadiony, baseny bez najmniejszych problemów wyobrażam sobie prywatne. Co więcej, ja je widzę codziennie. I wkurza mnie właśnie to, że państwo/samorząd próbuje w nie ingerować nieuczciwie konkurując z sektorem prywatnym i wypierając go stopniowo z tych dziedzin.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 10:14
autor: Counterman
SithFrog pisze:Jasne, ale były dołki i korekty, a od 2014 idzie w górę praktycznie poza chwilowymi wahnięciami.
No jeżeli chwilowe wachnięcię to zwalenie się z 4,10 na 3,70 i potem powrót to faktycznieee malutkie chwilowe wahnięcie.
Ale mówiąc konstruktywnie - dolar od wielu lat umacnia się w długim terminie. Wynika to z faktu, że gospodarka USA jest najsilniejszą gospodarką świata, a kapitał spływa do "obiektu o największej masie", do najsilniejszego gracza. Zgodnie z parszywą zasadą, że jak jest się bogatym to o dużo łatwiej stać się bogatszym.
Żeby porządnie przeanalizować sytuację na rynku walutowym to trzeba by napisać raport na 60 stron i nie wiem czy łyknie na topic tyle. Ale zwróć uwagę na tendencję rynków walutowych od czasów ostatnich wyborów. Zobacz sobie jakie są zmiany odczytów wskaźników makroekonomicznych od wyborów. Ja tu naprawdę nie czaruję, zresztą sam pisałem że kibicuję Kaczorowi i spółce, niech mi udowodni że głupi jestem i oni robią dobrze. Ale na razie jakoś im nie wychodzi.
A w temacie inwestycji - nadal proszę o konkretny przykład. Bo teoretyzować możemy długo i namiętnie, co zresztą świetnie udowadnia sam fakt istnienia uniwersytetów i doktorów habilitowanych z ekonomii, którzy mimo swojej ogromnej wiedzy jakoś nie wybijają się z dobrobytem nad zwykłych Kowalskich.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 14:56
autor: Theeck
Counterman pisze:A w temacie inwestycji - nadal proszę o konkretny przykład. Bo teoretyzować możemy długo i namiętnie, co zresztą świetnie udowadnia sam fakt istnienia uniwersytetów i doktorów habilitowanych z ekonomii, którzy mimo swojej ogromnej wiedzy jakoś nie wybijają się z dobrobytem nad zwykłych Kowalskich.
Ale chodzi Ci o to, żeby pokazać przykład kraju gdzie w długim okresie inwestycje państwowe miały negatywny wpływ na wzrost PKB?
Ależ proszę bardzo: cały blok socjalistyczny, obecnie choćby Francja, czy Japonia. Tak jak napisał Yankes: każda inwestycja państwowa pochodzi z pieniędzy niezainwestowanych przez o wiele bardziej efektywny sektor prywatny.
To ja Ciebie z ciekawości zapytam: pokaż może przykład produktu lub usługi, która okazała się przebojem rynkowym, innowacją, przełomem, która powstała w sektorze państwowym? Taki telefon komórkowy, Facebook, samochód, kolej, prąd elektryczny, radio, czy komputer osobisty? To co tu więcej udowadniać?
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 15:16
autor: Counterman
Theeck, bez odwracania kota ogonem. Chodzi mi o przykład kraju, który z sukcesem funkcjonuje bez inwestycji rządowych. Bez budowania przez rząd autostrad, metra, kanałów rzecznych, bez infrastruktury energetycznej (da, da teraz to prywatne, ale kto pierwszy zbudował te firmy?), itp.. Nie szukam przykładu inwestycji, która była prywatna i okazała się sukcesem, nie szukam też przykładu inwestycji rządowej która wdrożyła dobry produkt na rynek. Szukam przykładu kraju, który dobrze funkcjonuje BEZ inwestycji na szczeblu rządowym.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 15:17
autor: LLothar
Nie wrzucajcie wszystkiego do jednego wora tej. Tak samo jak sektor panstwowy nie wytworzyl porzadnego samochodu tak samo sektor prywatny nie wytworzyl calkowicie prywatnych autostrad...
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 15:48
autor: Theeck
Counter - dzisiaj takiego kraju nie ma, ponieważ keynsizm jakże wygodny dla władzy poczynił tak olbrzymie postępy na całym świecie, że żadna władza nie wyrzeknie się redystrybucji niezbędnej do inwestowania. Więc nie oczekuj ode mnie cudów.
Ale pokazałem cały blok wschodni jako przykład krajów doprowadzonych do bankructwa i znacznego opóźnienia w rozwoju właśnie z powodu tego, że inwestycje państwowe we wszystkich obszarach wyparły prywatne. Kraje zachodnie i my mamy jeszcze dodatni wzrost PKB nie dzięki inwestycjom państwowym, ale dzięki temu, że oprócz inwestycji państwowych pozostały jeszcze przy życiu inwestycje prywatne, które muszą wesprzeć wzrost gospodarczy nie tylko "za siebie" ale i za nieefektywne państwowe.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 16:12
autor: Counterman
Ok Theeck, to mamy dyskusję czysto akademicką i możemy się tak spierać i spierać. Dla mnie są inwestycje, które będą wykonane tylko na szczeblu państwowym, bo w rękach prywatnych nie będzie odpowiedniego zwrotu, czy premii za ryzyko. Np. nie wyobrażam sobie żeby jakkolwiek prywatna firma chciała budować trasę szybkiego ruchu na zadupiaste rejony Polski. Ba, wątpię żeby prywatna firma zdecydowała się dać grant badaczom np. zmysłu węchu ważki. Jakoś ciężko to spieniężyć mam wrażenie.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 16:39
autor: Theeck
Counterman pisze:Dla mnie są inwestycje, które będą wykonane tylko na szczeblu państwowym, bo w rękach prywatnych nie będzie odpowiedniego zwrotu, czy premii za ryzyko.
Właśnie idealnie opisałeś przykład nieefektywnej inwestycji państwowej, które nie przyczyni się do wzrostu PKB
Skoro jest nieefektywna dla firmy prywatnej, to jeszcze bardziej nieefektywna będzie przeprowadzona przez państwo, czyli będzie miała negatywny wpływ na wzrost PKB.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 17:05
autor: Counterman
Nieprawda.
Wynika to z mechanizmu zwrotu z inwestycji. Np. jeżeli dużą inwestycję infrastrukturalną zbudujemy w zapyziałym regionie kraju X to zwrot dla prywatnego inwestora płynie tylko z bezpośrednich jej użytkowników (np. opłaty za przejazd tą szybką drogą na zadupiu). Jako, że jest to zadupie to użytkowników mało, to wpływ mały, to się nie opłaca.
Tymczasem taka inwestycja powoduje wzrost w podmiotach powiązanych z nią, a nie tylko do niej należących. Np. przez tą superdrogę częściej będą przyjeżdżać turyści, zbudują się jakieś magazyny, pójdzie ruch tranzytowy itp.. Z tego nie ma bezpośrednich pieniędzy dla bezpośredniego właściciela drogi, ale są dla całego regionu. W tym momencie jest możliwe, że inwestycja w skali regionu przyniesie bardzo duże zyski, ale w skali pojedynczego inwestora jest nieopłacalna.
Re: Humor polityczny
: 23 listopada 2016, o 23:14
autor: Yankes
Counterman pisze:Ok Theeck, to mamy dyskusję czysto akademicką i możemy się tak spierać i spierać. Dla mnie są inwestycje, które będą wykonane tylko na szczeblu państwowym, bo w rękach prywatnych nie będzie odpowiedniego zwrotu, czy premii za ryzyko. Np. nie wyobrażam sobie żeby jakkolwiek prywatna firma chciała budować trasę szybkiego ruchu na zadupiaste rejony Polski. Ba, wątpię żeby prywatna firma zdecydowała się dać grant badaczom np. zmysłu węchu ważki. Jakoś ciężko to spieniężyć mam wrażenie.
Co to oznacza ze nie bedzie odpowiedniego zwrotu? Czy przypadkiem nie oznacza to ze dana inwestycja jest chybiona? Zamieniam rzeczy o wartosci A na rzeczy o wartosc B gdzie B < A.
Czy nie lepiej bylo by pozostac przy A? No i nie zapominajmy ze w przypadku ryzyka wiaze sie fakt ze najgorsza mozliwosc nastapi i wtedy nie bedzie zadnych zyskow, kto wtedy poniesie konsekwecej tej blednej decyzji?
Nie zapominajmy ze instytucje prywante nie sa jakos magicznie doskonale i lepsze od panstwa, moga byc nawet jednostkowo gorsze ALE jest jedna bardzo powazna roznica, one regularnie bankrutuja. To powodouje ze wszystkie bledne deczyzje ekonomicznesa usuwane z rynku.
Oczywiscie panstwa tez moga zbankrutowac, ale zycze powodzenia zycia w takim panstwie
Wiec lepiej zostawmy bankructwa osoba prywatnym.
Re: Humor polityczny
: 24 listopada 2016, o 09:38
autor: Theeck
Counterman pisze:Np. jeżeli port lotniczy w Radomiu zbudujemy w zapyziałym regionie kraju X to zwrot dla prywatnego inwestora płynie tylko z bezpośrednich jej użytkowników. Jako, że jest to zadupie to użytkowników mało, to wpływ mały, to się nie opłaca.
Tymczasem port lotniczy w Radomiu powoduje wzrost w podmiotach powiązanych z nią, a nie tylko do niej należących. Np. przez ten port lotniczy w Radomiu częściej będą przyjeżdżać turyści, zbudują się jakieś magazyny, pójdzie ruch tranzytowy itp.. Z tego nie ma bezpośrednich pieniędzy dla bezpośredniego właściciela portu lotniczego w Radomiu, ale są dla całego regionu. W tym momencie jest możliwe, że inwestycja w skali regionu przyniesie bardzo duże zyski, ale w skali pojedynczego inwestora jest nieopłacalna.
Wiem, że Cię nie przekonam, dlatego już więcej nie będę próbował, ale bierz pod uwagę, że kapitał jest deficytowy z definicji i dlatego powinien być inwestowany w miejsca, w których przyniesie najwyższy zwrot. Bo w innym przypadku arbitralną decyzją urzędników zbudujemy sobie operę w Szydłowcu, która bez wątpienia przyczyni się i będzie miała wpływ, a także rozwinie i zdynamizuje, ale nie starczy pieniędzy na coś innego
A jak dotąd nie wymyślono lepszego sposobu weryfikacji sensowności budowy opery w Szydłowcu niż wolny rynek, o czym napisał powyżej Yankes.
Dla mnie EOT
Re: Humor polityczny
: 24 listopada 2016, o 10:00
autor: snt
Ten temat nosi nazwe "humor polityczny" - spamujcie merytoryką gdzie indziej proszę.
Re: Humor polityczny
: 24 listopada 2016, o 11:45
autor: Piccolo
Też tak zauważyłem, że ostatnio jest mało śmieszkowo jak na humor polityczny
.
Re: Humor polityczny
: 25 listopada 2016, o 09:37
autor: Pquelim
"Kochani, polityków w tym kraju zapytano o to, która godzina:
Beata Szydło: "Cieszę się, że zadano to pytanie. Musimy się zastanowić, jak wspólnie osiągnąć to, aby zawsze była właściwa godzina, która jest godziną, która powinna być!"
Jarosław Kaczyński: "Ile godzin zmarnowała Platforma Obywatelska? Nie wiem, nie podejmuję się policzyć. Ale są tacy, którzy sprzyjają opozycji, którzy specjalnie cofają zegarki, żeby rząd nie mógł sprawdzić, która jest godzina".
Ryszard Petru: "Jak mówi znane przysłowie: szczęśliwi czasu nie dzielą. Wszyscy wiemy, że obecny rząd dzieli czas, nie jest więc rządem szczęśliwym dla większości Polaków."
Joanna Mucha: "Zastanówmy się, kto wybrał takie ułożenie wskazówek na zegarku, hmmmmm???"
Janusz Korwin-Mikke: "W dumnej i bogatej Polsce każdy miałby swój zegarek i nie musiałby pytać innych o godzinę. Tylko socjaliści zaglądają do cudzych zegraków!"
Paweł Kukiz: "Nie politycy mają decydować o godzinie, a obywatele!"
Janusz Piechociński: "Liczba godzin w Polsce wzrosła o 1245% wobec liczby godzin w 2011 roku."
Joanna Scheuring-Wielgus: "STOP dyktaturze godzin! Kobiety same powinny decydować o swoim czasie!!!"
Sławomir Nowak: A weź spadaj, co?"
+ Aleksander Kwaśniewski: "Już można."
Re: Humor polityczny
: 25 listopada 2016, o 10:07
autor: Counterman
Re: Humor polityczny
: 25 listopada 2016, o 11:37
autor: SithFrog
Kwaśniewski powiedziałby, że godzina jest najwyższa czyli wódziesta.
Re: Humor polityczny
: 25 listopada 2016, o 13:33
autor: Zolt
A JKM, że nie ma dowodów na to, że Hitler wiedział która godzina.
Re: Humor polityczny
: 30 listopada 2016, o 18:10
autor: ThimGrim
Re: Humor polityczny
: 2 grudnia 2016, o 23:22
autor: Gregor
Re: Humor polityczny
: 6 grudnia 2016, o 07:26
autor: snt
Re: Humor polityczny
: 6 grudnia 2016, o 09:52
autor: Piccolo
Niekoniecznie, wydaje mi się, że im tam naprawdę zdrowo odpierdoliło po tych wyborach. Ci inteligentniejsi po wyborach pisali, że są zawiedzeni, rozczarowani i żałują bo może mogli zrobić więcej... i na tym się skończyło nie zmienią wyniku wyborów, mogą tylko czekać i patrzeć co się stanie później. Ci mniej inteligentni, uwielbiający dramy, robią takie wpisy... a dzicz niszczy miasta. Welcome in the JuEsEj
.