Strona 3 z 5

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 11:02
autor: Piccolo
Czyli zostajemy przy kurtkach :P. 900zł to aktualnie połowa mojej wypłaty.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 11:04
autor: Razorblade
Poczekaj na promocje w Bytomiu. Rok temu za 1100 mialem 2 swietne plaszcze, a zawsze mozesz sie z kims dogadac i zaplacicie po 50%

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 11:51
autor: Halaster
Są też inne sklepy - nie musisz mieć plaszcza z kaszmiru ani super markowego.

Nie chodzisz w garniturze więc nie potrzebujesz super eleganckiego kroju, idź sobie do galerii handlowej i przejdź po sklepach - w tkmax, peek and cloppenburg czy gdzieś indziej i coś znajdziesz taniej.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 12:09
autor: Piccolo
peek and cloppenburg mam chyba w Bałtyckiej. Poszukam tam, może coś znajdę, dzięki.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 12:12
autor: Turtles
A nie masz tam gdzieś tk maxa?

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 12:17
autor: Larofan
wez ja za swoj plaszcz dalem 2 lata temu (albo i 3? jezu chyba wiecej nawet) pare stow raptem na bank nie 900 i wygladal ok przez calkiem dlugo

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 12:56
autor: Piccolo
TK Max też się znajdzie, widzę jakiś na Matarni.
Trochę podnosicie mnie na duchu :P, generalnie myślę, że 400-500 zł to mój górny limit i kupował będę w listopadzie bo trochę grubszy payday będzie :D.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 13:07
autor: Matthias[Wlkp]
Ja w Poznańskim Factory kupiłem kiedyś rewelacyjny płaszcz za 600zl przy okazji jakiś wyprzedaży.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 13:53
autor: Halaster
Jak to nie ma być garniturowy, to myślę że i taniej kupisz.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 14:18
autor: Piccolo
Będę szukał, mam tylko nadzieję, że październik nie zrobi się zimniejszy niż teraz jest :D.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 15:57
autor: Dragon_Warrior
ja koło 600 ale to z 7 lat temu :D
a na nowe ciuchy nie mam - cały budżet ciuchowy utopiłem w tym roku w historykach :P

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 13 października 2015, o 18:30
autor: Jutsimitsu
Halaster pisze:Jak to nie ma być garniturowy, to myślę że i taniej kupisz.
Si, ja taki po prostu do chodzenia dałem 350 czy coś i jestem bardzo zadowolony bo już ładne kilka lat przetrwał. Oczywiście już czas na wymianę bo zwyczajnie zmęczenie materiału dało o sobie znać. Ale zwykły płaszcz na zimę, żeby wyjść do pracy, czy do sklepu, albo ze znajomymi do kina to nie trzeba srać bursztynem i wydawać 1000+. Do garnituru to inna sprawa.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 10:52
autor: Halaster
Doszedłem do wniosku, że tez już potrzebuje nowego okrycia na temperatury 10-0 i kupiłem coś takiego:

Obrazek

Co prawda mierzyłem w sklepie, ale potem kupiłem na zalando - więc jeszcze zobaczymy czy ostatecznie nie będę zwracać.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 15:35
autor: Voo
Ładne, uniwersalne, praktyczne, podobać.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 17:33
autor: Dragon_Warrior
tylko jeszcze sakiewkę na złote monety trzeba zaczepić

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 17:36
autor: Halaster
Nie rozumiem? Że niby retro to wygląda? Hmm jakoś mi się tak nie kojarzy, ale w sumie kto wie.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 21:44
autor: SithFrog
Ten kaptur trochę z czapy, ale reszta bardzo ok.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 23:15
autor: Larofan
SithFrog pisze:Ten kaptur trochę z czapy
to samo pomyslalem... to oraz te zapinki ktorych bardzo nie lubie ale to bez zadnej racjonalnej podstawy

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 16 października 2015, o 23:58
autor: Halaster
Kaptur i zapinki są po to żeby to nie było takie formalne. Mam taki czarny sztywniacki płaszcz do garnituru i w nim nie chodzę na codzień bo się czuje przebrany.

Taki kurtko-płaszcz dzięki kapturowi jest praktyczny i przyjemny.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 13:42
autor: LLothar
Ostatnio naszło mnie, że prawdziwy menczizna powinien pisać czymś lepszym, niż długopis BIC 50gr. sztuka.

Tak więc zaopatrzyłem się w TWSBI ECO - najlepsze z najtanszych pioro wieczne ze sporą rezerwą tuszu. Stalowka Stub 1.1 (czyli pod roznymi katami rozna szerokosc pisma) i na to troche tuszu (czarny, niebieski i czerwony "oxblood" do podpisywania cyrografow ;) ).

Koszt nie taki straszny - pioro to 140zl, tusz 30zl.

Mozna taniej - sa jednorazowki za niecale 20zl na eBayu, ktore za pomoca jednego o-ringa (grosze) mozna przerobic na wersje uzupelniana strzykawka. Mimo ceny ponoc dobrze pisze, tylko nie wyglada juz za dobrze ;).

Czas napisac dwa listy na Dzien Babci! ;)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 13:49
autor: Larofan
piekna proba kaligrafii przy duzym 'L'

pytanie: dlaczego przy 'j' i 'y' nie robisz zawijasika a przy 'g' juz tak? :)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 13:54
autor: LLothar
Larofan pisze:piekna proba kaligrafii przy duzym 'L'

pytanie: dlaczego przy 'j' i 'y' nie robisz zawijasika a przy 'g' juz tak? :)
bo 'g' bez zawijaska wyglada jak q ;)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 13:59
autor: Larofan
ja robie zawijasiki przy 'j' 'g' i 'y' ale tylko kiedy to sa male litery, zawijasik zazwyczaj idzie w lewo
z tym 'g' i 'q' to masz racje :) ale czesciowo - widzialem 'q' pisane z jakby krzyzykiem na ogonku.. a wg. wikipedii 'g' ma ogonek w lewo a 'q' w prawo
Obrazek

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 14:13
autor: LLothar
Jeszcze sprawdzilem - przy wielkich literaz J mam z ogonkiem, G bez ;)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 14:22
autor: Turtles
Próbowałem kiedyś pisać piórem, ale jestem za bardzo mańkutem. A szkoda, bo mam takiego starego pelikana z zakręcaną skuwką, więc szpan kompletny.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 14:23
autor: Zolt
Pisz jak Leonardo da Vinci

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 14:33
autor: LLothar
Turtles pisze:Próbowałem kiedyś pisać piórem, ale jestem za bardzo mańkutem. A szkoda, bo mam takiego starego pelikana z zakręcaną skuwką, więc szpan kompletny.
http://www.gouletpens.com/ISP-QuickDry/p/ISP-QuickDry

Jezeli mozesz uzywac dowolnego tuszu sproboj to powyzej. Zawsze tez mozesz sprobowac bardzo waskiej (cienkiej?) stalówki. Leci jeszcze do mnie z Chin jedno pioro z wlasnie stalowka Extra Fine, jakas probke wrzuce jak dojdzie.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 15:18
autor: Matthias[Wlkp]
Kiedyś miałem fazę na pióra, ale teraz to tylko Steadler Triplus Fineliner:

Obrazek

Mam w pracy trzy, których używam chyba od 4-5 lat. Wciąż piszą.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 17:04
autor: Crowley
Też kiedyś próbowałem pisać piórem i stwierdziłem, że jednak wolę bica za 50 gr. ;) Ale biców też już nie lubię, bo wolę Pilot acroball. Pisze się nim prawie tak lekko jak cienkopisem a przy tym bardziej precyzyjnie.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 21:01
autor: SithFrog
Żeby bawić się w pióra trzeba ładnie pisać, a moje pismo bez problemów czyta tylko moja siostra, farmaceutka :P

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 14 stycznia 2016, o 23:51
autor: PIOTROSLAV
Ja tam od dwóch lat mam niemieckie pióro Lamy za jakieś 180 z najcieńszą stalówką jaka była.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 15 stycznia 2016, o 07:18
autor: LLothar
PIOTROSLAV pisze:Ja tam od dwóch lat mam niemieckie pióro Lamy za jakieś 180 z najcieńszą stalówką jaka była.
Który model? Do codziennego pisania?

Jakbyś chciał jeszcze ciensza stalowke (a zakładam że masz Extra Fine) to mozesz kupić coś japońskiego - oni tam ponoc są o numer ciensi niż zachodnie wymiary.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 15 stycznia 2016, o 09:23
autor: PIOTROSLAV
http://www.lamy.com.pl/b2c/linea/049_s.html
Używałem na codzień ale nie pamiętam kiedy ostatnio coś notowałem odręcznie

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 15 stycznia 2016, o 09:31
autor: Larofan
ja bym se nawet kupil ale moje pismo odreczne jest zbyt odlegle kaligrafii a zbyt blisko pismu klinowemu zeby to mialo sens :(

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 01:31
autor: Yggor
Jeśli chodzi o przybory do pisania, to na co dzień hurtowe ilości Pilotów V5 i V7, głównie dlatego, że notorycznie je gubię, lub pożyczam i już do mnie nie wracają. Kupuję od czasu do czasu zapas.

Obrazek

Poza tym do rysowania takie coś, w grubościach 0.2-0.5 mm:

Obrazek

uzupełnione zestawem markerów - głównie Copic, ale też trochę promarkerów (niemniej przesiadam się na Copic, są zwyczajnie lepsze)

Obrazek

aha, ołówki tylko i wyłącznie Staedtler 2B

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 14:03
autor: Cherryy
Wow, nie wiedziałem, że można mieć ulubiony długopis. Ja po prostu lubię pisać czymś, co się dobrze trzyma kartki, a nie lata luzem - bo wtedy piszę ładniej. :P

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 14:37
autor: LLothar
Piloty V5 i V7 tez mam na stanie. Kupilem tez supercienke zelopisy (0.3) i niestety wymagaja super gladkiego papieru, inaczej skrob skrob skrob...

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 14:42
autor: Jutsimitsu
Ja używam Pilot v5 do rzeczy gdzie wymagam dobrego efektu. Używam też Faber-Castell Eco Pigment, cienkopisy bardzo dobre. A tak do ogólnego pisania dla siebie to wystarczą mi Pentelowskie Superby.

Z drugiej strony mam pełen piórnik dobrych ołówków - wiem dziwne, ale lubię rysować ołówkami :P

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 14:50
autor: SithFrog
Jutsimitsu pisze:Ja używam Pilot v5 do rzeczy gdzie wymagam dobrego efektu.
Dobrego efektu? Czyli, że jak coś napiszesz to będzie coś napisane? :D

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 14:58
autor: ThimGrim
Obrazek

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 15:06
autor: Larofan
to powino isc do cringe'u

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 19 stycznia 2016, o 15:29
autor: Jutsimitsu
SithFrog pisze:Dobrego efektu? Czyli, że jak coś napiszesz to będzie coś napisane? :D
Chodzi mi o to, że wygląda lepiej mój styl pisma jak nimi piszę. Niż jak piszę Pentelami. Ale jako że kosztują nie 2 zł tylko 10 zł, to nie używam do wszystkiego ;)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 18:41
autor: Jutsimitsu
Ehhh. Próbowałem kupić dzisiaj czarną koszulę, oczywiscie rozmiar 46 nie istnieje, a o 47 mogę marzyć jedynie. Tylko w Bytomiu mieli jedną 45... miła pani z kolegą mówią, że będzie za duża. Ich miny gdy ledwo ją zapiąłem i stwierdzili że 46 to absolutne minimum. Tylko że co z tego jak ja nadal koszuli nie mam. Macie pomysły gdzie taką dostanę?

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 19:08
autor: ThimGrim
Żeby jechać po koszulę do Bytomia... Nie było nic bliżej? Idź do krawca, jak masz takiego dużego!

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 19:17
autor: Jutsimitsu
Nie mam niestety na to czasu - as in, nie uszyje mi koszuli w 2 dni.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 19:31
autor: ThimGrim
No a w internetach nie szukałeś jakiegoś sklepu xxxxl albo ubrań dla kobiet w ciąży? Ostatecznie krawiec może tylko przerobić koszulę, najwyższej będziesz miał rozcięcie na plecach.
OK Google :
koszule duże rozmiary

W Twoim mieście.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 19:33
autor: Gregor
Ha, widać czarny aż tak nie wyszczupla :P

Świetne koszule są w http://jamesbutton.com btw. Tylko jak dla mnie opłaca się tylko w multibuy z ich cenami. Tylko mają normalne kolory.

Może obciąć sutannę na grubego księdza i wyjdzie koszula?

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 19:53
autor: Jutsimitsu
Gregor pisze:Tylko mają normalne kolory.
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym kupić inny kolor.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 23:02
autor: Voo
2 stówy za koszulę jak ich człowiek potrzebuje trochę więcej to imo przesada. Dla mnie 150 to górna granica.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

: 25 stycznia 2016, o 23:08
autor: Halaster
Dla mnie raczej też, sam kupuje głównie koszule Jake's i Olymp w Peek & Cloppenburgu i jestem bardzo zadowolony.