FSGK.PL

Mieć telefon komórkowy

Swoją drogą, to ja się Pq nie dziwię. Ostatnio miałem rozmowę w pracy na temat antywirusów na kom. Mówię, że to bez sensu, bo jak używasz appek z Play Store, to nie masz się czego obawiać. Na to znajomek, że oni (w sensie firmy robiące antywirusy) współpracują z tymi co robią wirusy, tak że google i my myślimy, że ich nie mamy, a tak naprawdę rezydują sobie spokojnie w naszych komórkach. Normalnie strach się bać.

Mi raz czy dwa razy zdarzyło, że jakaś apka do rysowania dla dziecka ładowała się z reklamami na cały telefon (np. odpalam przeglądarkę, a tu reklama na cały ekran). Najśmieszniejsze jest to, że chyba większość wirusów i innego ad/spy/shit-ware'u jest w aplikacjach dla dzieci...

LLothar pisze:DaeL - czekaj na Nexusa 6, jak i ja czekam. Powinien być w listopadzie dostepny, ekran wielkosci Note'a. Wodoodporny pewnie nie bedzie, ale zawsze aktualny system to jest wielki plus - mam to teraz w HTC One M7 GPE i jest to naprawde piekne.

Kolejne premiery warte uwagi to dopiero Sony Z4 w Styczniu a potem HTC One (M9?) w Marcu.

W Nexusach mnie wnerwia brak możliwości podłączenia karty sd. Mam te kilkanaście giga muzyki i audiobooków, którymi nie chcę zaśmiecać sobie pamięci telefonu, bo nie starczy miejsca na wszystkie gierki A że słucham głównie w samochodzie/na rowerze/biegając to chmura raczej odpada.

Mam zresztą również leciwego Nexusa 7 i powiem Ci że byłby to tablet idealny... gdyby nie ten cholerny brak sd.

A skoro już o tabletach mowa, to chciałbym kupić jakiś tani tablet dla mojej mamy. Coś na androidzie, do oglądania filmów (720p niekonieczne, ale mile widziane) i przeglądania netu. Tak, żeby jej zastąpiło starego netbooka (dopóki się z tatą nie zrzucę na nowego laptopa na jej urodziny ).

Budżet - 400 złotych. Polecicie coś?

Samsung UE55H6400 - ktoś ma u siebie bądź miał styczność?

Zastanawiam się nad zakupem tego modelu i ciekawią mnie Wasze ewentualne opinie. Oczywiście pomysłów na alternatywy w tej cenie też posłucham

Kurde. Cieżko mi rozkodwać te znaki. Nie umiem się nawet rozczytać w oznaczeniu.
Ale powiem tylko tyle, że mam 55 calowego samsunga LED. I dla kogoś kto nie jest wideofilem ale kimś kto docienia obraz w kategorii ostrośći, kolorków, płynności i różnych opcji tematycznych to ten telewizor jest fantakurwastyczny za te pieniądze. W moim prostackim postrzeganiu zjada wiele innych rozwiązań na śniadanie, gwarantuje boski odbiór filmów HD, świetne oglądanie telewizji HD i ogólnie daje satysfakcje.
polecam!

Ja kupilem bodaj 48 calowego, bez zadnych smart-tv dodatkow. Kupilem do niego Chromecasta za grosze i jest full wypas.

Ja mam un50eh6000 i jest to bez wątpienia najlepszy telewizor jaki miałem do tej pory. Wcześniej miałem plazmę Panasonica. Używam teraz jak monitora do komputera i wszystko jest wyraźne. Wyszedłem z założenia, że streamowanie telewizji będę miał z konsoli, a ostatecznie dokoptowałem nawet PC, bo zachciało mi się znowu grać w strategie, których na konsoli jest jak na lekarstwo. Boli trochę mała ilość HDMI, ale zaoszczędziłem kilkaset dolców w porównaniu z tymi fikuśnymi smart-TV. W starej plaźmie miałem te funkcje niby-smart, ale nie korzystałem z tego. Bardziej mnie właśnie ciągnęło do podłączania lapka.

Nie wiem, czy pojawiły się jakieś powody, dla których warto kupować telewizor 3D - dla mnie takich powodów nie ma, a różnica w cenie często kosmiczna...

Matthias pisze:Nie wiem, czy pojawiły się jakieś powody, dla których warto kupować telewizor 3D - dla mnie takich powodów nie ma, a różnica w cenie często kosmiczna...

Czy ja wiem? U nas praktycznie każdy telewizor powyżej tej najniższej półki cenowej ma opcję 3D, czy tego chcesz, czy nie. Według mnie kupowanie jakiegoś modelu ze względu na 3D to głupota ale skoro i tak to dają (do Philipsa jest jeszcze komplet 4 par okularów), to jest to całkiem fajny bajer. Pierwszy film 3D obejrzałem po roku używania telewizora i całkiem mi się podobało. Na pewno milion razy bardziej, niż w kinie.

Na przykładzie Samsunga serii F6000 2013:

http://www.samsung.com/us/download/2013 ... rid_v7.pdf

Wychodzę z założenia (nie wiem do końca czy poprawnego, póki co, sprawdzało mi się) że każda seria to jest jakiś standard technologiczny wykonania, podobny dla całej serii. Tak jak z samochodami - seria F6000 to powiedzmy Renault Cilo. No i można w tej serii wybierać wyposażenie dodatkowe - aczkowliek czego bym nie dołożył, to i tak będzie Clio. W TV - czego by software'owo nie dołożyli, to piksele nie będą szybciej mrugać. Może co najwyżej jaśniej świecić, albo poprawiać obraz software'owo, co zazwyczaj od razu wyłączam. Dlatego w moim odczuciu dopłacanie 20-30-40% za "SmartTV", czy 3D jest bez sensu...

Ja myślę, że obecnie należy kierować się wyłącznie wielkością i subiektywną oceną obrazu, bo różnice są albo niezauważalne albo minimalne (kwestia softu, różnych funkcji poprawiających różne rzeczy, które ja osobiście i tak wyłączam). Można oczywiście się wstrzymać z zakupem, bo wraz ze standaryzacją 4K ceny 1080p będą spadać, ale tak to już jest z technologią, że zawsze ceny będą spadały i można tak czekać do śmierci.

Co do Smart TV to nie wiem jak to wygląda w telewizorach za 20 tysięcy, ale w tych normalnych chodzi to beznadziejnie wolno i na dłuższą metę człowiek przestaje z tego powodu funkcji smart używać. Inna sprawa to wklepywanie wszystkiego ręcznie pilotem co jest udręką (co ciekawe, nawet łącząc się telefonem z telewizorem Sharp i Toshiba, nie miałem w appce możliwości używania klawiatury).

Jedyne na co warto jeszcze zwrócić uwagę, to czy tv obsługuje mkv z napisami i np. dyski sformatowane w NTFS. Mega ułatwia życie.

Dlatego wlasnie najlepszy jest Chromecast albo podpinanie sie pod HDMI.

Dla niewtajemniczonych - Chromecast dziala tak, ze przegladasz sobie Youtube/Netflix na telefonie i jak cos znajdziesz fajnego to klikasz "Cast to TV" i juz . Normalne video z laptopa tez tak mozna rzucac chyba.

No niby jest desktop mirroring, ale ponoć nie działa to najlepiej. Inna rzecz, że w Polsce masz jedynie Youtube i mirroring właśnie. No i Chromecast nie ma Full HD, może pierdoła, ale dla niektórych może być istotna.

Nie robisz przez screen mirroring, tylko oddzielna aplikacje. Screen mirroring troche ssie.

A możesz coś więcej napisać? Bo w sumie zaciekawiłeś mnie. Instalujesz apkę na Chromecast i robisz media server na PC? Jaką trzeba mieć c przepustowość WiFi? Czy napisy czyta bez problemu?

Przetestuje w domu i dam znać

Wiec tak. Mam to - https://chrome.google.com/webstore/deta ... olokfelagl

Dziala, no coz - zajebiscie. Nie mam teraz zadnego filmu z napisami zeby przetestowac . Ale jest support dla napisow - jakas probke z napisami sciagnalem i dzialalo . Obsluguje srt, ssa, ass, smi i vtt.

Odpalilem co mam lokalnie - Louie CK My God - full HD, plik 1.7GB. Bez zajakniecia. Przewijanie trwa jakies 5 sekund, wiec akceptowalnie. Przetestowalem FullHD 60FPS, smiga. Odpalilem nawet testowy film 1080 zeby byc pewien, ze taka jakosc leci - i wszystko bangla.

Decyzję na 99% podjąłem ale jeszcze was zapytam: czy jest sens w obecnym momencie pakować się w telewizor 4K?

Ja polecam ekran elektryczny i rzutnik - naprawde nic nie przebije takiej skali.

SithFrog pisze:Decyzję na 99% podjąłem ale jeszcze was zapytam: czy jest sens w obecnym momencie pakować się w telewizor 4K?

Ceny nie są aż tak straszne jak ostatnio patrzyłem. 40-42 cale poniżej 3k można dostać. Sam się zastanawiam nad zakupem, ale najpierw muszę zakupić telefon i nowy komputer, także plan przechodzi raczej na połowę przyszłego roku. Tak, wydaje mi się że już warto kupić 4k. Coraz więcej filmów będzie w tej technologii i jeśli musisz kupić telewizor, to chyba warto... zwłaszcza że następny tv kupisz za jaki czas? 5, 6 lat?

Halaster pisze:Ja polecam ekran elektryczny i rzutnik - naprawde nic nie przebije takiej skali.

Nie chce mi się bawić w taki zestaw. Podłączam TV do PS i n-ki - voila. A tu trzeba gdzieś dać rzutnik, trzeba zamontować jakiś ekran. Nie chce mi się i niespecjalnie mam miejsce na takie bajery.

Jutsi: no właśnie niespecjalnie widzę w ogóle rynek 4K w tej chwili. Można zobaczyć jakikolwiek kanał TV w tej rozdziałce? Albo film kupić?

No i celuję w 50 cali, a wtedy różnica w kasie jest już zauważalna. Raczej na 4K zdecyduję się właśnie za te 5-6 lat. Będzie taniej, a technologia może spowszechnieje.

Filmy już można kupić. Nie wiem jak wiele tytułów, ale na pewno. Co do technologii telewizji, to myślę że jednak będzie za ~2 lata u nas.

No fakt, że przy 50 calach to różnica się już pojawia większa. Dodatkowo, widzę tą argumentację: "w sumie do konsoli to będzie telewizor", a wtedy nawet nie potrzebujesz full hd, tylko np. 900p

4K imho nie ma sensu na razie, bo nawet zwykłe HD jeszcze się nie upowszechniło. Cyfrowa naziemna ma raptem dwa kanały HD.

a czy kablem HDMI, da się przesłać z komputera sygnał 4k?

W standardzie 2.0 na pewno.

Da, ale pytanie jakie masz HDMI

http://en.wikipedia.org/wiki/HDMI#Version_comparison

boncek pisze:4K imho nie ma sensu na razie, bo nawet zwykłe HD jeszcze się nie upowszechniło. Cyfrowa naziemna ma raptem dwa kanały HD.

No właśnie tak mi się wydaje. Plus poczytałem trochę i 4K mają klasę energetyczną B i ponoć dość marne odświeżanie. W grach to dość istotne. A ten co sobie namierzyłem ma 50 cali, full hd, 800Hz i wszędzie chwalą za jakość obrazu. No i bierze chyba 51W (A++) co przy moim obecnym plazmiaku (42 cale, 175W) jest sporą oszczędnością.

ha, spoko, muszę sprawdzić, bo jestem ciekaw

Mi się wydaje, że jak 4K to powyżej 50 cali by trzeba było. Na mniejszym ekranie raczej wielkiej różnicy nie zauważysz. Do tego obraz SD skalowany do HD już wygląda różnie, więc podbity do 4K może być tylko gorszy. Na pewno lepiej dopłacić do porządnej matrycy HD, a nawet bardziej niż do matrycy, do lepszego oprogramowania w tv. W Philipsie co z tego, że mam bardzo fajny ekran, który rewelacyjnie odwzorowuje szczegóły i kolory, skoro soft jest tak skomplikowany i przeładowany, że sprzęt nie daje rady i potrafi się zawiesić, a guziki na pilocie działają z opóźnieniem.

Nie widzę sensu w kupowaniu telewizora 4K dopóki nie będą tak nadawne TVN, TVP czy popularne kanały tematyczne.

To zalezy co tam zamierzasz ogladac. Ja tv nie ogladam wcale, a projektor 4K (czy tv gdybym korzystal) bym przemysliwal gdyby juz calkiem powszechne byly bluraye 4k albo chociaz jakies materialy z internetu - czy ripy czy streamy.

No i oczywiscie gry - wsrod moich znajomych wiele nowych tv pojawilo sie dopiero wraz z konsola poprzedniej generacji.

Kupowanie pierwszej generacji sprzętu na standard, który kiedyś dopiero tam będzie to raczej fail wg mnie

Kurde, do tej pory zawsze miałem plazmę. Byłem dziś w sklepie, oglądałem ten TV i nie mogę się pozbyć wrażenia, że te LEDy smużą i generalnie w odległości ok 2m widać normalnie pikselozę momentami. I to TVN HD leciał. Sprawdzę jeszcze raz w sklepie, może poproszę o podłączenie PS4 albo jakiś blu ray ale... no sam nie wiem Wszędzie w plebiscytach i testach ten TV robił furorę.

Zawsze jak oglądałem TV w sklepie to wyglądały paskudnie... Kiepski sygnał, oświetlenie jarzeniowe, ciągła eksploatacja... Jak tutaj rzetelnie ocenić sprzęt? Najlepsze jest to, że oni też nie bawią się w jakieś sensowne ustawianie obrazu, więc może się okazać, że gorszy sprzęt będzie wyglądał lepiej bo ma lepsze ustawienia fabryczne, albo po prostu ktoś coś namieszał. Od jakiegoś czasu bardziej wierzę recenzjom niż oglądaniu w sklepie, jeśli chodzi o TV.

To dziwne Matthias, bo akurat w sklepach ustawiają tryb wyświetlania specjalny do sklepu... który zdecydowanie mocniej eksploatuje telewizor, a ma pokazać super kolory i jakość obrazu. Żeby nie było, wystarczy wygooglać store mode

Czyli tym bardziej ma się nijak do rzeczywistości?

Wiem wiem Matthias ale zrozumiałbym, że to problem ustawień gdyby chodziło o kontrast, natężenie kolorów czy coś w ten deseń. A tu normalnie smużenie, jak na pierwszych monitorach LCD. Scena statyczna, wszystko fajnie. Ludzie zaczynają się ruszać i ja od razu widzę, że coś mi nie gra. Czasem nie cala scena ale np. ktoś ręką ruszy i wow, pikseloza.

Matthias[Wlkp] pisze:Czyli tym bardziej ma się nijak do rzeczywistości?

Ale w drugą stronę, ma być lepszy niż normalnie

Zaba - wiadomo ze plazma rzadzi - znajdz najlepsza plazme panasonica na jaka Cie stac i sie nie zastanawiaj - wiem ze juz nie produkuja, ale na rynku np. na allegro wciaz jest ich sporo.

Ale pikseloza przy ruchu to moim zdaniem akurat niski bitrate zrodla.

Jutsimitsu pisze:

Matthias[Wlkp] pisze:Czyli tym bardziej ma się nijak do rzeczywistości?

Ale w drugą stronę, ma być lepszy niż normalnie

Tak, ale mamy porównywać kilka modeli, które bardzo często nawet nie stoją koło siebie - jak tu porównywać coś, co nie pracuje w normalnym trybie?

Halaster pisze:wiadomo ze plazma rzadzi

Jeśli korzystasz z konsoli to nie polecam plazmy. Miałem 50" Panasonica (2012 rok) i rzeczywiście - obraz piękny. Niestety, grałem trochę za długo w FIFĘ 12 i mi się wypaliło logo EA, które w grze jest białe... Dostałem na głowę - wyświetlanie szumów i latającego paska przez całą noc, wyświetlanie zielonych plansz po każdym graniu (na nich najlepiej widać wypalone miejsca), a potem paranoja na byle czym, czy przypadkiem gdzieś nie wypatrzyłem jakiegoś wypalonego zegara z Flatouta, czy innej pierdoły ze Skyrim. Logo EA nigdy do końca nie zeszło niestety... Później, żeby zminimalizować wypalanie, włączałem zoom, żeby w ogóle logo wyleciało poza ekran. Gry często mają takie nieruchome elementy i nie ma siły - wypalą się. Niestety, korzystam z TV w dużej mierze do PC i konsoli, więc plazma dla mnie odpada.

Mam teraz 50" Samsunga LED-owego i jest super.

Piksela przy ruchu to imho jakiś tryb 800hz czy coś takiego. Sithfrog, poproś o pilota i wyłącznie wszystkie tryby zwiększające plynnosc.

Moi drodzy... z czym Wy chcecie iść do ludzi jak my nawet kanałów 3D nie mamy Doskoczmy chociaż do tego 1080p + 3D, a o 4K to martwmy się za jakieś 4-6 lat....

Z ciekawostek to kolega ostatnio kupił "zakrzywiony" telewizor, bodajże 50 cali i twierdzi, że super. Oczywiście zakładam, że jakby nie było to po wydaniu prawie 5k i tak by powiedział, że super

Voo pisze:Z ciekawostek to kolega ostatnio kupił "zakrzywiony" telewizor, bodajże 50 cali i twierdzi, że super. Oczywiście zakładam, że jakby nie było to po wydaniu prawie 5k i tak by powiedział, że super

Zakrzywione wyglądają nieźle ale ja mam w domu tak szeroko rozstawiony narożnik i fotel, że ktoś musiałby oglądać tylko kawałek TV

bonc: o, na takie rady czekałem, dzięki.

Nowsze plazmy maja specjalne systemy anty wypaleniowe, wiec tego problemu juz nie ma.

Sobies pisze:nawet kanałów 3D nie mamy

Bo 3D to zupelnie co innego niz rozdzielczosc. 4K przegoni popularnosc 3D bardzo szybko.

Plazm na rynku zostały ilości śladowe, a ceny wbrew pozorom czasem kosmiczne.

Z 3D jak mówi LLo, już po hajpie.

boncek pisze:Piksela przy ruchu to imho jakiś tryb 800hz czy coś takiego. Sithfrog, poproś o pilota i wyłącznie wszystkie tryby zwiększające plynnosc.

Te tryby to najgorsze co może być... Chyba tylko przy sporcie się sprawdzają.

Halaster pisze:Nowsze plazmy maja specjalne systemy anty wypaleniowe, wiec tego problemu juz nie ma.

Tak, tak... Moja plazma też była reklamowana jako niewypalająca się, a systemy przeciw-wypaleniowe (drgające piksele) okazały się gówno warte, jeśli świecące pole jest duże (jak logo EA).

Ostatnio widziałem w Tesco kilka kartonów z 50" plazmami Panasonica za 2500 zł, tylko nie wiem co to był za model.

Dogry napisał(a):
Piksela przy ruchu to imho jakiś tryb 800hz czy coś takiego. Sithfrog, poproś o pilota i wyłącznie wszystkie tryby zwiększające plynnosc.



Te tryby to najgorsze co może być... Chyba tylko przy sporcie się sprawdzają.

Jak włączyłem telewizor po raz pierwszy i się te wszystkie herce, piksele i dynamiczne kontrasty pouruchamiały, to myślałem, ze oczopląsu dostanę. Nie wiem co za geniusz takie rzeczy wymyśla ale oglądać się tego na pewno nie da.