FSGK.PL

No to mnie ładnie zakręcił Zodi... Wleciał, robił burdel, ale chyba ogarnąłem tą nawałnicę...

Trochę się wykaraskałeś, ale czy do końca... ? Któż to wie

Matthias[Wlkp] pisze:No to mnie ładnie zakręcił Zodi... Wleciał, robił burdel, ale chyba ogarnąłem tą nawałnicę...

A może link do gry? (Nawet jesli się toczy, albo zapis partii, bo takie komentarze są mało zrozumiałe)

Zodi - wiesz jak to zrobić?

Kuuurde piotro jest kotem

Matthias[Wlkp] pisze:Zodi - wiesz jak to zrobić?

Opcje, udostępnianie, kopiuj

A poniżej właśnie gramy z Zodim, gdzie tym razem to on mi napisze "nawet mnie nie wkurwiaj"
Zobacz te partie #chess: wojt82 vs piotroslav - https://chess.com/daily/game/292828520

Można podglądać na bieżąco każdą partię, nie trzeba linkować - wystarczy wejść na profil znajomego i kliknąć w zakładkę "GRY".

A ja na dziś kończę - DRAAAAMAAAT. Spierdoliłem każdą...KAŻDĄ graną dziś grę...... AAAAAAAAAAA

https://chess.com/daily/game/292683222

No nie wiem Zodi, IMHO takie rajdy rzadko prowadzą do czegoś dobrego. Musiałem się wznieść na wyżyny moich możliwości, żeby się obronić, ale nie zauważyłem żebyś coś zepsuł (może poza ostatnim ruchem dzisiaj)

Matthias[Wlkp] pisze:https://chess.com/daily/game/292683222

No nie wiem Zodi, IMHO takie rajdy rzadko prowadzą do czegoś dobrego. Musiałem się wznieść na wyżyny moich możliwości, żeby się obronić, ale nie zauważyłem żebyś coś zepsuł (może poza ostatnim ruchem dzisiaj)

Ostatni ruch w partii z Tobą był truskawką na torcie Stracić za darmo figurę i jeszcze przy okazji uniemożliwić zrobienie sobie rozszady.... Miodzio

PIOTROSLAV pisze:A poniżej właśnie gramy z Zodim, gdzie tym razem to on mi napisze "nawet mnie nie wkurwiaj"
Zobacz te partie #chess: wojt82 vs piotroslav - https://chess.com/daily/game/292828520

Już mu miałem pisać, czy chce mnie obrazić, grając końcówkę bez dwoch figur, ale akurat wtedy się poddał.

Kurczę, tak się zastanawiam, czy my podnosimy jeszcze swoje umiejętności ? Czy grając ze sobą poprawiamy się ? Czy każdy gra to co umie, ale na stałym poziomie, a bez kogoś lepszego od nas, poziomu nie podniesie ?
Bo oglądam sobie analizy, są posunięcia określone jako dobre czy najlepsze, które np. brałem pod uwagę, ale uznałem, że nie są ok, że trzeba zagrać coś innego. I te inne często w analizie okazują się błędem czy nawet utratą szansy.
Ja tego niestety nie widzę. Wiadomo, że stockfish analizuje z jakąś tam głębią (nie wiem do końca co to oznacza ) dla nas nieosiągalną (zresztą jak dla każdego, nawet zawodnika), ale to jednak nieco mnie smuci....

Co nie zmienia faktu, że granie z Wami jest mega frajdą!
I jedziemy dalej! A tak przy okazji - nikt się już nie dołączy ? Tak sobie myślę, że np. taki Llothar ze swoim ścisłym umysłem, mógłby być niezłym wymiataczem! Nie grasz w szachy w ogóle, Llo ? I chyba Sith też grywał - o ile sobie przypominam forumowy turniej sprzed lat.

Zodi bardzo kulturalnie nie zamatował mnie w ósmym ruchu, więc wygrałem pierwszą swoja partią szachów dobowych
https://www.chess.com/game/daily/291662872

Bo potem juz grałem dokladniej

Właśnie się zastanawiam co się wydarzyło w moim życiu pomiędzy 7. a 8. ruchem
Przecież po to atakowałem pole f2......... Ale dlaczego tego nie zagrałem....

Zobacz te partie #chess: piotroslav vs ErrrZet - https://chess.com/daily/game/293111696

Tutaj jest ciekawy przykład na podstawowy błąd w debiucie - rzuff na 10 ruchów zrobił 5 posunięć jedną figurą.

To niemal nigdy się nie opłaca.

Tu mały blitzkrieg - musiałem szybko zmazać plamę po tamtym "8 posunięciu"

https://www.chess.com/game/daily/293120442

Tu już w drugim ruchu rzuff popełnił błąd i potem poszło.

Ała

Końcówkę partii z Piotro powinienem rozegrać pewnie lepiej, ale mimo wszystko udało się.

https://www.chess.com/game/daily/293109898

No, matthiasa tym razem złapałem na banalnym błędzie.

Ale, chyba po tym jak wziąłem juz za darmo hetmana to najbardziej stresująca partia gdzie kazdy ruch na prawdę ogarniałem na kilka w przód, z roznymi mozliwosciami ruchów przeciwnika, zeby tylko nie stracic jakosci, zeby tylko nie złapać sie na widelec, żeby tylko nie pozwolić na podwojenie wież przed złozeniem swoich w jedną linie itp. Najciekawsze, że mimo tego wszystkiego matthais robił lepsze ruchy niz przewidziałem i musiałem znowi zmieniać swoją strategie. Najbardziej analizowałem 23 ruch królem o pole do przodu bo wychodziło mi, że jak tego nie zrobie to wszystek przewaga mi sie rozsypie w trymiga. Teraz patrze na analize komputerową która poleca ruchy skokiem, których w ogóle nie analizowałem bo skupiłem sie na hetmanie, królu i wieżach a skok po prostu chronił pola. Chyba najbardziej przeze mnie rozkmieniana partia jaką grałem już po uzykaniu przewagi.

https://www.chess.com/analysis/game/daily/292263640

GG!

Dość odważnie sobie królem poczynałeś
Ale powinszować, powinszować.

No, Ty mnie rozwalasz jednak

No, choć przez chwilę myślałem, że przeszarżowałem z szarżowaniem hetmanem

https://www.chess.com/analysis/game/daily/293146730

No wydawało mi się, że Ci go zamknąłem takimi hardymi poświęceniami, ale wlasnie nie chciało mi się dokładniej przyjrzeć

Momentami aż zęby bolą od patrzenia na te ruchy

Popcorn za stary ?

Ja wlasnie czekam na koniec naszej partii, zeby zobaczyć ile głupot zrobiłem kombinując, bo teraz to juz końcówka z wieżą więcej, to raczej dowiozę

Raczej tak, ale nie chcę się poddać - wiemy, że zdarzają nam się epickie posunięcia. Epickie spierdolenia też

Przeważnie te drugie...

Może zrobimy sobie listę najbardziej epickich błędów? Jak np. oddanie Hetmana za darmo w momencie kilku ruchów do mata?

Najpierw zlałem Matthiasa
Zobacz te partie #chess: Matthias_Wlkp vs piotroslav - https://chess.com/daily/game/293439472

Potem Zodiego, który mimo braku hetmana dobrze dawał odpór i nawet byłem przekonany, ze nic z tej przewagi nie mam i jeszcze wtopię...
Zobacz te partie #chess: wojt82 vs piotroslav - https://chess.com/daily/game/293645998


A teraz znów biję się z Matthiasem i dostaję wklepy jak początkujący...

Matthias[Wlkp] pisze:Może zrobimy sobie listę najbardziej epickich błędów? Jak np. oddanie Hetmana za darmo w momencie kilku ruchów do mata?

Dla mnie to partia z rzufffem, w której przygotowałem sobie ładnego mata, w 8. posunięciu wszystko było gotowe do jego zrobienia i.... i zapomniałem go wykonać....

Bo hetmana za darmo oddałem już co najmniej dwukrotnie. Np. w ostatniej partii z Piotro, która mimo to rzeczywiście była wyrównana.

Chyba pierwszy raz dałem mata . Zazwyczaj poddajemy się wcześniej, ale tym razem Piotro nie zauważył...

ufff.... po dwóch porażkach z rzędu udało mi się wygrać z Maathiasem

https://www.chess.com/game/daily/294206724

Partia przebiegała bardzo dobrze do 15. ruchu, gdzie zamiast wziąć za darmo gońca i mieć już 2 figury przewagi to ja uznałem, że mam lepszy ruch... I się wyrównało...

Właśnie dwie partie poddałem, bo nie widziałem sensownego końca i już zaczynam być tym wszystkim zmęczony. Jednak nie mogę na dłuższą metę ciągnąć trzech partii na raz. Za bardzo mnie to rozprasza. Jedną na raz to jeszcze pociągnę.

Nie trzeba się z żadnym ruchem śpieszyć, dawaj sobie tyle czasu na każdy ruch ile potrzebujesz.

A tak swoją drogą to szkoda, że nikt więcej się nie zgłasza...
Nie czytają nas ?

Test - Llo jest GŁUPI!

Ej no! Nie pozwalaj sobie!

Rzuff - rzucam Tobie wyzwanie! Grałem z Tobą najmniej. Jak skończymy to będę grał z kimś innym. Tym razem ustawiłem 2 dni na ruch, bo idą święta.

Zodi - to nawet nie chodzi o czas, bardziej o to, że się jaram tym graniem za bardzo . Muszę się częściej wyłączać, ale jak? Szachy czekają .

Ja mam tak, ze po męczących partiach potrzebuje odpoczynku Bo mi się potem nie chce myśleć tak intenstywnie tylko klikam

Dziś mialem bardzo fajne partie z Piotro i z Mathhiasem na przykład

Turtles pisze:Dziś mialem bardzo fajne partie z Piotro i z Mathhiasem na przykład

Ze mną też

https://www.chess.com/game/daily/294357176

Choć, tak jak Ci pisałem, początek był zaskakujący i trudny - po gońcu w 2. posunięciu trochę ogłupiałem.

Początek to była partia wloska, potem oglądałem His Dark Materials obok

Generalnie chciałem zrobić Fried Liver, ale zobaczyłem, że wciąż moge ugrać wieżę za dwie figury. To spróbowałem. To była wygrywalna partia pewnie wtedy... ale jak mówilem już dwie wczesniej mnie wyczerpaly
Zacząłem tez partie z Piotro i wymyśliłem chyba najgorszy debiut w historii szachów 4 ruchy w tył jedna figurą zeby blokowac wszystko

Turtles pisze: Zacząłem tez partie z Piotro i wymyśliłem chyba najgorszy debiut w historii szachów 4 ruchy w tył jedna figurą zeby blokowac wszystko

Taktyka "na żółwia" ?

Zobacz te partie #chess: wojt82 vs piotroslav - https://chess.com/daily/game/294619888

Zodi chciał wykorzystać moją opiekę nad dzieckiem i paroma szybkimi ciosami zdobył jakość...

A potem się rozsiadł zadowolony z przewagi i dostał mata 1. linii

tak było....

jeszcze boli.... chcę rewanżu!

A to nie jest tak, że zodi chciał Cie we wspominane fagatello wciągnąć, tylko zapomniał poświęcić skoka? i jeszcze przyjąłeś gambitu

Zobacz te partie #chess: piotroslav vs wojt82 - https://chess.com/daily/game/294669432

Powiedziałbym, ze zaczynam się odkuwać, ale raz, że dziś poszło kilka godzin na szukanie sensownych ruchów, a dwa, że w kolejnej grze pewnie podstawię coś sam 'dla równowagi'.

Ciężka partia, tak generalnie - wydawało mi się, że mam lepszą pozycję i aktywniejsze figury, poza goncem, ale gdyby nie błąd ze skoczkiem 22. ... Sd4 (do tyłu chyba było lepiej) ugrywalbym pionka. Skoczek na d4 dal mi duzo do myslenia, a potem zobaczyłem, że mozna go wziac za darmo.
I po tym zodiemu kot wskoczył na klawiaturę i oddal hetmana za skoczka...

Tak, ruch skoczkiem wszystko mi zniweczył i przechylił szalę. Potem straciłem zapał i pomysł, hetman bezmyślny, partia poddana.... Choć chyba była na niezłym poziomie bo obaj mieliśmy >90% dokładność

No ba! Rekreacyjnie to już było

Turtles myśli nad ruchem już 23 godziny - zaczynam się bać

Może zapił...

Yyy tak mogło być Przepraszam

Szalona partia - tak ją opisuje strona i taka właśnie była
Do tego pełna błędów z obu stron....

https://www.chess.com/game/daily/295122428