FSGK.PL

zodi pisze: notorycznie wieszać...
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego
Wychodzi do pulpitu
pojawia się okienko Error Notice Firaxis (czy coś w ten deseń)
proponuje wysłanie do Sida Meiera raportu z błędem...

Napisał Sith, poczem wrócił do grania w Civke na swojej konsoli

Turtles pisze:Napisał Sith, poczem wrócił do grania w Civke na swojej konsoli

Ale ja jestem "nor/neither". Albo "both". Uważam, że fajnie mieć PCta i konsolę albo najlepiej więcej konsoli Więc albo nie jestem żądnym ze stereotypów albo jestem PC Master Race i Console Peasant w jednym

Wczytałem wcześniejszy sejw i wszystko cacy

To kiedy jakaś forumowa sesyjka multiplayerowa?

A ilu nas tu w końcu gra ?

Ja na razie odpuściłem. Poczekam aż doprowadzą ją do ładu kolejnymi patchami, bo im dłużej gram, tym więcej niedoróbek widzę. Wróciłem do piątki i tam widać jednak te kilka lat poprawiania błędów.
Strasznie nie podoba mi się generator map oraz sposób zajmowania terenu przez AI. Pomijając już fakt, że nie ma mapy świata, nawet na dużych mapach jest okropnie ciasno, a wybór niezbyt dobrej lokalizacji uniemożliwia w późniejszym okresie jakikolwiek rozwój. W dodatku komputer pcha się ze swoimi wioskami w naprawdę kretyńskie lokalizacje. Kontynenty są porozrzucane bardzo przypadkowo i parę razy trafiłem na małą, odciętą od świata wysepkę, na której mogłem sobie zbudować dwa miasta, podczas gdy reszta hasała po wielkich przestrzeniach.
Kompletnie nieprzydatna jest w tej części Civilopedia, która nie podaje wielu podstawowych informacji o dystryktach. Rozwój miasta trzeba planować metodą prób i błędów, bo ciężko się zorientować, co i w jakiej kolejności budować, a bardzo łatwo się zablokować, budując nie te dzielnice co trzeba. W Alpha Centauri też były ograniczenia co do wielkości miast ale można je było obejść budując konkretne budynki, co było jasno powiedziane. W Civ VI jak się już zorientowałem, że trzeba nadrobić liczbę lokali mieszkalnych, albo amenities, to miasto przestało mi się rozwijać, a ja nie mogłem budować nowych dzielnic. Ja wiem, że to moja wina, bo powinienem lepiej planować ale nie znam jeszcze po prostu wszystkich mechanizmów i zależności, m.in. przez tą badziewną Civilopedię. Gra niby promuje tworzenie dużej liczby miast ale w praktyce ciężko się rozwinąć.
O AI w dyplomacji szkoda gadać, bo wszyscy po prostu chcą mnie zabić, bo tak. Wszyscy odmawiają przyjmowania podarków, zrywają sojusze bez ostrzeżenia i bez powodu, negocjowanie umów czasami prowadzi do kompletnie bezsensownych propozycji, ale generalnie bardzo łatwo wycyganić komputer na kasę.

No i przykro mi ale ostatnio odpaliłem Piątkę i stwierdzam ostatecznie, że bajkowa grafika z Szóstki jest po prostu brzydka.

Piątka daje radę. Jakbyście grali w piątkę to może bym się jakoś dostosował.

Moim zdaniem gra jest o niebo lepsza niż piątka w analogicznym momencie cyklu życia produktu.

Grafika - kwestia gustu. Ja wyłączyłem animowanych przywódców w oknie dyplomacji, bo po pierwsze mi klatkowało w tym miejscu, a po drugie niezbyt mi się te animacje podobały. A tak poza tym IMO jest całkiem przyzwoicie, a nie gram na max detalach.

Do civilopedii nie zajrzałem na razie, po ponad 60 h gry, ani razu, tak więc się nie wypowiadam

Jedyna rzecz do której mam wątpliwości to zbilansowanie gry. Gram na piątym poziomie trudności, czyli powiedzmy, nie za wysokim. Komputer któryś to już raz wchodzi w średniowiecze jeszcze przed naszą erą, a w epokę przemysłową w okolicach 1000 n.e. Myślę, że winić tu należy system "eureka moments", który nie do końca jest dobrze wykonany (choć sam jego pomysł jest zajebisty).

Zobaczycie będzie jeszcze pięknie - dojdą nowe grywalne cywilizacje, dojdą mody, grywalna mapa Ziemi itp.

Ja wiem, że wad znajdzie się dość dużo. Ale mimo tego gra się przecież świetnie. Pewnie, że dyplomacja jest bezsensowna, ale tak naprawdę to poza tym nie ma elementów, które by irytowały.
I myślę jak snt, będzie jeszcze pięknie(j)!
Gram też teraz na 5 poziomie (król) i za 10 tur wygram technologicznie - choć rewelacji nie ma, jest rok 1960.

Ktoś już zbudował Sukiennice ?

Ja zbuduje jak kupie. Dzis lub jutro

Nadchodzą narzędzia do modowania, integracja z Steam Workshop.

I Australia jako nowa cywlilizacja. Czekam na mody z jednostkami: bojowe kangury i koala - samobójcy.

Koala ninjas!

Nie wiem czy mi się nie przywidziało, ale mam wrażenie, że giera ostatnio mocno poprawiła swoją wydajność - może to jakiś pacz był?

Ciężkozbrojni Aborygeni jako unikalna jednostka ?

A poprawili już dyplomację?

Counterman pisze:A poprawili już dyplomację?

Chyba nie bardzo, bo ostatnio wymieniłem z AI jakiś badziewny surowiec na zajebistą relikwię

AI cały czas jest mistrzem w wypowiadaniu wojen, których potem praktycznie nie prowadzi, a na zakończenie oferuje pokój + hajs i jakieś surowce

Grał już ktoś po patchu ostatnim ?
Ponoć poprawili AI, ponoć komp coś już myśli.

Panowie odkopuje... moze na multi ktos reflektuje?

A da się już grać z przyjemnością?

Od poczatku sie dalo . No i mowie o multi przeciez

Ja zawsze na civke chetny

W dziale multi aktualizacja. Ktos cos?

Zapowiedzieli dodatek!

I wyglada swietnie

Z HB za $12 chyba się skuszę... Poprawili w końcu tą nieszczęsną dyplomację?

Grałem parę godzin i nikt nie wypowiedział mi wojny z czapy. Jest szansa. Umowy handlowe działają jak w piątce w sumie. Chyba poprawili.

EDIT: Jeszcze... jedna... tura...

zakupiwszy tez z okazji promki na HB

i tak

grafika jest oblesna... te ludziki z wodoglowiem jakos mnie nie zachycaja.. jedno co mi sie podoba mimo ze na poczatku jest troche malo wyrazne to fajnie wymyslony 'fog of war' ktory wyglada jak taka stara mapa, a nieodkryte kawalki mapy maja szkice roznych smokow i innych potworow ktore tam na pewno mieszkaja

na plus w sumie sa nieoczywisci liderzy (np. nie po raz ochnasty napoleon)

budowa miast zyskala sporo bo trzeba sie zastanowic - jeszcze nie ogarnalem dokladnie co ma na co wplyw i trudno mi to zaplanowac ale poniewaz jest dodatkowa mechanika to jest ciekawiej

kompletnie nie rozumiem jeszcze 'amenities' i 'housing' - niektore rzeczy to dodaja ale nie wiem ktore albo nie sa jakies logiczne - przynajmniej takie mam wrazenie. w efekcie moje miasta nie rosna tak szybko jak bym sobie tego zyczyl

fakt ze cuda musze byc budowane jak dzielnice jest super - wreszcie nie bedzie stolic posiadajacych wszytko od piramid, hagie sofie przez teatr the globe po pentagon. no i wyglada to ladniej z wierzchu i od razu widac co gdzie jest

motywu z typem wladzy jakos tez nie moge do konca opanowac - tzn rozumiem mechanike ale troche jest tego duzo i co chwile jakies nowe, mam wrazenie srednio uzyteczne karty wpadaja ktore ignoruje

zobaczymy co bedzie dalej

Ja uwielbiam ta grafike. Ale ja jestem dziwny

A jakby ktos chcial za grosze idsorzedac australijczykow to ja chetnie. Albo mofe sie z kims umowic na humbla - on civ vi i wikingow (albo tylko civ vi) a ja dlc to niech daje znac

Mi grafika też się nie podoba. Nie dość, że nie jest szczególnie ładna, to jeszcze mapa jest moim zdaniem mało czytelna. Jedne ikonki zasłaniają drugie i w późniejszych okresach nic nie widać.

Larofan pisze:kompletnie nie rozumiem jeszcze 'amenities' i 'housing' - niektore rzeczy to dodaja ale nie wiem ktore albo nie sa jakies logiczne - przynajmniej takie mam wrazenie. w efekcie moje miasta nie rosna tak szybko jak bym sobie tego zyczyl

Ja już zaczynam ogarniać. Trzeba przede wszystkim zapomnieć o Civ V i napierdzielać miasta, żeby mieć dostęp do surowców luksusowych. To one dają "amenities" ale tylko jedno źródło (np. druga kopalnia diamentów daje tylko surowiec na handel, a nie wpływa na amenities) i każde z nich oddziałuje jedynie na 4 miasta. Trzeba więc prowadzić ekspansję ale bardzo ostrożnie wybierać lokalizację nowych miast. A jak jeszcze trzeba uwzględniać miejsca pod dzielnice, to w ogóle robi się ciekawie. Inna sprawa, że niewielkie braki w "amenities" i "housing" nie mają jakichś tragicznych skutków. W poprzednich częściach ujemne szczęście od razu potrafiło napsuć krwi.
Do tego dochodzi jeszcze możliwość budowy kolejnych dzielnic co 3 kolejnych mieszkańców i rozbudowa miast wchodzi na zupełnie nowy poziom złożoności. Na początku ciężko to ogarnąć ale powoli dochodzę co i jak. Niestety interfejs w miastach jest taki jak mapa: mało czytelny i mało intuicyjny. Zwłaszcza po fantastycznych, czyściutkich okienkach Civ V.

Larofan pisze:motywu z typem wladzy jakos tez nie moge do konca opanowac - tzn rozumiem mechanike ale troche jest tego duzo i co chwile jakies nowe, mam wrazenie srednio uzyteczne karty wpadaja ktore ignoruje

Sporo kart wydaje się mało użytecznych ale to pewnie zależy od stylu grania. Fajne jest to, że można sobie dostosować ustrój do sytuacji na mapie, nawet na kilka tur. Przydałoby się za to więcej ustrojów.

Średnio podoba mi się ograniczona pula wielkich postaci. Chyba że to dotyczy tylko proroków i jest zależne od liczby dostępnych religii. Z innymi specjalistami też jest tak, że po pewnym czasie przestają się w ogóle pojawiać? O_o

Ale ogólnie zaczynam już kleić co i jak (to chyba najtrudniejsza Cywilizacja do ogarnięcia podstaw) i gra pokazuje pazur. Wzięła wszystko co dobre z piątki, a w pewnych aspektach wróciła do przeszłości i bardzo dobrze jej to wyszło. A czy u was też jest tak, że mapa przewija się po dojechaniu kursorem w pobliże brzegu ekranu ale przestaje po dojechaniu do samego końca? Strasznie mnie to irytuje, a może to tylko u mnie coś jest nie tak.

Dokladnie tak dziala przewijanie. Ja sie przyzwyczailem

Ta scena chyba już zawsze będzie inspirować ludzi do tworzenia.

EDIT: Kupiłem Jadwigę. Nienawidzę Sida Meiera.

Pierwsze polskie miasto to Kraków, drugie... Radom. Jestem ciekaw, kto wymyślił taki żart. Zresztą po trzeciej Warszawie jest Lublin a nie żadne Wrocławie, Poznanie, czy Gdański.

Gdańsk co akurat by się zgadzało gdzieś na końcu polski

Crowley pisze:Pierwsze polskie miasto to Kraków, drugie... Radom. Jestem ciekaw, kto wymyślił taki żart. Zresztą po trzeciej Warszawie jest Lublin a nie żadne Wrocławie, Poznanie, czy Gdański.

Nie... pierwsze to Krakow. Potem miasta sa losowo przydzielane

Aaaaa. Myślałem, że kolejność jest ustalona. Zaskoczył mnie ten Radom. Obawiałem się, że kolejny będzie Sosnowiec a potem Łomża.

Rzut okiem na nowości jakie wprowadzi dodatek

https://www.youtube.com/watch?v=h31myLy ... vilization

Crowley pisze:Aaaaa. Myślałem, że kolejność jest ustalona. Zaskoczył mnie ten Radom. Obawiałem się, że kolejny będzie Sosnowiec a potem Łomża.

No przecierz Radom is Random

error mi wyskakuje jak chce wlaczyc civke 6 ze nie mam pliku msvp150.dll
okazuje sie ze wcale nie tak latwo ten brak uzupelnic i bawie sie tym juz jakis czas przeinstalowalem gre ale bez efektu
teraz robie jakis skan w windozie ale nie licze na efekty.. potem bede probowal z palca wsadzic ten plik na miejsce
mial ktos takie cos?

Ja nie. Oprócz bardzo długich czasów ładowania, nie mam na co narzekać. Gra się ani razu nie zawiesiła, nie wywaliła ani nic podobnego. Odpukać.

przeinstalowanie directX i jakichs innych spraw na slepo w koncu zadzialalo.. w ktoryms filmiku na yt ktos to opisal
upierdliwe ale jest ok juz

Postanowilem odswiezyc civke przed premiera dodatku. Na pierwszy ogien Japonia, zwykla wielkosc mapy, normal speed, emperor. Bardzo podobaja mi sie zmiany w religii jakie firaxis wprowadzil : nowe panteony, nowe wierzenia, czytelniejsze wplywy naszej religii na sasiednie miasta, ilosci wyznawcow poszczegolnych religii itp. AI rowniez zostalo poprawione : pomijajac juz brak ciaglego wypowiadania wojen znienacka , SI nie idzie slepo w rozwijanie wlasnej religii (jezeli nie ma ukrytej agendy). Po obejrzeniu featuresow dodatku Rise and Fall - jaram sie

Najważniejsze, że naprawili przesuwanie mapy. Próbuję grać Polakami i jak nie rzuci mnie gdzieś pod biegun, to pierwsze 100 tur spędzam na ciągłej walce z barbarzyńcami, ewentualnie jakiś Hiawata buduje mi miasto 4 pola od Krakowa. Nie umiem w to grać.
A najgorsze, że gra mi się ładuje dobre kilka minut, więc szybki restart nie jest miły.

Jak byłem u siebie na wiosce to pograłem trochę. Rzeczywiście ładuje się długo, nawet z dysku SSD. Aż się zdziwiłem.

Crowley pisze:Najważniejsze, że naprawili przesuwanie mapy. Próbuję grać Polakami i jak nie rzuci mnie gdzieś pod biegun, to pierwsze 100 tur spędzam na ciągłej walce z barbarzyńcami, ewentualnie jakiś Hiawata buduje mi miasto 4 pola od Krakowa. Nie umiem w to grać.
A najgorsze, że gra mi się ładuje dobre kilka minut, więc szybki restart nie jest miły.

Zagraj na mapie swiata z "true start location"

Czekam aż dodatek będzie sporo przeceniony. Za oryginalną Civ VI dałem ponad 200 plnów, tak więc kolejna ponad stówa za dodatek to przesada.

Zajrzałem do steamowego Warsztatu a tam mod z mapą Ziemi w każdym możliwym rozmiarze. Jestem ukontentowany.
A ten, kto naprawił przesuwanie mapy, powinien dostać pokojowego Nobla.

Crowley pisze: A ten, kto naprawił przesuwanie mapy, powinien dostać pokojowego Nobla.

O to, to. Tylko czy to w formie patchu dali, czy muszę mieć dodatek?