Strona 3 z 3
Re: Spożywcze polecajki
: 22 października 2015, o 19:10
autor: Turtles
Cpt. Mineta is back?
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 12:32
autor: PIOTROSLAV
Hmm... generalnie nie jem śniadania - tylko w weekendy. W pracy pomiędzy 13 a 14 jemy obiad zamówiony z internetu. Jak wracam do domu, to czasem jem kolację, czasem nie. Rano często robię sobie sok owocowy, a wieczorem to już obowiązkowo.
Polecam wyciskarkę do soków. Mega fajna zabawa.
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 14:45
autor: Alpha_Gear
W ogóle z tymi sokowirówkami i wyciskarkami to ładny przekręt
Jeszcze lata temu najważniesze by miały mega prędkości i robiły sok w 2,0221 sekundy... a teraz modne są "wyciskarki wolnoobrotowe" i im mniej obrotów typu np. 40 bo wtedy "witaminy" się nie niszczą
Byłem na targach BeECO i pełno tego było oczywiście w promocyjnych cenach 5000 zł i ciśnieniomierz gratis
![:D :D](./images/smilies/3.gif)
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 15:10
autor: Razorblade
PIOTROSLAV pisze:Hmm... generalnie nie jem śniadania - tylko w weekendy. W pracy pomiędzy 13 a 14 jemy obiad zamówiony z internetu. Jak wracam do domu, to czasem jem kolację, czasem nie. Rano często robię sobie sok owocowy, a wieczorem to już obowiązkowo.
Polecam wyciskarkę do soków. Mega fajna zabawa.
Ty jesz cokolwiek?
![:o :O](./images/smilies/14.gif)
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 15:17
autor: PIOTROSLAV
No obiad jem.
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 15:46
autor: Jutsimitsu
Rany, jak można żyć na samym obiedzie. Ja rano jem zazwyczaj porządne śniadanie, co wszyscy którzy widzieli kwitują "śniadanie jak dla 3 osób", o 12.30 obiad w pracy, wracam do domu i jem kolację koło 18-19. Plus nieraz sobie zrobię kanapkę po 20. Nie wyobrażam sobie jeść mniej, bo bym zwyczajnie głodny chodził non stop.
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 16:00
autor: PIOTROSLAV
e tam... rano zwykle nie ma sensu nic jeść, ew. jakieś jabłko, bo do czasu obiadu i tak już jestem głodny. A wieczorem jak to wieczorem... czasem piwo, czasem owoc i dzień się kończy. A że nie biegam, nie ćwiczę i jestem gruby, to jakoś tak energetycznie starcza.
W ciągu dnia piję dużo płynów i dzięki temu głód czuję tylko przed obiadem...
Re: Spożywcze polecajki
: 23 października 2015, o 16:52
autor: Razorblade
Rano tez nie jem zwykle ale potem tasiemiec sie buntuje i nawet o 22 potrafie wpieprzyc 1kg flakow z 2ma bulkami (wczoraj na przykład). Oczywiscie przeklada sie to na moja wage jak sam skurwysyn
![](http://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji14.png)