Strona 3 z 4

Re: Pillars of Eternity

: 7 kwietnia 2015, o 10:39
autor: Counterman
Gdybym miał Pillarsy to Heartstone by poszedł na półkę na 100%. :P

Re: Pillars of Eternity

: 7 kwietnia 2015, o 14:33
autor: Alexandretta
Ja mam Pillarsy i stoją na półce :P Czekają na patche i balansy.
Zabrałam się za to za zaległe Divinity:OS. Ta gra wymiata.

Re: Pillars of Eternity

: 7 kwietnia 2015, o 14:43
autor: Matthias[Wlkp]
Z tego co czytałem, ostatni pacz rozwiązał większość problemów i generalnie jest spoko.

Re: Pillars of Eternity

: 7 kwietnia 2015, o 21:52
autor: boncek
https://soundcloud.com/usgamernet/axe-o ... -episode-6

Dobry podcast o Pillars of Eternity. Słuchałem dzisiaj na siłce. ;)

Re: Pillars of Eternity

: 15 kwietnia 2015, o 15:41
autor: Matthias[Wlkp]
No to zaatakowałem Pillarsów i na dzień dobry konkretny WTF:

ELFY (elfowie?) z BRODAMI??? To jest taka podwójna irytacja, bo chciałem playthrough nagrać z żoną do którego muszę mieć postać z brodą i custom portrait - efly mi się podobały, no ale myślałem, że nie mogą mieć brody... A że custom portrait już się robi, to nie będę tego już zmieniał (wybrałem wcześniej dzikiego wiewióra-orlanina).

Zapodałem sobie testowo ciemnego elfa - pieśniarza (bez brody jednak... kaman... elfy z brodą???) i całkiem spoko wymiata. Inwokacje są mega, chociaż przypomina mi to trochę Monty Pythona - strzelam z kuszy do wroga i zaczynam zwiewać śpiewając, żeby przywołać 3 szkielety, zanim wróg mnie dopadnie...

Re: Pillars of Eternity

: 15 kwietnia 2015, o 18:23
autor: ThimGrim
Bring me the Holy Hand Grenade!

pie jesu domine, dona eis requiem

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 01:21
autor: Matthias[Wlkp]
W końcu zacząłem mniej więcej kumać, jak działa system walki. Jedno, czego jeszcze nie rozgryzłem, to dlaczego mój bohater czasami komunikuje mi, ze broń jest nieskuteczna, chociaż wcześniej działała przeciwko tym samym wrogom...

Doszedłem do twierdzy, ale wróciłem się, żeby rozprawić się z Redrikiem. Myślałem, że będzie ciężko, ale rozjeżdżam te potwory w lochach bez większego problemu. Tylko jak zbierze się ich jakaś większa ilość, to wtedy bywa różnie i trzeba się postarać.

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 11:50
autor: PIOTROSLAV
Gram sobie po godzince od piątku. Na razie kręcę się w okolicy złotej doliny. Mam w drużynie ziomka spod drzewa z wisielcami i właśnie dołączyłem kapłana jakiejś ognistej bogini.
Na razie jest ok, choć mam wrażenie, że te wszystkie lokacje są bardzo małe...

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 12:33
autor: Piccolo
Lepiej w sumie małe i sensowne niż nasranie jaskiń/lochów/ruin jak w Elder Scrollsach (wiem, trochę inne podejście do rozgrywki i świata, ale mnie zawsze w Elder Scrolls prędzej czy później ilość tych generycznych lochów nużyła).

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 13:30
autor: PIOTROSLAV
Jasne, ale w takim baldurze czy iwd to było chodzenia i chodzenia... A tutaj tylko mała lokacja, w lokacji 3 grupki potworów i wejście do jaskini z niedźwiedziem... Trochu mało

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 13:35
autor: ThimGrim
Ale te leśne lokacje to są chyba zrobione zamiast spotkań losowych w czasie podróży - pewnie dlatego nikt się nad nimi specjalnie nie rozwodził...

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 14:17
autor: Matthias[Wlkp]
Dla mnie idealnym rozwiązaniem było to z Falloutów 1 i 2. Nie wiem, czemu tego nikt nie kopiuje...

Skoro jest jak jest, to imho dobrze, że te lokacje za duże nie są. Jakbym chciał połazić i podziwiać widoki to grałbym we wspomniane wcześniej Elder Scrollsy.

Re: Pillars of Eternity

: 20 kwietnia 2015, o 15:37
autor: ThimGrim
Też wolę tak jak w Fallout. Podobnie było w Baldur's Gate 1 (ale nie tym Enhanced) albo Arcanum.

Re: Pillars of Eternity

: 24 kwietnia 2015, o 11:32
autor: PIOTROSLAV
Gram na wysokim poziomie trudności i miejscami jest faktycznie trudno...
Z questów przeszedłem ruiny światyni w Złotej Dolinie i jadę teraz do Mearvena (czy jakiegoś tam druida). Mam duże problemy ze zjawami, bo trudno je trafić, a one przy swoim trafieniu wbijaja jakieś oszołomienie... Wyglada na to, że za niedługo będę musiał biegać do złotej doliny/busoli odpoczywać, bo mam tylko 2 zestawy biwakowe...

Re: Pillars of Eternity

: 26 kwietnia 2015, o 22:47
autor: Crowley
Chciałem pochwalić Pillarsy, że gra działa stabilnie i w ogóle bez problemów a tu jeb. Wywaliło mnie do Windowsa podczas przechodzenia między piętrami karczmy. Po ponownym uruchomieniu ze wszystkich sejwów zniknęli mi członkowie drużyny, zrekrutowani w knajpach (ci co ich sam stworzyłem). :| Nie wiem co robić oprócz rozpłakania się.

EDIT: Po resecie kompa postacie wróciły. Uff.

Re: Pillars of Eternity

: 27 kwietnia 2015, o 07:46
autor: PIOTROSLAV
Ja wczoraj dojechałem do 6 kondygnacji podziemi pod twierdzą i się zablokowalem. Wrócę sobie do wątku głównego w takim razie.

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 00:31
autor: Crowley

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 00:33
autor: Matthias[Wlkp]
Już???

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 08:25
autor: PIOTROSLAV
Zrobiłem wczoraj jeszcze podejście do 6kondygnacji, w trakcie tej próby moja 4osobowa drużyna wyskoczyła na 6 poziom, zaliczyłem quest piesniarza i skończyłem na 8 kondygnacji, gdzie moja postać przestała ogarniać rozbrajanie pułapek.
Wróciłem na powierzchnię i dołączyłem do drużyny krasnoludzką lowczynię. Po dwóch walkach stwierdzam, że jest słaba jak barszcz...

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 19:00
autor: Crowley
Łowcy są w ogóle sporo słabsi, niż w Baldurach. Tam dystansowcy robili masakrę z wrogów. Tu przydają się, bo mają zwierza, który ściąga trochę wrogich ciosów i tyle. U mnie na razie kapitalnie sprawdza się duet Eder i mniszka na pierwszej linii. Pierwszy jest zapakowany w zbroję jak konserwa i w zasadzie nie zbiera żadnych obrażeń. Ta druga ma fajne umiejętności i zadaje olbrzymie ilości obrażeń. Wkurza mnie za to brak porządnych zaklęć enigmatyka na 4 poziomie. Co prawda unieruchomienie jest ciągle bardzo użyteczne ale przydałaby się jakaś obszarówka, czy coś. Za to magik na 8 poziomie zaczyna wygrywać internety. Zamęt działa dużo lepiej niż w Baldurach i zamienia większość trudnych walk w spacerek. Do tego kupiłem pierścienie, dajce dodatkowe zaklęcia poziomów 1, 2, 3 i 4, więc przestały mi się kończyć czary i strzelam fireballami na lewo i prawo.

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 20:06
autor: Alexandretta
Toście mnie pocieszyli normalnie... Zamierzałam sobie wziąć właśnie łowcę na maina... Nic to. Czekam na patcha który ich dopakuje :P Póki co gra leży na półce i czeka. Myślę że koło dwóch miesięcy po premierze załatają i zbalansują/poprawią już większość rzeczy, to będzie można zacząć grać.

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 20:24
autor: Crowley
A tak w ogóle ubiłem pierwszego smoka. Niestety kaszka z mleczkiem.

Re: Pillars of Eternity

: 28 kwietnia 2015, o 20:32
autor: Matthias[Wlkp]
Alexandretta pisze:Toście mnie pocieszyli normalnie... Zamierzałam sobie wziąć właśnie łowcę na maina... Nic to. Czekam na patcha który ich dopakuje :P Póki co gra leży na półce i czeka. Myślę że koło dwóch miesięcy po premierze załatają i zbalansują/poprawią już większość rzeczy, to będzie można zacząć grać.
Nie jest tak, że jest słaby... Gdzieś czytałem, że dużo lepiej się sprawdza, jak bije z dwóch broni, a dystansowo dużo lepiej sprawdza się łotrzyk.

Poza tym poradzisz sobie dystansowym łowcą na normalnym poziomie trudności. Te całe dyskusje nt. która postać jest najlepsza i kiedy są silne ważne są chyba tylko na najwyższym poziomie trudności. Oczywiście gra nie jest na tyle prosta, że cokolwiek nie zrobisz to działa, ale chyba w każdej konfiguracji jesteś w stanie sobie poradzić. Na normalnym poziomie trudności niektórzy nawet sugerują, żeby Siłe (moc), zręczność i kondycję poświęcić całkowicie na rzecz percepcji, intelektu i stanowczości, żeby mieć jak najwięcej opcji dialogowych. Nie muszę chyba mówić, jakie obrażenia taka postać zadaje... (Siła poziom obrażeń wszystkich klas, więc nawet czarodziej będzie z takiej postaci kiepski...)

Re: Pillars of Eternity

: 29 kwietnia 2015, o 10:50
autor: Dragon_Warrior
Zacząłem wczoraj
dupy nie urywa ale paragrafowe wstawki są całkiem fajne

Re: Pillars of Eternity

: 6 maja 2015, o 14:51
autor: PIOTROSLAV
A ja wszedłem w kolejny akt, po załatwieniu spraw w zatoce buntu.

Re: Pillars of Eternity

: 6 maja 2015, o 15:24
autor: Pquelim
da się to jeszcze gdzieś kupić w tej pudełkowej wersji na wypasie?

Re: Pillars of Eternity

: 6 maja 2015, o 16:15
autor: Matthias[Wlkp]
Wysyłka/sklep:

http://www.swiatksiazki.pl/multimedia/p ... t-4500860/

Sklep:

http://www.euro.com.pl/gry-pc/paradox-p ... |||product

Ale powiem szczerze, że nie jestem szczególnie zadowolony z papierowego podręcznika, niby jest gruby, ale to tylko dlatego, że są dwie wersje językowe. Do tego jest tam trochę nieaktualnych informacji, które poprawiły pacze. Co gorsza, wersja polska ma z jakiegoś powodu więcej błędów...

Re: Pillars of Eternity

: 7 maja 2015, o 14:36
autor: PIOTROSLAV
Wow, dostałem questa z powrotem do twierdzy Readricka (czy jak mu tam) i dostałęm mega wprdl... mam 6osobowa drużyne na 12 lvlach - 2xenigmatyk, kapłan, wojownik, druid i pieśniarz...
chyba wymienie pieśniarza na paladynkę

Re: Pillars of Eternity

: 7 maja 2015, o 14:39
autor: Mithrandir
ej, ale takie spojlery to ty chowaj.. :maruda:

Re: Pillars of Eternity

: 7 maja 2015, o 16:35
autor: PIOTROSLAV
A co takiego ja tutaj zaspoilowałem? Że jakaś walka będzie? Toż w PoE jedynek questy bez walk to takie w stylu 'jak kupisz mi nóż, to powiem Ci o skrytce...'

Re: Pillars of Eternity

: 7 maja 2015, o 16:44
autor: Matthias[Wlkp]
Ja niechcący zaspojlerowałem sobie Twierdzę Redrika i wiem o czym piszesz, ale nie zdradziłeś wszystkiego, więc imho jest OK.

Re: Pillars of Eternity

: 9 maja 2015, o 10:57
autor: Pquelim
Byłem w dwóch EURO RTV AGD w Poznaniu, które strona www pokazywała, ze jeszcze jest dostępny. W jednym babka poszła szukać na magazyn, wróciła po 20 minutach ze stwierdzeniem, że jednak nie maja.
W drugim koleś też zniknął na niemal pół godizny, po czym przyszedł i zaczął mi wkręcać, że jest jedna, ale uszkodzona. A kiedy poprosiłem, żeby pokazał uszkodzenie (po prawdzie byłem po prostu ciekawy czy to ta Edycja Awanturnika, bo nie słyszałem żeby była jakaś inna pudełkowa wersja), to zaczął kluczyć że jest w Dziale Uszkodzeń i nie można zobaczyć. Wysłał mnie na Franowo, gdzie "mają dwa egzemplarze" (patrz pierwszy akapit).

Jakaś ściema, albo koledzy sobie poodkładali. Ostatecznie chyba w ogóle nie kupię.

Re: Pillars of Eternity

: 9 maja 2015, o 14:11
autor: Matthias[Wlkp]
W świecie książki możesz zamówić i odebrać w sklepie. Ja tak zrobiłem i odebrałem w City Center. Zamówiłem w sobotę, a we wtorek już było do odbioru.

Re: Pillars of Eternity

: 9 maja 2015, o 19:54
autor: PIOTROSLAV
Kurde, dojechałem do końca bezkresnych ścieżek Od Nua'y.
Chyba jeszcze muszę poekspić...

Re: Pillars of Eternity

: 9 maja 2015, o 21:11
autor: Dragon_Warrior
ja jestem na 6 poziomie tych ścieżek na hardzie i jestem strasznie znudzony monotonnością i częstotliwością walk w tej grze...

Re: Pillars of Eternity

: 9 maja 2015, o 21:28
autor: PIOTROSLAV
Ta... prawda - miał być baldur a wyszedł im Icewind... Ale miejscami jest bardzo przyjemnie :)
Poza tym, te całe ścieżki to w pełni opcjonalny element gry, nastawiony na walkę właśnie

Re: Pillars of Eternity

: 10 maja 2015, o 07:31
autor: Dragon_Warrior
to faktycznie może sobie te ścieżki odpuszczę póki co - bo patrząc po kształcie mapy jeszcze pewnie drugie tyle poziomów mi zostało.

Re: Pillars of Eternity

: 10 maja 2015, o 15:09
autor: Crowley
Jest 15 poziomów chyba.

Re: Pillars of Eternity

: 10 maja 2015, o 16:03
autor: PIOTROSLAV
Ta...
Ciekawym zaskoczeniem jest to, że w sumie wielu walk można uniknąć.

Re: Pillars of Eternity

: 10 maja 2015, o 23:01
autor: Dragon_Warrior
Crowley pisze:Jest 15 poziomów chyba.
o to prawie jak pierwszy diablo :D

Re: Pillars of Eternity

: 11 maja 2015, o 09:39
autor: Counterman
No, ale to akurat cool. Chcesz iść po porstu potłuc mobki i nabić expa - idziesz. Chcesz pograć bardziej refleksyjnie - wybierasz inną ścieżkę. Dla mnie spoko.

Re: Pillars of Eternity

: 11 maja 2015, o 10:37
autor: PIOTROSLAV
to nabijanie ekspa na sciezkach od nuy to trochę na wyrost...
W pewnym momencie zaczyna się frustracja, bo poziom wyzwań rośnie szybciej niż poziom drużyny.
Szybciej jest się przejść do miasta, pobiegać tam za questami i wrócić koło 9-10 poziomu jeśli już...

Re: Pillars of Eternity

: 11 maja 2015, o 23:04
autor: PIOTROSLAV
Dojechałęm dziś do końcowej walki i ona jest jakaś hm... przekurwiona...
Szcześliwie gra robi autosejwa, końcówką tak, że chyba zmienię swój skład osobowy... ale to co się dzieje na końcu to zuo...

Re: Pillars of Eternity

: 15 maja 2015, o 20:04
autor: PIOTROSLAV
po kilku próbach i poszukaniu inspiracji na youtubie udało mi się skońzcyć grę...
bardzo fajna, niebanalne zakończenia i generalnie bardzo fajnie poprowadzona fabuła i questy - często bez jednoznacznie złych i dobrych wyborów.

Re: Pillars of Eternity

: 18 maja 2015, o 12:09
autor: Counterman
ile h na liczniku?

Re: Pillars of Eternity

: 18 maja 2015, o 13:48
autor: PIOTROSLAV
Nie wiem nawet czemu miałbym to sprawdzać. Bawiłem się świetnie, nie miałem wrażenia, ze gra była za krótka, więc czy siedziałem w niej 20 godzin, czy 50 to jakiś detal... ale sprawdzę po powrocie do domu

Re: Pillars of Eternity

: 18 maja 2015, o 20:34
autor: PIOTROSLAV
51godzin mam na Hardzie

Re: Pillars of Eternity

: 19 maja 2015, o 10:41
autor: Counterman
Ło matko i córko, toż to gra na długie zimne wieczory. Zainstaluję jak będzie jesień.

Re: Pillars of Eternity

: 19 maja 2015, o 10:44
autor: PIOTROSLAV
No speedrun na youtubie widziałem w jakieś 70minut, więc nie ma co się spinać.
Teraz z ciekawości sobie na Easy odpaliłem, to bez żadnego quickloada przejechałem światynię Eothasa, gdzie się mega męczyłem

Re: Pillars of Eternity

: 19 maja 2015, o 11:01
autor: Dragon_Warrior
Ja na tych 6 poziomach pod twierdzą tak podskoczyłem, że teraz większość walk z biegu leci.
Nawet już nie muszę co chwila odsypiać walk.

jak 50 godzin to powinienem skończyć zanim będzie mnie stać na Wieśka, że już nie wspomnę o tym co będzie jak mi nie ruszy na tym co mam wtedy biorąc pod uwagę moje obecne finanse.