Strona 3 z 14
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 21:52
autor: boncek
To są deski, tylko one są tak ścięte pod kątem 45 stopni na rogach, stąd wrażenie, że się nie schodzi. Właściciele nam opowiadali, że oryginalną podłogę niestety musieli wywalić, łącznie z podkładem itd. Potem wszystko robili od nowa i kosztowało ich to jakieś kosmiczne pieniądze. W łazience to nie wiem co to jest. Może żywica, wygląda trochę jakby ktoś wylał beton, a potem go polakierował. Okna są od wschodu i zachodu. Faktycznie jest tutaj mega jasno.
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 22:10
autor: SithFrog
Co to za okolica?
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 22:13
autor: boncek
Wandy, naprzeciwko Alfa, przy Powstańców.
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 22:44
autor: Matthias[Wlkp]
Czy w polsce ktoś już próbował "loftować" np. stare fabryki? Jeden znajomy z Hamilton, u którego kiedyś robiliśmy próby zespołu, mieszkał w "lofcie", czyli właściwie ni to pokój, ni to mieszkanie - taka otwarta przestrzeń z jednymi drzwiami. Trzeba samemu sobie pokoje wydzielić szafami, kurtynami, czy czymkolwiek. Na suficie nieusuwalna instalacja ppoż, która nie działa, a na jednej ze ścian zaspawane stalowe drzwi do windy towarowej. Budynek jest przerobioną fabryką na "lofty". Żeby się dostać do mieszkania trzeba przez mały labirynt przejść...
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 22:46
autor: Sobies
Matthias[Wlkp] pisze:Czy w polsce ktoś już próbował "loftować" np. stare fabryki? Jeden znajomy z Hamilton, u którego kiedyś robiliśmy próby zespołu, mieszkał w "lofcie", czyli właściwie ni to pokój, ni to mieszkanie - taka otwarta przestrzeń z jednymi drzwiami. Trzeba samemu sobie pokoje wydzielić szafami, kurtynami, czy czymkolwiek. Na suficie nieusuwalna instalacja ppoż, która nie działa, a na jednej ze ścian zaspawane stalowe drzwi do windy towarowej. Budynek jest przerobioną fabryką na "lofty". Żeby się dostać do mieszkania trzeba przez mały labirynt przejść...
Zapraszamy do Łodzi - Księży Młyn
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 23:05
autor: Matthias[Wlkp]
Cholera, wiedziałem. Mieszkam przy Kanadyjskim odpowiedniku Łodzi
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 23:12
autor: Crowley
boncek pisze:W łazience to nie wiem co to jest. Może żywica, wygląda trochę jakby ktoś wylał beton, a potem go polakierował.
Brzmi jak epoksyd. Ostatni krzyk mody jeśli chodzi o posadzki.
Re: Mieszkanie
: 7 października 2014, o 23:26
autor: Sobies
Crowley pisze:boncek pisze:W łazience to nie wiem co to jest. Może żywica, wygląda trochę jakby ktoś wylał beton, a potem go polakierował.
Brzmi jak epoksyd. Ostatni krzyk mody jeśli chodzi o posadzki.
Hmm, ta nazwa ma duży potencjał... podobny do bakelitu
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 05:58
autor: Halaster
A nawet myslalem o tym do kuchni, ale na mala powierzchnie straszne pieniadze chcieli.
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 08:35
autor: Larofan
podloga drewniana z takimi sztucznie zrobionymi szparami kaze mi myslec ze sporo syfu sie w tych rynienkach musi zbierac O_o
ja mam debowy parkiet 80-letni, zerwany i polozony na nowo - syf sie zbiera mimo ze szpar teoretycznie nie ma
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 08:51
autor: Crowley
Larofan pisze:podloga drewniana z takimi sztucznie zrobionymi szparami kaze mi myslec ze sporo syfu sie w tych rynienkach musi zbierac
Mam fazowane panele i dementuję.
Zwykłe odkurzanie wystarcza, chociaż te zagłębienia nie są jakieś strasznie głębokie. Może tamte są głębsze.
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 10:35
autor: boncek
Jak się nie odkurza to się zbiera.
Tutaj są jakieś 2 mm w najgłębszym miejscu szpary.
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 10:46
autor: Larofan
boncek pisze:Jak się nie odkurza to się zbiera.
Tutaj są jakieś 2 mm w najgłębszym miejscu szpary.
ja mam kota panie... i to takiego co sierści wiec przy odkurzaniu raz na tydzien ok weekendu jakos w czwartek-piatek pod kanapa (jedynym mebla ktore ma 'nóżki' poza biurkiem) zaczyna sie otwierac portal do oblivionu
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 11:40
autor: Crowley
Kto nie miał setera, ten nie wie co to sierść w domu.
(to nie mój, zdjęcie poglądowe)
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 11:57
autor: Halaster
Mi fazowanie sie zwyczajnie nie podoba, ale uzytkowo tez zawsze lepiej bez.
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 12:00
autor: koobik
o, sprzątanie
Re: Mieszkanie
: 8 października 2014, o 13:02
autor: Crowley
Halaster pisze:Mi fazowanie sie zwyczajnie nie podoba, ale uzytkowo tez zawsze lepiej bez.
Nie bałdzo. Nigdy paneli nie ułożysz tak, żeby styki były idealne. Na fazowanych tego nie widać. Poza tym wyglądają bardziej jak prawdziwe deski, a do tego nie masz ryzyka, że ci się panele na łączeniach delikatnie wybrzuszą i powycierają. Jak panel jest szeroki i cienki, to środek po pewnym czasie się w nim zapadnie, a na zamkach będzie trzymać i zrobi się łódeczka.
Re: Mieszkanie
: 30 października 2014, o 21:27
autor: Halaster
Ok mam nowy pomysl na regał:
http://www.the-brick-house.com/2009/09/shelving-unit/
Na razie rozrysowałem jak to ma wyglądać i liczę sobie ile czego będę potrzebował. Problemem może być przy aktualnej pogodzie pomalowanie rurek, ale jestem dobrej mysli. Wiecie moze gdzie kupie takie stalowe rury przyciete na wymiar i odpowiednio nagwintowane?
edit - a co do powyższego Crow to pewnie masz rację, z tym, że ja myślałem o parkiecie.
Re: Mieszkanie
: 30 października 2014, o 21:49
autor: Crowley
Halaster pisze:Wiecie moze gdzie kupie takie stalowe rury przyciete na wymiar i odpowiednio nagwintowane?
Rury kupisz w jakimkolwiek składzie budowlanym i jak ładnie poprosisz, to ci to w cenie potną jak trzeba. Z gwintowaniem będzie gorzej. Albo musiałbyś poszukać jakiegoś hydraulika albo kupić gwintownicę. Ręczna pewnie będzie kosztować ze stówę. Jak wszystkie rury będziesz miał tej samej średnicy, to wystarczy ci jedna narzynka.
Re: Mieszkanie
: 30 października 2014, o 21:56
autor: Zolt
Jak dasz znac jaki gwint chcesz krecic to poszukam, czy nie mam zestawu do pozyczenia.
Re: Mieszkanie
: 31 października 2014, o 08:48
autor: Halaster
Będę potrzebował nagwintowac dwadzieścia parę rurek, większość z dwóch stron, więc nie wiem czy ręczne gwintowanie wchodzi w grę
Rurki chyba 1/2 cala czyli zewnętrzna średnica 21,3mm.
Re: Mieszkanie
: 1 listopada 2014, o 01:47
autor: Zolt
nie przesadzaj, to jest maks pół dnia roboty. Oczywiście kto bogatemu zabroni
Re: Mieszkanie
: 12 listopada 2014, o 21:24
autor: Matthias[Wlkp]
Przedwczoraj dostałem notkę z administracji, że następnego dnia wymienią mi okna (windows). Zapowiadali ogólnie, że to zrobią od kilku miesięcy, ale nigdy nie powiedzieli dokładnie, kiedy. Domyślam się, że czekali na ładną pogodę, bo wczoraj było 15°, a wcześniej i teraz było poniżej 5°.
Okazało się jednak, że nie wymienią mi okien... tylko szyby! Prawie wszystkie okna mam nieotwieralne (tylko 3 małe lufciki, których nie ruszali). Myślałem, że nie będą w stanie wyciągnąć tych szyb bez rozwalania ramy - a jednak. Cięli te szyby po przekątnej a następnie je wyciągali. Szczeliny po szybach wykorzystali do podważenia i wyciągnięcia 4 belek, które tą szybę trzymały. Wstawiali szybę, belki dobijali z powrotem i wsio...
Nie widziałem dokładnie, czy używali jakiegoś kleju. Na pewno nie używali żadnej pianki ani innego ustrojstwa uszczelniającego.
Dowiedziałem się też, że jedynym powodem wymiany szyb było to, że w jedna czy dwie z nich nie miały zachowanej szczelności i powietrze dostawało się między warstwy (mają dwie). Cóż... czyli dalej będzie mi z tych cholernych lufcików wiało.
W Polsce widział ktoś coś podobnego?
Re: Mieszkanie
: 13 listopada 2014, o 10:13
autor: boncek
U nas wymieniają pęcherz pławny.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 19:32
autor: Crowley
U sąsiadów pękł wężyk od ciepłej wody w baterii wannowej. Zalało im całe mieszkanie a u mnie jeden pokój. Podłoga robiona rok temu do wymiany. Dziękuję. Dobranoc. Niech mnie ktoś wyśle na Księżyc, bo ja już nie mam siły.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 19:35
autor: PIOTROSLAV
poczekaj na mrozy a potem powybijaj im wszystkie szyby w nocy
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 19:56
autor: Crowley
To niczyja wina oprócz gamoni, którzy założyli wężyki i nie zrobili rewizji pod wanną ale to było 30 lat temu. Albo debili, którzy zrobili tak małą skrzynkę na główne zawory, że nie da rady ich zamknąć (!). Albo idiotów, którzy zamknęli główne zawory w klatce obok i nie wiadomo kto ma klucz do tamtego pomieszczenia... Kurwa, wszystkiego mi się odechciało.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 20:01
autor: Zolt
mają OC?
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 20:12
autor: Crowley
Jutro będę gadał z właścicielką to się okaże. Ja mam ubezpieczone ale nie wiem czy to cokolwiek oznacza.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 20:26
autor: Zolt
tak, czy inaczej, będziesz miał remont w grudniu-styczniu. Najlepszy moment!
Sam właśnie robię generalny w nowym m3.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 21:41
autor: Larofan
mnie sasiedzi z gory tez zalali raz ale akurat dzikim fartem wszedlem akurat do odmu jak zaczelo z sufitu kapac i powstrzymalismy kataklizm zanim zdazyl sie rozkrecic
wspolczuje tho - moja lapsza polowa krzywo patrzy na najdrobniejsze niedociagniecia i zmiany w mieszkaniu a ja ten remont odkladam jak moge najdalej... nawet majster mi ostatnio powiedzial 'panie.. co ja biale sciany bede malowal na bialo?'
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 22:37
autor: Cherryy
A u mnie w bloku na 11 piętrze pękła jakaś rura, zalało ponoć do dwóch pięter w dół, wyłączyli wodę na kilka godzin, a teraz leci brązowa. Nie ma to jak przyjść po pracy i otrzymać taką informację.
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 22:41
autor: Matthias[Wlkp]
U mnie w bloku pewna pani wróciła z wakacji, chciała się wykąpać w wannie, otworzyła wodę, ale zasnęła... Woda się przelała i zalała czujnik dymu, co włączyło alarm P-Poż. Nie ma to jak przebieżka z dziećmi z 15 piętra na piechotę o 2 rano w sobotę...
Re: Mieszkanie
: 28 listopada 2014, o 22:45
autor: Crowley
To jak już jesteśmy przy hydraulicznych anegdotach, to mi kolega opowiadał, jak dostał kiedyś wezwanie do usunięcia usterki w budynku mieszkalnym, który budował. Ktoś kogoś notorycznie zalewał. Krótkie śledztwo wykazało, że przyczyna była prosta (cytat z pamięci): "panie, oni się tam co drugi dzień pierdolą w tej wannie i tak chlapią, że cały strop jest zalany". Tak więc wcale nie potrzeba awarii, żeby komuś zrobić przykrość.
Re: Mieszkanie
: 29 listopada 2014, o 17:05
autor: Larofan
Crowley pisze: "panie, oni się tam co drugi dzień pierdolą w tej wannie i tak chlapią, że cały strop jest zalany"
nie moge sie przestac teraz zastanawiac nad tym w jaki sposob to moze byc nieurazowe i wygodne... to jakis specjalny model wanny?
Re: Mieszkanie
: 29 listopada 2014, o 20:07
autor: Voo
A co, u ciebie to było urazowe?
Re: Mieszkanie
: 29 listopada 2014, o 20:35
autor: Larofan
jak jebniesz kolanem badz lokciem ew glowa po utracie rownowagi o kant wanny to dla mnie to uraz
albo czegos tu nie rozumiem...
trzeba poszukac tych.. no.. pomocy naukowych w formie filmikow
for science!
*click click click*
Re: Mieszkanie
: 29 listopada 2014, o 21:18
autor: Matthias[Wlkp]
Sceny "wannowe", "basenowe", "prysznicowe" i inne związane z wodą (o plażowych wolę nie wspominać...) to jedne z największych kłamstw P-biznesu. Kto próbował, ten wie
Re: Mieszkanie
: 29 listopada 2014, o 23:29
autor: Voo
Hej, przecież w tym biznesie to same kłamstwa!
Prawda?
hmm...
Prawda?
Re: Mieszkanie
: 30 listopada 2014, o 00:37
autor: Matthias[Wlkp]
Oczywiście, ale niektóre kłamstwa są cięższej kategorii...
Re: Mieszkanie
: 30 listopada 2014, o 01:30
autor: Dragon_Warrior
tak sobie myślę czy wy czasem nie podpuszczacie i ktoś zaraz nie napisze, że to przecież żaden problem tylko cośtam...
Re: Mieszkanie
: 30 listopada 2014, o 01:47
autor: Zolt
teraz już nikt tak nie napisze, dobra robota D_W!
Re: Mieszkanie
: 30 listopada 2014, o 09:36
autor: Larofan
Voo pisze:Hej, przecież w tym biznesie to same kłamstwa!
Prawda?
hmm...
Prawda?
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 11:52
autor: Counterman
Podobno w basenie jest sprawa od dużo łatwiejsza, bo i więcej miejsca i ciężko jebnąć w coś przypadkiem. Ale to nie są informacje z pierwszej ręki.
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 12:51
autor: Halaster
Obecność wody zmniejsza przyjemność niezależnie od wielkości zbiornika wodnego
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 13:29
autor: Larofan
hm.. w basenie to nie wiem - nie mam basenu a w publicznym tak jakos nieswojo
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 15:15
autor: Matthias[Wlkp]
Halaster pisze:Obecność wody zmniejsza przyjemność niezależnie od wielkości zbiornika wodnego
Przed słowem "zmniejsza" brakuje tylko jakiegoś słówka wzmacniającego z rodzaju "drastycznie", "znacząco", albo jakiegoś z serii wulgarnych i można się pod tym podpisać.
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 15:18
autor: LLothar
Zamocowalem takie cos:
http://megaflis.no/beskyttelsesplate-so ... 400mm.html
Jak nie macie nic na scianie za kuchenka to polecam, wyglada mega pr0.
Dzisiaj montowalem to:
http://megaflis.no/alloc-kitchen-wall-s ... h-3x3.html
Takie plyty PCV imitujace kafelki. Tanim kosztem, mozna samemu tez klasc. Efekt juz mniej "wow" ale i tak wyglada fajnie jak na taka cene/ilosc pracy.
Wykoncze silikonem jutro to wrzuce foto.
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 15:45
autor: Larofan
LLo - na takiej szklistej powierzchni straszne sie odciskaja slady
jak szafki za wysokie tez niewygodnie
mam nadzieje ze masz indukcyjna bo mozna se tylek przypalic na zwyklej elektrycznej
Re: Mieszkanie
: 1 grudnia 2014, o 16:02
autor: LLothar
yup, kuchenka indukcyjna. O niebo lepsza od zwyklej elektrycznej, grzeje tak samo szybko i od razu jak gaz!