Strona 3 z 4
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 14:37
autor: Voo
Przejechałem się elektrycznym rowerem. Prosty, trekkingowy model. Fajna rzecz. Na dojazdy do pracy byłby jak znalazł.
Wypasione górale za kilkanaście tysiaków to musi być niesamowita zabawa w terenie
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 15:12
autor: Larofan
elektryczny rower? to nie jest.. skuter?
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 15:20
autor: Voo
Nie. Prawo zezwala tylko na wspomaganie podczas pedałowania.
Ale uwierz mi, że to wspomaganie działa i jedzie się naprawdę świetnie. Utrzymywanie 30 km/h to pestka.
Widzę zastosowanie przy właśnie dojazdach do pracy jak mamy trochę za daleko na klasyczny rower a nie chcemy się mocno zmęczyć. Albo gdzieś do harców w terenie.
Na takie tradycyjne niedzielne spacery wiadomo zawsze lepiej i zdrowiej będzie wziąć zwykły rower.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 15:40
autor: Larofan
interesowalem sie tym przy ew elektrycznej hulajnodze
i czytalem ze jest gnoj bo takie sa trakowane w polsce jako niezarejestrowane skutery..
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 18:14
autor: Pquelim
przyzwoity set. Deorki 6 to klasyczna średnia półka, z tyłu nawet SLX. Suntor na przedzie dość przeciętny, ale powinien się sprawdzić w casualu. Większość komponentów (HG, Schwalbe, piasty alivio) to taki standard jakościowy, półka powyżej szrotu z demobilu, więc raczej się nie rozwali.
Teraz tylko dobrze serwisować i powinien długo posłużyć.
Jakbym sobie teraz szukał jakiejś podstawki do przerabiania pod siebie, to ten Unibike mógłby być
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 27 marca 2018, o 18:29
autor: Matthias[Wlkp]
Widzę, że można też kupić zestaw i dorobić sobie silnik na przednie koło w zwykłym rowerze. Ciekawe... Do starej pracy pewnie bym skorzystał, ale teraz mam ponad 20km w jedną stronę...
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 28 marca 2018, o 10:07
autor: Pquelim
Matthias pisze:ponad 20km w jedną stronę...
Idealne kardio, godzinka spokojnym tempem. Samo zdrowie. Ja do biura mam 14 km - trochę mało, człowiek się przyzwyczaja w dwa tygodnie.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 28 marca 2018, o 10:34
autor: Voo
Ja mam 20 ale albo z TIRami szosą (odpada) albo częściowo przez las wyrypaną piaskową drogą kilka km więcej. Trochę za dużo jak na pracę w biurze, brak prysznica itd. Liczę, ze kiedyś bedą jakieś scieżki bo sama odległość 20 km jest spoko do zrobienia i najlepsze, że pewnie wcale nie wolniej niż samochodem w korkach.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 28 marca 2018, o 11:09
autor: Pquelim
No ja mam trasę 8km przez sam Poznań, częściowo jezdnią (ścieżki w tym mieście to porażka, pod tym względem najlepiej jest w Białymstoku), potem wylotówka i jeszcze przejeżdżam miejscowość - cała trasa w połowie drogą dla rowerów. Jak się spręże i wiatr sprzyja to jestem na miejscu w 35 minut, a można i szybciej bo to raptem 24km/h. Autem jedziesz w porannych warunkach o tej samej porze minimum 45 minut.
Oczywiście prysznic w miejscu pracy musi być. W samej jeździe jest duża przyjemność, ale wadą jest rutyna na drodze. Ostatnio siedzę na Mapsach i próbuje wykombinować sobie alternatywne, nawet celowo dłuższe trasy do przetestowania w sezonie, bo już znam numery domów przy których przejeżdżam normalnie jadąc.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 28 marca 2018, o 13:50
autor: hat
Ja mam 14 kilometrów i muszę przejechać praktycznie cały Poznań z południa na północ co niestety było dość męczące bo 90 procent trasy pokonywałem ulicami. No ale od kiedy jest Wartostrada to podróż do roboty i z powrotem jest czystą przyjemnością. Spokojnym tempem wyrabiam się w 35-40 minut, sporo szybciej niż autem
.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 28 marca 2018, o 20:28
autor: SithFrog
Voo pisze:Nie. Prawo zezwala tylko na wspomaganie podczas pedałowania.
Gdzie jest ONR kiedy jest są naprawdę potrzebni?
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 29 marca 2018, o 02:44
autor: Turtles
Kupuje pryncypalki pewnie
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 30 marca 2018, o 09:58
autor: Larofan
Pquelim pisze:ścieżki w tym mieście to porażka, pod tym względem najlepiej jest w Białymstoku
w bialymstoku sa sciezki bo jest masa miejsca -kierowcy nie protestuja jak 3-pasmowa droge okrasi sie dodatkowymi pasami dla rowerow i jeszcze duzy chodnik sie zmiesci zanim zaczna sie chęchy i bagno za którym w oddali w majaczy blokowisko
ja cisne na hulajnodze czasamid o roby - ale ja mam raptem 2-3km
czasem wezme se rower miejski.. a czasami na piechte jak np pada akurat
prysznic na miejscu jest ale to nie jest wymog (poza tym jeden prysznic na jeden budynek to ciup malawo... a o szafkach juz nie wspomne)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 30 marca 2018, o 11:49
autor: Pquelim
Larofan pisze:w bialymstoku sa sciezki bo jest masa miejsca -kierowcy nie protestuja jak 3-pasmowa droge okrasi sie dodatkowymi pasami dla rowerow i jeszcze duzy chodnik sie zmiesci zanim zaczna sie chęchy i bagno za którym w oddali w majaczy blokowisko
hehe, jasne - osiedla takie jak Słoneczny Stok, Nowe Miasto, czy inne Bacieczki TBS są mocno porozstrzelane, ale chędożona deweloperka nie próżnuje - wolne przestrzenie coraz szybciej się kurczą.
Jedna sprawa to miejsce na ścieżki, druga to realizacja, czyli inwestycje w drogi. Białystok w okolicach 2007 roku zakorkował się na kilka lat, porobili przelotówki, dużą część obwodnicy miasta i tranzytu na Ruskich, w obrębie miasta powstało nawet kilka wiaduktów na dużych skrzyżowaniach.
W efekcie teraz, po ukończeniu inwestycji, przez Białystok - wbrew pozorom pod względem gęstości zaludnienia 10. miasto w Polsce - można przejechać z jednego krańcowego osiedla na drugie w 20 minut, a korki w tym mieście oznaczają tyle, że przez dwie godziny dziennie 15 minut stoisz łącznie na kilku skrzyżowaniach. Miasto jest drożne, a rowerem dojedziesz w każde istotne miejsce, czy wyjedziesz na regionalne ścieżki rowerowo-turystyczne.
Poznań pod tym względem śmierdzi oscypkiem, delikatnie mówiąc. Niektóre istotne drogi wymagają kapitalnych remontów.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 30 marca 2018, o 13:25
autor: Larofan
Pquelim pisze:Poznań pod tym względem śmierdzi oscypkiem, delikatnie mówiąc. Niektóre istotne drogi wymagają kapitalnych remontów.
poznan jest jednak ciup wiekszy i duzo gesciej zabudowany na duzo wiekszych powierzchniach
kapitalnych remontow wymaga masa drog ale jak tylko wchodza drogowcy to kierowcy narzekaja ze 'co za debil zamyka droge podczas targow/latem/zima/za dnia/jak ja jade (niepotrzebne skreslic)' i jest wielkie larum
a potem jest 'pewnie pierdolonym rowerzysta robia sciezki a tu by sie pas jeszcze jeden zmiescil!' a chwile potem 'jaskowiak do gazu' co skutkuje mniejszym entuzjazmem z jakim wladze zabieraja sie do takich prac
przynajmniej ja to tak widze
i tak jest o wiele lepiej ale jeszcze dluga droga
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 6 kwietnia 2018, o 21:26
autor: cns
Drogi drogami, dziś odebrałem nową ramę, stara czechosłowacka Eska się złamała.
https://i.imgur.com/6U6xvFc.jpg
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 23 kwietnia 2018, o 13:16
autor: Jutsimitsu
Ktoś zna jakiś dobry sklep z rowerami w Poznaniu? Bo w necie sklepy są dosyć drogie (rowery z Shimano Tourney po 2400... Chyba pojebauo)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 kwietnia 2018, o 11:19
autor: hat
Jak mieszkałem w pobliżu to kupiłem dwa rowery i później je serwisowałem tutaj
http://www.markowerowery.pl/
ale czy tam jest tanio to nie mam pojęcia
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 kwietnia 2018, o 11:48
autor: Larofan
markowerowery.pl brzmi jak totalnieniekradzonerowery.pl albo itstotallysafehere.com
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 kwietnia 2018, o 11:53
autor: Jutsimitsu
Akurat tutaj jest jeden z droższych sklepów. No cóż, przejdę się w sobotę do ccr sport i jak tam nie kupię to zamówię coś przez neta.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 06:42
autor: PIOTROSLAV
Się wygieło troszkę
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 07:02
autor: ThimGrim
To po zimie.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 08:58
autor: Voo
Tak z ciekawości to czyja wina była?
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 12:54
autor: PIOTROSLAV
Jakbym miał ograniczone zaufanie, to bym bardziej zwolnił. Nie jechałem bardzo szybko, ale w momencie jak widziałem, że auto nie hamuje to już bym nie wyhamował.
Kierowca miał mnie z prawej, a gapił się w lewo cały czas (włączał się do ruchu w tym miejscu
https://maps.google.com/?q=Aleja+Stan%C ... l=pl&gl=pl ) więc dostałem dokładnie środkiem maski na środku ścieżki rowerowej.
Formalnie to jego wina.
Wnioski na przyszłość - hamować mimo pierwszeństwa i kupić kask.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 14:22
autor: Jutsimitsu
Czyli standard na ścieżce rowerowej. Peszek, ale chociaż nie Twoja wina
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 15:00
autor: Pquelim
Wnioski na przyszłość - hamować mimo pierwszeństwa i kupić kask.
ZAWSZE zwalniaj przy każdym przecięciu dróg, skrzyżowaniu, nawet ścieżce dla pieszych. Zasada ograniczonego zaufania nawet w stosunku do samego siebie - możesz czegoś po prostu nie zauważyć.
Dobrze, że nic poważnego się nie stało. Raz widziałem jak w podobnej sytuacji do Twojej rowerzysta przekoziołkował przez samochód i zatrzymał się dopiero na słupie z sygnalizacją świetlną. Tamten ułan wjeżdżał na skrzyżowanie z prędkością ponad 30 km/h, miał oczywiście zielone światło, ale nie przyszło mu do głowy, że ktoś stojący na warunkowym skręcie w prawo może nie spojrzeć w lewo.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 16:44
autor: Voo
Przyznam szczerze, że zdarzyło mi się kilka razy podczas włączania się do ruchu i przejeżdżania przez ścieżkę rowerową nawet się nie rozejrzeć. Człowiek jest jakoś tak zafiksowany na bezpiecznym wjeździe na ulicę, że zapomina, że na tej dróżce obok ktoś może jechać nawet i 40 km/h.
Co do kasku to kolega zderzył się na ścieżce rowerowej z psem, przeleciał przez kierownicę i walnął głową tak, że stracił przytomność. Z kaskiem na głowie więc strach pomyśleć co byłoby bez kasku.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 17:02
autor: SithFrog
Pquelim pisze:ZAWSZE zwalniaj przy każdym przecięciu dróg, skrzyżowaniu, nawet ścieżce dla pieszych. Zasada ograniczonego zaufania nawet w stosunku do samego siebie - możesz czegoś po prostu nie zauważyć.
+ milion, ale 80% użytkowników dróg ma tę zasadę w dupie, a wśród rowerzystów to chyba 99%
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 17:04
autor: PIOTROSLAV
Ja nie jechałem super szybko, ale 20 minut wcześniej odebrałem rower z przeglądu, gdzie wymieniłem zjechaną kasetę i rozciągnięty łańcuch.
Więc jak głupi jechałem powyżej 20km/h I się cieszyłem, że żadne dźwięki z napędu nie dochodzą.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 24 czerwca 2018, o 18:53
autor: Crowley
W samochodzie zawsze przejeżdżając przez ścieżkę, biegnacą równolegle do drogi, myślę sobie, że zaraz wpadnie na mnie jakiś pędzący rower. Choćbym nie wiem jak się rozglądał, nie ma szans, żeby zobaczyć szybko jadącego rowerzystę. Dlatego też rowerem nigdy, przenigdy je wyjeżdżam na pewniaka na przejście.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 25 czerwca 2018, o 17:49
autor: SithFrog
Crowley pisze:Dlatego też rowerem nigdy, przenigdy je wyjeżdżam na pewniaka na przejście.
Bo nie powinno się. Nigdy i niczym. Jak idę to nawet mając zielona upewniam się, że jakiś dzban nie jedzie. Jak jadę rowerem to przed każdym przejazdem przez cokolwiek hamuję. To samo autem. Za dużo ludzi, którzy mieli pierwszeństwo gryzie piach.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 11:56
autor: PIOTROSLAV
Że na czymś trzeba jeździć, to znalazłem w lokalnym salonie takiego gieroja przecenionego solidnie, bo już tej firmy nie sprzedają, a sam egzemplarz z rocznika 2015 chyba.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 12:36
autor: ThimGrim
Nie ma pedałów.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 12:52
autor: PIOTROSLAV
Wiadomix. Wszak jestem hetero
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 16:02
autor: Voo
Wygląda zadziornie. No i porządne MTB dla ociekających testosteronem rycerzy bezdroży a nie jakieś kolarzo coś ani miejskie też nie wiadomo co i po co
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 18:26
autor: hat
Fajny
Też szukam nowej maszyny bo mój stary Wheeler powoli zaczyna niedomagać.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 20:54
autor: Crowley
Voo pisze:No i porządne MTB dla ociekających testosteronem rycerzy bezdroży a nie jakieś kolarzo coś ani miejskie też nie wiadomo co i po co
Chyba dla ociekających potem dzieci dwóch pedałów, które próbują pokonać opory toczenia opon od traktora.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 2 lipca 2018, o 21:52
autor: PIOTROSLAV
Powiem, że dziś zrobiłem przedłużony kurs do pracy i z powrotem (32km), no i bardzo fajnie się jedzie. Jakoś tak miękko, aż bym sobie kierownicę od Harleya zamontował.
A różnicy w oporach ruchu w porównaniu do poprzedniego crossa nie czuję.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 18 lipca 2018, o 11:32
autor: PIOTROSLAV
W nocy odcięli mi rower. Parkowałem go na otwartym powietrzu, przypinałem do stojaka, na ogrodzonyn terenie.
Szczęśliwie ochroniarz przepłoszył gałganów zanim go wynieśli, także muszę kupić tylko nową zapinkę.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 18 lipca 2018, o 11:42
autor: Zolt
Łańcuch kup ze zintegrowanym zapięciem albo Ulocka. Dużo trudniej przeciąć.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 18 lipca 2018, o 11:45
autor: Voo
Słabe te zapinki kablowe. Duże nożyce i jedno ciachnięcie. Są filmiki na YT z testów.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 18 lipca 2018, o 18:21
autor: SithFrog
Tylko Ulock.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 19 lipca 2018, o 09:10
autor: PIOTROSLAV
Poogladałem... Smutna wiadomość jest taka, że jak ktoś chodzi z diaxem to w półtorej minuty załatwia każde zapięcie.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 19 lipca 2018, o 11:19
autor: Voo
Ale jednak 1.5 minuty to lepiej niż 5 sek
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 19 lipca 2018, o 11:30
autor: PIOTROSLAV
That's what she said
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 15 czerwca 2019, o 10:26
autor: zodi
Jakoś tak się poskładało, że miałem co najmniej 15-letnią przerwą od jeżdżenia rowerem.
Ostatnio pożyczyłem sobie starego Authora żeby sprawdzić czy bawiło by mnie wpisanie się w trend rowerowy - no i wyszło, że mnie bawi
Teraz szukam czegoś dla siebie, crossa jakiegoś. Wielu mówi: "elektryka bierze", niahhh..., inni mówią "fulla kup, a jak nie masz kasy na nowego to używkę", niahhh 2 - za mało się znam by wyszukać dobrej używki, a co da hajsu to nie chciałbym przekroczyć 3k.
Dlatego myślę o czymś takim:
Jeżdżę głównie po asfaltach plus szutry i z rzadko jakaś w miarę przejezdna leśna ścieżka więc myślę, że w zupełności mi taki Authorek wystarczy.
Dobrze myślę ?
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 15 czerwca 2019, o 18:56
autor: Voo
No ba! I gminę objedziesz i wszystkie defloracje zaliczysz!
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 15 czerwca 2019, o 20:03
autor: Jutsimitsu
Ja ostatnio kupiłem Kands Avangarde. Bo tani jak na osprzęt który ma. Póki co super zadowolony jestem. Choć obawiam się że przy mojej masie będę musiał wymienić koła szybko (ponoć nie są najlepsze). Ale to pewnie za 2-3 sezony.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 18 czerwca 2019, o 14:34
autor: Pquelim
zodi - jakieś specyfikacje?
ogolnie to zadaj sobie trzy pytania: jakie przerzutki? jakie hamulce (jezeli v-brake to jeszcze - jakie manetki?) jaki amortyzator? reszta do rekreacyjnego posuwania nie ma większego znaczenia.
ogólnie Author ma niezle, jak na chińskie, ramy ale to firma jak wszystkie - potrafią ludziom sprzedawać rower za 2,5k z Tourekami (przerzutki za 17,50 PLN) i z SR NEXem (amorek za 150 PLN).
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
: 19 czerwca 2019, o 23:12
autor: zodi
Widelec RST Vita TnL (80 mm) blokada skoku
Stery AUTHOR Integrated 1-1/8"
Mechanizm korbowy SUNTOUR NCX 48-36-26 (170/ 175 mm)
Oś suportu SUNTOUR XCT monoblok
Przerzutka przednia SHIMANO Altus (31,8 mm)
Przerzutka tylna SHIMANO Acera
Manetki SHIMANO Acera (27)
Kaseta SHIMANO HG400-9 11-34 (9)
Łańcuch KMC Z9
Piasty QUANDO Disc 32 otwory
Hamulce TEKTRO Vela tarczowe hydrauliczne 6"
Dźwignie TEKTRO Vela
Obręcze AUTHOR Xenon 29 32 otwory
Szprychy stal nierdzewna czarne 2,0 mm
Opony AUTHOR Speed Master 29"x 1.75"
Pedały AUTHOR aluminiowe
Kierownica AUTHOR 25 mm 680 mm
Chwyty kierownicy AUTHOR ErgoGrip Lock
Wsporniki kierownicy UNO regulowany
Wspornik siodełka AUTHOR aluminiowy (27,2 mm)
Obejma podsiodłowa AUTHOR (31,8 mm)
Siodełko AUTHOR Sphere Gel
Liczba biegów 27
Waga 15 kg
O!