Nasze zwierzaki

michal.2907

Przed państwem Tequila

Obrazek

Larofan · Post autor: **Larofan** » 24 października 2015, o 18:31

wyglada nobliwie

Razorblade

dziwne... u mnie zwykle jest obok soli i cytryny... i wyglada inaczej

Larofan · Post autor: **Larofan** » 24 października 2015, o 18:34

chcialem zrobic przerobke tego z meksykanskim kapeluszem, wasami i marakasami ale jestem za leniwy dzisiaj

michal.2907

Imię nie pochodzi od alkoholu, ale od książki Krzysztofa Vargi pod tym tytułem.

Larofan, dzięki, miło wiedzieć, że ten małpiszon może się komuś z elegancją kojarzyć

Larofan · Post autor: **Larofan** » 24 października 2015, o 18:48

i maed dis

Razorblade

michal.2907 pisze:Imię nie pochodzi od alkoholu, ale od książki Krzysztofa Vargi pod tym tytułem.

Tak tak... jasne... aha... tez zonie bym tak mowil

Ptaszor · Post autor: **Ptaszor** » 24 października 2015, o 19:02

Zaraz tam Varga. Babis jak nic (i są nawet koty!)
Obrazek

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 24 października 2015, o 19:41

Od razu sobie przypomniałem.

Obrazek

DaeL · Post autor: **DaeL** » 31 października 2015, o 00:16

Ha! Jeszcze nie wklejałem tu zdjęć swojego kota. Pora nadrobić zaległości.

Tu Bąbelek podżera kwiatki:
Obrazek

Tu następuje konfrontacja, w trakcie której twierdzi, że niczego nie podżera:
Obrazek

Tutaj Bąbel wypoczywa pod kominkiem:
Obrazek

A tu wychodzi zaczerpnąć świeżego powietrza:
Obrazek

Yusutina · Post autor: **Yusutina** » 31 października 2015, o 00:23

Piękny!

DaeL · Post autor: **DaeL** » 31 października 2015, o 01:03

Yusutina pisze:Piękny!

Przekażę Bąbelkowi. Lubi komplementy prawie tak bardzo jak steki z antrykotu

eddina · Post autor: **eddina** » 31 października 2015, o 12:31

Imponujące futerko i wibrysy!

Larofan · Post autor: **Larofan** » 2 listopada 2015, o 12:43

Zdrowo wygląda

głodny nie chodzi raczej

michal.2907 · Post autor: **michal.2907** » 3 listopada 2015, o 18:14

Larofan pisze:Zdrowo wygląda głodny nie chodzi raczej

+1. O tym samym pomyślałem.

Dogy · Post autor: **Dogy** » 15 grudnia 2015, o 20:08

Jr. Ostatnio sobie ceni wygodę.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Kalten · Post autor: **Kalten** » 15 grudnia 2015, o 20:12

Hehe, wygodne miejsce to podstawa

Yusutina · Post autor: **Yusutina** » 15 grudnia 2015, o 20:13

Jaki piękny... Pamiętam, że w młodości po przeczytaniu "Białego Kła" J. Londona bardzo chciałam mieć takiego psa.

Voo · Post autor: **Voo** » 15 grudnia 2015, o 22:09

Moje dziecię ostatnio zasmakowało w tworzeniu akwariów. Ma dwa i ciągle coś zmienia. Poprzednio mieliśmy "czarne wody Amazonki" (serio, mało co było widać

) a teraz coś zmienił i jego nowy "biotop" czeka na rybki. Najlepsze, że wszystko od A do Z robi sam. Kolejne nudne hobby, którego z pewnością nie odziedziczył po mnie.

Obrazek

Jak chcę go zezłościć to pytam czy nie chciałby jakiejś trupiej czachy albo skrzyni ze skarbami

Crowley · Post autor: **Crowley** » 15 grudnia 2015, o 23:09

Ja też będę robił akwarium! To znaczy jak Młody podrośnie. Zawsze chciałem mieć akwarium. Takie ładne jak w książkach o akwariach.

Larofan · Post autor: **Larofan** » 16 grudnia 2015, o 09:21

things that never get you laid:
a) aquariums

srsly tho te akwarium wyglada epicko

ale brakuje skrzyni ze skarbami takiej co z nij cyklicznie wyplywaja babelki
zrob trolla i wstaw mu taka skrzynie kiedys jak nie bedzie patrzec gdzies pod ten amazonski korzen i patrz kiedy sie polapie

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 16 grudnia 2015, o 09:34

Larofan pisze:zrob trolla i wstaw mu taka skrzynie kiedys jak nie bedzie patrzec gdzies pod ten amazonski korzen i patrz kiedy sie polapie

+ milion

A wystrój w akwarium rewelacyjny.

Counterman · Post autor: **Counterman** » 16 grudnia 2015, o 10:40

Trollowanie własnych dzieci, najlepszym trollowaniem na świecie!

Cherryy · Post autor: **Cherryy** » 17 grudnia 2015, o 17:36

Kot mi zaginął.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 17 grudnia 2015, o 19:31

Cherryy pisze:Kot mi zaginął.

Cherryy · Post autor: **Cherryy** » 17 grudnia 2015, o 22:02

Jezu. Cały dzień z głowy (kot zniknął koło 11:00). Obszedłem całe osiedle, przepytałem tysiąc osób, dzwoniłem do schroniska, zaprzęgłem do pomocy inne osoby. Naszedłem na zbitą butelkę w lesie i poraniłem stopę.

I znalazłem go. Ja pierdole. Znalazłem.

Voo · Post autor: **Voo** » 17 grudnia 2015, o 22:49

... i zajebałem skurwysyna!

Larofan · Post autor: **Larofan** » 17 grudnia 2015, o 22:54

Zgaduję ze był w szafie

Matthias[Wlkp] · Post autor: **Matthias[Wlkp]** » 17 grudnia 2015, o 23:02

Jak zwiał? Przez okno? Raz widziałem jak kot z trzeciego piętra przedostał się przez okno uchylone u góry, zrobił parę kroków na parapecie ale stwierdził, że zawróci. Ten manewr jednak się nie udał i kot spadł, ale nic mu się nie stało. Chłopaki z osiedla odnieśli kota właścicielowi.

Larofan · Post autor: **Larofan** » 17 grudnia 2015, o 23:25

Ja znam podobna historie które skończyła się zejściem śmiertelnym zwierzaka.. trzeba uważać

Jutsimitsu · Post autor: **Jutsimitsu** » 17 grudnia 2015, o 23:39

Dawno temu w odległej galaktyce... miałem owczarka podhalańskiego, który też uciekł i kilka godzin go szukałem po okolicy (jej właściwie). A innym razem uciekł mój aktualny pies i po kilku godzinach przypadkiem na niego trafiłem w okolicy, jebany zaruchał jakąś sukę i cały zachwycony wracał do domu. http://e.lvme.me/l2fdwg1.jpg

Cherryy · Post autor: **Cherryy** » 17 grudnia 2015, o 23:42

Ze względu na przeprowadzkę miałem dzisiaj noszenie mebli. Kot się przestraszył podnoszenia kanapy i wyrwał w długą a były otwarte drzwi. Ostatecznie się okazało, że w jakiś magiczny sposób dostał się pod szafki w kuchni i się tam zaklinował. I cały, kurwa, dzień był cicho, a ja zwiedziłem pół Fordonu. Dopiero zupełnie zrezygnowany go tam znalazłem. Zdążyłem nawet przełożyć sobie jutrzejszą zmianę, bo myślałem, że go będę całą noc szukać.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 18 grudnia 2015, o 10:06

Dobry człowiek jesteś wiśnia! Ja intensywnie kota musiałem szukać dwa razy. Raz po autentycznej ucieczce Spacja znalazła się nad drzwiami sąsiada. Drugi raz szukaliśmy z pół godziny w domu (wszystkie okna i drzwi były zamknięte...) i sie okazalo ze siedzi w wózku dziecięcym, który kurde przestawialem 3 razy w trakcie poszukiwań...

Koty sa the best

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Larofan · Post autor: **Larofan** » 18 grudnia 2015, o 10:22

tez szukalem kluski razu jednego w panice krotko przed przeprowadzka... biegalismy z moja lepsza polowka po calym budynku i dzielnicy a kiedy wrocilismy zziajani i zmeczeni psychicznie do dom kot oszczednymi ruchami wypełzł spod lozka

Counterman · Post autor: **Counterman** » 18 grudnia 2015, o 11:44

Właśnie ja też się tego nauczyłem. Jak kot Ci zaginął to szukasz WSZĘDZIE w domu, nawet w cholernej puszce na bezpieczniki i za klapką od zaworów z wodą. Koty potrafią wejść w takie miejsca, że to głowa mała. Raz wyciągałem futrzaka z kominka. Nie przewodu wentylacyjnego, tylko autentycznego komina w domu, do którego drzwiczki były zamknięte. Zgaduję, że wszedł na dach, wlazł do komina i się spierdolił na dół.

Voo · Post autor: **Voo** » 18 grudnia 2015, o 14:28

Moi rodzice mają psa i kota. Mieszkają w domu na wsi więc kot chodź domowy leniuch i pieszczoch to czasem daje drapaka. Wtedy się uchyla drzwi i woła do psa, żeby znalazł kota. Zawsze znajduje w try miga, kot siedzi gdzieś w krzaczorach albo na polu w trawie i wygląda jakby był przerażony, że tak daleko zaszedł i nie wie jak wrócić. Tak więc do szukania kota nie ma jak pies

Kalten · Post autor: **Kalten** » 20 stycznia 2016, o 09:18

mały meczyk

phpBB [video]

Larofan · Post autor: **Larofan** » 20 stycznia 2016, o 09:38

fajna sprawa

Counterman · Post autor: **Counterman** » 20 stycznia 2016, o 10:42

Jak dla mnie to Niemiec prowadzi 2-0.

Kalten · Post autor: **Kalten** » 20 stycznia 2016, o 11:11

dobry jest skubaniec

Zolt · Post autor: **Zolt** » 20 stycznia 2016, o 16:07

powinien szczeknieciami dawac punktacje

Ptaszor · Post autor: **Ptaszor** » 21 stycznia 2016, o 11:34

Nie rozumiem waszej dyskusji, bo jestem ze wsi. U nas jak się kot albo pies skończy, to gotujemy nowego.

phpBB [video]

Voo · Post autor: **Voo** » 14 lutego 2016, o 21:47

Młody założył drugi zbiornik i teraz pojawiły się takie stwory:

Obrazek

Musiały zwiać z getta pod Johannesburgiem. Dobrze, że na razie mają 1 cm długości.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 14 lutego 2016, o 22:01

Dadzą rade na mały obiad?

Piccolo · Post autor: **Piccolo** » 15 lutego 2016, o 08:20

Jarecki · Post autor: **Jarecki** » 15 lutego 2016, o 12:18

Krewetki są super. Mam jedną w akwarium już chyba z 5 lat

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 15 lutego 2016, o 20:35

Jarecki pisze:Krewetki są super.

+1

Spożywam przynajmniej raz w tygodniu.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 15 lutego 2016, o 21:28

SithFrog pisze:
Jarecki pisze:Krewetki są super.
+1

Spożywam przynajmniej raz w tygodniu.

+2 Tylko niech sa juz obrane. Raz dostalem na Pizzy razem z pancerzykami, oczami i nogami... no kurwa...

Voo · Post autor: **Voo** » 15 lutego 2016, o 23:36

Nie, nie LLo, spokojnie, to był akurat karaluch. Przyrumienił się na piecu.

! Dominick ! · Post autor: **! Dominick !** » 29 maja 2016, o 03:01

Oto Ella (na pierwszym planie)