Robienia tego w stylu Franka UnderwoodaThimGrim pisze:Ale kurde, ludzie, to jest polityka! Naprawdę, czego wy oczekujecie?
![;) ;)](./images/smilies/2.gif)
Moderatorzy: Zolt, boncek, Turtles, DaeL
Robienia tego w stylu Franka UnderwoodaThimGrim pisze:Ale kurde, ludzie, to jest polityka! Naprawdę, czego wy oczekujecie?
A... to jeszcze dziwniejsze. Oglądacie House of Cards i oczekujecie, że nadejdzie partia, która nie będzie Was w wała robiła...Razorblade pisze:Robienia tego w stylu Franka UnderwoodaThimGrim pisze:Ale kurde, ludzie, to jest polityka! Naprawdę, czego wy oczekujecie?
Tzn. ja upatruję w tym raczej szansę na nowe ugrupowanie. A o odrzuconych podpisach też bywa głośno. No i podpisy podpisom nierówne.Razorblade pisze:No i po co mu te podpisy jak PO i tak ma takie projekty w dupie
Ja nawet nie licze ze partia nie bedzie robila nas w chuja tylko ze nie będzie to tak widoczne i bezczelne
Ja bym tylko zapytał gdzie wtedy był Kamiński i co mówił. Jedno pytanie.Z Andrzejem Lepperem też się Jarosław Kaczyński kłócił, a potem zawiązał koalicję - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Kamiński.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-n ... Id,1723249Sprawa lewego pozwolenia na broń, jakie trzy lata temu uzyskał Cezary Grabarczyk nie powinna się skończyć zarzutami dla usłużnych policjantów. Lektura przepisów w tej sprawie wyklucza, by minister sprawiedliwości mógł nie wiedzieć, że wydający pozwolenie policjanci łamią prawo. Co więcej - nie tylko musiał wiedzieć, ale też poświadczył nieprawdę swoim podpisem na protokole z egzaminu.
Ciekaw jestem jak to się skończy, bo akurat on ma tam dość silną "spółdzielnię". Sporo ludzi jest za nim. W PO chyba najmocniejsza frakcja obecnie.boncek pisze:Ja myślę, że Grabarczyk poleci koniec końców. Pewnie mają problem z kimś na jego miejsce, albo z wewnętrznymi układami w PO.
Bo my dokladnie sprawdzamySithFrog pisze:Ciekawe, że jak sprawdzą to nie wracają
Pisalem juz w innym topicu, wlezie tak z 7 cali ale niewygodnie...SithFrog pisze:sprawdzajcie ile wlezie
No nie wiem czy takie zwykłe przepraszam wystarczy.SithFrog pisze:A to przepraszam, nie zauważyłem.
1. Bo wybory. Za duże ryzyko jak sprawa śmierdzi.Turtles pisze:Chcieliście to macieLepiej późno niż później.
Pomiędzy pomnikami ofiar zamachu smoleńskiego.Ja myślę, że powinniśmy go rozstrzelać na Krakowskim Przedmieściu. Jego pistoletem.
No właśnie, pewnyś? Bo dymisja to raczej przyznanie się do winy.Sith pisze: 1. Bo wybory. Za duże ryzyko jak sprawa śmierdzi.
Yop, gdyby wybory były za 3 lata, pewnie by nie poleciał. Zresztą. Poczekajmy do jesieni i sprawdzimy punkt nr 2.Turtles pisze:No właśnie, pewnyś? Bo dymisja to raczej przyznanie się do winy.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzegorz ... sci/yh9pkyZolt pisze:i zdobywa dodatkowe punkty za "podałem się do dymisji w celu wyjaśnienia sprawy. Teraz mogę wrócić jak już zdobyłem legalnie pozwolenie."
Chyba, że wałkowanie tego, że nie poleciał i kolejne przecieki ze sprawy do jakiegoś Wprostu czy innego doRzeczy mogą Komorowskiemu zrobić krecią robotę w kampanii.Turtles pisze:No pewnie usłyszał. O tym mówię. Gdyby nie poleciał to by nikt o tym nie mówił. O tym, ze poleciał i dlaczgo dowiedzieć się można już z ekranów w tramwajach. Jeżeli chcesz zamieść coś pod dywan to nie wywalasz ministra tylko mówisz "bez komentarza".
No przecież. Tak się mówi. Zresztą jeżeli śledztwo zostanie umorzone (a może zostać znając klimat) to jaki jest powód, żeby go nie przywracać. Tzn, dla mnie to powinno mu złamać karierę na dłuższy czas, ale optyka jest taka: Istnieje podejrzenie naduzycia prawa z konsekwencjami prawo-karnymi (i to nawet nie są moje słowa, to słowa Jarosława Kaczyńskiego) -> dymisja ->wyjaśnia się, że nic nie było -> przywrócenie na stanowisko, bo nic nie było.http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzegorz ... sci/yh9pky
Napisałbym: przyzwoitość, ale w kraju, gdzie premier ma sędziów na telefon (trójpodział władzy my assTurtles pisze:Zresztą jeżeli śledztwo zostanie umorzone (a może zostać znając klimat) to jaki jest powód, żeby go nie przywracać.
Spoko. Pozwolę sobie zakładać, że jak mają sędziów na telefon to i kolega-prokurator się znajdzie. patrz przytoczony przykład z Sikorskim.Turtles pisze:Umarza prokurator.
Naprawdę mam zacząć sypać linkami o sprawie Milewskiego?Turtles pisze:I nikt nie ma sędziów na telefon.
Jak dla mnie ma sporo. Pokazuje jak to u nas działa. Ja się nie znam na tym, ale zdroworozsądkowo założyłem, że Radosław (i każdy inny poseł z podejrzaną kilometrówką) będzie musiał się wytłumaczyć z tego gdzie tyle jeździł, podać jakieś detale itp. A oni stwierdzili tylko, że mieszka daleko, pewnie dojeżdża, no to trzepie kilometry. Przecież to żadna filozofia sprawdzić gdzie i kiedy był minister SZ czy Marszałek Sejmu i np. kuknąć w listy pasażerów linii lotniczych czy rejestr samochodów służbowych.Turtles pisze:A co do Sikorskiego. Nom. Ale co to ma wspólnego z czymkolwiek? A w Ameryce biją Murzynów.
Nie. Po prostu w nie kliknij i przeczytaj co tam jest.SithFrog pisze:Naprawdę mam zacząć sypać linkami o sprawie Milewskiego?
No tak. To prowokacja dziennikarska, a nie faktyczny telefon z KP. Na pewno pierwszy raz spotkał się z czymś takim i z automatu, nie wiedzieć czemu, przyjął postawę służebną. O słodka naiwnościTurtles pisze:Nie. Po prostu w nie kliknij i przeczytaj co tam jest.