In Putin Russia... Czyli o naszych sąsiadach zza Buga.

[grel3gargamel]

Zabili Niemcowa...W Rosji bez zmian jak widać

[Razorblade]

Zabili Niemcowa...W Rosji bez zmian jak widać

Znaczy tak - albo zakladamy ze Putin jednak jest skonczonym debilem (jest to prawdopodobne) i wpada na pomysl zabicia Niemcowa na dzien przed wspolorganizowanym przez niego protestem, tuz przy Kremlu, w sposob bezczelnie bezpardonowy (kaman, samochod przejezdzajacy? strzaly w plecy? majac do dyspozycji cala FSB i agencje wywiadowcze? Toz to nawet nie pozoruje zawaly/samobojstwa/rabunku a typowy mord na zlecenie!), albo w przeciagu kilku dni/tygodni na tej sprawie fajnie wybije sie "nowy lider opozycji" (tez prawdopodobne). Jest tez 3 opcja - ze Putin jest jednak w chuj genialny i ten "nowy lider" juz od dawna jest podstawiona przez Putina marionetka i dlatego ubili Niemcowa teraz a nie wczesniej (i powiem szczerze ze jak nie wierze w teorie spiskowe tak... moze to byc cholernie prawdziwe).

Chyba ze jak to zwykle bywa zalatwil to jakis nadgorliwy slugus Putina z wlasnej inicjatywy ktory "zginie w wymianie ognia podczas proby aresztowania"...

Ale sadze ze to mimo wszystko nie ten topic

[snt]

może chodzi o to by wewnętrzną opozycję zastraszyć wprost

[Razorblade]

może chodzi o to by wewnętrzną opozycję zastraszyć wprost

W czasie gdy caly swiat patrzy sie na Moskwe? No w sumie mozna zakladac ze Putin jest jeszcze glupszy niz przyjalem w pierwotnym poscie na ten temat, ale wydaje mi sie ze jednak nie...

[snt]

może mu nerwy puszczają albo po prostu ma opinię świata w dupie

[Gregor]

Jakby Putin mniej bezczelne rzeczy robił na co dzień przez ostatni rok...

[ThimGrim]

Może dlatego go zastrzelili, bo był niemcem? Porachunki jeszcze z czasów IIWW...

[Razorblade]

Jakby Putin mniej bezczelne rzeczy robił na co dzień przez ostatni rok...

Znaczy ze upodobnil sie do USA i wpierdala sie gdzie mu sie podoba?

[Turtles]

Toz to nawet nie pozoruje zawaly/samobojstwa/rabunku a typowy mord na zlecenie!)

Niemcow spacerował sobie z koleżanką. To się teraz powie, że to jakiś inny kolega tej koleżanki i po problemie.

W czasie gdy caly swiat patrzy sie na Moskwe? No w sumie mozna zakladac ze Putin jest jeszcze glupszy niz przyjalem w pierwotnym poscie na ten temat, ale wydaje mi sie ze jednak nie...

Świat patrzy na Moskwę a Putin wjeżdża czołgami na Ukrainę. On chyba nie potrzebuje, żeby go na szczytach przytulały koledzy i koleżanki.

[Crowley]

A może Putin jest na tyle genialny, że zastrzelił gościa w biały dzień, bo wiedział, że sobie pomyślimy, że nie jest tak głupi, żeby robić to w biały dzień, parę godzin przed demonstracją? Mind fuck!

[DaeL]

Przypominam, że Litwinienkę też zamordowano tak, żeby świat nie miał wątpliwości kto za tym stoi. No bo co właściwie mogą zrobić Putinowi?

[SithFrog]

Podoba mi się u ciebie Razor ten optymizm. Putin czegoś nie zrobi, bo "świat patrzy". Na przykład nie zajmie Krymu wojskową interwencją, mówiąc wprost, że to nie jest wojsko, a już na pewno nie rosyjskie?

Albo zajmie wschodnią Ukrainę regularną armią z ciężkim sprzętem i powie światu, że to oddolna inicjatywa traktorzystów i górników z Donbasu?

[snt]

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/po-zabo ... arsz/xk5c2

O proszę, komunikat opozycja zdołała odczytac

[Zolt]

Sith, ale Ty ciągle nic nie rozumiesz. On miał do tego święte prawo, bo inni robią to samo, albo i więcej. To takie "a u Was biją Murzynów!" XXI wieku.

[Razorblade]

A no tak. Zapomnialem. Sorki... Putin zabil. To pewne!

[Voo]

"Towarzysze, nie strzelajcie!"

Ostatnie słowa Majakowskiego przed popełnieniem samobójstwa

Czasy się zmieniają ale na cara, pierwszego sekretarza i prezydenta ręki ani jęzora się nie podnosi

Jednak wchodząc w tony poważne to zabójstwo to do niczego Putinowi nie było potrzebne, bo w Rosji nie ma żadnej realnej opozycji a skali przeróżnych powiązań i kontaktów zamordowanego pewnie nigdy nie poznamy. Był w pewnym okresie człowiekiem władzy w Rosji więc święty na pewno nie był. Jednak bez względu na to, czy Putin to zlecił, czy ktoś gorliwy zrobił to za niego czy chodziło o coś zupełnie innego to dostajemy po raz kolejny jasny przekaz o skali dzikości tego kraju.

[DaeL]

Jednak wchodząc w tony poważne to zabójstwo to do niczego Putinowi nie było potrzebne, bo w Rosji nie ma żadnej realnej opozycji a skali przeróżnych powiązań i kontaktów zamordowanego pewnie nigdy nie poznamy. Był w pewnym okresie człowiekiem władzy w Rosji więc święty na pewno nie był. Jednak bez względu na to, czy Putin to zlecił, czy ktoś gorliwy zrobił to za niego czy chodziło o coś zupełnie innego to dostajemy po raz kolejny jasny przekaz o skali dzikości tego kraju.

Nie wiem czy można w ogóle stawiać tezę iż |to do niczego nie było Putinowi potrzebne". Nie znamy wewnętrznych mechanizmów władzy w Rosji, nie wiemy, czy na przykład jakaś grupa oligarchów nie marzyła sobie o wymianie Putina na kogoś innego. Także ostrożnie z tego typu kategorycznymi stwierdzeniami.

A zresztą nawet jeśli na prawdę nie byłoby to do niczego potrzebne, to nie zapominajmy, że Putin to też człowiek. Śmierć Politkowskiej przydarzyła się w jego urodziny, to się chłop ucieszył. Może teraz też było podobnie? No i powiedzmy szczerze - jakie z jego punktu widzenia jest ryzyko takiej decyzji?

[Voo]

Nie znamy wewnętrznych mechanizmów władzy w Rosji, nie wiemy, czy na przykład jakaś grupa oligarchów nie marzyła sobie o wymianie Putina na kogoś innego. Także ostrożnie z tego typu kategorycznymi stwierdzeniami.

Masz rację.

W ogóle problem trochę w tym, że wszelkie dyskusje na temat Rosji z odniesieniem się do naszych doświadczeń, przemyśleń czy naszego rozumienia polityki nie mają w stosunku do Rosji wielkiego sensu.

[Razorblade]

Spoko... kategorycznie nie ma co twierdzic ze do niczego nie bylo to potrzebne, ale juz twierdzic stanowczo ze moglo byc jest cacy... slodko

[DaeL]

Spoko... kategorycznie nie ma co twierdzic ze do niczego nie bylo to potrzebne, ale juz twierdzic stanowczo ze moglo byc jest cacy... slodko

Wiesz, jak sam facet mówi, że boi się, że go Putin zabije, a potem zostaje zastrzelony, to jednak pewne podejrzenia są chyba dopuszczone. Poza tym do podobnych wniosków można dojść per analogiam - wiemy o całej masie morderstw politycznych które wyszły z Kremla, a nic nam nie wiadomo o zabijaniu opozycjonistów po to, aby zaszkodzić wizerunkowi Putina.

[Razorblade]

Spoko... kategorycznie nie ma co twierdzic ze do niczego nie bylo to potrzebne, ale juz twierdzic stanowczo ze moglo byc jest cacy... slodko

Wiesz, jak sam facet mówi, że boi się, że go Putin zabije, a potem zostaje zastrzelony, to jednak pewne podejrzenia są chyba dopuszczone. Poza tym do podobnych wniosków można dojść per analogiam - wiemy o całej masie morderstw politycznych które wyszły z Kremla, a nic nam nie wiadomo o zabijaniu opozycjonistów po to, aby zaszkodzić wizerunkowi Putina.

No... Kaczor tez sie bal Tuska i Komorowskiego

Dlatego tez jak przeczytasz drogi DaeLu co o tym sadze, nie wykluczam ingerencji Putina. Choc jak dla mnie to bardziej porachunki wewnatrzopozycyjne albo "lwia przysluga" jakiegos pomagiera niz sama decyzja Putina... no ale obecnie to on nie odpowiada chyba tylko za koklusz, bo Odra w Berlinie to na pewno jego wina rowniez

[Gregor]

Może Kreml skorzystał z okazji... Jeżeli ich siepacze - Wanie robią za ruble, to za garść dolarów można obecnie wystrzelać całą opozycje i jeszcze z połowę dziennikarzy

[Jutsimitsu]

No... Kaczor tez sie bal Tuska i Komorowskiego

Dlatego tez jak przeczytasz drogi DaeLu co o tym sadze, nie wykluczam ingerencji Putina.

Waaaaait, to wyśmiewasz sugestie że Putin miał wpływ na zabójstwa ludzi opozycji, czy nie. Bo to co piszesz klei się jak na ślinę... niby daje radę, ale jednak chujowo.

[Razorblade]

Spokoj Jutsi. U Ciebie czytanie na poziomie pierwszej klasy mnie nie dziwi, wiec i klejenie moze byc problemem.

Wiec specjalnie dla przedszkolaka:

wysmiewam twierdzenia "Putin go zabil na 100%, innej opcji nie ma". A jak przeczytasz moj pierwszy komentarz w okularach to od razu zalapiesz. Bum.

[Zolt]

chyba kurwa w różowych okularach.

[Razorblade]

Nein. Rozowe to pewnie mam ja

[Jutsimitsu]

Widzę że już musisz uciekać się do ataków personalnych, ale spoko. Dzięki że pokazujesz jak bardzo słabe masz argumenty

[Razorblade]

Widzę że już musisz uciekać się do ataków personalnych, ale spoko. Dzięki że pokazujesz jak bardzo słabe masz argumenty

Mylisz sie ale po raz kolejny unikajac stwierdzen niewygodnych pokazujesz ze nie masz argumentow w ogole. Bum.

No i kwestia zrozumienia co to sa argumenty i ataki personalne tez przed Toba.

[Turtles]

Spokoj Jutsi. U Ciebie czytanie na poziomie pierwszej klasy mnie nie dziwi, wiec i klejenie moze byc problemem.

Wiec specjalnie dla przedszkolaka:

Ja bym tego przesyconym wartością merytoryczną argumentem nie nazwał, ale co ja się znam

[Razorblade]

A przepraszam jakiz to argument o merytorycznej wartosci zostal uzyty przez Jutsiego? Jak to mawiaja - kto mieczem wojuje od miecza ginie. Pierwszy argument i atak ad personem zostal uzyty przez Jutsiego. Dziekuje dobranoc, ide do beczki z pomrocznoscia

[LLothar]

Chlopaki, szklanka wody, to nie komentarze na Onecie

[Razorblade]

Od kiedy

[Zolt]

Dobra, przemyślałem sprawę.
Razor: Ty mówisz, że Putin nie jest na tyle głupi, żeby kilim Niemcowa w biały dzień na ulicy.

Inni mówią, że w sumie co to dla niego, jak już zdołał przepchnąć przez świadomość świata aneksję Krymu i nic nie warte rokowania pokojowe wschodniej Ukrainy, na której ciągle płynie krew.

Inni nie mówią: "OMG, OMG, Putin go osobiście zajebał, no jak nie, jak tak!!!!1".

[Razorblade]

a jeszcze inni nic nie mowia

Razor: Ty mówisz, że Putin nie jest na tyle głupi, żeby kilim Niemcowa w biały dzień na ulicy.

absolutnie nie - mowie ze moze byc na tyle glupi (i nie w bialy dzien a w nocy), moze byc w chuj inteligentny (w co watpie) majac podstawionego w opozycji pionka, mogly byc porachunki wewnatrz opozycji, a najbardziej prawdopodobne ze jakis siepacz chcial sie Putinowi przypodobac...

ale w sumie po co tlumaczyc cos po rak ktorys, skoro to Putin... na bank. No bo czemu by nie... a ja mowie ze "niePutin"... w sumie to nie mowie, ale co za roznica...

[Zolt]

gdybym był bardziej emocjonalnie zaangażowany w tę dyskusję właśnie krzyknąłbym "AAAAAAAAAA!" w kierunku monitora. Na szczęście nie jestem.

[Turtles]

Inni mówią, że w sumie co to dla niego, jak już zdołał przepchnąć przez świadomość świata aneksję Krymu i nic nie warte rokowania pokojowe wschodniej Ukrainy, na której ciągle płynie krew.

Ale ja sobie zdałem sprawę, że to jest pewien błąd w argumentowaniu. Bo taka argumentacja trafia do kogoś, kto i tak się z Tobą zgadza. A przecież możemy sobie wyobrazić czysto abstrakcyjnego dyskutanta, który mówi, że na Krymie to siły samoobrony zaopatrzone w demobilu (wraz z Berkutem) wyparły Ukraińców, Banderowcy zestrzelili malezyjski samolot i wymordowali tym kilkuset ludzi, żeby postawić w złym świetle bojowników z Doniecka, oficer wywiadu porwany z terytorium Estonii przez rosyjskie służby tak naprawdę został aresztowany w Rosji et cetera, et cetera.
I w tym momencie Putin nie ma się w ogóle czego wstydzić i nie ma powodu dla którego Niemcowowi groziłoby coś ze strony Wladimira. Dlatego bardziej prawdopodobne mogą byc wewnątrzopozycyjne porachunki niż zamordowanie obywatela przez aparat państwowy.

[SithFrog]

Rzuff +1

Dodatkowo na miejscu Putina uwaliłbym Niemcowa, bo od wczoraj tylko o tym i już mało kto mówi, że na Ukrainie codziennie giną ludzie w ramach "zawieszenia broni".

[Razorblade]

no... pozyteczny idota sie odezwal jednak... +1

[SithFrog]

To o mnie?

[Turtles]

W sensie, że ja?

[Turtles]

[Crowley]

Uderz w stół...

[ThimGrim]

Razor +1


Ps. No dajmy mu tez plusa... Wiecie jak to jest, kiedy wszyscy do okoła się mylą i nie można im wytłumaczyć, że są w błędzie?

[Razorblade]

Uderz w stół...

[boncek]

Panowie, jesteśmy dorośli, więc zachowujmy i dyskutujmy jak dorośli. Przystopujcie trochę z personalnymi wycieczkami.

[SithFrog]

Skąd liczba mnoga? Przecież to dyskusja jednego omnibusa i bandą idiotów.

[Razorblade]

Skąd liczba mnoga? Przecież to dyskusja jednego omnibusa i bandą idiotów.

No oczywiscie... w sumie jak ktos mnie obraza albo inputuje cos czego nie mowie to wszystko cacy... npm bez argumentu albo chocby próby stwierdzenia ze uwaza inaczej i naposania dlaczego... ale spoko...

[Turtles]

Co do Niemcowa ( wydziele temat w domu). Dla mnie poza wieleoma na pewno skomplikowanymi powodami jest jeszcze jeden. Tak funkcjonują niedemokratyczne reżimy. Moze nawet na tym, a nie na jakimś fałszowaniu wyborów polega niedemokratyczność takich reżimów. Ze jeżeli ktoś ma inne pomysły niż władza to powinien obawiać się ze wyląduje w więzieniu jako kryminalista albo zabity na ulicy. Powiedzmy sobie szczerze po utrwaleniu się władzy ludowej w Polsce nie trzeba było fizycznie eliminować konkretnych jednostek bo zagrażały władzy Partii. A jednak ubecji zdarzało się zlecac pobicia, wykonywać zabójstwa.

Co do poprzedniego posta to ja nawet nie myślałem wyłącznie o konkretnych forumowoczach, ale w ogóle o ludziach biorących to co mówi Kreml za dobrą monetę. Czyli pewnie niemałą część społeczeństwa rosyjskiego.

Co do pożytecznych idiotów to ja nie rozumiem. Bo przecież termin ten, przypisywany towarzyszowi Leninowi oznaczał afair zachodnich piewcow komunizmu, ludzi którzy wlasna ideowością i nieznajomością realiów Rosji radzieckiej kręcą line na własny stryczek. Nie wiem jak to się ma do mnie, czy Sitha...


@Sith akurat to o czym się mówi a o czym sie mowi w mediach to myślę ze Kreml ma na tyle w dupie, ze nie fatygowali by KGB (czy kogo tan chcesz) do zorganizowania mordu

[Matthias[Wlkp]]

IMHO Razor was trolluje

Nabija się z was, że macie zdanie bez żelaznych dowodów, a jemu jest wszystko jedno. To, że nie stoi po waszej stronie barykady, to nie znaczy, że stoi po przeciwnej.

Patrząc całościowo, to jest bardzo ciekawy problem - bez względu na to, jaka jest prawda (czy Putin jest wcieleniem szatana, czy nie), każde ze stanowisk może prowadzić do nieporządanych konsekwencji.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Turtles]

Matthias, Ty od razu chcesz jakieś barykady budować!