Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie jest to żelazna zasada. Można na spirycie, można na wódce, co kto lubi. Nic nie poradzę, że mam pół barku wódki a nie spirytusu. Poza tym pierwszy raz na próbę będzie dobrze, jeśli da się wypić efekt końcowy.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Szukałem Żywiec APA, ale nigdzie nie ma więc kupiłem Żywiec Porter. Walił alkoholem jakbym jakąś wódkę niemal pił, wylałem
Piłem za to ostatnio Śrup i Bździągwę z SzałuPiw. Bardzo dobre piwa. Śrup jest ciemny, fajnie pachnie amerykańskimi chmielami. Bździągwa to belgijskie pale ale, fajnie się pije, nie powala goryczą. Chyba kupię je jeszcze raz
Piłem za to ostatnio Śrup i Bździągwę z SzałuPiw. Bardzo dobre piwa. Śrup jest ciemny, fajnie pachnie amerykańskimi chmielami. Bździągwa to belgijskie pale ale, fajnie się pije, nie powala goryczą. Chyba kupię je jeszcze raz
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3899
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Bździągwa jest bardzo wporzo. Swojej babie kupuję...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja ostatnio browar Olimp nadrabiałem, Eris - świetnie sesyjne Belgian India Ale - Single Hop Simcoe na belgijskich drożdżach, fajne fajne.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dorwałem Żywiec APA Na stacji BP Całkiem niezłe, ale wydaje mi się ciut wodniste.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dorwałem Żywiec APA. Też na BP. Nie było w sieci handlowej. Bardzo mi zasmakowało.
Jestem zadowolony biorąc pod uwagę, że to docelowo ogólnodostępna koncernówka. Kolejny nokaut dziadowiskich i cukierkowych 'Książęcych'.
Po przyzwoitej ilości stwierdzam, iż mam kolejne piwo mainstreamowe obok 'Białego' Żywca, za którym przepadam i będę miał możliwość łatwego zakupu.
To masówka i jako taka jest dla mnie przyjemna, taka jaka ma być gatunkowo i świetna do picia. Jestem wręcz wdzięczny żywcowi. Chociaż cena dość wysoka.
Nie zawsze mam możliwość kupić wymarzonego piwa w specjalsitycznym sklepie albo jechać do hipermarketu.
Od teraz nie jestem skazany na zupełny standard koncernowy Lech-Heineken-Żywiec-itd.
No i świetnie, że to American Pale Ale Bardzo mi tego brakowało w ofercie koncernowych small labelow-wannabe
Jestem zadowolony biorąc pod uwagę, że to docelowo ogólnodostępna koncernówka. Kolejny nokaut dziadowiskich i cukierkowych 'Książęcych'.
Po przyzwoitej ilości stwierdzam, iż mam kolejne piwo mainstreamowe obok 'Białego' Żywca, za którym przepadam i będę miał możliwość łatwego zakupu.
To masówka i jako taka jest dla mnie przyjemna, taka jaka ma być gatunkowo i świetna do picia. Jestem wręcz wdzięczny żywcowi. Chociaż cena dość wysoka.
Nie zawsze mam możliwość kupić wymarzonego piwa w specjalsitycznym sklepie albo jechać do hipermarketu.
Od teraz nie jestem skazany na zupełny standard koncernowy Lech-Heineken-Żywiec-itd.
No i świetnie, że to American Pale Ale Bardzo mi tego brakowało w ofercie koncernowych small labelow-wannabe
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Wut, ja tam uwielbiam APA właśnie i sporo różnych już trafiłem. Ot chociażby Powrót Króla, Summer Ale, A ja pale ale, Vuelta, Pacific...koobik pisze:No i świetnie, że to American Pale Ale Bardzo mi tego brakowało w ofercie koncernowych small labelow-wannabe
- Mithrandir
- zielony
- Posty: 295
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 14:36
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
dla mnie APA bez "I" jednak zbyt wodnista Bo okresie eksperymentow, calkiem momentami udanych (patrz Eris od Olimpu), a czesto mniej (patrz Nelson Krajana) w weekend wrocilem do Ciechana AIPA (dawne Grand Prix) - jak dla mnie nadal bezkonkurencyjne.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A właśnie, w ten weekend piłem Erisa, ale... nie pamiętam smaku bo zapiłem to rumem
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jankes jest świetny. A ja ostatnio znalazłem stałe źródło zaopatrzenia w Warmińskie Rewolucje po 3,50 i w zasadzie tyle mi wystarczy do szczęścia. To piwo jest tak dobre, że kutasy z nieba spadali.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Crowley pisze:To piwo jest tak dobre, że kutasy z nieba spadali.
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Masz obiekcje do piwa, czy do Food Emperora?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Właśnie wpisałem tę dziwną frazę, której uzyłeś do googli i... odkryłem całe połacia internetu, o których nie miałem pojęciaCrowley pisze:Masz obiekcje do piwa, czy do Food Emperora?
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ha! To ja tak miałem z crocsami. Ja tam Food Emperora uwielbiam.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Obiecałem sobie, że kiedyś przygotuję na obiad Kurczaka Pierdolonego .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem ostatnio Rauchbocka z Kormorana. Miał być wędzony, Kopyr się tak ekscytował, a ja ledwo wyczułem tą wędzonkę. Piwo dobre, ale u mnie prawie w ogóle nie było czuć wędzoności.
Piłem też Kingipin Rocknrolla z werbeną cytrynową i skórką pomarańczy. Jedyna różnica jest taka, że zabija goryczą
Dorwałem ostatnią butelkę Żywiec APA bo dziady wykupiły już wszystko Podobno tak ciężko dostać to piwo bo się momentalnie sprzedaje.
Piłem też Kingipin Rocknrolla z werbeną cytrynową i skórką pomarańczy. Jedyna różnica jest taka, że zabija goryczą
Dorwałem ostatnią butelkę Żywiec APA bo dziady wykupiły już wszystko Podobno tak ciężko dostać to piwo bo się momentalnie sprzedaje.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3899
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
W momencie jak większość ludzi jak ma ochote na wyklintniejsze piwo siega po tyskie klasyczne albo po ksiazece, to wcale mnie nie dziwi, że ogolnie ta apa sie sprzedaje
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Mi ta APA dupy nie urwała. Można je wypić raz na miesiąc, w ramach urozmaicenia kubków smakowych
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja przeklinam ludzi, którzy straszyli ponoć niesamowitą goryczą IPA. Oj, aj, że się nie da tego pić - tak mordę wykręca! Lepiej Lecha/tyskacza bez smaku walnąć! Dobrze, że w końcu się odważyłem spróbować i teraz to chyba mój ulubiony styl
Z ostatnich eksperymentów to jeszcze rozsmakowałem się w tym słodkim posmaku porterów bałtyckich Szkoda tylko, że takie mocne cholery są...
Z ostatnich eksperymentów to jeszcze rozsmakowałem się w tym słodkim posmaku porterów bałtyckich Szkoda tylko, że takie mocne cholery są...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dzisiaj znów kupiłem sobie cztery. Ale wypiłem tylko cztery z nich. Zachwytu nie ma ale fajne sąSobies pisze:Mi ta APA dupy nie urwała. Można je wypić raz na miesiąc, w ramach urozmaicenia kubków smakowych
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
koobik pisze:Dzisiaj znów kupiłem sobie cztery. Ale wypiłem tylko cztery z nich.Sobies pisze:Mi ta APA dupy nie urwała. Można je wypić raz na miesiąc, w ramach urozmaicenia kubków smakowych
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Trochę z innej beczki, czytałem ostatnio wyniki badań dużego, znanego browaru w kwestii tzw. "piwnej rewolucji" i wynika z nich, że jest to zaledwie 2% rynku. Trochę się zdziwiłem, bo myślałem, że więcej mimo wszystko.
Natomiast co do cip, pip i innych piw górnej fermentacji to ja już się z nimi pożegnałem. Teraz wypatruję dobrych dolnych, bo to jest prawdziwa sztuka piwowarska, górne można zrobić w garnku, w domu (stąd pewnie taki wysyp "hipsterskich" browarów, bo z technicznego punktu widzenia piwa górnej fermentacji są proste w produkcji). W ogóle od dłuższego czasu pije prawie wyłącznie lokalne czeskie piwa, 10 i 11.
Natomiast co do cip, pip i innych piw górnej fermentacji to ja już się z nimi pożegnałem. Teraz wypatruję dobrych dolnych, bo to jest prawdziwa sztuka piwowarska, górne można zrobić w garnku, w domu (stąd pewnie taki wysyp "hipsterskich" browarów, bo z technicznego punktu widzenia piwa górnej fermentacji są proste w produkcji). W ogóle od dłuższego czasu pije prawie wyłącznie lokalne czeskie piwa, 10 i 11.
- Mithrandir
- zielony
- Posty: 295
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 14:36
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Rozumiem że wolisz lagery, ale Twój argument o sztuce piwowarskiej to już czyste trollowanie wielbicieli ale:) To tak jakby dowiedzieć że prawdziwą sztuką cukierniczą jest snickers bo taki tort sachera to kazdy może sobie w domu zrobic
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
+100boncek pisze:W ogóle od dłuższego czasu pije prawie wyłącznie lokalne czeskie piwa, 10 i 11.
do tego na prawde z Polskich koncerniakow lubie Namyslowa Pils i Perle Chmielowa.
ALE uwielbiam czasem cos mocno chmielowego jak Imperium Kontratakuje czy Atak Chmielu... Po prostu mocne chmiele tez bardzo lubie. Ale nie na codzien, nie przy mailach sluzbowych. Do tego najlepsze wlasnie czeskie lekkie lagerki
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dobra, może nieprecyzyjne się wyraziłem. Nie chodziło mi o wszystkie piwa górnej fermentacji, raczej właśnie o ale, bo tych jest aktualnie zdecydowanie najwięcej. Dobrym pszenicznym ciągle nie pogardzę, a tym bardziej jakimś belgijskim zakonnym. Co do ipa i apa to nie ukrywam, że mi się zwyczajnie przepiły, nic już nie zaskakuje, jedynie teraz widzę albo mamy coraz dziwniejsze wynalazki, albo walka na ibu. Zresztą nie jestem chyba jedyny, bo nawet ostatnio rozmawiałem z właścicielem Browarka i mówił, że klienci szukają czegoś innego. Mimo tego nie pogardzę zimnym Ale Browarem z kija (ale z kija, bo nie czuje się wtedy finansowo wydymany) od czasu do czasu, jednak zdecydowanie wolę coś lżejszego.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dyskusja zainicjowana przez Boncka jest bardzo ciekawa.
Mnie APA od lat fascynuje, przywodzi wspomnienia. Ale jest proste. W ujęciu absolutnym, bez dwóch zdań czeskie lagery to jest "to" Niestety moje doświadczenia ograniczaja się do wszystkich topowych marek, które sobie kupuję za czeską granicą w markecie, lub w promocjach w LIDLu.
Mnie APA od lat fascynuje, przywodzi wspomnienia. Ale jest proste. W ujęciu absolutnym, bez dwóch zdań czeskie lagery to jest "to" Niestety moje doświadczenia ograniczaja się do wszystkich topowych marek, które sobie kupuję za czeską granicą w markecie, lub w promocjach w LIDLu.
- Mithrandir
- zielony
- Posty: 295
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 14:36
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Moim zdaniem to trochę dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą Jeśli dla kogoś spełnieniem marzeń jest wyspiarski multitap, to nawet najlepszy lager będzie ciut wodnisty. Choć na wieczór z kumplami w Czeskiej Baszcie - jak znalazł (wizja wypicia 4ch AIPA jedno po drugim mnie odrzuca). Pijąc raz czy dwa na tydzień jedno piwo dla smaku - tu górna fermentacja wygrywa zdecydowanie. Ale to już bardzo subiektywne. Klasyfikowanie piw ma IMO sens tylko w obrębie danego gatunku.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7479
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jak ostatnio próbowałem seryjnie różne IPA, to lagery wydają mi się teraz bez smaku. W tych z niższej półki, które mi kiedyś smakowały, wyczuwam teraz wyraźny posmak spirytu...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja probowalem ze dwoch aip czy jak im tam i wiem ze wykrecajaca morde goryczka to nie dla mnie. Zdecydowanie wole posaczyc dobrego lagera, lub kozlaka lub portera baltyckiego w zaleznosci od nastroju i okazji. A inni niech pija co im smakuje. Na zdrowie!
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Mnie się jeszcze IPA nie znudziła, a goryczka też już mi tak nie przeszkadza. Z czasem podobno rośnie na nią tolerancja i to jest chyba prawda bo np. goryczka w lagerach nie robi już na mnie żadnego wrażenia.
Kupiłem sobie teku z Doctor Brew Za całe 25 zł. Niemało, ale co tam. Chciałem wziąć IPA Glass z AleBrowaru, ale rozmyśliłem się kiedy zobaczyłem cenę - 40zł To już lekka przesada. W ogóle nie wiem co oni sobie tam myślą w tym AleBrowarze. Są dwie wersje piwa Saint No More. Oddzielnie kosztują 9 zł z groszami każde, a zapakowane razem w kartonik - 45 zł. Pojebało ich?
Kupiłem sobie teku z Doctor Brew Za całe 25 zł. Niemało, ale co tam. Chciałem wziąć IPA Glass z AleBrowaru, ale rozmyśliłem się kiedy zobaczyłem cenę - 40zł To już lekka przesada. W ogóle nie wiem co oni sobie tam myślą w tym AleBrowarze. Są dwie wersje piwa Saint No More. Oddzielnie kosztują 9 zł z groszami każde, a zapakowane razem w kartonik - 45 zł. Pojebało ich?
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Swoją drogą Saint No More nie urywa dupy. Jest raczej słaby.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
ce n'est pas IPA omijać z daleka. Męczyć się trzeba, żeby dopić te Pinte.
#sgk 4 life.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ej, jakieś dobre wino wytrawne z biedrony/Lidla może ktoś polecić?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Aaaaaale dobre piwo, piernikowe Jutro jadę kupić jeszcze ze dwa
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kalten pisze:Mnie się jeszcze IPA nie znudziła, a goryczka też już mi tak nie przeszkadza. Z czasem podobno rośnie na nią tolerancja i to jest chyba prawda bo np. goryczka w lagerach nie robi już na mnie żadnego wrażenia.
Kupiłem sobie teku z Doctor Brew Za całe 25 zł. Niemało, ale co tam. Chciałem wziąć IPA Glass z AleBrowaru, ale rozmyśliłem się kiedy zobaczyłem cenę - 40zł To już lekka przesada. W ogóle nie wiem co oni sobie tam myślą w tym AleBrowarze. Są dwie wersje piwa Saint No More. Oddzielnie kosztują 9 zł z groszami każde, a zapakowane razem w kartonik - 45 zł. Pojebało ich?
Co za kosmiczne ceny, ja dziś dałem za teku 20zł, szklanki z alebrowaru były po 25zł (tyle co na targach prosto od chłopaków). A Kartonik Saint - 33zł, więc obstawiam ,że takie marże na alebrowar nałożył twój sklep/hurtownia.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
O kurde, szklanka tylko 25 zł? Gdzie?
To hurtownia takie ceny ma bo facet mówił, że musiał za szklanki z alebrowaru płacić 37 zł za szt.
Na dodatek 5 minut spóźniłem się żeby kupić Imperatora Bałtyckiego i Quatro z Pinty Dostali po 3 sztuki i ktoś wszystko kupił na raz.
To hurtownia takie ceny ma bo facet mówił, że musiał za szklanki z alebrowaru płacić 37 zł za szt.
Na dodatek 5 minut spóźniłem się żeby kupić Imperatora Bałtyckiego i Quatro z Pinty Dostali po 3 sztuki i ktoś wszystko kupił na raz.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A ja zrobiłem sobie zapasik Reniferów na święta w Widawie wczoraj
No i kupując stałem obok samego Kopyra! Jakaś impreza piwna była i sporo różnych ludków znanych z piwnego środowiska się zjechało
No i kupując stałem obok samego Kopyra! Jakaś impreza piwna była i sporo różnych ludków znanych z piwnego środowiska się zjechało
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja po wigilii jak opustoszała kuchnia zabrałem się za warzenie american stouta, chmieliłem tylko simcoe, zapowiada się świetnie, już teraz jest konkretna smoła .
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zepsuli ostatnią warkę Jankesa Wali kanalizacją, że pić niemal się nie da. Na szczęście coraz więcej sklepów ma Żywiec APA. Jednak taki Żywiec nie ma startu np. do wczorajszego mojego piwa czyli Pinta a ja pale ale. Super aromat i to przez cały czas, do ostatniego łyku. Goryczka spora, ale da się wytrzymać (41 IBU). Super też było Sunset BLVD z Radugi. Fajny czerwony kolor, piękny aromat i duża goryczka (większa niż w a ja pale ale).
21 stycznia Doctor Brew wypuszcza RIS'a i Barley Wine'a. Muszę złożyć zamówienie bo ma być mało butelek i znów jakiś baran wykupi mi wszystko przed nosem tak jak Quatro i Imperatora Bałtyckiego z Pinty ostatnio
21 stycznia Doctor Brew wypuszcza RIS'a i Barley Wine'a. Muszę złożyć zamówienie bo ma być mało butelek i znów jakiś baran wykupi mi wszystko przed nosem tak jak Quatro i Imperatora Bałtyckiego z Pinty ostatnio
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
To raczej dowód, że można IPĘ zrobić źle . Moim zdaniem jest paskudna, kupiłem raz i nigdy więcej.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja niedawno sprobowalem Zywiec APA. Smakowalo jakby ktos rozpuscil w wodzie aromat identyczny z chmielem.
Wyslane z jaskini za pomoca sygnalow dymnych.
Wyslane z jaskini za pomoca sygnalow dymnych.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Metropolis z Radugi (AIPA) jest bardzo dobre. Te Ciechany, Bojany i Lwówki mają takie wahania jakości, że strach kupować.
Dziś też piłem bardzo dobre APA - Chytra baba z Radomia
Dziś też piłem bardzo dobre APA - Chytra baba z Radomia
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Okazuje się, że Jutsi się nie mylił.
Wczoraj wypiłem Brackie Imperial IPA i normalnie szok. Bardzo dobre.Jutsimitsu pisze:To raczej dowód, że można IPĘ zrobić źle .
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Stary, ja kiedy spróbowałem Mosaic IPA od Doctor Brew to się przekonalem do IPA. Swoją drogą szkoda, że tylko jeden rzut był (afaik), bo to było chyba najlepsze piwo jakie piłem.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Doctor Brew jest naprawdę spoko, zwłaszcza słabsze wersje.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Raciborskie niefiltrowane - takie sobie, wypiłem, ale dupy nie urywa. Za słodkie.
Raciborskie klasycznie warzone - lepsze, ale nadal mam wrażenie, że trochę wali słodyczą.
Raciborskie klasycznie warzone - lepsze, ale nadal mam wrażenie, że trochę wali słodyczą.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3899
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Raciborskiego piłem swojego czasu olbrzymie ilości.
Jest bardzo słodowe i to mi się w tym piwie bardzo podobało na tle koncernowych piw. Podobno ostatnio ma wyraźnie żelazny posmak...
Ja piłem wczoraj AIPĘ od Kormorana i szczerze mówiąc to się rozczarowałem, bo smakiem było temu bliżej do jakiegoś imperial ipa ze słabo wyczuwalnymi chmielami...
Jest bardzo słodowe i to mi się w tym piwie bardzo podobało na tle koncernowych piw. Podobno ostatnio ma wyraźnie żelazny posmak...
Ja piłem wczoraj AIPĘ od Kormorana i szczerze mówiąc to się rozczarowałem, bo smakiem było temu bliżej do jakiegoś imperial ipa ze słabo wyczuwalnymi chmielami...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jutsimitsu pisze:Stary, ja kiedy spróbowałem Mosaic IPA od Doctor Brew to się przekonalem do IPA. Swoją drogą szkoda, że tylko jeden rzut był (afaik), bo to było chyba najlepsze piwo jakie piłem.
Mosaic jest genialnym chmielem, wiele osób przekonałem do nowej fali właśnie piwem na tym chmielu .