Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
![:]](./images/smilies/13.gif ":]"){kind=small}
Wiem, ale to Ty napisałeś, żeby koleś się postarał zamiast iść na pałę - co to znaczy w tej konkretnej sytuacji kiedy "pójście na pałę"? Bycie obywatelem Izraela.LLothar pisze:Żeby Polaka wypuścili do USA to nie musi się starać o niebycie obywatelem Polski...SithFrog pisze:O co postarać? O niebycie obywatelem Izraela?LLothar pisze:Moze ten koles ktorego zbanowali tez sie moze postarac, a on szedl na pale?
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Obywatele Izraela nie mają prawa wstępu do Kuwejtu. Pieczątka w paszporcie z Izraela to wystarczający powód aby kogoś nie wpuścić. Tak więc tak jak pisał Matt - tak samo sprawdzają jak lecisz do USA - jak linia lotnicza widzi, że nie masz wizy to Cię nie bierze.SithFrog pisze:Wiem, ale to Ty napisałeś, żeby koleś się postarał zamiast iść na pałę - co to znaczy w tej konkretnej sytuacji kiedy "pójście na pałę"? Bycie obywatelem Izraela.LLothar pisze:Żeby Polaka wypuścili do USA to nie musi się starać o niebycie obywatelem Polski...SithFrog pisze:O co postarać? O niebycie obywatelem Izraela?LLothar pisze:Moze ten koles ktorego zbanowali tez sie moze postarac, a on szedl na pale?
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
LLothar pisze:Obywatele Izraela nie mają prawa wstępu do Kuwejtu
Poza tym nawet jeśli by leciał do Kuwejtu to owszem, nadal to jest dyskryminacja. Kumpel z pracy miał kiedyś mieć delegację do Iranu i nie poleciał bo kiedyś był na wycieczce w Izraelu, miał stempel i by go nie wpuścili. Nie miał czasu na wyrobienie nowego paszportu.Matthias[Wlkp] pisze:Koleś leciał z Frankfurtu do Bangkoku - kraj wylotu uznaje jego paszport, kraj przylotu uznaje jego paszport - tak więc w czym problem?
Wiarygodność twojego źródła jest wątpliwa...Łapa pisze:Znalazłem informację o tym czyje prawo obowiązuje na pokładzie samolotu. https://www.quora.com/Which-nations-law ... al-flights.
Niemieccy serwisanci maszyn, z którymi mam kontakt, mówią że właśnie na taką przypadłość mają po dwa paszporty (w Niemczech z tego co mówili, to można mieć ich ile dusza zapragnie). Jak jadą do Izraela to pokazują jeden, a jak do krajów arabskich, to drugi.SithFrog pisze:Kumpel z pracy miał kiedyś mieć delegację do Iranu i nie poleciał bo kiedyś był na wycieczce w Izraelu, miał stempel i by go nie wpuścili. Nie miał czasu na wyrobienie nowego paszportu.
Moim zdaniem dotyczy to tylko przestępstw dokonanych na pokładzie samolotu... Oraz wykonywania jurysdykcji karnej wobec przestepstw popełnionych poza pokładem statku powietrznego, spenalizowanych w ustawodawstwie kraju właściciela samolotu.Łapa pisze:Przepraszam za lenistwo. Tam też chyba się na to powoływali, ale nie chciało mi się kopać. A więc jest tam napisane że w samolocie obowiązuje prawo kraju w którym samolot został zarejestrowany.
No to akurat nie. Tak samo jak d Izraela nie wpuszcza Ciez pieczatkami z krajow arabskich, a i podwojne obywatelstwo moze byc problemowe... Panstwa maja prawo nie wpuszczac na swoj teren wybranuch grup spolecznych i nacji jesli maja kaprys.SithFrog pisze:Poza tym nawet jeśli by leciał do Kuwejtu to owszem, nadal to jest dyskryminacja
To jest dyskryminacja tyle że w ze strony państwa Kuwejt. Osobiście uważam że moralnie karygodne ale w tej sytuacji legalne.Razorblade pisze:No to akurat nie. Tak samo jak d Izraela nie wpuszcza Ciez pieczatkami z krajow arabskich, a i podwojne obywatelstwo moze byc problemowe... Panstwa maja prawo nie wpuszczac na swoj teren wybranuch grup spolecznych i nacji jesli maja kaprys.SithFrog pisze:Poza tym nawet jeśli by leciał do Kuwejtu to owszem, nadal to jest dyskryminacja
dyskryminacja «prześladowanie poszczególnych osób lub grup społecznych albo ograniczanie ich praw ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć itp.»
Potępiam i jedną sytuację jak i drugą. Tutaj nie widzę podwójnych standardów. Jeśli gdzieś mam to proszę wytknij mi to. Problemem jest to że dyskryminowała prywatna firma tylko inne państwo, więc prawnie nie możemy nic z tym zrobić. Gdyby np. Rosyjskie prawo nie pozwalałoby na wpuszczanie gejów do samolotu Aeroflotu niemiecki sąd też nie skazałby tej firmy.Razorblade pisze: Natomiast Voo poruszyl istotna kwestie - rozumiem ze wszyscy co twierdzą ze wlasciwie "to nie ma tematu bo to prywatna firma" rownie mocno bronili cukiernika ktory nie zrobil tortu dla gejow czy aptekarzy ktorzy nie chca sprzedawac srodkow antykoncepcyjnych/wczesnoporonnych bo to.prywatne firmy?
I w druga strone to samo?
Czy relatywizujemy prawo odnowy swiadczenia uslug zeby nam pasowalo?
. Widzę, że po polsku i angielsku definicje są różne.Discrimination definition pisze:1.
the unjust or prejudicial treatment of different categories of people or things, especially on the grounds of race, age, or sex.
"victims of racial discrimination"
synonyms: prejudice, bias, bigotry, intolerance, narrow-mindedness, unfairness, inequity, favoritism, one-sidedness, partisanship; More
2.
recognition and understanding of the difference between one thing and another.
"discrimination between right and wrong"
Nie wiem co mogliby zrobić. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to podziękowanie za współpracę na terenie kraju firmie, która jest jawnie antysemicka czy antyizraelska, ale ja tam pojebany jestemŁapa pisze:Niemcy rozpoznają Izrael, co mieli by więcej niż zrobić potępić linię lotniczą i jej kraj? Najechać i wprowadzić tam swoje prawo?
A co beda kolegow pogladowych wyrzucacSithFrog pisze:Nie wiem co mogliby zrobić. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to podziękowanie za współpracę na terenie kraju firmie, która jest jawnie antysemicka czy antyizraelska, ale ja tam pojebany jestemŁapa pisze:Niemcy rozpoznają Izrael, co mieli by więcej niż zrobić potępić linię lotniczą i jej kraj? Najechać i wprowadzić tam swoje prawo?
Tu wyłącznie broniłem decyzji sądu w obecnym porządku prawnym, która moim zdaniem jest bez zarzutu.SithFrog pisze:Nie wiem co mogliby zrobić. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to podziękowanie za współpracę na terenie kraju firmie, która jest jawnie antysemicka czy antyizraelska, ale ja tam pojebany jestemŁapa pisze:Niemcy rozpoznają Izrael, co mieli by więcej niż zrobić potępić linię lotniczą i jej kraj? Najechać i wprowadzić tam swoje prawo?
Tak, no i wystarczy przeczytać pierwszy akapit, żeby stwierdzić że powód był.The leading university was mocked after quoting the popular song White Christmas on twitter, asking: 'Dreaming of a white campus?'
Nie zwróciłem uwagi, że komentuje Murdochwy brukowiec 
Słyszałem o Lindzie Sarsour. Nie zadziwiło mnie to jakoś. Dla mnie jest ona mniej-lub-bardziej-krypto islamistką niż bojowniczką o prawa kobiet. Z tego co pamiętam to oskarzała Ayaan Hirsi Ali i Sarah Haider o bycie skrajnie nietolerancyjne. Niestety wiele osób na lewicy dało się jej oszukać.
.Mali nie, ale mniejsi już tak!Zolt pisze:Znaczy wiesz, że w Azji Mniejszej nie mieszkają po prostu mali Azjaci?
Zolt pisze:Znaczy wiesz, że w Azji Mniejszej nie mieszkają po prostu mali Azjaci?
. Oczywiscie w punkt.? Nikomu nie przeszkadza, że to Przyjaciele byli jednym z głównym powodów istnienia "Friendzone", że przedstawiali toksyczne podejście "spoczko jest oszukiwać drugą osobą jeśli Ci się podoba" a bycie definicją creepy nice guya się opłaca bo Rachel ostatecznie jest z Rossem . Przyjaciele mają swój share toksycznego wpływu na popkulturę i społeczeństwo ale akurat nie w tych kwestiach o które wszyscy teraz tracą swoje gówno .LLo: :*LLothar pisze:http://metro.co.uk/2018/01/13/actually- ... y-7226484/
Normalnie jakby Zabski pisal, tylko jakos tak delikatniej niz zazwyczaj
