Wiadro Internetów: Listopad 2015

“Listopad, niby nic, ale wiadomo – świata koniec” śpiewa Pablopavo i coś w tym musi być. W listopadzie nie dzieje się prawie nic dobrego (jak o 4 nad ranem…) i niejako frazy wyszukiwane w tym okresie przez lud nadwiślański potwierdzają tą tezę.


Zacząć trzeba od tego, że już prawie koniec grudnia a ja dopiero za listopad się zabieram. Już za chwilę będę musiał analizować bieżący miesiąc. Obciach ale tak widocznie musi być. W kwestii zaś tego co w grudniu za najważniejsze wydarzenie uznali Polacy w Internecie odpowiedź jest prosta. Polską kinematografię, a konkretniej jej ówczesny superowoc: Listy do M.
listy_do_m
Nawet nie podchodzę do próby oglądania tego dzieła. Kolejny wykwit nurtu, w którym wszyscy żyją w Warszawie i mają wielkie domy, samochody i piękne, inteligentne i nadzwyczaj dojrzałe emocjonalnie dzieci. Ale widocznie tego potrzebuje naród. Nie szkodzi – póki co mamy jeszcze połączenia z siecią zgniłego zachodu i można oglądać legalnie produkcje tamtejsze.
Dalej – temat bliższy sercu. Fallout 4. Pół świata czekało na to od tak dawna, mówiło się, że lepsze od Wiedźmina będzie i co tam tylko… Nie wiem – nie grałem (ani w jedno ani w drugie… przeklęty niech będzie rynek kart graficznych) – ale z tego co widziałem w nastrojach Internetowych to tak se chyba jednak było. A kto najbardziej czekał w Polsce?
fallout4
Ciekawe, że największe miasta w kraju nie mieszczą się wysoko. Jest Wrocław i jest Łódź, ale nie ma Krakowa, Poznania, Gdańska ani nawet Warszawy, która chyba w ogóle niemal przegapiła wydanie tak głośnej gry. A może w tych miastach, zamiast szukać informacji o grze gracze zajęci byli, no nie wiem, graniem w nią?
W listopadzie jest też jedno ważne święto – 11 listopada, Święto Niepodległości. Składanie wieńców, smutne pochody (poza może jedynie Poznańską paradą Świętomarcińską), korki na ulicach i inne atrakcje które czekają na spragnionych martyrologii i męczennictwa Polaków. Województwem najbardziej zainteresowanym tematem w Internecie okazało się Lubelskie.
11listopad
Z uwagi na to, że warunki w tej chwili mam nędzne skończę już ten biedny miesiąc. Tym bardziej, że dalej na liście jest jedynie Adele Hello, która najbliższa jest sercu Zachodniopomorskiego oraz i James Bond wraz ze Spectre, królujący na Podlasiu i Kujawko-Pomorskiem.
Pozostaje mieć nadzieję, że grudzień (za który obiecuję zabrać się tym razem wcześniej) pokaże ciekawsze wyniki. Fakt niepisania analizy na kolanie też może mieć na jakość widoczny wpływ.

-->

Kilka komentarzy do "Wiadro Internetów: Listopad 2015"

  • 30 grudnia 2015 at 22:39
    Permalink

    “W listopadzie nie dzieje się prawie nic dobrego” – pfff… najlepsze dzieci rodza sie w listopadzie ;)…

    Reply
    • 31 grudnia 2015 at 12:21
      Permalink

      “prawie” robi roznice 🙂

      Reply
  • 31 grudnia 2015 at 11:06
    Permalink

    Kolega widze jak DeaL juz sie spozniac probuje z tekstami, ale na te teksty akurat nikt nie czeka 😀

    Reply
    • DaeL
      31 grudnia 2015 at 13:37
      Permalink

      O przepraszam, ja akurat na nie czekam.

      PS. Jeśli uda mi się wytrzeźwieć, to teoria będzie jutro 😉

      Reply
      • 31 grudnia 2015 at 16:32
        Permalink

        Ty się teoriami zajmuj, a nie komentarze piszesz 😉

        Reply
  • 1 stycznia 2016 at 02:16
    Permalink

    Materiał wrzucony w ostatniej chwili, ale ważne, że na czas 🙂

    Reply
    • 2 stycznia 2016 at 17:17
      Permalink

      Koniec grudnia to nadal grudzien :]

      Reply

Skomentuj Larofan Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 pozostało znaków