Dziwne Nowe Światy
sezon 02, odcinek 01, czyli premiera drugiego sezonu. SPOILERY
Odwilż się kończy, NEP się cofa. Ponieważ nowa formuła nie działa i oglądalność spada katastrofalnie trzeba się cofnąć i dać ludziom serial, który się spodoba. Jest to tylko chwilowy odwrót i skoro notowania wzrosły to można znowu przykręcić śrubę. Taki był sens pierwszego NEPu sprzed 100 lat. Pierwszy sezon Dziwnych Nowych Światów jest typowym przykładem odwilży, gdzie elementy rewolucyjne mocno ograniczyli, głównie sternica jest tu emanacją. Dało to się oglądać, nawiązywało to do czasów Kirka i Spocka (TOS) klimatem i w ogóle. Zaznaczę jednak, że jeden odcinek to próbka zbyt mała do ferowania wyroku i poczekajmy jeszcze 1-2 odcinki, 1-2 tygodnie. Sam bym jeszcze nie konstatował ale Major Grin zwrócił moją uwagę swymi syntezami [1]. Sójka mu w bok. A teraz spoiler:
Archer
Pike
Kirk
Picard
Janeway
Sisko
Burnham NIE
Zacznijmy od nonsensów: początkowo Pike leci promem na drugi koniec kwadrantu, co jest nieco dziwne, bo prom nie da rady. Może tylko tak kłapał że tak daleko leci w 3 dni. Z drugiej strony Spock nie powinien przeżywać objęcia statku, bo to normalne jest. W razie nieobecności dowódcy, 1 oficera statek obejmuje następny. W doku poczułem się jakbym oglądał Ostatniego Jedi i wyczyny Holdo:
Na Enterprajsa wdziera się inspekcja, składająca się z mężczyzn*, którzy wchodzą w konflikt z kobietami z mostka. Przy czym oni wykonują swoją pracę, rutynową i wedle procedur. Sternica natomiast zmieniła układ przyrządów sterujących, co jest groźne, bo jak siądzie tam ktoś inny to się rozwali. Poza tym ona nie steruje cały czas, są inne wachty, zmiennicy itp. Problemu wacht nie rozwiązali od samego początku Star Treka. Dalej mamy Uhurę i wyłączenie systemów łączności. Nie wiem czy ona zauważyła ale stoją w doku, gdzie jest miejsce na takie działania, które są rutynowe. Dodatkowo nie muszą nic odbierać specjalnie bo baza odbiera. Dlatego cała ta kombinacja stanowi aberrację.
Mamy też planetę, która przez 30 dni zarządzają Klingoni a potem przez następny miesiąc Federacja, co jest dziwne samo w sobie. Dziwnym jest, że nie mogą tam polecieć, co nie ogranicza w żaden sposób praw Klingonów. Nie wiadomo też czemu tylko Enterprajs może lecieć? Skoro są takie szybkie że mogą w 2 dni oblecieć kwadrant to nie ma problemu z wysłaniem dowolnego statku.
Pod względem światotwórczym mamy do czynienia z prekłelem, czyli nie powinni wprowadzać rzeczy, których potem, w następnych seriach nie ma. I mam tu poważne wątpliwości przy okazji emocji Spocka, przy okazji możliwości statków. Nie powinni wprowadzać nowych gatunków ufoków, jak pani inspektor długowieczna, żyjąca na ziemi, wyglądająca jak człowiek, przy czym nikt nie zorientował się że taki gatunek żyje wśród nas. Żenada koncepcyjna. Oczywiście pani inspektor jako pani jest pokazana jako kompetentna. Nową doktor Pulaski ona jest.
Problem wygląda tak, że inspektorzy mają rację, ale pokazani są jako nie mający racji. I to narzucone na płeć jest przedstawieniem rewolucyjnym, podobnie jak GoGaladriel np.
Dalej mamy prochy, które biorą medycy i biją dzięki nim wszystkich. Czemu to potem się nie pojawia? W następnych seriach?
Sama fabuła? Cóż. Złe kapitalisty chcą wywołać wojnę aby zwiększyć swe zyski z wydobycia. Są jakieś podobieństwa do Picarda, np. fałszywy granat czy tam coś. Ale ja nie zwracam uwagi na to.
Podsumowując: do poziomu Discovery sporo im jeszcze brakuje, ale idą szybkim marszem w tym kierunku.
Przypisy:
1 -
https://youtu.be/52IF9i864lg