Jakub Żulczyk - Wzgórze Psów


Jakub Żulczyk - Wzgórze Psów

Średnia ocena: 8

Pquelim2018-11-20 15:52:45




Cholernie mądry jest to pisarz, ten Pan Jakub Żulczyk. I sprytny, chociaż przejrzałem jego niecne plany na 250 stron przed końcem książki. Skutkowało to tym, że przez ostatnie rozdziały pędziłem galopem oczekując, że mnie zaskoczy. Nie zaskoczył. Chociaż może to i dobrze? Z pewnością dam mu na to szansę przy innej okazji.

Książka jest cholernie mocna, wciągająca jak diabli, poruszająca jakieś nieznane mi wcześniej struny mojego jestestwa do tego stopnia, że wywołała wewnętrzny niepokój, trwający dopóki jej nie skończyłem. Zdumiewające jest jak mocno Żulczyk poznał meandry ludzkiej psychiki, jak bardzo potrafił "zrozumieć" i odtworzyć mechanizmy prowadzące do kształtowania się mentalności swoich bohaterów. Bo, pomimo wielu wyolbrzymień i dróg na skróty, wszystko tutaj trzyma się kupy, jest koherentne i wiarygodne.

W świetle fabuły i opisywanych w niej zdarzeń - to duuuża sztuka.
Powiem nieskromnie, że zazdroszczę, bo sam chciałbym kiedyś taką książke napisać.
Tylko lepszą, z mniej widocznym zakończeniem i mniej posępną puentą.
Niemniej, czapeczka ze skroni i szacuneczek, panie Żet. Ostatnim Polakiem, który tak przykleił mnie do swojej cegły był imić Grzędowicz, a wtedy to jeszcze licealne podniety w głowie miałem.

8/10