Potop


Potop

Średnia ocena: 8

Voo2018-11-12 20:27:58




W rocznicę odzyskania niepodległości postanowiłem uderzyć w domu w patriotyczne klimaty i przypomnieć sobie i pokazać synowi po raz pierwszy największą produkcję w historii polskiego kina. Niemałe wyzwanie bo całość trwa ponad 6 godzin (w dwóch częściach). Miło się przekonać, że film pod wieloma względami nadal robi dobre wrażenie. Kostiumy, rozmach inscenizacji, batalistyka, sceny kawaleryjskie, fajny Olbrychski. No i przede wszystkim fabuła! Sienkiewicz miał jednak głowę i pióro do zajebistych historii i kapitalnych postaci. Sapek może się ze wszystkimi husytami do mysiej dziury schować. Tak wymyśla się i pisze o pościgach, zasadzkach i niesamowitych zwrotach akcji jak pokazał to Sienkiewicz w swojej książce.
Nie ma się oczywiście co czarować - pewne elementy okropnie się zestarzały. Przede wszystkim muzyka - o matkoświnto, co za mordercze rzępolenie. Łeb pęka! Taka produkcja nie dostała jakiegoś porywającego tematu tylko grobową, posępną muzykę, która w scenach akcji zamienia się w jakieś smyczkowe wariactwo. Nędza! Pomyśleć, że tyle fajnych tematów muzycznych powstało w polskim kinie także w tamtych czasach. No i aktorstwo też już z innej bajki, takie teatralne, do tego montaż typowy dla starego kina. Ale mimo wszystko fajny film. Jak się podejdzie z odpowiednim nastawieniem to wciąż można się dobrze bawić. Poza tym klasykę polskiego kina wypada znać.

8/10