Avengers: Wojna bez granic


Avengers: Wojna bez granic

Avengers: Infinity War

Średnia ocena: 7

Voo2018-05-06 21:44:43




Jeden z tych filmów, przy oglądaniu których czuję się stary Ech, serio... Podziwam Sitha i DaeLa za zapał z jakim rozbierają ten film na czynniki pierwsze. Ale ok, nie jestem fanem marvelowskiej konwencji, tych nabzdyczonych bohaterów, mega obrońców ludzkości, którzy prędzej by się zesrali niż odpuścili wzajemne pyskówki i przepychanki. Piszę to przy okazji każdej swojej minirecenzji każdego filmu z tego uniwersum ale lubię historie o pojedynczych bohaterach i nie lubię ich wspólnych występów. Zbyt wiele czasu marnowane jest na dyskusje kto ma dłuższego... W "Wojnie..." widzę jednak kilka pozytywów. Dokładnie pięć - Star-Lorda, Gamorrę, Draxa, Rocketa i Groota Cieszę się, że ich udział był znacznie większy niż się spodziewałem. W zasadzie film to w 1/3 'Strażnicy Galaktyki 3". Mamy też niezwykle dramatyczne, zaskakujące wręcz zakończenie. Napisałbym, że satysfakcjonujące ale przecież potencjalne rozwiązanie zostało wręcz podane na tacy, żeby przypadkiem ktoś nie pomyślał, że to co zobaczył było "na serio i na zawsze". Można zobaczyć, w sumie jest to chyba i tak zdecydowanie najlepszy film ze wszystkimi Mściwojami w kupie.

7/10