Joseph Heller - Paragraf 22


Joseph Heller - Paragraf 22

Średnia ocena: 9

Crowley2018-01-15 00:56:07




Rok 2018 zacząłem książkowo z grubej rury. Książkę kupiłem przypadkiem, bo walała się w Kauflandzie między książkami kucharskimi a kolorowankami, więc dorzuciłem ją do chleba i papryczek z serkiem. Dobrze, że miałem wtedy ochotę na papryczki.
O czym jest ta powieść? O amerykańskich lotnikach w czasie drugiej wojny światowej, stacjonujących we Włoszech. O szaleństwie wojny i szaleństwie całego świata. Przez jakieś 2/3 jest to absurdalna opowieść o Yossarianie, który udaje, że choruje, żeby nie musieć latać bombowcem a na co dzień mieszka z nieboszczykiem, o majorze majorze majorze Majorze, do którego można przyjść tylko wtedy, gdy nie ma go w biurze, o pułkowniku Scheisskopfie, który urządza defilady i o syndykacie porucznika Milo Minderbendera, który wymyślił bawełnę w czekoladzie. Absurdy osiągają absolutne wyżyny i czyta się to jak jakieś zapiski z psychiatryka. Ale to nie jest wesoła powieść. Tylko szaleństwem można odpowiedzieć na szaleństwo i tylko szaleniec nie byłby szalony na wojnie. Końcówka to potwornie gorzkie i smutne rozliczenie się z wojną i całym światem.
Polecam każdemu. Nie bez powodu to jedna z najważniejszych powieści XX wieku. Pośmiejecie się, zamyślicie, może nawet uronicie łzę. Na pewno nie zostaniecie obojętni. Nie jest to proste czytadło, bo narracja jest mocno zaburzona w czasie, wątki wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego, czasami można odnieść wrażenie, że to jakiś strumień myśli. To tylko złudzenie, bo całość jest dokładnie przemyślana i nie ma w niej przypadku. Heller nie był wariatem, za to całkiem możliwe, że był geniuszem (albo plagiatorem ).

9/10