Michel Houellebecq Poszerzenie pola walki


Michel Houellebecq Poszerzenie pola walki

Średnia ocena: 6

Koobik2017-08-28 15:52:50




Francuz, bezimienny dla czytelnika. Jest po trzydziestce i robi w korpo. Ma kompleksy, ludzi ocenia pod kątem seksualnej siły przebicia. Niewiele go cieszy, w miłości u niego mało a jak już to porażki.
Ma dobrą wypłatę, stabilną pracę, młodość i perspektywę awansu jeżeli niczego nie popsuje. [polak mode on] i boli go dupa, i strasznie cierpi, i jest smutny. Zazdrości i złorzeczy przystojniakom, atrakcyjne kobiety to dla niego szmaty, nieatrakcyjni ludzie to śmieci. Przyjedż do Bytomia, utrzymaj rodzinę po politologii jak Ci źle! [polak mode off]
Czytam w opisie książki "czwartej okładce": "obraz Europejczyka, kryzys moralny, brak celu, zepsucie.
Technicznie i emocjonalnie ta książka napisana jest świetnie; Szarość, smutek i przeciętność się udziela, ja sam momentami ją odczuwałem. Dowiadujemy się o głównym bohaterze więcej i więcej, obserwujemy jak wartkoprzybliża się punkt kulminacyjny czymkolwiek miałby być...

To pierwsza książka Houllebecq'a. Treściwa i krótka- do przeczytania w jeden długi wieczór (ok 250 stron). Egzystencjonalna, filozoficzna ale bez nadęcia. Przegryw, ale emocjonalny.

Moje pokolenie ma dobrze, nigdy nawet nie liznąłem biedy, nie wiem co to trudne życie w kategoriach ogólnych, ale nie mogę sie oprzeć wrażeniu, że jeżeli "Poszerzenie pola walki" to obraz duszy Europejczyka, to stracił on kontakt z rzeczywistością i jest mu zbyt dobrze. Jako obywatel biednego państwa pewnie większą wagę przykładam do materialnej części życia i można mi zarzucać, że "problemy bohatera to bardzo poważne sprawy". Nie bagatelizuje ich, chwalę książkę, czuje ból i jak już coś krytykuje to samego bohatera. Muszę po prostu jeszcze raz napisać "a w dupie im się poprzewracało"

6/10