John Wick


John Wick

Średnia ocena: 6

SithFrog2015-01-26 14:05:43


- Uważasz, że Steven Seagal może bez broni palnej pokonać batalion najemników? Myślisz, że Chuck Norris wygrałby pojedynek z setką wojowników ninja? Lubisz jak w filmie jest dużo killing i jeszcze więcej fajting? Jeśli na którekolwiek z powyższych odpowiedziałeś/aś „nie”, to jest moment, w którym przestajesz czytać.

John Wick to kino akcji (i klasy B) z lat 80tych i 90tych zrobione z rozmachem godnym obecnych standardów. Keanu Reeves gra byłego mordercę na zlecenie. Wycofał się z interesu, ożenił i uspokoił. Małżonkę zabiera choroba i… coś tam jeszcze było z jakimś psem ale tak naprawdę to tylko pretekst, żeby tytułowy bohater zapałał żądzą zemsty i stanął sam naprzeciw ruskiej mafii. Dzieje się sporo, obserwujemy dużo efektownych strzelanin, walki wręcz i słuchamy bardzo męskich tekstów.
Podobało mi się. Tak jak w 2 guns, tak i tu można poczuć nostalgię za Johnem McClane’em, Johnem Matrixem i wszystkimi innymi Johnami w tym typie. Keanu daje radę. Miło, że podniósł się po 47 Roninach. Fajnie, że pojawia się gościnnie Willem Defoe. Jedyna wada Johna Wicka to brak czegoś własnego. Jakiejś oryginalnej sceny, dialogu. Czegoś, co sprawiłoby, że będę o nim pamiętał dłużej niż tydzień.

6/10

Crowley2015-05-04 19:39:10




Czyli film o tym, co się stanie jeśli jakiś idiota zabije psa Keanu Reeves'a. A stanie się jatka nie z tej ziemi. Głupiutki film w stylu Uprowadzonej, gdzie smutny Keanu nie chce ale musi pozabijać całą ruską mafię, który oglądało mi się bardzo sympatycznie. Nikt tu niczego nie udaje, fabuła jest prosta jak drut, a całość sprowadza się do kolejnych morderstw. Jest efektownie ale raczej nie efekciarsko, postacie są strasznie przerysowane ale raczej nie karykaturalne. W ogóle to był całkiem fajny film.

6/10

Pquelim2015-10-21 11:46:42



Obejrzane, zapomniane, nieistotne. Rozczarowanie, pomimo adekwatnych (czyli obniżonych) oczekiwań.

4/10

LoboFC2017-02-14 11:46:17



Premiera 2 części przygód Johna Wicka podkręcana jest przez podkreślanie, że pierwsza część była jakaś nadzwyczajna. A to bardzo przyjemny, dobrze zrobiony film z typu "zabili go i uciekł". Żadne arcydzieło, a przez wydłużony początek i przedstawienie tła historii nawet żenujące.

7/10

Voo2017-12-09 19:50:23




Prosta sprawa. Zabili kolesiowi psa więc koleś zabił ich wszystkich. Wszystkich. Jakby powiedział Gary "Stansfield" Oldman w Leonie Zawodowcu - WSZYYYYYSTKICH! Prosty, fajny, bezpretensjonalny, staroszkolny film. Z rodzaju tych, w jakich debiutują przyszli reżyserowie blockbusterów.

7/10