Czyli po polsku to będzie: Bez hamulców.
Film o kurierach-rowerzystach z Nowego Jorku, którzy pędzą na złamanie karku aby dostarczyć wiadomość. Jeden z nich (Robin z Dark Knight Rises znany jako młody Bruce Willis z Loopera) dostaje przesyłkę, przez którą chce go dorwać (za wszelką cenę) pewien skorumpowan glina. Historia niezbyt oryginalne ale dobrze zrealizowana. Najlepsze w filmie to oczywiście jazda bez hamulców przez zakorkowany NY i skręcanie na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Fajne są też cycki czarnulki, która pomaga głównemu bohaterowi. Innymi słowy- kotlet przy tym filmie smakuje wyśmienicie.
Film akcji o nowojorskich rowerowych kurierach. Dużo szybkiego tempa, zgrabna historyjka, ładni aktorzy - dobrzy kurierzy, brzydki glina, chińska mafia... Przyjemne, ale na wieczór akcji na Polsacie.