Uprowadzona 2


Uprowadzona 2

Średnia ocena: 4.2

Cherryy2012-10-20 13:30:00




Dawno nikt nie zrobił ze mnie takiego debila. Ten film jest śmiesznie żałosny, nawet już nie naiwny, ale po prostu jawnie obrażający widza. Trójka tylko dlatego, że jest Neeson i mimo wszystko, wstyd się przyznać, momentami trzymał w napięciu.

Ale odradzam, nie psujcie sobie dobrych wspomnień z części pierwszej.

3/10

LoboFC2012-12-27 02:48:00



Zdecydowanie gorzej od pierwszej czesci, ale i tak daje rade.

6/10

SithFrog2012-12-27 21:28:00


- Pisałem przy okazji zwiastuna, że może być źle, może kalać świetną i zaskakującą jedynkę... cóż, jest jeszcze gorzej. To chyba najgorszy tytuł jaki widziałem w tym roku. Jest dokładnie tym czego się spodziewałem po części pierwszej: chaotycznego, beznadziejnego, bardzo niskobudżetowego, głupiego i nudnego filmu. W przypadku poprzedniej odsłony głupawo było dwa razy, poza tym był klimat, walki do pierwszego ciosu w gardło i strzelanie w plecy zza winkla. Tak o tym pisałem: "Dawno nie widziałem tak realistycznych walk. Zazwyczaj koniec po 1 ciosie w łeb. Strzelaniny z jednym wyjątkiem tak samo, zero efektowności, 100% efektywności." W dwójce już mamy to czego można się było obawiać. Idiotyczne naparzanki a'la Krwawy sport, jakieś strzelaniny z klamkami po 40 naboi w magazynku. Laska bez prawka jeździ lepiej niż Dom i Brain z Szybkich i wściekłych razem wzięci. Neeson strzela na oślep do vana, w którym właśnie znika jego żona. Istambuł zna na pamięć dzięki połączeniu słuchu z zegarkiem. Taranuje bramę amerykańskiej ambasady, Mercedesy z lat 80tych są kuloodporne na ogień z M60-tek. I tak dalej, i tym podobne. Żen biegnie tu za żenem jak w maratonie, w międzyczasie inny żen podaje im wodę i batony energetyczne. Dramat. Mam nadzieję, że wygram z podświadomością i zapomnę tego gniota szybko, nie będzie mi profanował pamięci o bardzo dobrej części pierwszej. Tfu, jedynej!

2/10

Pquelim2016-06-07 09:04:40



Liam Neeson w kontynuacji serii o rodzinnym Rambo. Tym razem jest trochę gorzej niż poprzednio, ale przede wszystkim wynika to z faktu, iż efekt zaskoczenia minął nam po pierwszej części. Film jest zrobiony solidnie, według sprawdzonych wzroców, również od strony technicznej nie ma się do czego przyczepić. Scenariusz co prawda nie chwyta za gardlo i nie rzuca widzem o podłogę, jak głównych bohater większością napotkanych postaci, ale nadal dostarcza odpowiedniego tempa akcji i jej zwrotów, które gwarantują przyjemność podczas seansu. Solidne

6/10

Voo2016-11-05 19:53:24




Gang Albanii porywa Liama i jego żonę. Liam się uwalnia i zabija połowę ludności Bałkanów. Całość nakręcona na trzech ulicach i w dwóch piwnicach Stambułu. Kamera trzęsła tak, że aż mi soczewki powypadały. Zupełnie niepotrzebna kontynuacja świetnego filmu akcji, zrobiona jakby "na odpieprz", za nieduże pieniądze, bez dobrego pomysłu i z aktorami grającymi tak, jakby mieli świadomość, że robią coś bez specjalnego sensu. Całość pachniała tandetą kręconą we wschodniej Europie z gwiazdami pokroju Seagala. Film przypomniał mi też o tym powiedzonku, że jak akcja dzieje się w Paryżu to w każdym ujęciu widać wieżę Eiffla. Tutaj za taki znaczek rozpoznawczy robiła Hagia Sophia - bohaterowie jeździli, biegali, skakali i cudowali a ja miałem wrażenie, że wciąż są 200-300 metrów od słynnego kościoła, heh.

4/10