Niezniszczalni 2


Niezniszczalni 2

Expendables 2

Średnia ocena: 7.85

Master of Muppets2012-08-24 22:59:00




Ooooo, panie... To była jazda. Film zdaje mi się lepszy nawet od jedynki, trochę spójniejszy, gagi fajniejsze. No i obsada lepsza, większe role Bruce'a Willisa, Arniego i Van Damme'a dodają sporo kolorytu. Są pościgi, wybuchy, strzelaniny, mordobicie (ostatnia walka Van Damma ze Sly'em? Świetna.), zabawne dialogi, kiczowate one linery, itp. itd. Wszystko i więcej czego można wymagać od filmu na "wyjście z kolegami" czy do piwa. Wielki plus za to, że Expendables 2 zupełnie nie biorą się na poważnie. Film kipi od nawiązań do filmów poszczególnych aktorów i wyśmiewania ich wieku. (Stallone 66, Arnie 65, Willis 57, Lundgren 54, etc. a skaczą, biegają aż miło)

Jestem może trochę mało obiektywny, bo uwielbiam takie filmy, ale bawiłem się świetnie, od dawna tak dobrze się w kinie nie bawiłem. W swojej kategorii

10/10

Zolt2012-09-01 20:16:00



Bezbłędny film, 90 minut wyszczerzu przy oglądaniu

10/10

Piccolo2012-09-02 16:56:00




Idąc na film spodziewałem się duuuuuuużoooooo wybuchów. Scen akcji, które są, bo są fajne. Dużo śmiania się aktorów z samych siebie... no i Chucka Norrisa. Mogę śmiało powiedzieć, że nie mogłem lepiej wydać tych 15 zł . Pierwsze 10-15 minut filmu i już cisną z siebie, nawiązując do dawnych lat sławy. Kiedy wszedł Norris, połowa sali umarła przy samej motywie muzycznym, a kiedy poszedł suchar (oooj sucharzysko było straszne) i tak cała sala wybuchła śmiechem. Film był świetny na trzeźwo, nie mogę sobie wyobrazić jak to się będzie oglądało z kumplami przy piwie . POLECAM!
Widać jednak, że Arnie nie powinien występować w innych wersjach niż stworzona, komputerowo, animacja (tak z niego zrobili Terminatora w T4 tak?)... tym bardziej dobija mnie, że teraz robią chyba kolejny film z nim w roli głównej... tym razem na poważnie.

10/10

Pquelim2012-09-21 10:10:00




TAAAAAK!!! Więcej, mocniej, lepiej!
Ten film jest tak cudownie antyfilmowy i nielogiczny, że ociera się o geniusz! O ile nie mogłem sobie wyobrazić, jak można 'więcej' niż w pierwszej części - teraz wiem jak ograniczone miałem spojrzenie na możliwości bandy weteranów kina akcji! Zasadniczo do wycięcia są dwie sceny - ta bezsensowna gadka Hemswortha i jeden lot samolotem - łącznie jakieś 3 minuty filmu. Reszta to miód. Banan na twarzy przez cały seans, a pod koniec filmu to już raczej spazmatyczna euforia. Świetne dozowana akcja (początek - BUM!; środek - kilka razy średnie bum, jedno duże BUM; końcówka - BUM! BUM! BUM! BUM!), łacznie z kapitalnymi kreacjami wielkich kina - wejście Chucka, powrót Arniego, bardzo dobry Van Damme, poczułem się jakby ktoś spełniał moje marzenia z dziećiństwa i epoki VHS...
DOBRA muzyka, troche jak w TDK tutaj duży postęp w stosunku do części pierwszej. Mało? No to do dodajmy wprost cudowne, autoironiczne dialogi, w których gwiazdy kina jadą po sobie jak tylko można, a ja przecieram łzy śmiechu; no tekst 'You'll be back enough!' już stał się kultowy w moim otoczeniu.
Kapitalna, powtarzam, epicka (i to jest totalnie pasujące słowo) końcówka okraszona ostatecznym pojedynkiem z takim pierdolnięciem, jakiego żaden z tych panów nie miał w swoich poprzednich rolach.
Ten film to jest naładowany testosteronem, wybuchami, adrenaliną i absolutnym brakiem zbędnych dłużyzn i fabuły, hołd dla kina lat 80. - 90., złożony przez bohaterów tamtego okresu. To także jeden z, a może nawet najlepszy film w tym klasycznym gatunku. A ja po seansie dziękuje niebiosom i panu Stallone, że wpadł na pomysł, zebrał tę zgraję, namówił do występów i cały projekt zrealizował, żebym ja mógł to obejrzeć i spędzić najelpszy wieczór w kinie od... nie pamiętam kiedy.
Ostateczny dowód na to że, jak to ujął Barney Ross: 'Classic rocks'.

10/10

Alexandretta2012-09-24 19:03:00




Boom time? Boom time.
Klasyka rządzi.

10/10

Cherryy2012-10-20 13:30:00




A co tam - specjalnie dla moviecornera, ocena 10, fakt faktem, że dawno nie bawiłem się przy żadnym filmie tak dobrze. Pierwsza część zostaje daleko w tyle, a przecież też była świetna.

10/10

Crowley2012-10-20 22:50:00




Jest lepiej niż w jedynce, bo bardziej na luzie i bardziej bez sensu ale to i tak jeden z najgłupszych i najgorszych filmów, jakie nakręcono. Rozumiem mruganie okiem i zabawne gadki ale nie można przeginać pały. Film, który parodiując sensacyjne hiciory epoki kaset wideo pod każdym względem jest tak samo zły jak filmy, które parodiuje jest po prostu kiepskim filmem. Tak na dobrą sprawę mogliby przed kamerami biegać na golasa i smarować się musztardą i miałoby to tyle samo sensu, co te strzelaniny.
Plus za prześmiesznego Chucka Norrisa i Arnolda wyrywającego drzwi smarta.

3/10

SithFrog2012-10-21 14:31:00


- Za pierwszym razem dałem się nabrać i bawiłem się nieźle. Stare gęby w parodii własnych filmów s lat osiemdziesiątych. Czemu nie. Tu mamy powtórkę z rozrywki. Ani nie jest fajniej, ani bardziej kolorowo, ani śmieszniej. Kilka gagów nadal bawi ale inne, szczególnie te Arniego są tak suche i słabe, że zasługują na jakiś puchar. Raz można zrozumieć powrót do korzeni i śmianie się z samych siebie. Za drugim razem wyszła parodia parodii. Po prostu wiało nudą i zgranymi żartami. Ledwo dotrwałem do końcówki, która idealnie podsumowuje część drugą: zamiast robić trzecią, trzeba tych aktorów wsadzić do muzeum.

4/10

Peterpan2013-01-12 00:47:00



Tutaj nie ma opierdalania, wbrew zdaniu defetystów Film wyjebany w kosmos

10/10

LoboFC2013-01-12 13:38:00



Po ocenach na GMC liczylem na cos wielkiego.
Zawiodlem sie.
Bardzo fajny film, ale niestety nie mam juz 12 lat, zeby podniecac sie filmami z Stallone i Van Dammem.
BTW - rozbryzgi krwi sa kapitalnie zrobione w tym filmie xD Mam nadzieje, ze w nastepnej czesci do brygady dolaczy Lara Croft.

8/10

Vooplayer2013-01-14 10:27:00




Bawiłem się nieźle, to prawda. Ale mam dokładnie te same zarzuty co do części pierwszej. Po prostu to jest niewykorzystany potencjał i tyle. Nic by się nie stało gdyby film był 15 minut dłuższy, gdyby każda z postaci miała mocne 5 minut, gdyby wreszczcie scenariusz był lepszy, bo ten jest po prostu ch...y i nie kupuję go nawet jako gry z widzem. Bo wątek "młodego" to są jaja z widza, czy mruganie okiem do widza czy po prostu jest na serio taki czerstwy? Zabili mu psa, wstąpił do Niezniszczalnych, poszedł w krzaki... Nie, to chyba jednak żart z widza. Myślę, że Sylwek lepiej by zrobił gdyby w tym o prostu zagrał a nie grzebał w scenariuszu. Ok, wychowałem na badziewnych filmach sensacyjnych na VHS ale niestety mamy 2013 rok i jak już się zebrało tych wszystkich emerytów i miało całkiem sensowny budżet to uważam, że można było zrobić coś BARDZIEJ.

6/10

Gregor2013-03-17 21:35:00


Jedynka była mimo wszystko zmarnowanym potencjałem. Szczęśliwie twardziele poszli po rozum do głowy w stronę sieczki i nabijania się Chwilami banan powodowany przez ten film nie mieści się na twarzy. Ciężko opisać catharsis jakie ogarnia człowieka przy niektórych scenach... Te wszystkie detale! Facet udający, że pracuje kilofem! Nazwisko postaci Van Damme'a (i to, że w każdych warunkach nosi przyciemniane okulary)! Momenty Chucka! "You've been back enough!"

Formuła Niezniszczalnych musi być jeszcze troszkę dopieszczona jeszcze większymi wybuchami i jeszcze większą ilością one linerów i otrzymamy ultymatywny film akcji. Póki co...

9/10

Koobik2013-09-15 07:28:00




Pierwsza część 'Niezniszczalnych' ubawiła mnie setnie w kinie. Konwencja parodycznego hołdu bohaterom kina akcji lat 80. i 90. przypadła mi do gustu. Czułem, że fabuła musi być prosta i mocno nawiązująca do kanonu.
Rozrywka zapewniona przez umięśnione dinozaury, natężenie gwiazd i zabawne dialogi była świetna. Intencja filmu była czytelna.

Itencja drugiej części też jest czytelna. Jeszcze więcej wybuchów, trupów i gwiazd. Wyraźne oddanie hołdu czasom filmów pokroju nie tylko 'Rambo' i 'Komando' ale także nowyszch 'dzieł' z lat 90'. Nawiązania do prywatnych życiorysów i satyra głupoty dialogów i motywów kierujących bohaterami czczonych filmów jest wyraźna i udana.

I cóż z tego, skoro cały film przypomina nieustanne opowiadanie starego kawału, który wszyscy znają tak często, że wychozi nam bokiem.

Wynudziłem się potwornie. Fejspalmów nie robiłem, bo rozumiem, że wszystkie rzeczy w tym filmie są dobrze przemyślane i głupie celowo a nie przypadkowo.

Nuda. Nic więcej. Wiem, że tutaj film miał super oceny a i średnia na filmwebie jest imponująca. Ale ja musiałem go oglądać 'na raty', bo nie dawałem rady.

2/10