Vicky Cristina Barcelona


Vicky Cristina Barcelona

Średnia ocena: 7.67

LoboFC2009-01-17 12:21:00


- to nie jest komedia! Jeszcze niedawno na filmwebie ten film byl tak otagowany. Po za tym ok. Scena pocalunku Penelope Cruz ze Scarlett Johansson zostala na jakims tam festiwalu nagrodzona 10 minutowa owacja na stojaco Talent aktorki maja dziewczyny. Jest wiecej atutow tego filmu. Lubie tego typu filmy. Duzo scen, ktore sa takie niby o niczym, a jednak ruszuja historie do przodu (z drobna pomoca narratora ). No i jest to film "o czyms", co w przypadku Allena nie jest norma. --- Edited 2009-01-17 ---

7/10

SithFrog2009-04-18 16:54:00


- nie ukrywam, bardzo lubię twórczość Allena i dlatego tu nie będzie niespodzianki. Film jest świetny, lekki. Ogląda się przyjemnie i nienerwowo co zadziwia, bo to trochę dramat trochę komedia i traktuje o naprawdę ważnych sprawach. Głównie o miłości i jej poszukiwaniu. O tym, że ludzie godzą się na to, żeby w życiu było 'dobrze', bo boją się sięgnąć po 'super'. Z drugiej strony czy 'super' jest naprawdę takie fajne czy to może być tylko chwilowe uniesienie, a potem pasmo porażek? Na to już odpowiemy sobie sami, Woody tylko nas trochę zainspiruje, żebyśmy chcieli o tym pomyśleć. Warto dodać jeszcze, że technicznie klimat Hiszpanii wylewa się z ekranu, a na planie filmowym po prostu koncert aktorski, w którym niespodziewanie najsłabiej wypada Scarlett Johanson. Naprawdę czapki z głów przed Javierem Bardemem (To nie jest kraj dla starych ludzi) i rzadko do tej pory oglądaną Rebeccą Hall (Prestiż) ale prawdziwe fanfary i peany należą się niezbyt przeze mnie lubianej Penélope Cruz, to jak zagrała po prostu prosi się o oklaski. Reasumując, Woody stary ale jary, nadal w wysokiej formie

8/10

Crowley2009-05-22 22:41:00


Tak się wszyscy zachwycają a ja się wynudziłem. Ani to zabawne ani szczególnie mądre. Miła dla ucha muzyka, zabawna Cruz, świetny Bardam i tyle. Gdyby się baby nie całowały to pewnie bym nic nie zapamiętał. Może to jeszcze chodzi o głównych bohaterów, którzy chociaż nieźle zagrani, to dla mnie bez wyjątku antypatyczni. Nie chciałbym nikogo z nich poznać osobiście. --- Edited 2009-05-26 ---

5/10

Bungi2009-07-12 19:57:00


Wow, spodziewałem się naprawdę czegoś zupełnie innego. I spodziewałem się czegoś o wiele gorszego, bo słyszałem bardzo różne opinie o tym filmie. Ostatecznie nie było to co prawda jakoś porywająco śmieszne jak oczekiwałem, ale nie było też nużąco przewidywalne. Do tego bardzo fajne zdjęcia i wspaniała muzyka (choć może to kwestia tego, że w klimacie dobrze pasowała gdyż jak ją słyszałem kilka dni wcześniej "bez filmu" to mi się nie podobała ). Ostatecznie naprawdę warto iść do kina, warto film polecić. I czuję, że za jakiś czas obejrzę jeszcze raz

10/10

Arthizo2009-07-15 21:32:00


Wow, spodziewałem się naprawdę czegoś zupełnie innego. I spodziewałem się czegoś o wiele gorszego, bo słyszałem bardzo różne opinie o tym filmie. Ostatecznie nie było to co prawda jakoś porywająco śmieszne jak oczekiwałem, ale nie było też nużąco przewidywalne. Do tego bardzo fajne zdjęcia i wspaniała muzyka (choć może to kwestia tego, że w klimacie dobrze pasowała gdyż jak ją słyszałem kilka dni wcześniej "bez filmu" to mi się nie podobała ). Ostatecznie naprawdę warto iść do kina, warto film polecić. I czuję, że za jakiś czas obejrzę jeszcze raz

10/10

Vooplayer2010-01-31 22:07:00


- moje dwie ulubione aktorki w jednym filmie i na dodatek się całują więc powinno być 189463/10. Ale nie będzie. To wszystko mogłoby się wydarzyć i w Katowicach i dotyczyć najzwyklejszych ludzi, którzy także mają takie problemy. Ale dzieje się w Barcelonie, w głównych rolach grają piękni i utalentowani aktorzy (a grają wysublimowanych ludzi sztuki), w tle rozbrzmiewa gitarowa muzyka, wino się przelewa a klimat się wylewa z ekranu i jakoś dajemy się uwieść i ponieść temu banałowi. Film podpiera się Katalonią i tęsknotą za miłosną przygodą i przy okazji pięknie pokazuje amerykański kompleks Europy. Jest pełen obrazków rodem z reklamówek kraju na Eurosporcie. Visit Spain! czy coś w tym stylu. Pod tymi wszystkimi efektownymi fatałaszkami siedzą sobie banalne pytania bez odpowiedzi. Ładne to, ale słabsze niż się spodziewałem. Spryciarz Woody nabrał ludzi, tak uważam.

6/10

Cherryy2010-02-09 14:22:00




Miałem okazję odświeżyć sobie ten film po kilku miesiącach. I zdania właściwie nie zmieniłem - znakomicie oddany klimat Barcelony i Katalonii, świetna rola Penelope Cruz i nie wiem co Woody Allen widzi w Scarlett Johansson. Momentami VCB nudzi, momentami można się pośmiać, ale gdyby to nie film Woody'ego Allena i mimo wszystko piętno jakie odbił na nim (no nie da się nie poznać filmu Allena, to go odróżnia od wielu reżyserów), ocena byłaby niższa.

7/10

Mithrandir2010-03-22 03:22:00




Film niezwykly, w moim odczuciu wybitny, a przy tym ogladajac go ubawilem sie setnie - wielka to rzadkosc.
Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyl. Zwlekalem z obejrzeniem od dawna, juz sam opis fabuly mnie odrzucal - przeciez to nudna bzdura musi byc, szkoda mi czasu bylo. Do tego opinie slyszalem skrajnie rozne, a ze fanem Allena nie jestem, to obawy mialem spore. Jednak ostatnio znowu przypomnialem sobie soundtrack (klasa sama w sobie), wiec w ramach prokrastynowania nadrabiania studenckich zaleglosci sie skusilem. I pewnie znudzony wylaczylbym w polowie z korzyscia dla nauki, gdyby nie kapitalnie sportretowani i zagrani bohaterowie. Dzieki nim historia niczym z telenoweli nabiera niezwyklej mocy. Ten film ma w sobie cos z najlepszych powiesci - daje poczucie, ze tworcy udalo sie genialnie odzwierciedlic jakis fragment rzeczywistosci, ze to, co pokazuje jest prawdziwe, mowi nam cos o nas samych. W lekkiej formie zaskakujaco trafnie udalo sie zobrazowac uniwersalny, odwieczny konflikt miedzy emocjami a rozsadkiem, tak z reguly silny gdy dotyka sfery erotyki. Kazda z postaci mierzy sie z nim na swoj sposob, zawsze inny, ale zawsze ludzki. A ze i w zyciu czesto autentyczne wewnetrzne dramaty wygladaja z zewnatrz smiesznie i niepowaznie - tym bardziej styl Woody'ego doskonale sie tu sprawdza.
Na szczegolne wspomnienie zasluguje Penelopa - jak za nia nie przepadam, to tutaj zagrala fenomenalnie.

9/10

Master of Muppets2011-07-10 18:03:00



Dobry, lekki film z fajną narracją. Świetna kreacja Penelopy [jak normalnie nie jestem zwolennikiem jej urody, tak tu wygląda olśniewająco... i tak też gra]. Takie filmidło na niedzielne popołudnie z kobietą, przy którym facet też się nie nudzi.

7/10