FSGK.PL

No więc podłączyłbym telewizor, który sam w sobie łajfaj nie ma jakoś do sieci.


Chodzi głownie o filmy, ale jakby się dało pyknąć w coś to nie płakałbym.
I tu pojawia się pytanie: Jak?

Najprościej byłoby (wiem, kupić konsolę, ale na to brak środków) po prostu podłączyć hdmi do kompa. I to jest jakieś wyjście, nawet nieglupie. Do tego klawiatura bez kabelka i jakoś mozna uzytkować. Ale chyba czasem średnio klawiatury łapią, a drogie są drogie.
No i kabel idzie co jest takim sobie rozwiązaniem. W ogóle, czy warte są coś takie kable na allegro za 10zł? W sensie, wiem ze nie są to koszerne kable, ale to nie audio. one tak nietrwałe?


No więc zaczałem szukać i widzę takie rozwiązania

chromecast - w sumie spoko, ale właściwie to głownie do telefonu, bo jakoś z tego co czytałem średnio idzie rzucanie czegoś z komputera na telewizor i używaniem jako

steamlink - o to nawet ciekawe i na promocyji. Ale znowu, nie wiem jak wygoda i użyteczność tego poza samym steamem (podobno się da). I znowu trzeba iść w akcesoria drogawe chyba.

Trzecia droga, która mi ktoś podrzuci?

Jak chcesz puścić sygnał 1080p@60 to pewnie każdy kabel da radę, o ile nie ma 10 lat (wystarczy, żeby był high-speed). Problemy zaczynają się z sygnałem 4K@60, a jeszcze większe jak do tego dochodzi HDR albo 10 bitowy kolor. Sam mam taki kabel:
https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/ ... h-line-10m
Który generalnie jest OK, ale jak mam 4K to nie mogę puścić pełnej palety tylko chyba 4:2:2 albo ten obcięty RGB. Tylko nie iwem na ile to jest problem kabla, a na ile karty.

Co do sterowania to są rozwiązania na kom, że możesz sobie odpalić apkę na komórce, a na pececie program, który się z nią będzie dogadywał. No i masz wtedy klawę, touchpada itd. Działa w miarę OK. Sam z tego nie korzystam, bo ja na PC tylko gram jak pod TV podpinam, a gram na padzie, więc po prostu przełączam Steam na Big Picture i tyle.

Z tego co czytałem to są jakieś bezprzewodowe "kable" hdmi, ale są drogie i nie wiem jak z lagiem (w przypadku gier).

Testowałem i widziałem wiele takich rozwiązań.

Pytanie - czy telewizor w ogóle jest "smart" i jakiegoś wbudowanego Netflixa ma? Szukasz tylko połączenia z siecią?

Miałem kiedyś Panasoniacza "smart" bez WiFi i najtaniej wyszło kupić router WiFi, który dalej rozprowadzał net po kablu. W moim przypadku to był mega WIN, bo dociagnalem w ten sposób sieć to TV, konsoli i pokrylem zasięgiem WiFi miejsca, gdzie był wcześniej problem. Najlepiej kupić router tej samej marki co masz teraz, to się dogadają.

Inne tanie rozwiązanie to Android-box. W ten sposób twój telewizor nie-Smart będzie Smart. Trochę tak, jakbyś miał tablet podłączony do TV na stałe.

Z moich doświadczeń, PC to najlepsze i ponadczasowe rozwiązanie . Prawda - klawiatura i myszka działa czasem kiepsko, ale od czego są kontrolery . Z resztą jak będziesz oglądał przede wszystkim filmy, to dużo nie będziesz klikać.

Tylko koszerne kable, bez tego ani rusz.

No i właśnie na allegro są kable 10 m za 30 zł. I teraz, taki kabel się zepsuje szybciej? Nie będzie kontaktował? Jedyne co mi przychodzi do głowy to że będzie tak twardy, że nie się nie będzie chciał zaginac do portów.



Telewizor nie jest Smart w żaden sposób.


To wychodzi ze jednak najprostsze rozwiązania najlepsze. To muszę popatrzec na jakie odległości łapie jakiś fajny pad, ewentualnie klawiatura. Może za zaoszczędzone na innych rozwiązaniach pieniądze coś dokupić

Bo pamiętam że np u kolegi Rojka w pokoju gubi szybko zasięg klawiatura

No i właśnie na allegro są kable 10 m za 30 zł. I teraz, taki kabel się zepsuje szybciej? Nie będzie kontaktował? Jedyne co mi przychodzi do głowy to że będzie tak twardy, że nie się nie będzie chciał zaginac do portów.

Dowolny przewód HDMI "High Speed with Ethernet" albo "Category 2 with Ethernet" o długości do 10 m będzie obsługiwał wszelkie możliwe bajery, włącznie z telewizją internetową, cokolwiek to znaczy. Zasadniczo, o ile nie jest jakoś wadliwie złożony przez niewyspanego Chińczyka albo chińskiego robota, to każdy będzie działać identycznie.

Ja używałem dwóch zestawów Logitecha (mysz + klawiatura) - K520 i K360. Jeden i drugi lubił się czasem "zawiesić" na chwilkę. Jak piszesz coś, to nie ma znaczenia - sprzęt zachowuje w pamięci, co pisałeś i prawie zawsze poprawnie nadgoni. Gorzej, jak w coś grasz... K360 się fajnie sprawdza bo jest mała.

Steam Controller sprawdza mi się bardzo dobrze - nawet jak marudzi, że ma słaby zasięg. Kontrolery do X360 działają jeszcze lepiej.

No więc zaopatrzyłem się w steam linka i steam controller plus pozyczyłem xboxowe pady... I....


I kurwa nic nie działa. Ja pierdole. Zupełnie sie nie dogaduje steam link z steam controllerem. Widzi przy wybieraniu sieci itp, ale jak juz sie odpali steam to nie. Chyba ze przez dingla podłącze do kompa controller. Wtedy jest odwrotnie. Bieda i wkurwia, bo nie dojże wydałem troche pieniądza to wczesniej na takie pierdółki nie wydawałem i miałem nadzieje ze to bedzie fajne.

Próbowałem już wszystkiego i kilka godzin walczyłem. Czas chyba na epistolografie do valve, ale podobno odpowiadają srednio.

A masz jakąkolwiek inną opcję gadania z Linkiem niż przez Steam Controller?

Mam i inne działają. Myszką się da. xboxowym controllerem się troche da (ale on jest pozyczony i stary i sam z siebie może byc nie teges... chociaz działa trochę inaczej niz podłaczony do kompa).

Jeszcze wczesniej działał dziwnie, ale działał.

Potem zrobiłem update czegoś i już w ogóle nie działa.

Gdzieś widziałem sugestię, żeby się wyłączyć (opt-out) z beta-łatek do Steama i że to niby pomaga.

Ten moment gdy zakup konsoli zaczyna świtać w głowie...

Turtles pisze:No więc zaopatrzyłem się w steam linka i steam controller plus pozyczyłem xboxowe pady... I....


I kurwa nic nie działa. Ja pierdole. Zupełnie sie nie dogaduje steam link z steam controllerem. Widzi przy wybieraniu sieci itp, ale jak juz sie odpali steam to nie. Chyba ze przez dingla podłącze do kompa controller. Wtedy jest odwrotnie. Bieda i wkurwia, bo nie dojże wydałem troche pieniądza to wczesniej na takie pierdółki nie wydawałem i miałem nadzieje ze to bedzie fajne.

Próbowałem już wszystkiego i kilka godzin walczyłem. Czas chyba na epistolografie do valve, ale podobno odpowiadają srednio.

Zastanow sie, co Ty robisz ze swoim zyciem.

Turtles pisze:I kurwa nic nie działa. Ja pierdole.

Tak to jest jak się humanista do technologii zabiera.

SithFrog pisze:

Turtles pisze:I kurwa nic nie działa. Ja pierdole.

Brawo Żabski, pojąłeś nawiązanie w tytule tematu


W trzecim zdaniu napisałem, że nie mam środków na konsole (i budowanie sobie teraz bazy gier na nią)

Pocieszę Cię rzuff, że na kablu też są problemy non stop. Jeszcze nigdy nie miałem tak, że włączam PC, włączam TV, Steam w Big Picture i wsio. Zawsze a to muszę RGB przełączyć z limited na full, a to w ogóle przełączyć ekran główny na TV, oczywiście wszystkie, poukładane ikony na pulpicie trafia szlag, w dodatku często DPI zmienia się na maksimum i wszystko jest mega wielkie, nawet jak przyłącze się na monitor.

A jak już się że wszystkim uporam, to oczywiście w trakcie gry wyskoczy mi jakieś powiadomienie od Windows Defendera i gra wywali do pulpitu.

Bonc, nie wiem jakie ty wirusy z pornosami pościągałeś, ale ja nie mam takich problemów.

Jedyne co mnie ostatnio wnerwiło to EA i ich brak wsparcia kontrolera dla ME2, który wydali też na konsole.

Turtles pisze:Brawo Żabski, pojąłeś nawiązanie w tytule tematu

Pojąłem (zaskoczenie!) wcześniej, ale jak widzę te emocje to zawsze lubię w Twoim stylu dorzucić do pieca

Ja byłbym nawet zawiedziony jakby Żaba nie wrzucił tego obrazka . Scrollowałem i tylko czekałem na jego post .

Piccolo pisze:Ja byłbym nawet zawiedziony jakby Żaba nie wrzucił tego obrazka . Scrollowałem i tylko czekałem na jego post .

:*

https://www.youtube.com/watch?v=aGuNsiSZ9RI

Widzicie tą biała kropeczkę na górze? Ta kropeczka to dziura w matrycy, tak na 4 piksele, którą właśnie (chyba) niechcący zrobiłem kablem hdmi. Podłączając pleja, końcówka wtyczki puknęła delikatnie w matrycę (trzymałem wtyczkę w ręku i schylałem się za TV). Jak widać musiał to być jakiś czuły punkt bo normalnie zrobiła się dziura. Z czego oni te matrycę robią? No bez jaj! Szczerze to jestem załamany.

Fizyczna dziura? Czuć ślad palcem? Wow...

Ja teraz przerabiam szafkę pod telewizor i ciągle ściągam telewizor. Przynajmniej kilka razy puknąłem różnymi rzeczami, ale śladu nie ma. Co to za marka?

Mam coś podobnego, u mnie to nawet nie dziura tylko lekkie wgłębienie. Powstało identycznie Twoja bonc, stałem obok TV, wycierałem kabel z kurzu i końcówka uciekła, strzeliła w TV jak z bicza i ch... Coraz delikatniejszy ten sprzęt, ale ja i tak poczułem ulgę jak włączyłem, bo bałem się, że pójdzie od tego pajączek po całej matrycy, coś w tym stylu:

http://www.jestineyong.com/wp-content/u ... dpanel.jpg

Z bliska wygląda źle taka biała kreseczka, ale z odległości powyżej metra i przy włączonym TV jest niezauważalna. O taką mam:

http://imgur.com/h5TCyd3

to u sitha wyglada jak lekko wgięta powłoczka od ekranu, więc sam "kineskop" dziala i swieci, tak?

Sony Bravia XD85. Czuć, może po pracy zrobię zdjęcie pod odpowiednim kątem. Tak się temu jeszcze dziś przyjrzałem i wygląda na to, że uszkodzona jest tylko warstwa egde-litu. Może da się to jakoś naprawić wymieniając tę warstwę, zobaczymy. Napiszę dzisiaj do supportu.

Larofan pisze:to u sitha wyglada jak lekko wgięta powłoczka od ekranu, więc sam "kineskop" dziala i swieci, tak?

Tak, jak włączysz TV to w ogóle tego nie widać.

Bonc: a u Ciebie po włączeniu jest to jakoś widoczne?

SithFrog pisze:Bonc: a u Ciebie po włączeniu jest to jakoś widoczne?

No tak jak na zdjęciu, mega jasny punkt jest na matrycy. Wystarczy ciemny obraz i wali po oczach, bo ten TV ma silne podświetlenie. W ruchu to nie jest problem oczywiście, ale w każdej ciemniej scenie widać mocno.

Ło kurna

Co byście kupili za 1500 zł? Musi mieć 40 cali, żeby nie miało jakiegoś martwego systemu-krzak i nie było szmelcem. Telewizor mi się psuje i muszę coś na szybko kupić. Wymagań wielkich nie mam.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Cherryy pisze:Co byście kupili za 1500 zł? Musi mieć 40 cali, żeby nie miało jakiegoś martwego systemu-krzak i nie było szmelcem. Telewizor mi się psuje i muszę coś na szybko kupić. Wymagań wielkich nie mam.

Teraz nawet najtańsza wersja Samsunga / LG jest okej. Sam kupiłem najtańszy 48 calowy Samsung i póki co jestem zadowolony.

Słuchajcie, dziwna sprawa. Kupiłem nowy telewizor, stary odłączyłem, jeden dzień stał, pojechał do rodziców mojej pięknej. Oni go podłączyli i obraz mają tylko... czarno-biały. Co ciekawe, teletekst jest kolorowy. Menu też jest kolorowe. To jest stary LG 26LC2R i szczerze mówiąc, nie mam pojęcia co to może być i jak to naprawić. Żadnych opcji greyscale czy cuś w tym telewizorze nie ma. Kolor na teletekście/menu wskazuje, że to nic z matrycą, kable też są spoko.

A Flipa i Flapa przypadkiem nie oglądali?

No właśnie nie, ale to była pierwsza, absurdalna myśl, jaka przeszła przez moją głowę, kiedy się o tym dowiedziałem.

PAL/NTSC? Sprawdź ustawienia, jeżeli takowe w ogóle są.

boncek pisze:Sony Bravia XD85. Czuć, może po pracy zrobię zdjęcie pod odpowiednim kątem. Tak się temu jeszcze dziś przyjrzałem i wygląda na to, że uszkodzona jest tylko warstwa egde-litu. Może da się to jakoś naprawić wymieniając tę warstwę, zobaczymy. Napiszę dzisiaj do supportu.

Tia. Naprawę gwarancyjną oczywiście odrzucili. Wycena naprawy... 4124 zł.

He, czyli tyle ile planuję wydać na nowy TV jakoś w połowie 2018 ładnie

Pytanie do ludzi mających telewizory 4K (boncek?) - czy ujowy wygląd filmów rzucanych z dysku w 1080p (wysokiej jakości) to norma?
Przymierzam się do kupna tv i myślę o sporej inwestycji. Dziś się przeszedłem do salonu Sony, podłączyłem dysk przez USB z kilkoma testowymi obrazami do modelu XE93 (czyli wyższa półka) - i o ile 2160p wygląda super, szczególnie z HDR, to 1080p jest rozmazane. Szczególnie razi, że ten sam obraz na nawet pośledniejszym ekreanie Full HD wygląda zdecydowanie lepiej...
Sprzedawca stwierdził, że jak się puszcza po HDMI to obraz jest upscalowany i jest lepiej, ale ja głównie z dysku planuje rzucać, więc mnie to nie urządza...

Może coś da się w ustawieniach można pogrzebać?

Porównam jeszcze jak to wygląda na LG OLEDowym, jeśli podobnie, to to całe 4K na dzisiaj wypada słabo..

Szczerze to nie zauważyłem, żeby były chujowe, może po prostu miałeś chujową jakość? Akurat Soniaki mają zajebiste upscallery. Ale może ja jestem już stary i źle widzę.

Byłem w LG i 1080p na B7 wygląda gites. Magiczną sztuczką okazało się włączenie trybu "Kino"...
Podejrzewam, że dokładnie tak samo byłoby w przypadku Sony, pogratulować profesjonalnej kadry eksperów umiejętnie doradzających klientom

Sony Center pisze:Eksperci to wyselekcjonowana grupa osób posiadających wieloletnie (sięgające ponad 20 lat) doświadczenie w pracy ze sprzętem marki Sony oraz ponadprzeciętną wiedzę na ten temat. Jeśli potrzebujesz porady dotyczącej zakupionego u nas sprzętu, nie wiesz jak wykorzystać którąś z funkcji produktu lub masz jakieś inne pytania możesz zwrócić się do Ekspertów.