Strona 2 z 3

Re: True Detective

: 28 lipca 2015, o 17:06
autor: Zolt
6ty jest spoko. W ogóle jestem pod wrażeniem, że Vince Vaughn potrafi zagrać coś oprócz zabawnych jak frogochwile filmów z Owenem Wilsonem.

Re: True Detective

: 29 lipca 2015, o 09:13
autor: SithFrog
Podziwiam was. Mógłbym napisać mały elaborat o wątkach, które mnie NIE obchodzą w tym serialu.
- mam w dupie przeszłość Rejczel i jej relacje z ojcem, siostrą, jej pedofilską traumę, miłość do noży i mocne hasła na jakiejś grupie wsparcia
- mam w nosie Tejlora Kicza, który jest tak kiczowaty, że głowa boli. Scena z matką i kasą, scena z teściową i wife-to-be? I don't fucking care.

Zawiązanie nowego śledztwa też było żenujące. Tejlor mówiący "I need to be in the field" z zaciśniętymi zębami. Łojezusmaria.

Obchodzi mnie tylko wątek Velcoro i rozwikłanie sprawy. Czyli coś, co na ekranie zajmuje jakieś 15-20% czasu jaki marnuję na drugi sezon. Nie wiem czy komuś się zapomniało w tym Holiłudzie, ale ten serial nazywa się True DETECTIVE, a nie Story of my life with four characters.

Scena z szóstego odcinka z imprezą... Fajnie, że chociaż cycki były. Cała reszta wyglądała jak Dempsey and Makepeace na tropie. Komedia pomyłek i Velcoro z Kiczem zachowujący się jak Szpiedzy tacy jak my. Chociaż scenę wygrała Rejczel wyrzygując narkotyk podany w... aerozolu.

Serio, nie pamiętam innego serialu, żeby na przełomie sezonów tak nisko upadł.

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 14:17
autor: Turtles


Ale mnie się podoba ten drugi sezon coraz bardziej.

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 14:23
autor: SithFrog
Siódmy odcinek to pierwszy, który mogę pochwalić prawie* w całości. Szkoda, że to przedostatni. Hm... ciekawe dlaczego był taki fajny. O czym traktował? O prowadzonym dochodzeniu, zależnościach i spiskach. O sprawie, żadnego rodzinnego popierdywania przez nieinteresujących bohaterów.

* -
Spoiler:
Śmierć młodego z jednej strony zrealizowana nieźle - podobało mi się wyraźne skopiowanie sceny z Leona, z drugiej, mam wrażenie, że fabularnie była z dupy. Obstawiali wszystkie wyjścia z tych kanałów czy co? Skąd on się wziął akurat tam?

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 16:01
autor: Turtles
Sith, swoją drogą niezłym całkiem serialem policyjnym o dochodzeniu jest Murder in the first. Drugi sezon leci i dużo lepszy niż pierwszy (w sumie można oglądać go bez pierwszego)

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 16:20
autor: Pquelim
The Wire.

Zresztą, połowa obecnego sezonu TD wygląda jak nieudane The Wire.

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 16:34
autor: Turtles
Pquelim pisze:The Wire.
Pierwsze słyszę, ale ja teraz raczej nieznane nowości z komedii oglądam. Przyjaciele (Friends), I love Lucy, The Honeymooners.

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 16:58
autor: DaeL
Turtles pisze:Pierwsze słyszę
Nie oglądałeś The Wire? Najlepszego serialu wszech czasów?

phpBB [video]

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 17:45
autor: Pquelim
DaeL pisze:Najlepszego serialu wszech czasów
phpBB [video]

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 18:30
autor: Ptaszor
Pquelim pisze:
DaeL pisze:Najlepszego serialu wszech czasów
Obrazek

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 20:17
autor: MajinFox
phpBB [video]

Re: True Detective

: 4 sierpnia 2015, o 21:33
autor: Ptaszor
Ziew
phpBB [video]

EDIT:
zakończmy ten offtopic, chłopaki, nie kompromitujcie się
Spoiler:
phpBB [video]

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 08:25
autor: PIOTROSLAV
phpBB [video]

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 08:43
autor: Pquelim
Ptaszor - sorry, ale Breaking Bad to po prostu najnudniejszy serial z wkurwiającymi postaciami od czasów Six Feet Under. Nigdy nie przebrnąłem nawet połowy drugiego sezonu i wątpie, żeby mi się kiedykolwiek to udało. To, że ma mocną końcówkę i ostatni sezon zebrał (zakładam że zasłużony) fejm nie oznacza jeszcze, że całość jest najlepszym serialem wszechczasów.

Posłużę się lewackim (tadam!) tekstem, ale - poza gender issues, które mi nie przeszkadzały - generalnie tak widziałem ten serial

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 09:27
autor: SithFrog
Ptaszor plus milion
Pquelim pisze:Ptaszor - sorry, ale Breaking Bad to po prostu najnudniejszy serial z wkurwiającymi postaciami od czasów Six Feet Under. Nigdy nie przebrnąłem nawet połowy drugiego sezonu i wątpie, żeby mi się kiedykolwiek to udało. To, że ma mocną końcówkę i ostatni sezon zebrał (zakładam że zasłużony) fejm nie oznacza jeszcze, że całość jest najlepszym serialem wszechczasów.
Pierwszy sezon i 3/4 drugiego to żmudne wprowadzenie i miałem podobne odczucia. Pod koniec drugiej serii to wszystko się rozkręca, a długie wprowadzenie w pewnym sensie się "spłaca" widzowi. Nie jest to żaden fejm końcówki, sporo ludzi uważa czwarty sezon za lepszy od ostatniego. Ja też hejtowałem pierwsze dwa sezony, a potem kopara mi opadła. Kiedyś spróbuj się przemęczyć. Identyczne odczucia miał red aka ManJAk, ale po moim wpisie na koniec dał serialowi szansę i (z pamięci) napisał coś podobnego jak Ptaszor, że jako całość to chyba najlepszy serial jaki w życiu widział.
Pquelim pisze:Posłużę się lewackim (tadam!) tekstem, ale - poza gender issues, które mi nie przeszkadzały - generalnie tak widziałem ten serial
Zgodzić się mogę tylko z unlikeable characters. Taki urok serialu. Reszta to straszne głupoty.

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 15:39
autor: Ptaszor
Pquelim pisze:Nigdy nie przebrnąłem nawet połowy drugiego sezonu
This.
Spoiler:
The Wire sezon 2 - nie miał większego znaczenia dla kolejnych sezonów, stocznia i Polonia była nudna jak flaki z olejem i żółtko z piwem, a potencjału postaci greckiego mafiosa zupełnie nie wykorzystano. Gdybym nie wiedział skądinąd, że kolejne sezony są wybitne, to nigdy nie obejrzałbym do końca.

Twin Peaks - powinni rozbić ten serial na 3 sezony i końcówkę drugiego sezonu można by spokojnie wyciąć, niepotrzebnie mnożyły się wątki (kogo obchodził np. James-mechanik i ten toksyczny związek z maltretowaną żoną). Dlatego sezon 2 wydawał się sztucznie wydłużony i w wielu miejscach, wybaczcie, nudny.

Breaking Bad - najlepszy, bo nawet ze Skyler udało im się zrobić ciekawą postać i ze wszystkich postaci chyba tylko Walter White Jr do końca pozostał nijaki. Po obejrzeniu 4 sezonu wydawało się, że mamy idealny finał (wspomnianą "mocną końcówkę"), a zapowiedź 5 wydawała się skokiem na kasę. Okazało się, że serial można zakończyć jeszcze lepiej.
1, I don’t like the gender issues. 2, I don’t like the characters. 3, I don’t like the lack of community. 4, I don’t like the racism.
1. tu się zgadzamy
2. nie lubi postaci, bo Hank to przerysowany macho, a Walter ciągle popełnia błędy. No cóż, ja np. nienawidzę Pinkmana, czy Skyler, ale oni za to bardzo ewoluują w bardzo ciekawym kierunku (tak, nawet Skyler!). Jest dla mnie zrozumiałe, że ktoś nie lubi postaci, tylko jeśli nie lubi bardzo grubej kreski:
Saul Goodman (dostał własny serial, for fucks sake),Mike Ehrmantraut, czy Badger.
A ja lubię.
3. z tym nie potrafię dyskutować:
in my opinion, annoyingly—the characters do not get to interact with one another
Marie does not even meet Jesse until the 58th (out of 62) episode
?
4. "I don't like the racism"
W Twin Peaks jawnie naśmiewają się z wieśniaków, Islandczyków i Norwegów ;)
Poza tym
phpBB [video]

:D
End of offtopic.

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 15:43
autor: Turtles
Spoiler:
Co do drugiego sezonu The Wire, to świetne było jak McNulty pracował po nocach, żeby te prostytutki uduszone w kontenerze zaliczyć do wydziału zabójstw Balitmore (po tym jak go z niego wywalili i wsadzili na łajbę)

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 15:45
autor: SithFrog
Ptaszor pisze:
1, I don’t like the gender issues. 2, I don’t like the characters. 3, I don’t like the lack of community. 4, I don’t like the racism.
1. tu się zgadzamy
W sensie zgadzasz się z Pq, że to bzdury (1) czy z autorem/autorką bloga?

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 15:48
autor: Ptaszor
To moja zła gramatyka mówiła, nie ja.
Zgadzam się z Pq, oczywiście :)

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 16:03
autor: Pquelim
The Wire sezon 2 - nie miał większego znaczenia dla kolejnych sezonów, stocznia i Polonia była nudna jak flaki z olejem i żółtko z piwem, a potencjału postaci greckiego mafiosa zupełnie nie wykorzystano.
phpBB [video]

Gdybym nie wiedział skądinąd, że kolejne sezony są wybitne, to nigdy nie obejrzałbym do końca.
1. Czyli najpierw wiedziałeś, że są wybitne, a dopiero potem je obejrzałeś? Nice :D
2. A czwarty sezon Dextera też jest wybitny, czy to czyni cały serial najlepszym w historii? Jaki jest sens w porównywaniu poszczególnych części w dyskusji o całości?


Ptaszor pisze:Twin Peaks - powinni rozbić ten serial na 3 sezony i końcówkę drugiego sezonu można by spokojnie wyciąć, niepotrzebnie mnożyły się wątki (kogo obchodził np. James-mechanik i ten toksyczny związek z maltretowaną żoną). Dlatego sezon 2 wydawał się sztucznie wydłużony i w wielu miejscach, wybaczcie, nudny.
Proponuje poczytać trochę o tym, dlaczego Twin Peaks miało taką a nie inną konstrukcję sezonów i o powodach skasowania serialu.

Breaking Bad - najlepszy, bo nawet ze Skyler udało im się zrobić ciekawą postać i ze wszystkich postaci chyba tylko Walter White Jr do końca pozostał nijaki. Po obejrzeniu 4 sezonu wydawało się, że mamy idealny finał (wspomnianą "mocną końcówkę"), a zapowiedź 5 wydawała się skokiem na kasę. Okazało się, że serial można zakończyć jeszcze lepiej.
Co nie zmienia faktu, że 5 sezon był skokiem na kasę. Tylko, że udanym. BB to śwetny serial, który mi nie podszedł. A o jego "wscheczasyjności" to jednak pogadajmy kiedy ten czas upłynie, narazie jest trochę za wcześnie.

A Sithowi tylko przypomnę naszą wymianę postów, po tym kiedy hejtował pierwsze dwa sezony na Żabim Okiem:

Pquelim 21.07.2014 pisze: Sith, trochę nie trafiasz z tym tekstem o BD, przecież wszyscy wiedzą, że przez pierwsze 2 sezony jest głównie zmuła, a prawdziwa zabawa zaczyna się później. Tak samo jak z The Wire.
SithFrog21.07.2014 pisze: Jak serial potrzebuje 2 sezonów, żeby w ogóle zainteresować, a całość ma ich pięć... no to nie jest genialny serial. Ale tyle na teraz, zobaczymy czy dotrwam, a jak dotrwam to się podzielę.

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 16:13
autor: Zolt
Ptaszor pisze:Breaking Bad - najlepszy, bo nawet ze Skyler udało im się zrobić ciekawą postać
Obrazek

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 19:23
autor: Ptaszor
Pquelim pisze:
Gdybym nie wiedział skądinąd, że kolejne sezony są wybitne, to nigdy nie obejrzałbym do końca.
1. Czyli najpierw wiedziałeś, że są wybitne, a dopiero potem je obejrzałeś? Nice :D
2. A czwarty sezon Dextera też jest wybitny, czy to czyni cały serial najlepszym w historii? Jaki jest sens w porównywaniu poszczególnych części w dyskusji o całości?
1. Yeap. W zalewie tylu treści, jestem skazany na rankingi filmwebu i różnego rodzaju zgniłe pomidory. Poza tym klasykę znać trzeba.
2. Nie wiem, kwestia podejścia.
Pquelim pisze:
Ptaszor pisze:Twin Peaks - powinni rozbić ten serial na 3 sezony i końcówkę drugiego sezonu można by spokojnie wyciąć, niepotrzebnie mnożyły się wątki (kogo obchodził np. James-mechanik i ten toksyczny związek z maltretowaną żoną). Dlatego sezon 2 wydawał się sztucznie wydłużony i w wielu miejscach, wybaczcie, nudny.
Proponuje poczytać trochę o tym, dlaczego Twin Peaks miało taką a nie inną konstrukcję sezonów i o powodach skasowania serialu.
Z tych samych względów, z jakich skasowano Twin Peaks, pierwsze dwa sezony BB były "zamulone", ba, pierwszy sezon BB przypominał bardziej wstępne wersje przeznaczone dla grup focusowych AMC.
Pquelim pisze:
Breaking Bad - najlepszy, bo nawet ze Skyler udało im się zrobić ciekawą postać i ze wszystkich postaci chyba tylko Walter White Jr do końca pozostał nijaki. Po obejrzeniu 4 sezonu wydawało się, że mamy idealny finał (wspomnianą "mocną końcówkę"), a zapowiedź 5 wydawała się skokiem na kasę. Okazało się, że serial można zakończyć jeszcze lepiej.
Co nie zmienia faktu, że 5 sezon był skokiem na kasę. Tylko, że udanym.
To w końcu obejrzałeś ten serial do końca czy nie?
Twórcy BB nie poszli na żaden kompromis, tylko zakończyli serial w taki sposób, w jaki chcieli. I, tak, to jest moja opinia, ale jak sam powiedziałeś, skok był udany, więc może nie jestem skończonym naiwniakiem.
A czy nowy sezon Twin Peaks nie jest przypadkiem skokiem na kasę?
Pquelim pisze:A o jego "wscheczasyjności" to jednak pogadajmy kiedy ten czas upłynie, narazie jest trochę za wcześnie.
Liczby nie kłamią.



Zolt
Obrazek

Re: True Detective

: 5 sierpnia 2015, o 20:11
autor: SithFrog
Pquelim pisze:
SithFrog21.07.2014 pisze: Jak serial potrzebuje 2 sezonów, żeby w ogóle zainteresować, a całość ma ich pięć... no to nie jest genialny serial. Ale tyle na teraz, zobaczymy czy dotrwam, a jak dotrwam to się podzielę.
Dotrwałem i się podzieliłem. Zamuła była przydługim przygotowaniem do takiej reszty, która sprawiła, że całość postrzegam jako genialną. Dlatego, że wygląda na zrealizowanie pewnego planu, bez przeciągania "póki ludzie oglondajo!".

Poza tym myślę, że u mnie sporo złego zrobiło nastawienie. Kiedy ja zaczynałem oglądać, cały świat już skończył i piał z zachwytu, spodziewałem się, że od razu będzie super-nie-wiadomo-co. Kiedyś poszedłem na Thruman show do kina, bo namówili mnie znajomi. Wiesz, Jim Carrey, wygłupy, będzie super komedia. Wyszedłem struty, co za kupa. A przecież po drugim obejrzeniu bardzo polubiłem ten film.

Mówię Ci Pq, nie chcę na siłę cisnąć, ale jak nie poświęcisz paru odcinków i nie obejrzysz całości to ciężko dyskutować.

Ptaszor: liczby kłamią. GoT nie powinien być nawet w Top5.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 08:48
autor: Pquelim
1. Yeap. W zalewie tylu treści, jestem skazany na rankingi filmwebu i różnego rodzaju zgniłe pomidory. Poza tym klasykę znać trzeba.
2. Nie wiem, kwestia podejścia.
Wydaje mi się, że rankingi filmwebu, metacritici czy rottentomateos mogą być co najwyżej wskazówkami na co zwrócić uwagę. O genialności poszczególnych seriali jednak nie świadczą i nigdy nie będą świadczyły tabuny rozentuzjazmowanych fanbojów nakręconych przez spiralę marketingu i promocji, a rzeczywista jakość.
2. To nie może być kwestia podejścia, bo takie podejście jest błędne. Oczywiście kazdy ma prawo do swojej opinii, ale wyciąganie wniosków na podstawie jednego sezonu to brednia - na tej samej zasadzie True Detective już zawsze będzie serialem wybitnym, nawet jesli w trzecim sezonie zagrają Shaq O'Neill i Alicja Bachleda-Curuś, a reżyserować będzie McG. Bo peirwszy sezon był aboslutnie genialny i wybitny. Bez jaj ;)
I wiem, ze sam popełniam ten błąd przy BB - nie obejrzałem całości, więc nie powinienem oceniać. Jednak na tyle, na ile widziałem nie mam podstaw by przypuszczać, że reszta zerwie mi łeb z karku. Po prostu nie polubiłem tego serialu.

Ptaszor pisze:Z tych samych względów, z jakich skasowano Twin Peaks, pierwsze dwa sezony BB były "zamulone", ba, pierwszy sezon BB przypominał bardziej wstępne wersje przeznaczone dla grup focusowych AMC.
Tutaj to kolegi nie rozumiem. Twin Peaks został skasowany, bo drugi sezon osiągał średnio 10mln widzów na odcinek (pierwszy - 18mln). Breaking Bad przez pierwsze dwa sezony nie miało nawet 1,5 mln/odcinek, a finał serii oglądało tyle, co najmniejsza widownia TP (circa 9mln widzów). Dwadzieścia parę lat temu 10mln to było mało, dzisiaj cztery razy mniej wystarcza, żeby jarał się cały Internet. To jest zupełnie inna skala, inny czas w historii telewizji i dla mnie porównywanie Twin Peaks do Breaking Bad jest tyleż bezzasadne, co śmieszne.
Twórcy BB nie poszli na żaden kompromis, tylko zakończyli serial w taki sposób, w jaki chcieli. I, tak, to jest moja opinia, ale jak sam powiedziałeś, skok był udany, więc może nie jestem skończonym naiwniakiem.
A czy nowy sezon Twin Peaks nie jest przypadkiem skokiem na kasę?
Jasne, że był udanym skokiem i nikt tu nie jest naiwniakiem. To typowa, uczicwa transakcja wiązana - widz chcę więcej dobrej jakości, a twórcy stają na wysokości zadania i mu ją dostarczają.
Tak, nowe Twin Peaks będzie pod tym względem skokiem na kasę - mam ogromną nadzieję (i sporo powodów, by tak przypuszczać), że równie udanym co "piątka" BB.
Liczby nie kłamią.
Kłamią. Szczególnie te z Filmwebu. Już bardziej wiarygodny byłby Graph TV, ale pod warunkiem że będziemy pamiętać, że oceny na imdb i innych portalach tego typu wystawiają przede wszystkim fani serialu pod wpływem emocji wynikających z poszczególnych odcinów, a nie obiektywni krytycy.
SithFrog pisze:GoT nie powinien być nawet w Top100.
Fix'd.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 09:03
autor: SithFrog
Pquelim pisze:
SithFrog pisze:GoT nie powinien być nawet w Top100.
Fix'd.
Bez przesady. 100 seriali to ja nawet chyba nie wymienię, ale poza top 10 na pewno by u mnie wypadł.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 16:27
autor: Ptaszor
Pquelim pisze:Wydaje mi się, że rankingi filmwebu, metacritici czy rottentomateos mogą być co najwyżej wskazówkami na co zwrócić uwagę. O genialności poszczególnych seriali jednak nie świadczą i nigdy nie będą świadczyły tabuny rozentuzjazmowanych fanbojów nakręconych przez spiralę marketingu i promocji, a rzeczywista jakość.
Wszyscy wiemy, że metacritic (i inne) ma dość "subiektywny" agregat recenzji, ale w większości przypadków ocena 90+ oznacza przyzwoitą jakość, a przynajmniej brak frustracji.
Pquelim pisze:2. To nie może być kwestia podejścia, bo takie podejście jest błędne. Oczywiście kazdy ma prawo do swojej opinii, ale wyciąganie wniosków na podstawie jednego sezonu to brednia - na tej samej zasadzie True Detective już zawsze będzie serialem wybitnym, nawet jesli w trzecim sezonie zagrają Shaq O'Neill i Alicja Bachleda-Curuś, a reżyserować będzie McG. Bo peirwszy sezon był aboslutnie genialny i wybitny. Bez jaj ;)
I wiem, ze sam popełniam ten błąd przy BB - nie obejrzałem całości, więc nie powinienem oceniać. Jednak na tyle, na ile widziałem nie mam podstaw by przypuszczać, że reszta zerwie mi łeb z karku. Po prostu nie polubiłem tego serialu.
A to nie jest odwieczny problem badacza/naukowca? Badać w mikro czy w makro skali? Oba podejścia wydają się słuszne, ale w przypadku zmiany, wnioski mogą być skrajnie odmienne. W ogóle na potrzeby takich dyskusji top-forever trzeba ustalać bardzo ścisłe wytyczne oceniania, bo można popaść w tego typu dywagacje.
I po raz kolejny, jak sam zresztą piszesz, argumentacja mi trochę zgrzyta, bo ostatnie zdania cytatu zaprzeczają pierwszym :D Ale nie ciągnijmy tego, bo nas admin wytarga za uszy.
Pquelim pisze:Tutaj to kolegi nie rozumiem. Twin Peaks został skasowany, bo drugi sezon osiągał średnio 10mln widzów na odcinek (pierwszy - 18mln). Breaking Bad przez pierwsze dwa sezony nie miało nawet 1,5 mln/odcinek, a finał serii oglądało tyle, co najmniejsza widownia TP (circa 9mln widzów). Dwadzieścia parę lat temu 10mln to było mało, dzisiaj cztery razy mniej wystarcza, żeby jarał się cały Internet. To jest zupełnie inna skala, inny czas w historii telewizji i dla mnie porównywanie Twin Peaks do Breaking Bad jest tyleż bezzasadne, co śmieszne.
A to tylko wina mojego nieprecyzyjnego wyrażania:) Oczywiście skala jest inna, ale też i seriali mamy więcej i rynek jest bardziej nasycony. Twin Peaks skasowano, tak doczytałem, bo ludzie nie chcieli metafizyki, fantastyki i eksperymentów Lyncha, tylko wyłożenia kto zabił, uproszczeń, wyjaśnień. Zaczęto kombinować z ramówką, przekładać na późniejsze godziny i oglądalność Twin Peaks zaczęła peakować (sic!) I tylko we względach finansowych, ekonomicznych widziałem powód, dla którego porównywałem TP do BB, którego 1 sezon miał tylko 7 odcinków i nie był zaplanowany pod kolejne sezony.
Pquelim pisze:Jasne, że był udanym skokiem i nikt tu nie jest naiwniakiem. To typowa, uczicwa transakcja wiązana - widz chcę więcej dobrej jakości, a twórcy stają na wysokości zadania i mu ją dostarczają.
Tak, nowe Twin Peaks będzie pod tym względem skokiem na kasę - mam ogromną nadzieję (i sporo powodów, by tak przypuszczać), że równie udanym co "piątka" BB.
Trzymam kciuki. Ciekawi mnie tylko co w obsadzie nowego sezonu będzie robiła aktorka grająca Laurę Palmer? Albo aktor grający Lelanda Palmera?
Pquelim pisze:Kłamią. Szczególnie te z Filmwebu. Już bardziej wiarygodny byłby Graph TV, ale pod warunkiem że będziemy pamiętać, że oceny na imdb i innych portalach tego typu wystawiają przede wszystkim fani serialu pod wpływem emocji wynikających z poszczególnych odcinów, a nie obiektywni krytycy.
Nie wierzę w obiektywną krytykę. Jeśli w Polityce czytam recenzję sztuki autorstwa, dajmy na to, Anety Kyzioł, to z góry wiem, które rzeczy zjedzie. Może coś takiego jak obiektywna krytyka istnieje, ale dla mnie bardziej miarodajne są miliony much, które wszak nie mogą się mylić.
Przypominam, że przed emisją 6-7 sezonu Dr House był w pierwszej dziesiątce, a po finale jedzie w peletonie, ale to pewno znowu daje o sobie znać moje chore podejście.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 17:11
autor: SithFrog
Dr House, gdyby skończył się po 4 sezonie, byłby w moim top 3.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 20:02
autor: grel3gargamel
Jak już mówicie o BB to ja generalnie nie mam cierpliwości do seriali, ale postanowiłem coś tak chwalonego obejrzeć. Dałem sobie spokój po odcinku w którym
Spoiler:
ginie lokalny boss narkotykowy co chciał wywieźć Waltera do Meksyku

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 21:41
autor: Turtles
Ja BB odcinek przed końcem pierwszego sezonu porzuciłem. Nudził mnie takim sztucznym napięciem.

Re: True Detective

: 6 sierpnia 2015, o 22:09
autor: Yankes
Pquelim pisze: Tutaj to kolegi nie rozumiem. Twin Peaks został skasowany, bo drugi sezon osiągał średnio 10mln widzów na odcinek (pierwszy - 18mln). Breaking Bad przez pierwsze dwa sezony nie miało nawet 1,5 mln/odcinek, a finał serii oglądało tyle, co najmniejsza widownia TP (circa 9mln widzów). Dwadzieścia parę lat temu 10mln to było mało, dzisiaj cztery razy mniej wystarcza, żeby jarał się cały Internet. To jest zupełnie inna skala, inny czas w historii telewizji i dla mnie porównywanie Twin Peaks do Breaking Bad jest tyleż bezzasadne, co śmieszne.
I tu popelniasz bardzo powazny blad logiczny. Slowem kluczem jest "Internet". Kolejnym przypomnienie sobie na jakich kanalach leca seriale :>

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 10:33
autor: Pquelim
no przecież napisałem, że to dwie zupełnie inne rzeczy i po prostu inne czasy.
swoja drogą, ciekawe co by było gdyby Twin Peaks z taka widownią był emitowany dzisiaj. podejrzewam szał miazdżący spekulacje związane z GoT czy Lostami.

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 10:54
autor: SithFrog
W życiu. Niszowy serial o znikomym zasięgu.

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 11:06
autor: Pquelim
:lol3:

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 11:11
autor: Zolt
dokładnie, oglądalność na poziomie bańki, połączenie True Detective i Lost, ciekawe ale dla pasjonatów.

Jak to wyszło, to było jednym z niewielu seriali nie będących sitcomami z podłożonym śmiechem, miało szansę się wybić.

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 17:12
autor: SithFrog
Obrazek

Re: True Detective

: 7 sierpnia 2015, o 20:30
autor: Pquelim
Zolt pisze:dokładnie, oglądalność na poziomie bańki, połączenie True Detective i Lost, ciekawe ale dla pasjonatów.

Jak to wyszło, to było jednym z niewielu seriali nie będących sitcomami z podłożonym śmiechem, miało szansę się wybić.
:lol3: :lol3:


A wracając do obecnego sezonu td, to może i pod koniec nie ma tragedii, ale nadal jest aktorska bryndza oraz mało zajmujace wątki. W siódmym co chwile pojawiała się jakaś postać, która traktowalem na zasadzie: "ok, pokazujecie gościa przez 8 minut na ekranie w ciągu całego sezonu, a teraz ja mam się doskonale orientować czemu tu przylazl i kim do cholery jest? FU"

Re: True Detective

: 10 sierpnia 2015, o 22:32
autor: SithFrog
Nie mam siły pisać jak bardzo zawiódł mnie drugi sezon. Żal.pl.

A w temacie Twin Peaks jeszcze, skomentuję Twoje heheszki Pq, bo Cię lubię i nie dam się sprowokować do hejtu.

Ostatni boom na seriale spowodowało kilka czynników. Poszła kasa, za tym fajni aktorzy, za tym reżyserzy i scenarzyści, ale wszystkie (większość) seriali, które odniosły sukces są lżejsze i łatwiejsze w odbiorze niż TP. Ot, taki prekursor - Lost. Tak samo House, Breaking Bad, True Blood czy inne Walking dead, albo Prison Break. Nieporównywalnie łatwiejsze w odbiorze.

Jest coś takiego jak przystępność serialu. Mając dziś do wyboru Lost, Breaking Bad i chore wizje Lyncha co by wybrali ludzie? Bardzo wąska grupa koneserów wybrałaby Lyncha i skasowaliby go po sezonie, albo w połowie, bo ludzie nie oglądają.

Wtedy nie było za bardzo wyboru, wtedy w tv były 2 kanały (Polska), albo 5-10 (zachód) i ludzie oglądali co popadnie.

Nie chcę ujmować nic samemu serialowi, ale zobaczysz co się będzie działo jak wróci. Jak daleko można zajechać na nostalgii. Rozumiem, że masz TP za genialny twór i to jest ok, ale to raczej typ, który mało kto docenia. Jak twórczość von Tiera. Zobacz jakie oceny widowni ma Mulholand drive czy Zaginiona autostrada.

Re: True Detective

: 10 sierpnia 2015, o 22:45
autor: Zolt
True Detective - jeżu, dobrze, że wreszcie się skończyło. Żenada, najlepszym elementem sezonu była muzyka grana przez tę gitarzystkę z baru.

Co do TP - Sith napisał wszystko.

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 08:39
autor: Pquelim
absolutnie nie zgadzam się z niedostepnością Twin Peaks - jeżeli Losty były zjadliwe, to TP było jeszcze bardziej. Powrót wcale nie musi być udany, zresztą to będzie powrót a nie premiera - więc nie spodziewam się takiego boomu. Czasy, w których TP był emitowany były ograbione z możliwości szybkiego przepływu i wymiany poglądów miedzy fanami, a i tak powstały lokalne i międzynarodowe grupy miłośników, petycje do producentów etc... To byłby boom porównywalny, o ile nie większy niż dzisiejsze szalone teorie Gry o Tron.
Nie doceniacie siły i mocy machiny promocyjnej, działań marketingowych i potencjału internetu. W samej treści TP nie było mocno "niedostepne" - pierwszy wątek to banalne pytanie "kto zabił"? Cały serial oparty jest na relacjach między mieszkańcami, na genialnym budowaniu charakterow i podlgadaniu ludzi takich samych jak my. W Twin Peaks w ciągu 30 odcinków było chyba 15 głównych bohaterów, o których widz wiedział wszystko i zmieniał do nich nastawienie. To jest nie do porównania z dzisiejszymi produkcjami.
Ale ok, zgódźmy się co do tego, że się nie zgadzamy.

Finał TD obejrzę dziś/jutro, ale nie mam na niego specjalnej ochoty. Właściwie zastanawiam się tylko, czy wszyscy zginą i czy tak nie będzie najlepiej.

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 09:33
autor: Ptaszor
Pquelim pisze:W Twin Peaks w ciągu 30 odcinków było chyba 15 głównych bohaterów, o których widz wiedział wszystko i zmieniał do nich nastawienie. To jest nie do porównania z dzisiejszymi produkcjami.
No cóż - Gra o Tron?
Downton Abbey?
Gomorra?
Mad Men?

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 09:53
autor: Zolt
The Wire?
Boardwalk Empire?
Sopranos?

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 10:20
autor: Pquelim
może jeszcze True Detective s02?

:P

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 10:23
autor: Zolt
Nie zmieniłem nastawienia do bohaterów z True Detective. Grali piach jak Legia :P

Re: True Detective

: 11 sierpnia 2015, o 10:30
autor: SithFrog
Pquelim pisze:Finał TD obejrzę dziś/jutro, ale nie mam na niego specjalnej ochoty.
Oszczędź sobie. Jest milion sposobów, żeby lepiej wykorzystać te 1,5 h.

Re: True Detective

: 25 sierpnia 2015, o 18:20
autor: Pquelim
ach, zapomniałem zameldować - obejrzałem w końcu finał.

ach, właśnie sobie przypomniałem dlaczego zapomniałem.

generalnie - słabizna. Moze nie aż taka jak pojechał Sith, niektóre rzeczy nomen omen były całkiem spoko, ale w gruncie rzeczy - za dużo wątków, za mało interesujących, za mało dobrej gry aktorskiej i absolutny brak jakości choćby porównywalnej do tego, co w pierwszym sezonie. dla mnie 5/10 i całkowita pewność, że nigdy bym tego nie obejrzał, gdyby nie nazwa serialu.

Re: True Detective

: 27 sierpnia 2015, o 20:59
autor: SithFrog
https://www.youtube.com/watch?v=s9yaLOiYwoo

O rany, końcówka mnie pozamiatała, co za brednie :D A Psy były o relacjach damsko-męskich i o uczuciach.

Re: True Detective

: 7 czerwca 2016, o 19:09
autor: dan
wiecie coś czy będzie kolejny sezon? naprawią to co zepsuli? czy dali za wygraną?

Re: True Detective

: 7 czerwca 2016, o 19:19
autor: SithFrog
Miał być, ale pojawiła się nieoficjalna informacja, że drugi był taką klapą, że nie dadzą kasy na reanimację. Od tamtej pory cisza.

Re: True Detective

: 8 czerwca 2016, o 12:24
autor: Counterman
Nie dziwne, drugi był tragiczny.

Re: True Detective

: 9 czerwca 2016, o 13:57
autor: dan
no ale pierwszy, miodzio :beczka: :mrgreen: