Szalone teorie - Gra o Tron oraz Pieśń Lodu i Ognia.

[PIOTROSLAV]

Jest literówka - w gdy pierwszy raz pada nazwa miecza jest napisane 'Rysk'

[Sauk]

Jak zwykle fajnie napisane i fajnie się czytało. Tyle, że to jak na razie najsłabszy i najbardziej naciągany odcinek. Wynajęty profesjonalista od skrytobójstwa rozpieprza ćwierć kontynentu? Echchch... Mocne

[SithFrog]

Jak zwykle fajnie napisane i fajnie się czytało. Tyle, że to jak na razie najsłabszy i najbardziej naciągany odcinek. Wynajęty profesjonalista od skrytobójstwa rozpieprza ćwierć kontynentu? Echchch... Mocne

Ćwierć kontynentu? Wystarczyło, że ubił magów od ujarzmiania wulkanu. Resztę zrobiła natura

[Sauk]

Nie chodzi o metodę, chodzi o efekt. Efektem była zagłada Valyrii i całej okolicy. Zresztą duże eksplozje wulkaniczne mają skutek nie tylko lokalnie ale i globalnie.

Jak bym chciał zabić prezydenta USA, to nie posyłałbym terrorysty z mała bombą atomową do Yellowstone, której zadaniem byłoby aktywowanie superwulkanu.

[SithFrog]

Jak bym chciał zabić prezydenta USA, to nie posyłałbym terrorysty z mała bombą atomową do Yellowstone, której zadaniem byłoby aktywowanie superwulkanu.

Masz 100% racji zakładając, ze Targaryen chciał zniszczyć cywilizację. Może to była tylko osobista zemsta na najpotężniejszych Valarianach (magach właśnie) za nazwanie tchórzem, a reszta to nieprzewidziany skutek uboczny.

[PIOTROSLAV]

Ze światami fantasy jest tak, ze bardzo często badanie dalekich przeszłości wiąże się z dojściem do jakichś bardzo durnych farmazonów.

[Sauk]

Tyle, że Targaryenowie, jako mieszkańcy Valyrii i wcześniejsi beneficjenci jej magii związanej z podziemnym ogniem, powinni umieć przewidywać takie skutki uboczne. Dla mnie byłaby to skrajna nieodpowiedzialność.

[Zolt]

ale co ich to obchodziło, wyprowadzili się. A jak się okazuje, smoki można wykluwać także w stosach pogrzebowych.

[SithFrog]

Dla mnie byłaby to skrajna nieodpowiedzialność.

Mowa o ludziach, którzy uważali, że kazirodztwo to jedyna słuszna droga, jeździli na smokach i ich genotyp produkował takie oryginały jak Aerys Szalony

[Sauk]

Tyle, że zanim to pierdyknęło nikt nie był w stanie przewidzieć czy pierdyknięcie sięgnie samej Valyrii, czy może dotrze do Volantis, do Myr, albo do samej Smoczej Skały. A to powinno ich obchodzić. Z naturą i żywiołami nie ma żartów.

[PIOTROSLAV]

tja... bo życie nas uczy, że na każdym krok, z czymkolwiek mielibyśmy do czynienia, wszystko co się dzieje jest zawsze bezpieczne, przemyślane i odpowiedzialne

[SithFrog]

tja... bo życie nas uczy, że na każdym krok, z czymkolwiek mielibyśmy do czynienia, wszystko co się dzieje jest zawsze bezpieczne, przemyślane i odpowiedzialne

+ milion

[dan]

aż musiałem sobie konto założyć u was
DaeL dzięki za teorie czytałem wszystkie i czekam na więcej

[Counterman]

Ze światami fantasy jest tak, ze bardzo często badanie dalekich przeszłości wiąże się z dojściem do jakichś bardzo durnych farmazonów.

O to, to. Jedyny świat gdzie nie było takich efektów to świat Śródziemia (bo tak! Bez dyskusji! No!).

Zresztą przypadkowe rozpieprzenie kontynentu w ramach własnej zemsty bardzo pasuje do Westeros, przynajmniej dla mnie.

[DaeL]

aż musiałem sobie konto założyć u was
DaeL dzięki za teorie czytałem wszystkie i czekam na więcej

Dzięki! Witamy na forum.

[Sauk]

DaeL - jeszcze raz czytam cały cykl. Odnoście pochodzenia Mel i hipotezy, że jest córką Bloodravena.
Bloodraven urodził się w 175 OP. W 233 OP został wysłany na Mur, w 239 OP został lordem dowódcą, a w 252 OP zaginął. Aerys II ginie w 283 OP, a akcja GoT zaczyna się 14 lat później czyli w 297 OP. Jeśli założyć, że Bloodraven dotrzymuje przysięgi Nocnej Straży, to jeśli miał jakiegoś potomka, to musiał go spłodzić przed rokiem 233 OP. Jeśli więc Melisandre jest dzieckiem Bloodravena to ma co najmniej 64 lata... Ogień R'holla
aż tak konserwuje?

[DaeL]

DaeL - jeszcze raz czytam cały cykl. Odnoście pochodzenia Mel i hipotezy, że jest córką Bloodravena.
Bloodraven urodził się w 175 OP. W 233 OP został wysłany na Mur, w 239 OP został lordem dowódcą, a w 252 OP zaginął. Aerys II ginie w 283 OP, a akcja GoT zaczyna się 14 lat później czyli w 297 OP. Jeśli założyć, że Bloodraven dotrzymuje przysięgi Nocnej Straży, to jeśli miał jakiegoś potomka, to musiał go spłodzić przed rokiem 233 OP. Jeśli więc Melisandre jest dzieckiem Bloodravena to ma co najmniej 64 lata... Ogień R'holla
aż tak konserwuje?

Melisandra nosi wokół szyi rubin. Podobny rubin dała też Mance'owi Rayderowi do noszenia wokół nadgarstka. I wszystkim się wydawało, że Mance wygląda jak Grzechocząca Koszula. Mam niejasne przeczucie, że te rubiny to nie są takie całkiem normalne

[dan]

o fuj... to się Stannis zdziwi kogo brał na stole

[Asmodeush]

no chyba, że działa to jak u czarodziejek z uniwersum Wiedźmina, niby sędziwe lata mają a piękne i młode btw. DaeL gdzie Twój avatar? xD

[DaeL]

btw. DaeL gdzie Twój avatar? xD

Po ostatnim odcinku Gry o Tron serialowego Stannisa zastąpiła jedna z interpretacji Stannisa książkowego

[Asmodeush]

To było pytanie retoryczne aaa i jeśli ktoś nie miał jeszcze okazji czytać "Świata Lodu i Ognia" to polecam nadrobić zaległości już na samym początku rzucają się w oko przepiękne ilustracje

[DaeL]

Pytanie techniczne - jak myślicie, czy "Wskrzeszenie Jona Snow" to odpowiedni temat dla poniedziałkowego tekstu? Nie jest to jednak przesadnie spoilerowe? Jak by nie patrzeć na stronę wchodzą też ludzie, którzy nie są na bieżąco z GoT.

[Zolt]

jeżeli go kilim w poniedziałkowym odcinku, to można by się wstrzymać z dzień.

[PIOTROSLAV]

Jak to ktoś napisał na fb, głupio brzmi oskarżenie o spoiler na temat książki \ filmu, który na rynku jest już od 4+ lat

[SithFrog]

jeżeli go kilim w poniedziałkowym odcinku, to można by się wstrzymać z dzień.

[Asmodeush]

Zgadzam się z Zoltem, aby zaczekać do wtorku czy nawet środy z tekstem w sieci krążą te dziwne fotki z 10 odcinka, niekiedy uważane za fotomontaż (te z Jonem), dlatego myślę że warto sprawdzić co strzeliło znowu do łbów D&D i przeanalizować to w kontekście dotychczasowej wiedzy książkowej jedno jest pewne, jutro czeka nas bomba

[dan]

albo niewypał... się okaże

[Asmodeush]

Nie no bądźmy dobrej myśli od 6 odcinka sezon wrócił na normalny poziom jakości po tym dziadostwie z 1, 2, 4 i 5 odcinka (3 odcinek był bardzo fajny) a tutaj same petardy: ogolona Cersei (oby pokazali chociaż na parę sekund Roberta Stronga!!), Stannis gotowy do walki, Jon zaszlachtowany przez Olly'ego i resztę (Alliser Thorne pewnie będzie się tylko przyglądał z daleka, ostrzegał Jona, boli mnie tylko, że Sam powinien być w tym momencie w Cytadeli, jeszcze jego przypadkiem zabiją ) no a daniem głównym będzie wątek Sansy, nie ma bata https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=55F40071 i dziwi mnie, że ludzie twierdzą, że ta postać to Sansa, owszem ma podobny kaptur w trailerze, no ale...mowa o "przyjaciołach na północy" była jeszcze zanim pojawiła się pod Winterfell niedoszła wyzwolicielka czyli Brienne, trzeba rozwiązać ten wątek, a innej możliwości jak Bractwo Bez Chorągwi nie widzę, LS ukrywa się z nimi na północy, oni skontaktowali się ze staruszką i czekali, żeby wkroczyć, zaś Brienne czeka los jak w książce

[SithFrog]

Widziałem dziś pobieżnie 10. odcinek. Chyba przepowiedziałem los Stannisa marudząc po 9. epizodzie

Aha, i nie zgadzam się z Asmodeushem zupełnie. Dla mnie pierwsze 5 odcinków było super. Wolę jak dużo gadają niż odstawiają takie cyrki jak jamie w Dorne czy Danenerys na arenie

[Asmodeush]

akurat trzeci odcinek był świetny, a potem nagle znowu zjazd w czwartym odcinku (Barristan jeśli miał zginąć to o co najmniej parę odcinków za wcześnie ), podobała mi się też retrospekcja z młodą Cersei

[dan]

Spoiler:

szkoda Satnnisa a ruda jędza uciekła, jak się zorientowała co się dzieje...
nawet Myrcelli mi szkoda, ciekawe jak dalsze losy się potoczą, bo że Trystane już trup to chyba przesądzone...
spacer chyba nie zawiódł Robercik też ze spuchniętą główką niedoszłego karła
no i Jon niestety nie wargował jak chcieli nam wmówić tymi fake'owymi screenami, pewnie w ogóle poza Brannem to chcą ominąć ten temat... oby tylko rzeczywiście przeżył, bo jak on zginie to już pozamiatany serial, nie będzie dla kogo oglądać
Matka jak to Matka polatała i wdepnęła w kupę

[mikolaj111095]

Ciekawi mnie też co zrobi teraz Martin bo następnego sezonu serialu można się spodziewać za rok a serial właściwie zrównał się z książką i reżyserzy może będą mieć problem z wymyśleniem dalszej historii. Uważam że, Martin zaskoczy wszystkich i myślę że w przeciągu kilku miesięcy wyda następną część sagi. Jak wy myślicie bo ja uważam że nas wszystkich zaskoczy. ?

[SithFrog]

To chyba nie będzie zaskoczenie.

"In an April 2015 interview with Entertainment Weekly, Martin said he would like to have Winds published before the sixth season of the HBO series Game of Thrones (which would cover material from the book) airs in 2016"

[mikolaj111095]

Widać mam nieaktualne informacje albo niewygodne źródło , gdyż całkiem niedawno czytałem gdzieś że. Martin ogłosił że publikacji Wichrów Zimny można się najwcześniej spodziewać w 2016.

[DaeL]

Kilka razy potwierdził, że nie wyrobi się w 2015. Ostatnio chyba stwierdził, że Wichry Zimy nie będą nominowane do nagrody Hugo 2016, to znaczy, że nie wyjdą w 2015. Pewnie będzie tak jak z Tańcem ze Smokami - premiera na krótko przed początkiem sezonu, żeby wykorzystać "hajp" reklamowy.

Ech... jakby GRRM się nie upierał z rzucaniem cegieł po 1500 stron, to te mniejsze książki ukazywałyby się we w miarę znośnych odstępach.

[PIOTROSLAV]

Ech... jakby GRRM się nie upierał z rzucaniem cegieł po 1500 stron, to te mniejsze książki ukazywałyby się we w miarę znośnych odstępach.

Taaa, I miałbyś teraz 15 trzystustronnicowych tomów, gdzie w 7 nie dzieje się zupełnie nic...

[Asmodeush]

Wracając do finału sezonu, poza pierdyliardem tematów i teorii serialowych na stronach i forach, wywiadów z Kitem i D&D odnośnie przyszłości Jona, w których ciągle wałkowane jest to samo do porzygu (ludzie dostali pierdolca bez kitu ) znalazłem jeszcze takie coś: http://www.mtv.com/news/2188831/game-of ... dies-eyes/ i w sumie ehm odpaliłem parę razy ów fragment, ale ze względu na posiadanie starego monitora sprzed epoki HD nie jestem w stanie dokładnie się przyjrzeć podczas oglądania, zresztą za pierwszym razem nawet nie zwróciłem na to uwagi czekając bardziej na "wargowanie" a teraz? no niby coś widać, ale oceńcie sami, może coś w tym jest lecz chyba bardziej prawdopodobne, że autor artykułu po prostu się naćpał

[deszcz]

No właśnie...
tylko, że sStara Niania w jednej z opowieści mówiła o pajakach wielkich jak ogary... a z tego co pamiętam, to jeszcze takiego stworzenia nie było nigdzie...

A gdyby ewentualnie podejść symbolicznie, że pająki = Webber'owie (w Zaprzysiężonym Mieczu są nazywani pająkami), a ogary to Clegane'owie? Pająki wielkie jak ogary byłyby chyba wtedy fabularnie możliwe

Czytam już dużo godzin te "Szalone teorie" i Wasze dyskusje wokół nich, nie mogąc się oderwać Ogólnie super.

[DaeL]

OK, po krótkim urlopie od pisania wracam z nowym tekstem. Tym razem trochę "okolicznościowo", czyli dwuczęściowy artykuł o tym, że Jon żyje i jeszcze do nas wróci (choć może ździebko zmieniony). Część pierwsza już jest, część druga, jak R'hllor da, będzie gotowa na piątek.

Aha, wrzuciłem też indeks wszystkich tekstów do osobnego artykułu. Będę do niego linkować pod każdym nowym tekstem.

I jeszcze jedno aha . Zrobiłem baaaaardzo dużo poprawek w tekście o rodzicach Jona Snow. Głównie stylistycznych. Ale dodałem też jeden zupełnie nowy punkt. Jak się okazało przegapiłem jedną z wizji, którą można uznać za następną przesłankę dotyczącą rodziców Jona.

[deszcz]

Trafna obserwacja, że prologi zawierają "zajawki" nadnaturalnych zjawisk, które potem są wykorzystywane fabularnie. Nie udało mi się wcześniej tego zauważyć, prologi wydawały mi się sztucznie doczepione.

Ciekawe, może Jon dowie się czegoś o sobie od Ducha, a może od innej jaźni zamieszkującej jego ciało?
Ogólnie coraz częściej zadaję sobie pytanie, skąd konkretnie wzięły się te szczenięta wilkorów - kto je przysłał i co miał na celu. Wcześniej głównie interesował mnie w tym aspekt symboliczny i rodzaje psychicznego porozumienia człowiek-zwierzę

Spoiler:

np. Arya - odrzucenie części osobowości utrudniającej przetrwanie w nowych warunkach, Sansa - narzucone obcięcie części osobowości (kompensowane przez Ogara), Robb - zablokowanie sygnałów płynących od wilkora (i z podświadomości), Jon - przypadkowość doświadczeń, Rickon - zdanie się na wilkora, Bran - głęboka więź i świadome jej dojrzewanie pod okiem mentorów

Robię teraz, między innymi pod wpływem "Szalonych Teorii", powtórkę czytania sagi, ze szczególnym uwzględnieniem wcześniej "przelatywanych" fragmentów. To jakby czytać kompletnie nowe książki. Ale okazało się, że muszę robić notatki nazwisk i miejsc, bo inaczej za łatwo wylatują mi z pamięci. A są kluczowe dla związków przyczynowo-skutkowych, których większość mi początkowo umykała. Dość powiedzieć, że nawet koncepcja R+L=J okazała się dla mnie nowością. A jest prawdopodobna i wyjaśniałaby część "irracjonalnych" zachowań Neda.

[Sauk]

DaeL, w szalonej teorii nr 1 warto teraz poprawić pierwsze zdanie konkluzji:
"Czy powyższe dziesięć przesłanek rozwiewa wszelkie wątpliwości? "
bo przesłanek jest już 11.

A swoją drogą czekam na piątek! Jak się spóźnisz zamorduję!

[Matthias[Wlkp]]

Trzymamy za słowo

[DaeL]

Spoko, spoko. Tekst będzie gotowy.

A tak w ogóle to właśnie szukałem cytatów do artykułu, i przez zupełny przypadek znalazłem mega bombę. Chyba już wiem w jaki sposób Biali Wędrowcy pokonają Mur. Masakryczna sprawa. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, bo może napiszę o tym większy tekst, więc na razie powiem tylko tyle: w trakcie jednej z narad przy mapie, dzieje się coś, co w drobny sposób modyfikuje kształt mapy. Jeśli spojrzymy na lokalizację geograficzną, która zostaje zmodyfikowana, to dostaniemy odpowiedź dotyczącą tego co planują Biali Wędrowcy

[PIOTROSLAV]

Oni będą mieli legendarny róg

[Larofan]

jest piatek DaeL
tak tylko mowie

[dan]

heh ale jeszcze się nie skończył, więc ma czas

[oglok]

Mam nadzieje ze nie może tylko na pewno napiszesz o murze i innych Z wielu artykułów które z nudów i braku lektury czytam twoje są profesjonalne. Zamierzam regularnie odwiedzać twój mały świat, oby tak dalej

[Sauk]

Tiaa... Na zachodzie USA piÄ…tek ledwo siÄ™ zaczÄ…Å‚

[Asmodeush]

czyli DaeL siedzi w "JuEsEj" dlatego nadal nie ma tekstu

[DaeL]

Oni będą mieli legendarny róg

Z tym rogiem to jest chyba ściema. Poza tym jakby go mieli, to by już dawno zadęli. Na serio, Biali Wędrowcy byli już widziani w lasach tuż pod Murem, także nie mieli powodu, by go nie rozwalić.

DaeL, w szalonej teorii nr 1 warto teraz poprawić pierwsze zdanie konkluzji:
"Czy powyższe dziesięć przesłanek rozwiewa wszelkie wątpliwości? "
bo przesłanek jest już 11.

Dzięki, jutro poprawię.

Mam nadzieje ze nie może tylko na pewno napiszesz o murze i innych Z wielu artykułów które z nudów i braku lektury czytam twoje są profesjonalne. Zamierzam regularnie odwiedzać twój mały świat, oby tak dalej

Dzięki za uznanie. Co do tematów, to mam ich setki. Tylko z czasem jest gorzej


No i do reszty kolegów - zluzujcie poślady. Tekst spóźniony, ale już jest. Walnąłbym jakąś wymówkę, ale nic mi nie przychodzi do głowy... Więc się przyznam. Pojawiła się okazja, żeby wyjść na wódkę. Także sami rozumiecie