Mieszkanie

... wszystko co nie pasuje do innej kategorii

Moderatorzy: Zolt, boncek, Turtles

Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4844
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Mieszkanie

Post autor: Razorblade »

Alexandretta pisze:Podskoczyły wam czynsze w mieszkaniach ostatnio? Mi w ciągu 5 lat skoczył z 420 na 690 i wydaje mi się że to dużo.
Z jakichś 600 na 840 w ciagu 2. Wczesniejsze 11 to w miare stabilny czynsz o drobnych wahaniach.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

w przeciagu dwoch lat od okolo 500 do 780. Od grudnia 2021 do dzisiaj byly cztery podwyzki.

przeprowadzajac sie znalazlem poklady starych rachunkow i na przestrzeni 12 lat wzroslo z 120 zl do 780 ;)
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6351
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Mieszkanie

Post autor: Voo »

No i znowu o energii elektrycznej.

Jak tam rządowy czelendż "zmieść się w 2 tysiącach kwh rocznie"? ;)

Ja się trochę nie mieszczę ale może się popieszczę... Generalnie zużywam coś około średniej krajowej dla domów jednorodzinnych, czyli jakieś 2400. Hm...
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4986
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Mieszkanie

Post autor: Zolt »

czyli jak się okazuje to nie ogólnoeuropejski tylko nasz pomysł. Czuć było trochę ten zapach skarpet. Ja się mieszczę z zapasem, ale mieszkam sam i mało siedzę w domu :P
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Voo pisze:Ja się trochę nie mieszczę ale może się popieszczę... Generalnie zużywam coś około średniej krajowej dla domów jednorodzinnych, czyli jakieś 2400. Hm...
Ja jeszcze nie mam danych za cały rok, ale szacuję, że sporo poniżej 2500 powinienem się zmieścić.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5576
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Mieszkanie

Post autor: LLothar »

Mi wychodzi w bliźniaku ~800kWh miesięcznie. Tyle że u mnie na prąd jest wszystko-wszystko. Gotowanie, ogrzewanie, ciepła woda.

Sent from my SM-G998B using Tapatalk
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2197
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Mieszkanie

Post autor: peterpan »

Od zakupu mieszkania (48 metrow trzy pokoje wielka plyta z 1966 ocieplona) w kwietniu czynsz mi wlasnie podniesli z cirka 600 do 750. Spoldzielnia w pismie twierdzi ze nie podnosila go od 4 lat ;) stety niestety mam mieszkabie trojstronne - a na tej jednej stronie bez okien nikt nie mieszka wiec bedzie trzeba bedzie rozgrzewac. Na wspolczesnych grzejnikach zamontowane liczniki ciepla.

W 2000 kWh to sie na pewono zmieszcze. Przez te 5 miesiacy zuzycie mam na poziomie 350 kWh łącznie - przy czym zona pracuje dwa tygodnie w miesiacu w domu.

Wprawdzie zaraz bedzie ciemniej i dluzej beda swiecic sie zarowki, ale wszedzie mam ledy. Lodowka mi nie mrozi - trzymam jej w niej tyllo ciut mniejsza temperature niz maksymalna i staram sie jej nie zagracac. W bloku mam gaz wiec gotowanie odbywa sie glownie na gazie (zużycie na poziomie 3-4 metrow na miesiac - ciagle ponizej prognozy) - tylko piekarnik jest elektryczny i jest uzwany przecietnie raz w tugodniu na 1-2 godziny. Piore tylko wtedy kiedy pralka jest pełna (zuzycie pradu przez pralke na cykl jest zazwyczaj takie samo niezaleznie od wsadu). Wody do czajnika elektrycznego uzywam tylko tyle ile potrzeba - nie grzeje dodatkowego kilograma za kazdym razem. Urzadznia (tv plus ps4) mam na standby - zuzycie trybu gotowosci w wspolczesnej elektronice jest minimalne, tak samo jak w trzymaniu ladowarek w gniazdkach. Nie mam nowoczesnych urzadzeń - cale duze agd (lodowka, pralka kuchenka) kupowalem w kwietniu w outletach agd - wszystkie trzy kosztowaly 1500 razem wiec nie mam zludzen co do ich energooszczednosci.

No ale nie mamy dzieci. To one żrą tyle pradu? Autentycznie nie wiem co wam tyle zjada - klima? Ogrzewanie elektryczne? Non stop odpalona elektronika? Stare zarowki?

Kiedys pisalem copy poradnikowe o oszczedzeniu pradu dla klienta - sam musialem liczyc co ile zuzywa i tak sam zaczalem to wprowadzac w zycie.

Obrazek z moim realnym zuzyciem (co miesiac podaje odczyt): Obrazek
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6351
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Mieszkanie

Post autor: Voo »

Generalnie udział żarówek w ogólnym zużyciu jest minimalny. Najwięksi wpierdalacze prądu to chyba płyta grzewcza, odkurzacz, piekarnik, komputer gamingowy (?) , pralka itd więc styl życia, ilość dziecioków itd mają kluczowe znaczenie. Jak mój syn uprawiał różne sporty to pralka chodziła non-stop. Jedna znajoma ma trójkę to oprócz pralki jeszcze zapierdziela suszarka bo nie ma gdzie w mieszkaniu wywiesić takiej ilości prania ;)


Crow - jakie masz ogrzewanie? Przy takim zużyciu to raczej nie pompa ciepła?
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Gaz. Nie wiem, ile pobierają pompy c.o. ale w okresie grzewczym chodzą dwie, po jednej na każdy poziom 24/7, plus cyrkulacja wody 4 razy na godzinę przez parę minut.
Na pewno sporo ciągnie suszarka do ubrań.
W mieszkaniu żarowek jest kilka, maks kilkanaście. W domu koło 40. To też robi swoje przez cały rok.
Oczywiście lodówka, telewizor i mocny komputer. Tego drugiego nie posiadam, ten trzeci nie jest mocny, a poza tym używa go głównie młody i to niezbyt dużo.
U mnie dochodzą jeszcze narzędzia, bo ciągle w weekendy coś tnę, wiercę, skręcam itp.
Pralka u mojej Najlepszej chodzi po 3-4 razy w tygodniu na pełnym wsadzie. Nie pytajcie.

W sumie sprawdziłem teraz dokładniej rachunki i trochę przesadziłem. Raczej poniżej 2000 kWh się zmieścimy.

U moich rodziców, gdzie pomieszkiwalismy na czas budowy, szaloną różnice zrobiła wymiana żarowek na Ledy, wymiana lodówki i przede wszystkim plazmy na LCD. Rachunki zmniejszyły się o ponad 50 zl miesięcznie pomimo 3 dodatkowych osób.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4986
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Mieszkanie

Post autor: Zolt »

Rynek wynajmu w Wawie to jakieś szaleństwo. Wrzuciłem w czwartek na fb ogłoszenie i w ciągu 2h miałem już osiem osób ustawionych do oglądania na piątek i sobotę. W tym para Wietnamczyków, którym ludzie podobno nie chcą wynajmować, babkę która miała na oglądanie mieszkania jechać 4h oraz braci bliźniaków też spoza miasta, którym zdejmowali ogłoszenia przed nosem od miesiąca i olewali próby kontaktu. Ja nie wiem czo te landlordy w ogole, w głowie się nie mieści.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Mieszkanie

Post autor: Jutsimitsu »

Takie coś jest od początku wojny. Bo jednak przyjęliśmy masę ludzi z Ukrainy. Znajomy 4 miesiące szukał w Gdańsku mieszkania. Czegokolwiek, bo ludzie przyjeżdżają i od razu worek pieniędzy chcą dać za wynajem. Także czas dla właścicieli super, bo mogą dyktować ceny.

W Berlinie jest jeszcze gorzej, bo tu na to wszystko nie ma mieszkań. Na immoscout (główna strona do wynajmu) pojawia się kilka ofert dziennie na mieszkania 2 pokojowe. Na cały kurwa Berlin. Problem był też przed wojną i są ludzie, którzy tułają się na tymczasowych od 2-3 lat. Ja miałem masę szczęścia, że po tymczasowym na 8 miesięcy, znalazłem po znajomościach mieszkanie. Gdzie były tylko 3 osoby polecone jako ewentualni najemcy. No i szczęście że obie dziewczyny nie potrafiły rozmawiać z właścicielem.
Awatar użytkownika
Halaster
Bakelitowy Samiec Alfa
Posty: 1939
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:04

Re: Mieszkanie

Post autor: Halaster »

Zolt a Ty czemu swoje mieszkanie wynajmujesz? :)
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4986
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Mieszkanie

Post autor: Zolt »

Bo jestem od roku obrzydliwie bogatym kamienicznikiem (drugie mieszkanie) z kosmicznym kredytem ;)
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Alexandretta
Współpraca GL
Posty: 608
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
Lokalizacja: Wawa i okolice
Kontakt:

Re: Mieszkanie

Post autor: Alexandretta »

Co prawda znowu mi podnieśli czynsz, ale za to obiecali, że w tym sezonie będą grzać oszczędnie.
Także teraz płacę 800zł za 50m2. Zaczyna się robić niefajnie.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

Ja cztery lata temu miałem czynsz 900 pln za 45m2 w bloku z kurwa '64 roku. Pojebało.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2149
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Mieszkanie

Post autor: Theeck »

No Panie, jak się mieszka w zabytkach to trzeba płacić :)
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

Raczej relikt jak już. Zresztą podobnie jak sąsiedzi
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
zegrz
zielony
Posty: 20
Rejestracja: 22 stycznia 2022, o 19:33

Re: Mieszkanie

Post autor: zegrz »

Ja trzy lata temu w januszowym mieszkaniu 50m2 zaplacilem 4k za samo grzanie, więc proszę nie stękać :p

A teraz grzeję eko prądem, to też będę miał 'tanio' =)
2003
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Mieszkanie

Post autor: Jutsimitsu »

Jak się nawala na pełnym gazie to tak jest. Ja tu u Niemiaszków prawie nie grzeję (jak spada poniżej 20 stopni), ale i tak 70% z ogrzewania to koszt z średniej całego budynku, reszta moje. Także i tak będzie co będzie.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6351
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Mieszkanie

Post autor: Voo »

Ostatnio odkryłem milijon pięćset sto dziewięćestny powód dla którego kuchnio-salon jako jedno pomieszczenie to zjebany pomysł :maruda:

Szczerze pisząc wkurza mnie to rozwiązanie od czasu przeprowadzki z mieszkania (z oddzielną kuchnią) do domu, gdzie mam salon i kuchnię jako teoretycznie dwa pomieszczenia ale nie oddzielone ścianą. Do tej pory to były powody głownie natury "akustycznej" (nie ma to jak szmurgot-chlurpot zmywarki połączony z próbą słuchania ulubionej płyty albo dźwięk tłuczka do mięsa zmiksowany z odgłosem silnika F1) oraz "wonnej", kiedy wszystkie zapachy z kuchni rozłażą się po całym domu.
Na wiosnę jednak zbiegło się zamontowanie przez nas w "kuchni" mocniejszego okapu oraz dla ozdoby i dodatkowego grzania stylowego piecyka-kozy w "salonie". Piecyk naprawdę robi robotę i fajnie wygląda ale ostatnio zdarzyło sie po raz pierwszy, że włączyliśmy oba uzrądzenia na raz i ... Tak, wyciąg kuchenny zassał z piecyka zapach spalenizny do domu (tak, mamy sprawną wentylację w "kuchni"). Co się nagrzało, to trzeba było szybko wywietrzać :bugeye: Oczywiście, nie byłoby tematu gdyby kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, w którym wystarczyłoby zamknąć drzwi. Nie jest to też dramat pierwszego świata, bo piecyk i tak będzie odpalany okazjonalnie dla klimatu, raczej w weekendowe wieczory ale i tak mnie to wkurza.

W ogóle lubię oglądać z ciekawości różne projekty domów i mieszkań i widzę, że ugruntowuje się moda (a po części pewnie to konieczność uzyskania jak najwięcej funkcjonalnej przestrzeni na jak najmniejszym metrażu) i np. rezygnuje się z przedsionków (wchodzi się wprost do salonu) a kuchnie już nawet nie są wydzielonymi wnękami tylko znajdują się wprost w "salonie". No fajnie, wygląda to jak w amerykańskich serialach i sitcomach, gdzie kuchnie służą do wyjmowania pizzy z kartonu albo odgrzewania gotowych dań w mikrofali. Braku przedsionka/przedpokoju nawet nie skomentuję, może w bloku to się jeszcze jakoś broni, w domu moim zdaniem wcale.

Ogólnie to stwierdzam, że poza małymi metrażami to komunistyczne mieszkania nie były źle zaprojektowane (w sensie rozkładu pomieszczeń) Chociaż co do metrażu do zdaje się, że 40m2 znowu staje się 'wystarczające" dla rodziny. A już rozplanowanie pomieszczeń w komunistycznym domku-klocku to jakiś majstersztyk, nieosiągalny dla współczesnych projektantów. Nawet schody na piętro mogłyby być z przedpokoju a nie z "salonu". W ogóle to teraz "salon" to taki hub łączący wejście na piętro, kuchnię, wyjście na taras, tu gotowanie, tu dzieciaki tupią, tu coś, no przecież to nie jest miejsce dla faceta szukającego spokoju ;)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

w ogole stare blokowiska byly o niebo lepiej projektowane niz te nowe potworki, jedynie materialy i pozniejsza dbalosc byly slabe. osiedla tworzyli urbanisci i architekci a nie chec wycisniecia jak najwiecej peklu z metra kwadratowego. zalozenia Corbusiera byly calkiem niezle, wypaczyl je troche niestety nasz ustroj polityczny i jego mozliwosci materialowe.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3866
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Mieszkanie

Post autor: PIOTROSLAV »

Ej, czyżbysmy doszli do wspaniałej konstatacji, że urbanistyka, to była pożyteczna rzecz i niepotrzebnie z niej zrezygnowano?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Mieszkanie

Post autor: Jutsimitsu »

Albo że prywaciarz po prostu będzie robił maksymalnie na swój zysk, a jak było państwowe, to chodziło o zysk mieszkańców?
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

predzej do tego, ze obecne przepisy sa chujowo napisane skoro pozwalaja tak dramatycznie wszystko upychac. prywaciarstwo tak ale niech przepisy beda oparte o jakies rozsadne zasady urbanistyczne i ergonomiczne.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Gdyby rynek mieszkaniowy był normalniejszy i nie był rynkiem wiecznego deficytu, to pewnie znalazłoby się miejsce na bardziej "ludzkie" rozwiązania. Skoro do tej pory sprzedawało się wszystko, łącznie z dziurą w ziemi, to ciężko się dziwić, że deweloperzy maksymalizują zyski. Jak ktoś chce inaczej, to niestety musi raczej zrobić sobie indywidualny projekt u kumatego projektanta.
Ja swój dom rysowałem w zasadzie samemu i poza paroma drobiazgami, jestem całkiem zadowolony z układu pomieszczeń. Kuchnię już w poprzednim mieszkaniu mieliśmy otwartą tylko częściowo z uwagi na pierdolnik, hałasy i zapachy. Teraz też co prawda nie ma do niej oddzielnych drzwi, ale wąskie przejście do jadalni, gdzie za częściową barierę robi niewielka spiżarko-graciarnia. Znakomity pomysł na zaoszczędzenie na meblach kuchennych, bo w takiej małej kanciapce wystarczy napierdzielić półek i jakichś tanich szafek, żeby zmieścić połowę bałaganu. Salon jest dopiero za jadalnią, od strony ogrodu i jest właśnie taki przejściowy niestety, łącznie z półotwartą klatką schodową. No ale tu ograniczeniem były dwie rzeczy: jeszcze jeden pokój na dole oraz łazienka odwrócona tyłem do salonu, żeby można tam było iść bez krępacji. Schody udało się zawinąć częściowo na sufit w tym dodatkowym pomieszczeniu, więc bardzo ładnie się wpasowały, a do tego są szerokie. Pierwsze, na co należy patrzeć w gotowych projektach to klatka schodowa właśnie. Z reguły wpasowanie jej to największy problem, co kończy się jakimiś idiotycznymi wynalazkami z wysokimi i krótkimi stopniami oraz wąskimi biegami. Ja pomimo tego, że schody są w kształcie litery "L" bez problemu wnoszę na górę dowolne paczki, a nawet złożoną szafę.
No i oczywiście mam wiatrołap z przejściem do garażu. Widziałem już kilka wejść prosto do salono-korytarzo-kuchni i może w wykostkowanym mieście można to jakoś sobie wyobrazić, tak na wsi, gdzie kurzu, piasku i błota nie brakuje, to jest poroniony pomysł. No i jednak takie buforowe pomieszczenie znacznie poprawia komfort termiczny.
Co do siedzenia w spokoju, to na poddaszu mamy bardzo dużą sypialnię i pokój-gabinet, więc każdy może się zamknąć u siebie w razie potrzeby. :D
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

Problem schodów najlepiej rozwiązać w ogóle ich nie budując. Parter FTW!
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Mieszkanie

Post autor: Jutsimitsu »

Guldan pisze:predzej do tego, ze obecne przepisy sa chujowo napisane skoro pozwalaja tak dramatycznie wszystko upychac. prywaciarstwo tak ale niech przepisy beda oparte o jakies rozsadne zasady urbanistyczne i ergonomiczne.
Czyli nadal odgórna kontrola nad rynkiem. Ja jestem jak najbardziej za.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6351
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Mieszkanie

Post autor: Voo »

Okej, dokonałem odkrycia roku. Zgodnie z przepisami przy wentylacji naturalnej piec pobierający powietrze z pomieszczenia nie może znajdować się w tym samym pomieszczeniu co wyciąg kuchenny. Tadam. W sumie to chyba fizyka na poziomie podstawówki ale tak to jest jak się w ostatniej ławce gra w kółko i krzyżyk. Ciekawe też, że kominiarz się ani zająknął jak to sprawdzał.

Cóż, mogę się pilnować i nie rozpalać ognia przy włączonym okapie albo po prostu podłączyć do piecyka kanał dolotowy, który mam w podłodze. Ale to już trochę zachodu. No tak czy siak otwarta kuchnia to zło.

Crow - też zrobiłem sobie coś ala gabinet no ale jednak główny sprzęt do słuchania muzyki stoi w tym nieszczęsnym salonie ;) Zaś co do schodów to masz rację - moi rodzice jak wybudowali dom, to dopiero okazało się, że albo zrobią bardzo strome schody albo je "zakręcą". Inaczej nie zmieściliby schodówxw zaprojektowanym miejscu. Zakręcili i w efekcie wnoszenie czegokolwiek u nich na piętro to mordęga.
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
zegrz
zielony
Posty: 20
Rejestracja: 22 stycznia 2022, o 19:33

Re: Mieszkanie

Post autor: zegrz »

My projektowaliśmy dom w zasadzie wokol schodów dwubiegowych, ale nie uchronilo nas to przed zjebanym pomyslem schodow otwartych na salon oraz salonu łączonego z kuchnią :) klatkę zabudowalem po roku, ale podpisuje sie rekami i nogami pod chujowoscia salonokuchni. Jedyny plus ze mozna sobie pogadac na linii kanapa-wyspa.

W drugim domu postawie sciankę - przynajmniej rozkładaną :]
2003
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7365
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Mieszkanie

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Nie wiem, o co wam chodzi... Mam wszystkie "gówniane" rozwiązania, wszystko w jednym (około 45m2):
- otwarta kuchnia
- otwarty salon
- otwarta jadalnia
- otwarte schody
... i nie rozumiem, o co wam chodzi. Czy u was w kuchni non stop ktoś robi bigos, czy napierdala mikserem?

Jak dla mnie, w dużej, otwartej przestrzeni po prostu czuje się lepiej. Fajnie jak widać życie, rodzina się kręci w jednej, czy drugiej części tego pomieszczenia. Jest się bardziej razem, niż osobno.

Mieszkałem już w:
- totalnie podzielonych pomieszczeniach z wyjściem osobnym na klatkę
- salon oddzielony od kuchni ścianą bez drzwi, przejście przez jadalnię, schody za ścianą
- salon/jadalnia/kuchnia połączone, pomieszczenie w kształcie litery "U"

Z tych wszystkich doświadczeń, jedno duże pomieszczenie zamieszkiwane obecnie jest dla mnie zdecydowanie najlepsze.

Też mam ten sam problem, co Voo, ale jeszcze piecyka nie odpaliłem. Dobrze wiedzieć, żeby uważać na okap.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

ja tez mam takie odczucia, w naszym rodzinnym domu ojciec postanowil usunac wiekszosc scian (zostal tylko wiatrolap i oczywiscie lazienka), cala reszta czyli salon, dlugi stol obiadowy, kuchnia i schody sa otwarte.

analogicznie zrobilem w moim mieszkaniu (otworzylem kuchnie, bo czulbym sie jak w windzie) i jestem zadowolony. dom, ktory kupilem tez ma pootwierane, laczone przestrzenie i jest gitara.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5576
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Mieszkanie

Post autor: LLothar »

Matthias pisze:Czy u was w kuchni non stop ktoś robi bigos, czy napierdala mikserem?
Ty masz 4 dzieci, to masz skuteczne zagłuszanie każdej maszyny kuchennej ;).

A tak na serio, to mi obojętnie czy kuchnia otwarta czy zamknięta. Teraz mam zamkniętą i jest fajnie. Wcześniej była otwarta i też jest fajnie.

Z czym się zgodzę to zamykane schody. To był jeden z punktów na który patrzyłem kupując nowy dom. Jak ktoś śpi, a ktoś inny ma gości w salonie, to zamknięcie schodów to genialna sprawa, szczególnie w drewnianym domu, w którym głos niesie się dużo bardziej. Dodatkowo jak ktoś ma kota niewychodzącego to można takiego kota zamknąć w połowie domu jak chce się np zjeść obiad na dworze. Wcześniej kot był zamykany w łazience i był z tego powodu wielce niezadowolony.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6351
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Mieszkanie

Post autor: Voo »

Czy u was w kuchni non stop ktoś robi bigos, czy napierdala mikserem?
Oczywiście, że nie. Jednak jeśli przyjmiemy, że w dzień powszedni w moim domu tak naprawdę wszystko dzieje się między 17 a mnie j więcej 22 to pewne aktywności się kumulują. Zobaczysz jak będziesz miał starsze dzieciaki i każde będzie chciało jeść kolację samemu o innej porze ;)

Uczciwie też dodam, że jestem osobą, która lubi każdą rozrywkę celebrować i wtedy przeszkadza mi dosłownie wszystko;)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

pro tip: nie miej dzieciakow
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4844
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Mieszkanie

Post autor: Razorblade »

Jutsimitsu pisze:
Guldan pisze:predzej do tego, ze obecne przepisy sa chujowo napisane skoro pozwalaja tak dramatycznie wszystko upychac. prywaciarstwo tak ale niech przepisy beda oparte o jakies rozsadne zasady urbanistyczne i ergonomiczne.
Czyli nadal odgórna kontrola nad rynkiem. Ja jestem jak najbardziej za.
Ale przecież jest kontrola. Problem w tym ze wlasnie panstwo ma w dupie cala infrastrukturę. Bo przy calym szcunku chyba nie oczekujesz ze przedszkola, szkoly, parki czy przychodnie beda budowane przez dewelopera. To urzedasy wlasnie zamiast zadbac o przestrzen wola ja wyprzedac pod zabudowe mieszkaniowa, bo tak latwiej.

Piotro ma racje - u nas urbanistyka legla w gruzac, a planowanie przestrzenne zamiast dbac o przestrzen to skupia sie na kolorze dachu... Tylko to nie jest wina prywaciarzy wbrew temu co Jutsi uwazasz, a wlasnie nieudolnych urzednikow.

Co do "lepszego panstwowego" to zobacz jak, gdzie i z jakim zapleczem powstaja np. TBSy. Zmienisz zdanie, bo tam to nawet o powierzchnie sklepowe zbytnio nie chce im sie zadbac (a developerowi potrafia sie oplacac)

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
zegrz
zielony
Posty: 20
Rejestracja: 22 stycznia 2022, o 19:33

Re: Mieszkanie

Post autor: zegrz »

LLothar pisze:.... Dodatkowo jak ktoś ma kota niewychodzącego to można takiego kota zamknąć w połowie domu jak chce się np zjeść obiad na dworze. Wcześniej kot był zamykany w łazience i był z tego powodu wielce niezadowolony.
ooo tak, nowa jakość życia. Tyle tylko że w nocy sierściuch miałczy pod drzwiami prosto w szparę i niesie się na górę.

Poza tym w tych nowo budowanych domach salon wygląa mniej więcej tak: brak ściany na schody, brak ściany do kuchni, brak ścian zewnętrznych bo przeszklenia (mam jebitne okno HST które akurat uwielbiam ;-)) i efektem czego w zasadzie nie ma żadnej ściany. Teraz chociaż na ściance od schodów można zdjęcia powiesić ;-)
2003
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Matthias pisze: i nie rozumiem, o co wam chodzi. Czy u was w kuchni non stop ktoś robi bigos, czy napierdala mikserem?
Dużo zależy od domowników i tolerancji na hałasy.. Mojej żonie nie przeszkadza pierdolnik w kuchni, krzywo poustawiane szklanki, ani większość hałasów (poza okapem, tego nienawidzi). Ja z kolei jestem jebnięty w głowę i mam ochotę wywalić lodówkę przez okno, kiedy słyszę agregat, a poza tym łażę za wszystkimi, sprzątam i ustawiam wszystko, co się da, więc generalnie kuchenny nieład powoduje u mnie dyskomfort. Zmywarka też na ogół zmywa wieczorem i chociaż kupiliśmy naprawdę całkiem cichą, to i tak burczy i bulgocze. W starym mieszkaniu nie dało się oglądać filmów w czasie zmywania, bo do kuchni było bliziutko.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

Crow powiem Ci, że gdyby w Polsce żył z Tobą w domu, to zakopał bym Ciebie w ogródku. Żywcem. ;)
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4844
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Mieszkanie

Post autor: Razorblade »

Counterman pisze:Crow powiem Ci, że gdyby w Polsce żył z Tobą w domu, to zakopał bym Ciebie w ogródku. Żywcem. ;)
Ale na zlot przyjedz. Ktos musi ogarnac potem wszystko ;)

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

:lol2:
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Jakbym z żoną gadał. Barbarzyńcy.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4844
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Mieszkanie

Post autor: Razorblade »

Crowley pisze:Jakbym z żoną gadał. Barbarzyńcy.
Widzisz? Bedziesz sie czul jak w domu! :)

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Teraz to już nie jestem pewien, czy chcę przyjechać.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4986
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Mieszkanie

Post autor: Zolt »

obiecuję, że nie będę uruchamiał zmywarki wieczorem podczas zlotu
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 382
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Mieszkanie

Post autor: Guldan »

lol, myslicie ze bedziemy imprezowac w miejscu gdzie jest zmywarka?
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4986
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Mieszkanie

Post autor: Zolt »

Obrazek
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7365
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Mieszkanie

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Możecie polecić markę paneli winylowych? Mam pod nosem Castoramę i Leroy Merlin - jedni i drudzy mają masę negatywnych komentarzy, także zwątpiłem...

Planuję mały remoncik gabinetu ~9m2 i potrzebuję położyć coś na płytki z ogrzewaniem podłogowym - ponoć panele winylowe się nadają.
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5806
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Mieszkanie

Post autor: ThimGrim »

Quick-step albo arbiton.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Mieszkanie

Post autor: Counterman »

Jak masz ogrzewanie to też bardzo ważny jest sam podkład pod panele. Sprawdź po prostu który ma największą przepruszczalność (najmniej ilozuje) i weź ten. Wygłuszenie możesz mieć w dupie, bo na 9m2 to i tak nie będziesz kankana tańczył.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7452
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Mieszkanie

Post autor: Crowley »

Podkłady Arbitonu mogę polecić z czystym sumieniem. Robią takie bardzo cienkie właśnie pod podłogówkę. Nawet chyba została mi jedna rolka w garażu. :P Panele mogą być i zwykłe laminowane, byle nie grube (8mm). Tak czy siak straty będą. Za Quick-step moim zdaniem się przepłaca, ale są dobre. U siebie na całym dole kładłem belgijskie Metamorphose i są naprawdę dobrej jakości i mają bardzo przyjemną w dotyku fakturę (nie walą plastikiem, tylko naprawdę przypominają drewno). Winylowe też mają w ofercie, a sprzedaje je sieć Bel-pol.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
ODPOWIEDZ