Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

... recenzje i inne takie

Moderatorzy: Zolt, boncek, Voo, Pquelim

Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

Najbardziej to w kierunku Daela temat ;)
Troche pisales w temacie czy
Spoiler:
Darioo to Euron
. Wydaje mi sie jednak ze jednak nie - za malo czasu i za duze odleglosci. Chyba ze cos przegapilem (rozdzialy deanyrys troche przelatywalem bo nuda ;)). Jakies twarde poszlaki poza tym ze powiedzial ze
Spoiler:
zamorska krolowa za niego wyjdzie
?
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Tutaj chyba nie ma co dawać tagów spoilerowych. Serialowi oglądacze niech po prostu tu nie zaglądają.

Daario = Euron to temat, który w sumie się narodził jako żarcik (tak zgaduję), a potem, trochę wskutek detali które wrzucał GRRM, a trochę przez efekt potwierdzania, zrobiła się z tego całkiem pokaźna teoria.

Ja do niej nie jestem jakoś szczególnie przywiązany, bo - jak wspomniałem - GRRM lubi rzucać fałszywe sugestie, albo produkować proroctwa, które spełniają się jednocześnie na kilka różnych sposobów (odrodzenie wśród pary i soli, pod krwawiącą gwiazdą - pasuje i Dany, i Jon, i Victarion, i nawet Jaime).

W każdym razie argumenty są takie:
1. Podobni. Wiemy, że Euron nie jest naprawdę jednooki.
2. Opis łupów, które przywozi Euron jest podobny do opisu łupów, jakie wziął Daario po zdobyciu Mereen.
3. Czasowo wszystko się zgadza - Daario znika akurat na wystarczająco długi okres, by przybyć na Żelazne Wyspy.
4. Euron nazywany jest Wronim Okiem. Sam o sobie mówi, że jest Burzą - pierwszą i ostatnią. Daario dowodzi kompanią najemników nazywaną Wronami Burzy.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

No i zaspoilował nam serial następną rzecz, która w książce była dwuznaczna. Jojen nie żyje. I niewykluczone, że
Spoiler:
Bran go zjadł
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

moze nie tyle zasoilowal, co rozwial watpluwosc. podobnie jak bylo z otruciem joffreya.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

a jakie wątpliwości miałeś z otruciem jofreya?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

PIOTROSLAV pisze:a jakie wątpliwości miałeś z otruciem jofreya?
W książce nie jest wprost napisane kto go otruł.
Obrazek
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

No jak to nie? Aż sprawdzę to w książce - dla mnie było to jasne od samego początku
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

Mi się wydaje, że były wskazania i na Tyriona dla zmyły i na Martellów i na Littlefingera ale chyba wprost, jak w filmie, nikt tego nie powiedział.
Obrazek
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Od razu to jasne nie było. Ale po pewnym czasie można się było domyślić, że to Littlefinger z Oleną. Przynajmniej ja byłem tego pewien przed obejrzeniem serialu.

edit: Tak przy okazji. Sandor Clegane prawdopodobnie żyje. A Gregor Clegane to już na 100% Robert Strong. Także teoryjka związana z Cleganebowl wydaje się prawidłowa.

phpBB [video]
Ostatnio zmieniony 17 czerwca 2014, o 13:23 przez DaeL, łącznie zmieniany 1 raz.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7461
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Crowley »

W książkach tylko raz chyba Littlefinger zasugerował, że trucizna była w naszyjniku i że on wie, kto jest zabójcą. Reszta to domysły i łączenie faktów.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Crowley pisze:W książkach tylko raz chyba Littlefinger zasugerował, że trucizna była w naszyjniku i że on wie, kto jest zabójcą. Reszta to domysły i łączenie faktów.
Nie w naszyjniku, tylko w siatce na włosy. I mamy dość długą scenę, w której Olena ogląda tę siatkę. A potem Joffrey zdechł.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7461
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Crowley »

DaeL pisze:Nie w naszyjniku, tylko w siatce na włosy.
Racja.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

DaeL pisze: Tak przy okazji. Sandor Clegane prawdopodobnie żyje. A Gregor Clegane to już na 100% Robert Strong. Także teoryjka związana z Cleganebowl wydaje się prawidłowa.
Hypuje się ;) Oby doszło do skutku. Boję się tylko że Ogar może przegrać jeżeli dziecko Tommen będzie żył :(
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

swoją drogą - w książce Varys też opuszcza Kings Landing? Nie pamiętam tego
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

Opuszcza, bo Jaimie wie że Varys był zamieszany w ucieczkę Tyriona, a więc być może zabójstwo Tywina. Varys idzie w cień.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3522
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Gregor »

Ciekawe co by było jakby Martin poszedł na koniec w złośliwy tryb i na końcu zombie Joffrey by wszystkich pozabijał ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Cherryy
Biedaklasa Manager
Posty: 2714
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Cherryy »

Ale zaraz zaraz, bo ja chyba nie umiem czytac ze zrozumieniem ;) Jaimie zastawil na Tyriona jakas pułapkę czy slonce za mocno mi dzisiaj przygrzalo?
Since 2001.
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

Żadna pułapka - Varys daje Jaimiemu szansę na wypuszczenie Tyriona i jego ucieczkę. Jednocześnie tak zaplanował trasę tej ucieczki, żeby Tyrion natknął się na Shae i Tywina - skutki przewidział. Jaimie wie o udziale Varysa, więc Varys usuwa się w cień ;)
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Counterman »

Ale z tego co pamiętam to Varys nie wypierdolił z Westeros definitywnie, tylko potem wrócił i dalej siedział w sieci, da? Czy coś kręcę?
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

Counterman pisze:Ale z tego co pamiętam to Varys nie wypierdolił z Westeros definitywnie, tylko potem wrócił i dalej siedział w sieci, da? Czy coś kręcę?
Nie wiadomo, bo chyba zniknął w dniu śmierci Tywina i już się nie pojawił na kartach powieści.
Obrazek
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

sith, nie sciemniaj, bo sie pojawil, ba nawet wyjawiajac czesc motywow ;)
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

Serio? Nie ściemniam, czytałem dawno i nie pamiętam :) Pospojleruj coś więcej kiedy on tam się pojawił i co gadał.
Obrazek
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

spoilery do tanca ze smokami:
Spoiler:
Varys w epilogu zabija Kevena Lanistera, mowiac mu ze prawie posprzatal chaos jaki zrobila cersei i dlatego musi zginac. krolestwo musi byc przygotowane na Targarianina - chodzi mu raczej o mlodego gryfa - latwe do odebrania. dlatego trzeba zostawic cersei na szczycie
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Counterman »

O właśnie, peter już mi dobrze przypomniał.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3522
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Gregor »

Swoją drogą ciekawe na kogo Aria dostanie pierwsze zlecenie? Na Cersei za długi w banku?
Obrazek
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

gregor: to jest w ujawnionym rozdziale wichrow zimy ;)
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Jutsimitsu »

Gregor pisze:Swoją drogą ciekawe na kogo Aria dostanie pierwsze zlecenie? Na Cersei za długi w banku?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! :crying: Sczezłem.
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3522
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Gregor »

Jutsimitsu pisze:
Gregor pisze:Swoją drogą ciekawe na kogo Aria dostanie pierwsze zlecenie? Na Cersei za długi w banku?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! :crying: Sczezłem.
Why? :P

Piter: że jakiś rozdział reklamówka jest do przeczytania, czy co?
Obrazek
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

z tegi co kojarze tak - albo opublikowany, albo przeczytany przez martina na jakims konwencie ;)
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

This:
peterpan pisze:przeczytany przez martina na jakims konwencie ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Counterman »

Skurwiel udaje, że pisze a i tak kopnie w kalendarz zanim skończy tą serię...
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

było chyba 5 rozdziałw już opublikowanych - dwa przeczytane na konwentach i kilka na blogu martina
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Zareklamuję się - zrobiłem artykuł o rodzicach Jona Snow. Większość rzeczy jest tam raczej znana, ale myślę, że pod koniec znalazło się kilka smaczków. Zapraszam do lektury.

http://fsgk.pl/wordpress/?p=181
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

Dael - przecież kto czytał książkę, ten wie kim była matka Snowa, aye?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Owszem, ale to bardziej dla serialowcow tekst. Dla ksiazkowcow sa smaczki pod koniec.

Wysłane z radzieckiego samowaru przy pomocy herbaty Ulung.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

No tak. Fajne te smaczki, ale czy one się nie gryzą z tym co wynika z książki? Zaczynam czytać całość od nowa.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

PIOTROSLAV pisze:No tak. Fajne te smaczki, ale czy one się nie gryzą z tym co wynika z książki? Zaczynam czytać całość od nowa.
Spoiler:
Pod krwawiącą gwiazdą, wśród dymu i soli - Azor Ahai Odrodzony

Krwawiąca gwiazda - zmasakrowane ciało Ser Patreka (herbu Gwiazda) trzymane w górze przez Wun wuna.
Dym - dymiąca rana (tak naprawdę parująca, ale Jon patrząc na nią myśli o dymie).
Sól - zadający ciosy Bowen Marsh płacze nad ciałem Jona.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

Dla tych co są na etapie pierwszego czytania książek poradnik chronologicznego czytania rozdziałów:
http://boiledleather.com/post/245432177 ... th-dragons
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że to nie Ramsay Bolton napisał "Różowy list". Masakra.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: SithFrog »

Różowy list?
Obrazek
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

A kto w takim razie?
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

SithFrog pisze:Różowy list?
List, pod wpływem którego Jon oznajmia, że rusza na Boltonów.
peterpan pisze:A kto w takim razie?
Na 100% nie wiem. Przypuszczam, że Mance. Tylko on mógłby skorzystać na takim liście. Ale wiem na pewno, że nie Ramsay. Ramsay wysyła wcześniej list do Greyjoyów. Zupełnie inny styl i - co najważniejsze - inna pieczęć. Ramsay używa już w tym czasie białej pieczęci Winterfell.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2200
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: peterpan »

styl akurat moze mylic - ale fakt uzycia zlej pieczeci przekonuje. zobaczymy ;)
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3871
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: PIOTROSLAV »

a moze to littlefinger? :>
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

PIOTROSLAV pisze:a moze to littlefinger?
Mało prawdopodobne. Nie wiemy co mógłby zyskać takim listem i skąd miałby wiedzę na temat tego co dzieje się na Północy.

Moim zdaniem podejrzanych jest trzech:

1. Mance - poprzez list ogłasza Dzikim, że nadal żyje oraz unieważnia pokój zawarty ze Stannisem. Za jego autorstwem przemawia m.in. słownictwo użyte w liście (np. pisanie o Nocnej Straży per wrony - tak mówią tylko Dzicy), a także fakt, iż Mance Rayder to jedyne występujące w liście nazwisko. Wszyscy inni określani są niezbyt przyjemnymi epitetami.

2. Stannis - mógł chcieć sprowokować Jona do wystąpienia ze straży, aby legitymizować go jako Starka i dać mu Winterfell. Na autorstwo Stannisa mogłoby wskazywałoby kilka rzeczy, ale jedna jest doprawdy dziwna i niewytłumaczalna w żaden inny sposób. Autor tego listu używa w stosunku do dziecka Mance'a słowa "książę". Jak zapewne pamiętacie w książce Jon kilkukrotnie próbuje tłumaczyć Stannisowi, że ani Val nie jest księżniczką, ani dziecko Mance'a nie jest następcą tronu, ale ten nie przyjmuje tego faktu do wiadomości.

3. Melka - jeśli już obczaiła, że to Jon jest synem Rhaegara i kandydatem na AA, to być może próbuje własnoręcznie doprowadzić do spełnienia przepowiedni. W tym celu mogła sprokurować list, a także zaaranżować walkę pomiędzy Ser Patrekiem (krwawiącą gwiazdą), a Wun-wunem. Dorzućcie do tego ofiarę z Shireen (budzenie smoka z kamienia) i macie Azor Ahai Odrodzonego.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

Recenzja (bezpoilerowa) Świata Lodu i Ognia:
http://fsgk.pl/wordpress/?p=1429
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4992
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: Zolt »

phpBB [video]
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
fursik
czerwony
Posty: 16
Rejestracja: 3 stycznia 2015, o 15:18
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: fursik »

Hmmmm... a pomyślał ktoś, że Młody Gryf nie jest nikim ważnym? Mnie się wydaje, że prawdziwy Aegon został zamordowany, a Varys po prostu podstawił staremu, wiernemu słudze jakiegoś bachora, żeby w razie czego mieć następcę tronu.
Uwielbiam Varysa, lecz nie wierzę w ani jedno słowo, które pada z jego ust.
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: DaeL »

I tak, i nie. To na pewno nie jest cudownie ocalały Aegon Targaryen. Ale jest jeszcze jedna możliwość - Młody Gryf to potomek Blackfyre'ów. Tłumaczyło by to m.in. jego valyriański wygląd oraz dziwne zachowanie Złotej Kompanii, która zrywa kontrakt, by wesprzeć Aegona. Zważywszy na fakt, iż Złota Kompania została założona pokonanych zwolenników Daemona Blackfyre'a, ich zachowanie nabiera sensu.

W ogóle GRRM zostawił parę innych wskazówek, że Aegon jest Blackfyre'm. Planuję napisać o tym w następnym odcinku "szalonych teorii".
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
fursik
czerwony
Posty: 16
Rejestracja: 3 stycznia 2015, o 15:18
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła

Post autor: fursik »

Przeczytałam właśnie artykuł o Melisandre. Podzielę się więc swoją szaloną teorią.
Melissandre w ogóle nie jest z Westeros ani z Essos, ani nawet z "Pieśni Lodu i Ognia". Jest podróżniczką między światami - takie przejście znajduje się właśnie w Asshai. W całym cyklu znajdują się wskazówki, że świat Martina jest częścią uniwersum Amberu z książek R. Zelaznego.
Ktoś kiedyś znalazł mi fragment, w ktoórym Ned Stark po przybyciu do Królewskiej Przystani spotkał w tłumie księcia Corwina z Amberu i jego braci. Znajdę i zacytuję ten fragment, kiedy odzyskam swój pierwszy tom.
Arya w Bravos odwiedza świątynię wyznawców Wzorca, którzy wierzą, że istnieje wiele światów, a Wzorzec jest ich centrum.
Wielokrotnie mówi się, że Asshai leży w pobliżu Cienia - czyli (wg Zelaznego) materii, z której utkane są wszystkie światy poza Amberem. Niektórzy potrafią przechodzić przez Cienie i nimi manipulować, tworząc nowe rzeczy.
Plus to, że Martin jest wielkim fanem Zelaznego.
ODPOWIEDZ