Pobawimy się?
Moderatorzy: Zolt, boncek, Voo, Pquelim
Re: Pobawimy się?
Broda skojarzyła mi się z Zachem Galifianakisem, a te mundury z Bangkokiem... Oj, zresztą, tylko winny się tłumaczy.
Since 2001.
Re: Pobawimy się?
To może odpowiedzi na poprzednie? Z krótkimi sidenotesami do tych, które widzialem w całości.
Q26
The Day After Tomorrow (Pojutrze) -nooope. Nie oglądać. Kiepskie
Q27
Ed Wood
Q28
North by Northwest (Północ, Północny Zachód) -w polowie jestem.
Q29
Sideways (Bezdroża)
Q30
Book Of Life (Księga Życia) - taka tam animacja. Nawet niezła, szczególnie jak się znudzi Pixar i postacie z jedną brwią bardziej... tj dreamworks
Q31
White House Down (Świat w Ogniu? chyba tak ) - kino akcji w stylu Die Hard. Niezłe, jak nie ma nic lekkiego do obejrzenia
Q32
Ron Clark Story -jeden z niewielu filmów z Matthew Perrym. Takie tam obyczajowe o nauczycielu, który chce zmieniać swiat zaczynając od bronxu. Na faktach oparte.
Q33
Captain Ron
Q34
The Mission (Misja) - wiecej i lepiej pisał Voo ostatnio.
Q35
Nikt nie wiedział dorzucę podpowiedź
Q36
Intersteller
Q37
MASH - Każdy musi obejrzeć. Najlepiej nieraz.
Q38
Whiplash - mnie aż tak nie zachwycił, ale zły film to nie jest.
Q39
The Insider (Informator) - gratulacje Crow, miałem dać do tego inny, łatwiejszy obrazek(gdzie widać obsadę), potem zauważyłem błąd. AL Pacino i Russel Crowe walczą z producentami papierosów. Jak się rzuca palenie to warto jak nie, to i tak niezłe bo panowie grają na swoim poziomie.
Q40
State of Play (Stan Gry)
Q41
A Bridge Too Far (O Jeden Most Za Daleko) -no... taki klasyk
Q42
The Double (Sobowtór)
Q43
Howard The Duck
Q44
Most Violent Year (Rok przemocy) - jakoś bokiem ten film przeszedł, nie? Historia gościa, przedsiębiocy, który stara się robić wszystko jak trzeba, ale życie rzuca mu kłody pod nogi (dokładniej rzecz biorąc bezwględna konkurencja i nie tylko, ale co zdradzać)
Q45
Eastern Promises (Wschodnie Obietnice) - dobre mafijne kino.
Q26
The Day After Tomorrow (Pojutrze) -nooope. Nie oglądać. Kiepskie
Q27
Ed Wood
Q28
North by Northwest (Północ, Północny Zachód) -w polowie jestem.
Q29
Sideways (Bezdroża)
Q30
Book Of Life (Księga Życia) - taka tam animacja. Nawet niezła, szczególnie jak się znudzi Pixar i postacie z jedną brwią bardziej... tj dreamworks
Q31
White House Down (Świat w Ogniu? chyba tak ) - kino akcji w stylu Die Hard. Niezłe, jak nie ma nic lekkiego do obejrzenia
Q32
Ron Clark Story -jeden z niewielu filmów z Matthew Perrym. Takie tam obyczajowe o nauczycielu, który chce zmieniać swiat zaczynając od bronxu. Na faktach oparte.
Q33
Captain Ron
Q34
The Mission (Misja) - wiecej i lepiej pisał Voo ostatnio.
Q35
Nikt nie wiedział dorzucę podpowiedź
Q36
Intersteller
Q37
MASH - Każdy musi obejrzeć. Najlepiej nieraz.
Q38
Whiplash - mnie aż tak nie zachwycił, ale zły film to nie jest.
Q39
The Insider (Informator) - gratulacje Crow, miałem dać do tego inny, łatwiejszy obrazek(gdzie widać obsadę), potem zauważyłem błąd. AL Pacino i Russel Crowe walczą z producentami papierosów. Jak się rzuca palenie to warto jak nie, to i tak niezłe bo panowie grają na swoim poziomie.
Q40
State of Play (Stan Gry)
Q41
A Bridge Too Far (O Jeden Most Za Daleko) -no... taki klasyk
Q42
The Double (Sobowtór)
Q43
Howard The Duck
Q44
Most Violent Year (Rok przemocy) - jakoś bokiem ten film przeszedł, nie? Historia gościa, przedsiębiocy, który stara się robić wszystko jak trzeba, ale życie rzuca mu kłody pod nogi (dokładniej rzecz biorąc bezwględna konkurencja i nie tylko, ale co zdradzać)
Q45
Eastern Promises (Wschodnie Obietnice) - dobre mafijne kino.
#sgk 4 life.
Re: Pobawimy się?
wysłałem, wiedziałem, że o czymś zapomniałem.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Re: Pobawimy się?
Sithfrog -31+10=41
Zolt - 18+9=27
Thim - 4
DaeL - 12
Laro - 3
Crowley - 18
Matthias - 2
I col ma trzy
Ktoś jeszcze chce się dopisac?
Zolt - 18+9=27
Thim - 4
DaeL - 12
Laro - 3
Crowley - 18
Matthias - 2
I col ma trzy
Ktoś jeszcze chce się dopisac?
Ostatnio zmieniony 24 września 2015, o 21:58 przez Turtles, łącznie zmieniany 2 razy.
#sgk 4 life.
Re: Pobawimy się?
A gdzie sa moje trzy punkty, he?
Re: Pobawimy się?
Banda leni. Człowiek się stara, dobiera...aa
Odpowiedzi na ostatnie
Q46
Kamerdyner - to takie, żebyście chcieli spojrzeć na kolejne było, raczej oczywiste. A film zły nie był, ale black history month jest dopiero za niecałe pół roku.
Q47
Fair Game - Milo, że ktoś to widział oprócz mnie i rozpoznał (czempion zabawy Sith). Film oparty na faktach jak to administracja Busha udupiła agentkę CIA, żeby zacząć wojnę bez jakichkolwiek podstaw. Edukacyjnie.
Q48
Coriolanus - muszę w końcu obejrzeć w całości i do końca
Q49
HAHA. Chciałbym zakrzyknąć gdyby nie imć Zolt. Bo Zolt odgadł. I tylko Zolt. Trudna nie była. To charakterystyczna dosyć scena. To film który każdy z Was oglądał. To <werble> 25 godzina
Q50
They Came Togehter - parodia komedii romantycznych z Amy Poehler i Paulem Ruddem. Mnie tam ten film śmieszył i mnie się ten film podobał. Ale ja bardzo lubię panią Poehler. Oceny zbiera słabe, ale nie wiem czemu. Taka tam komedyjka naśmiewająca się z powtarzanych ciągle klisz.
Q51
Master and Commander: The Far Side of the World - Pan i Władca: Na Krańcu Świata - możemy sobie mówić, że jakiś film trzeba obejrzeć. Ale ten akurat trzeba to oglądać. Co najmniej raz na kwartał. A jak się jest zainteresowanym marynistyką to raz na miesiąc. Właściwie temu dziełu to mało brakuje do ideału w swojej klasie.
Q52
Powrót Do Przyszłości - pierwszy nawiasem mówiąc (ale to już nieważne). Ktoś potrzebuje recenzji?
Q53
The Duellists - Pojedynek. Świetne kino kostiumowe, podobało mi się i cieszę się, że ta zabawa w końcu mnie zmotywowała do obejrzenia bo zalegało od dawna. Idźcie i oglądajcie.
Q54
Spanish Prisoner - fajne kino jak ktoś lubi o con artsits (polskie oszust brzmi jakoś prostacko)
Q55
Oczywiście Szósty Zmysł
Q56
7 days in Hell - Pewnie nikt nie zgadł bo JESZCZE nikt nie oglądał. Mam nadzieję, bo każdy ma obejrzeć tę komedię od HBO
Q57
Nikt nie zgadł. A uznałbym dwie odpowiedzi. Jedna to Thor, druga to reklama Acury TL
Q58
Casino - chyba klasyka. De Niro, Scorsese, gangsterka - wszystko w tym filmie jest gdzie powinno być
Q59
Mission: Impossible – Ghost Protocol - no.. tak.
Q60
Traitor - Zdrajca. Zamachy terrorystyczne itp. Nawet zapadł mi w pamięć, więc chyba niezły
Q61
Rosewater. Nikt nie widział. Bo gdyby widział to by wiedział. Ja się nie dziwię. To jest film Jona Stewarta (nie jest to dokument) o dziennikarzu reutersa zamkniętym w irańskim więzieniu za szpiegostwo. Wszystko na faktach (gość napisał książkę). Polecam.
Q62
Bad Words - nawet niezła komedia moim zdaniem. Nie spodziewałem się, że Sith to widział. Ale w sumie powinienem .
Q63
To jest Korengal, ale zaliczylem Zoltowi Restrepo. Dlatego, że Restrepo to jakby pierwsza część tej historii.
Q64
Ostatnie Takie Trio - świetny stary polski film. Nikt nie poznał. Za jakość przepraszam.
Z ciekawości -Voo - jak to czytasz, jak dałbyś sobie radę? A inni, którym szkoda było cennego czasu na wyslanie priva, jak oceniacie? Ile filmów w ogóle widzieliście? Ile poznaliście? Ze wszystkich 64?
Odpowiedzi na ostatnie
Q46
Kamerdyner - to takie, żebyście chcieli spojrzeć na kolejne było, raczej oczywiste. A film zły nie był, ale black history month jest dopiero za niecałe pół roku.
Q47
Fair Game - Milo, że ktoś to widział oprócz mnie i rozpoznał (czempion zabawy Sith). Film oparty na faktach jak to administracja Busha udupiła agentkę CIA, żeby zacząć wojnę bez jakichkolwiek podstaw. Edukacyjnie.
Q48
Coriolanus - muszę w końcu obejrzeć w całości i do końca
Q49
HAHA. Chciałbym zakrzyknąć gdyby nie imć Zolt. Bo Zolt odgadł. I tylko Zolt. Trudna nie była. To charakterystyczna dosyć scena. To film który każdy z Was oglądał. To <werble> 25 godzina
Q50
They Came Togehter - parodia komedii romantycznych z Amy Poehler i Paulem Ruddem. Mnie tam ten film śmieszył i mnie się ten film podobał. Ale ja bardzo lubię panią Poehler. Oceny zbiera słabe, ale nie wiem czemu. Taka tam komedyjka naśmiewająca się z powtarzanych ciągle klisz.
Q51
Master and Commander: The Far Side of the World - Pan i Władca: Na Krańcu Świata - możemy sobie mówić, że jakiś film trzeba obejrzeć. Ale ten akurat trzeba to oglądać. Co najmniej raz na kwartał. A jak się jest zainteresowanym marynistyką to raz na miesiąc. Właściwie temu dziełu to mało brakuje do ideału w swojej klasie.
Q52
Powrót Do Przyszłości - pierwszy nawiasem mówiąc (ale to już nieważne). Ktoś potrzebuje recenzji?
Q53
The Duellists - Pojedynek. Świetne kino kostiumowe, podobało mi się i cieszę się, że ta zabawa w końcu mnie zmotywowała do obejrzenia bo zalegało od dawna. Idźcie i oglądajcie.
Q54
Spanish Prisoner - fajne kino jak ktoś lubi o con artsits (polskie oszust brzmi jakoś prostacko)
Q55
Oczywiście Szósty Zmysł
Q56
7 days in Hell - Pewnie nikt nie zgadł bo JESZCZE nikt nie oglądał. Mam nadzieję, bo każdy ma obejrzeć tę komedię od HBO
Q57
Nikt nie zgadł. A uznałbym dwie odpowiedzi. Jedna to Thor, druga to reklama Acury TL
Spoiler:
Casino - chyba klasyka. De Niro, Scorsese, gangsterka - wszystko w tym filmie jest gdzie powinno być
Q59
Mission: Impossible – Ghost Protocol - no.. tak.
Q60
Traitor - Zdrajca. Zamachy terrorystyczne itp. Nawet zapadł mi w pamięć, więc chyba niezły
Q61
Rosewater. Nikt nie widział. Bo gdyby widział to by wiedział. Ja się nie dziwię. To jest film Jona Stewarta (nie jest to dokument) o dziennikarzu reutersa zamkniętym w irańskim więzieniu za szpiegostwo. Wszystko na faktach (gość napisał książkę). Polecam.
Q62
Bad Words - nawet niezła komedia moim zdaniem. Nie spodziewałem się, że Sith to widział. Ale w sumie powinienem .
Q63
To jest Korengal, ale zaliczylem Zoltowi Restrepo. Dlatego, że Restrepo to jakby pierwsza część tej historii.
Q64
Ostatnie Takie Trio - świetny stary polski film. Nikt nie poznał. Za jakość przepraszam.
Z ciekawości -Voo - jak to czytasz, jak dałbyś sobie radę? A inni, którym szkoda było cennego czasu na wyslanie priva, jak oceniacie? Ile filmów w ogóle widzieliście? Ile poznaliście? Ze wszystkich 64?
Ostatnio zmieniony 14 października 2015, o 14:20 przez Turtles, łącznie zmieniany 1 raz.
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7474
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Pobawimy się?
Kurcze, wiedziałem, że to oglądałem ale ni cholery nie mogłem sobie przypomnieć, co to za tytuł. Reszty nieodgadniętych przeze mnie w większości nawet nie kojarzę z tytułów, więc czuję się usprawiedliwiony.Q57
Nikt nie zgadł. A uznałbym dwie odpowiedzi. Jedna to Thor, druga to reklama Acury TL
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Pobawimy się?
Dla tych co uważali, że Rzuff daje za trudne
http://www.answers.com/article/1342549/ ... screenshot
Trafiłem 100%. Strzelałem może 2 razy.
http://www.answers.com/article/1342549/ ... screenshot
Trafiłem 100%. Strzelałem może 2 razy.
Re: Pobawimy się?
No to niezle, ja jakies 90 i wlasnie strzały mi nie wychodziły.
Tym niemniej ten quiz pokazuje, że lata 90 to złota dekada kina.
Tym niemniej ten quiz pokazuje, że lata 90 to złota dekada kina.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Pobawimy się?
71 ale dluuuuugo sie to robilo pod koniec juz klikalem bez myslenia troche
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1872
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Pobawimy się?
E tam, to samo mówili o latach 80-tych w latach 90-tychHalaster pisze: Tym niemniej ten quiz pokazuje, że lata 90 to złota dekada kina.
Re: Pobawimy się?
Tylko już mamy lata 10-te i jakoś nie wspominamy lat 00-tych z taką łezką w oku...
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Pobawimy się?
o wlasnie.. w ktoryms amerykanskim programie slyszalem wyliczanke 'the eighties, the nineties, the nulls'... czy jakos podobnie, czy ktos wie czy tak to powinno byc? bo lata zerowe jakos brzmia gownianieZolt pisze: lat 00-tych
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1872
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Pobawimy się?
Może nie jest to "kino nowej przygody", ale trochę poszukałem i ośmielę się tak na szybko przytoczyć kilka tytułów: Gladiator i kino batalistyczne, które otworzył i zamknął Królestwem Niebieskim (wersja rozszerzona for life!) Ridley Scott, genialne początki Christophera Nolana, Requiem dla snu, Guy Ritchie (wliczam Snatch i Sherlocka), Władca Pierścieni, Helikopter w ogniu, Shrek, Piraci z Karaibów, Infiltracja, chwilowe zachłyśnięcie się kinem chińskim, patrz: Hero, Przyczajony Tygrys, pierwszy Iron Man, okres świetności Pixara (Up, Walle) zamknięty nostalgicznie w 2010 roku przez Toy Story 3, lata zerowe to także czas, w którym dla mnie przynajmniej zaczął się Clint Eastwood jako reżyser: Gran Torino, Za wszelką cenę i Listy z Iwo Jimy. To także Guilermo del Toro, nowy Bond w wydaniu Craiga.
Re: Pobawimy się?
Nikt nie mówi, że nie było dobrych filmów, ale spójrz chociażby na nasze podsumowania lat 90-99 i 00-09. Z tymi pierwszymi miałem problem, żeby stworzyć czterdziestkę najlepszych, bo po 2-3 odsiewach zostało mi jakieś 70-80 filmów. W latach 00-09 po pierwszym odsiewie zostało mi chyba 30
Re: Pobawimy się?
Yay! 82.
Sie powspominalo :')
Sie powspominalo :')
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7474
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Pobawimy się?
94. Ale tych co nie trafiłem po prostu nie znam.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Pobawimy się?
MAŁA ZMIANA ZASAD! PRZECZYTAJ ZANIM ZACZNIESZ!
Lecimy dalej proszę państwa. Wobec słabych wyników ( ) postanowiłem zmodyfikować zabawę. Wymaga to jednak od Szanownych Państwa pewnej dozy uczciwości w spoilerach będą dodatkowe kadry, jednak bardo prosiłbym żebyście podawali w podpowiedziach czy korzystaliście z nich czy nie. Przy każdym numerku wystarczy, że dopiszecie "spoiler", jeżeli otwieraliście podpowiedź. Punktacja jakoś to tam odda.
Szyscy rozumią? Nie klikamy bezmyślnie w spoilery. Dopiero jak nic nam nie mówi pierwszy obrazek.
Czyli jak odpowiedzią na 80 jest Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo to piszecie
Q80 Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo
Jeżeli poznacie to epokowe dzieło Lucasa dopiero po kadrze schowanym w spoilerze piszecie
Q80 Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo (spoiler)
Odpowiedzi do mnie na prv - jak poprzednio.
Q65
Q66
Q67
Q68
Q69
Q70
Q71
Q72
Q73
Q74
Q75
Q76
Q77
Q78
Q79
Q80
Q81
Q82
Q83
Q84
Q85
Q86
CZAS START! Czekam do piątku..max soboty na odpowiedzi. Do zabawy zapraszam wszystkich chętnych, ale punktacja dodaje się do poprzedniej
Powodzenia.
Lecimy dalej proszę państwa. Wobec słabych wyników ( ) postanowiłem zmodyfikować zabawę. Wymaga to jednak od Szanownych Państwa pewnej dozy uczciwości w spoilerach będą dodatkowe kadry, jednak bardo prosiłbym żebyście podawali w podpowiedziach czy korzystaliście z nich czy nie. Przy każdym numerku wystarczy, że dopiszecie "spoiler", jeżeli otwieraliście podpowiedź. Punktacja jakoś to tam odda.
Szyscy rozumią? Nie klikamy bezmyślnie w spoilery. Dopiero jak nic nam nie mówi pierwszy obrazek.
Czyli jak odpowiedzią na 80 jest Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo to piszecie
Q80 Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo
Jeżeli poznacie to epokowe dzieło Lucasa dopiero po kadrze schowanym w spoilerze piszecie
Q80 Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo (spoiler)
Odpowiedzi do mnie na prv - jak poprzednio.
Q65
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Q72
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Q79
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Q83
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
CZAS START! Czekam do piątku..max soboty na odpowiedzi. Do zabawy zapraszam wszystkich chętnych, ale punktacja dodaje się do poprzedniej
Powodzenia.
#sgk 4 life.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7410
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Pobawimy się?
Nie wiem, gdzie ty znajdujesz te filmy...
Re: Pobawimy się?
nie chce mi się w to bawić z Wami, ale pierwszy obrazek to naprawdę genialna scena z równie genialnego filmu
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Pobawimy się?
Oj, dawaj. Ile Ci to zajmie? A może boisz się porażki?
A scena z 65 prawda, zajebista jak cały film.
A scena z 65 prawda, zajebista jak cały film.
#sgk 4 life.
Re: Pobawimy się?
nie boje się, bo wiem że przegram. nie pamiętam kadrów moich ulubieńców, a tutaj powstawiałeś filmy, które może i widziałem kiedyś, raz.
totalnie nie mam pamięci fotograficznej, więc się nie nadaje. czasu też deficyt ;/
totalnie nie mam pamięci fotograficznej, więc się nie nadaje. czasu też deficyt ;/
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1872
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Pobawimy się?
Mój wynik = 0 pkt. Jednak mało widziałem.
Re: Pobawimy się?
To majac 2 punkty za ten rzut bede kozak!
Re: Pobawimy się?
znam może z 5 O_o
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Re: Pobawimy się?
Po jednej nutce poproszę.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Pobawimy się?
Wroce do domu to wysle
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Re: Pobawimy się?
poszło.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
- michal.2907
- zielony
- Posty: 142
- Rejestracja: 9 września 2015, o 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pobawimy się?
Chyba nie dla mnie. Nawet te pochowane kadry niewiele mi mówią
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3876
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Pobawimy się?
heh, ja tam nic nie kojarzę w ostatnim zestawie
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- michal.2907
- zielony
- Posty: 142
- Rejestracja: 9 września 2015, o 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pobawimy się?
Poznałem dwie fotki w tym jedną po spojlerze. Zobaczymy, gdy będą wyniki. Wtedy się dowiem, czy mam się wstydzić niewiedzy, czy nie.
Re: Pobawimy się?
Dla mnie taka zabawa jest bez sensu. Nawet nie ma nic prostszego na zachętę. Dupa a nie zabawa
A tak serio, straciłem do siebie jakikolwiek szacunek jako kinomana po tych screenach. Dzięki, szuf.
A tak serio, straciłem do siebie jakikolwiek szacunek jako kinomana po tych screenach. Dzięki, szuf.
Since 2001.
Re: Pobawimy się?
Q65
Network (Sieć) - świetne film Lumeta z 76. O upadku mediów generalnie. Gorąco polecam każdemu, kto nie widział. Chociaż dużo jest w nim monologów, które wprost wykładają widzowi ideologię
Q66
Birdman - no, montaż jest niesamowity. Cały film też niezły, bardzo dobra kreacja Nortona. Ale w sumie to on dobrym aktorem jest, wiec dziwnym nie jest.
Q67
Three Kings (Złoto Pustyni) - Clooney i Wahlberg chcą nakraść się irackiego złota pod koniec Pustynnej Burzy. Nawet niezłe, ale mogłoby być lepsze gdyby mniej było hollywodzkiego pieprzenia, a robiłby to ktoś w stylu Tarantino, żeby postacie były z krwi i kości.
Q68
Heist (Skok) Hackman, DeVito, Rockwell, a wszystko o złodziejach, włamywaczach, oszustach i jeszcze Rebecca Pidgeon. A i Delroy Lindo - taki niskobudżetowy Samuel Motherfucker Jackson. Wygląda dla mnie jak film o małym budżecie z kilkoma dużymi nazwiskami, ale fabuła prowadzona jest całkiem fajnie (chociaż troszkę przewidywalnie czasami). Gdyby ktoś chciał zrobić Oceans Eleven, ale cały czas poświęcony na efekty specjalne i budowanie lokacji poświęcił na pracę z aktorami i pisanie scenariusza.
Q69
Black Dynamite. Strasznie śmieszny film. Humor absurdalny, całośc to parodia starego czarnego kina w stylu Shaftów itp.
Q70
Babel - dobry, ale ciut przydługi.
Q71
Tomorrowland - nówka sztuka. Zmarnowany potencjał.
Q72
Devil in Blue Dress (W bagnie Los Angeles) - tłumaczenie, fuck yeah. Taki kryminał noir o Denzelu Washingtonie (czyli podwójnie noir) zaczynającym jako detektyw w powojennym Los Angeles. Na podstawie jakiejś książki chyba.
Q73
Bad Boys - część pierwsza. Bayham. Fajnie się to ogląda po odpowiednim odcinku every frame a painting bo dobrze widać początki stylu Baya, które potem wyewoluowały w Transformersy. Debilizm scenariusza powala, ale dużo się strzelają.
Q74
Find me Guilty (Uznajcie mnie za winnego) - kolejny film Lumeta. Dla mnie odkrycie miesiąca ten film. Niesamowita rola Vin Disela, który nigdy nie kojarzył mi się z...well... z aktorstwem. Oparty na faktach film o największym w historii procesie amerykańskiej cosa nostry. Vin Disel, który chyba ani razu nie pokazuje w filmie umięśnionej klaty (podobno zresztą Lumet kazał mu do roli stracić kulturystyczny wygląd) i... no i on gra. Obejrzyjcie.
Q75
Invictus (Invictus - Niepokonany) - bo polski widz jest głupszy niz amerykański najwyraźniej i potrzebuje zrozumiałych dla małpy tytułów. Wielu waża, że to najsłabszy film w reżyserii Eastwooda. No Million Dollar Baby to to nie jest, ale mnie się tam podobał.
Q76
Unknown (Tożsamość) - _Więc weźmy Liama Neesona, europejskie miasto i zróbmy film. Ależ panie producencie, ktoś już to zrobił w Taken -Nie widzę problemu.
Słabe, słabe, słabe.
Q77
3:10 to Yuma (3:10 do Yumy) = remake rzecz jasna. Muszę dooglądać do końca
Q78
inherent Vice (Wada Ukryta) - jw.
Q79
The Killing (Zabójstwo) - chyba pierwszy prawdziwy film Kubricka. Ja wcześniej nie słyszałem o filmie. Ale podobał mi się. Umiał gość robić filmy. Wcześniej czy później obowiązkowe.
Q80
Street Kings (Królowie Ulicy) - no dobra złośliwie troszkę te kadry podobierałem. Fajny mroczny film o złych policjantach i złych gangsterach. Z dobrą obsadą.
Q81
Still Alice (Motyl - Still Alice) - to jest dopiero mundial tłumaczeń tytułów. Julianne Moore jak zawsze świetnie gra kobietę, która powoli odchodzi w alzheimera. Zeszłoroczny film. Całkiem dobry film.
Q82
Danny Collins (Idol) - jeden z nowszych Al Pacino. Takie lekkie, zabawne, przyjemne.
Q83
SCENT OF A WOMAN (Zapach Kobiety) - Jeżeli, ktoś tu pisze, że nie kojarzy żadnego to wstyd. Bo ten film każdy powinien kojarzyć. Po dowolnym kadrze. Absolutnie obowiązkowa pozycja, ale mam nadzieję, że każdy oglądał.
Q84
Life of Crime (Anatomia zemsty) - taka czarna komedia z Aniston. Pomysł był dobry, ale dużo brakuje temu filmowi, żeby polecić z czystym sercem. Ale tragedii też nie ma. Takie mocne 6+
Q85
Repo man (Komornicy) - Film Alexa Coxa. Bardzo specyficzny. Ale w sumie to polecam obejrzeć. Wilopoziomowy jak na takie głupotki. Taa.. dziwny.
Q86
Adjustment Bureau (Władcy umysłów) - po raz ostatni - trzy razy hip hip hurra na cześć tłumaczy tytułów! Matt Damon i Emily Blunt (!) ganiają się po świecie luźno opartym na opowiadaniu Dicka. Przeczytałem sobie wcześniej to opowiadanko i... no wszystkim sie różni. Troche zmarnowna szansa, ale film sam w sobie zły nie jest. Jako taki film akcji, z elementami SF.
Zaraz punktacje policzę.
Spoiler:
Q66
Spoiler:
Q67
Spoiler:
Q68
Spoiler:
Q69
Spoiler:
Q70
Spoiler:
Q71
Tomorrowland - nówka sztuka. Zmarnowany potencjał.
Q72
Spoiler:
Q73
Bad Boys - część pierwsza. Bayham. Fajnie się to ogląda po odpowiednim odcinku every frame a painting bo dobrze widać początki stylu Baya, które potem wyewoluowały w Transformersy. Debilizm scenariusza powala, ale dużo się strzelają.
Spoiler:
Spoiler:
Q75
Spoiler:
Q76
Spoiler:
Słabe, słabe, słabe.
Q77
Spoiler:
Q78
inherent Vice (Wada Ukryta) - jw.
Q79
Spoiler:
Q80
Spoiler:
Q81
Spoiler:
Q82
Danny Collins (Idol) - jeden z nowszych Al Pacino. Takie lekkie, zabawne, przyjemne.
Q83
Spoiler:
Q84
Spoiler:
Q85
Spoiler:
Q86
Spoiler:
Zaraz punktacje policzę.
Ostatnio zmieniony 1 listopada 2015, o 15:45 przez Turtles, łącznie zmieniany 2 razy.
#sgk 4 life.
- michal.2907
- zielony
- Posty: 142
- Rejestracja: 9 września 2015, o 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pobawimy się?
Widziałem wszystkie poza 'Black dynamite' i 'Uznajcie mnie za winnego'. Dajesz dobre tytuły. Gorzej z kadrami.
Re: Pobawimy się?
Oto chodzi, żeby nie było łatwomichal.2907 pisze:Widziałem wszystkie poza 'Black dynamite' i 'Uznajcie mnie za winnego'. Dajesz dobre tytuły. Gorzej z kadrami.
"Tomorrowland - nówka sztuka. Zmarnowany potencjał."
O co Ci chodzi Rzuff?
A Vin Diesel w Szeregowcu Ryanie też dawał radę.
Re: Pobawimy się?
Otóż to. Co to za zabawa, jak bym dał Ala Pacino kierującego czerwone ferrari przez Nowy Jork, Matta Damona grającego w rugby i Clooneya ze sztabką złota.SithFrog pisze:Oto chodzi, żeby nie było łatwo
No nie wiem.. fajna ta idea cała, ale jakieś dziury fabularne wielkie. Co sie stało z tomorrowland, motywacja House'a... W sumie, to miał być tylko głupiutki film dla dzieci Disney'a jako taki jest całkiem spoko. Nie chce mi się za dużo spoilerować."Tomorrowland - nówka sztuka. Zmarnowany potencjał."
Zupełnie zapomniałem, że on tam grał.SithFrog pisze:A Vin Diesel w Szeregowcu Ryanie też dawał radę.
#sgk 4 life.
Re: Pobawimy się?
The Killing było pierwsze, które Mistrz Stanley "uznał" za swój film. Poprzedni Fear and Desire kazał zniszczyć do ostatniej kopii i zabronił pokazywać. Nawet po śmierci zapisał to w testamencie Zabójstwo jest rewelacyjnym przykładem świetnego kameralnego kina.
I świetny Devil in Blue Dress, przypomniałeś mi żeby napisać recenzję, bo przemieliłem go gdzieś pomiędzy średniakami i wypadł mi z głowy.
Generalnie ja się z moją niefotograficzną pamięcią do takich zabaw nie nadaję.
Ale myślę, żeby zrobić głosowanie na najlepszy film lat .70 Tak w okolicach końcówki roku.
I świetny Devil in Blue Dress, przypomniałeś mi żeby napisać recenzję, bo przemieliłem go gdzieś pomiędzy średniakami i wypadł mi z głowy.
Generalnie ja się z moją niefotograficzną pamięcią do takich zabaw nie nadaję.
Ale myślę, żeby zrobić głosowanie na najlepszy film lat .70 Tak w okolicach końcówki roku.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7474
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Pobawimy się?
Ja pierdzielę, Birdmana nie poznałem. Inherent Vice - wiedziałem, że oglądałem ten film ale za nic nie mogłem sobie przypomnieć skąd to. Złoto pustyni też powinienem trafić, bo podejrzewałem, że to właśnie to. Mogłem strzelać.
Obejrzyj koniecznie. Jeden z najśmieszniejszych filmów, jakie widziałem i kopalnia kultowych scen i dialogów.michal pisze:Widziałem wszystkie poza 'Black dynamite'
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- michal.2907
- zielony
- Posty: 142
- Rejestracja: 9 września 2015, o 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pobawimy się?
Jednak powinny to być choć nieco charakterystyczne kadry Skojarzyłem tylko dwa tytuły, które widziałem naprawdę niedawno. Ale przyjmijmy w ramach kropki, że zabawa nie jest dla mnie.
Polecam quizy na filmłebie. Fajny pomysł, niektóre są naprawdę ciekawe.
Polecam quizy na filmłebie. Fajny pomysł, niektóre są naprawdę ciekawe.
Re: Pobawimy się?
Opóźnienie w stylu DaeL stajla. Nie mogłem się zdecydować czy bez podpowiedzi za 2 czy za 1,5 więc będzie 1,75 i zaokrąglam do całkowitej w górę Dzięki czemu col odpowiadając na dwa ma 4 pkty i dzielnie goni resztę stawki.
Sithfrog 41 +21= 61
Zolt - 27+18= 45
Thim - 4
DaeL - 12
Laro - 3
Crowley - 18 +10=28
Matthias - 2
col - 3+4=7
Miałem nadzieję, że różnice dadzą się zmniejszyć na tyle, żeby nadać emocji w tej części... jak widać ten kto ma być pierwszy zawsze będzie pierwszy, kto drugi ten drugi, a crow trzeci. I żadne moje machinacje w liczeniu głosów tego nie zmienią. Przykro mi. Najbardziej stratny jest Sith, bo mu się nic nie zaokrągliło
col wysłała mi swoje kadry, za co dziękuję, ale na razie od siebie mam tylko jeden, więc czekam też na zdjęcia od innych, to ja już mogę składać z tego co podeślecie kolejne partie. Dojdźmy chociaż do równych 128 zagadek.
Ja uważam, że są Masz genialną scenę network; mocną, jedną z początkowym scen z birdmana (+krytyczkę); skarbiec z three kings; heist z Heist; chłopca bawiącego się na wzgórzu w samolot z karabinem przewieszonym przez ramię z Babel; aktorkę, która nigdzie indziej nie grała w charakterystycznym kubraczku z tommorowlan; szczelanine i willa smitha z bedbojs; WIELKI NAPIS GOOD LUCK BOKKE z invictusa; prawie całą obsadę z unknown; russela w stroju kowbojskim z Yumy; rudą biegaczkę ze still alice (w tej scenie zaczęła ogarniac ze traci pamięć, dosyc wazna scena); Dennego Collinsa z Dennyego Collinsa; starszego goscia ktory wpada na kosz na smieci i mlodszy gosc go podnosi oraz czarna limuzynę z Zapachu Kobiety; kogos w kominiarce z zaklejonymi oczami (serio jak ktos widzial ten film i to by skojarzyl); gosci w kapeluszach przechodzacych przed drzwi ktore prowadza w dziwne miejsce i biegajacych po ekranie z adjasment bureau. Pozostałe faktycznie, ale da się je pozgadywać, bo Sith złapał Killing, Devil in Blue Dress, czy Street Kings i chwała mu za to!
Sithfrog 41 +21= 61
Zolt - 27+18= 45
Thim - 4
DaeL - 12
Laro - 3
Crowley - 18 +10=28
Matthias - 2
col - 3+4=7
Miałem nadzieję, że różnice dadzą się zmniejszyć na tyle, żeby nadać emocji w tej części... jak widać ten kto ma być pierwszy zawsze będzie pierwszy, kto drugi ten drugi, a crow trzeci. I żadne moje machinacje w liczeniu głosów tego nie zmienią. Przykro mi. Najbardziej stratny jest Sith, bo mu się nic nie zaokrągliło
col wysłała mi swoje kadry, za co dziękuję, ale na razie od siebie mam tylko jeden, więc czekam też na zdjęcia od innych, to ja już mogę składać z tego co podeślecie kolejne partie. Dojdźmy chociaż do równych 128 zagadek.
True, truehe Killing było pierwsze, które Mistrz Stanley "uznał" za swój film. Poprzedni Fear and Desire kazał zniszczyć do ostatniej kopii i zabronił pokazywać. Nawet po śmierci zapisał to w testamencie Zabójstwo jest rewelacyjnym przykładem świetnego kameralnego kina.
Spoilery z filmów:michal pisze:Jednak powinny to być choć nieco charakterystyczne kadry
Ja uważam, że są Masz genialną scenę network; mocną, jedną z początkowym scen z birdmana (+krytyczkę); skarbiec z three kings; heist z Heist; chłopca bawiącego się na wzgórzu w samolot z karabinem przewieszonym przez ramię z Babel; aktorkę, która nigdzie indziej nie grała w charakterystycznym kubraczku z tommorowlan; szczelanine i willa smitha z bedbojs; WIELKI NAPIS GOOD LUCK BOKKE z invictusa; prawie całą obsadę z unknown; russela w stroju kowbojskim z Yumy; rudą biegaczkę ze still alice (w tej scenie zaczęła ogarniac ze traci pamięć, dosyc wazna scena); Dennego Collinsa z Dennyego Collinsa; starszego goscia ktory wpada na kosz na smieci i mlodszy gosc go podnosi oraz czarna limuzynę z Zapachu Kobiety; kogos w kominiarce z zaklejonymi oczami (serio jak ktos widzial ten film i to by skojarzyl); gosci w kapeluszach przechodzacych przed drzwi ktore prowadza w dziwne miejsce i biegajacych po ekranie z adjasment bureau. Pozostałe faktycznie, ale da się je pozgadywać, bo Sith złapał Killing, Devil in Blue Dress, czy Street Kings i chwała mu za to!
A filmweb to,a filmweb tamto... Goń się! Nie zamierzamy być konkurencją dla filmweba przecieżPolecam quizy na filmłebie. Fajny pomysł, niektóre są naprawdę ciekawe.
#sgk 4 life.
Re: Pobawimy się?
ja akurat tego nie skojarzyłem, a film widziałem. Z pozostałymi jestem skłonny się zgodzićTurtles pisze:kogos w kominiarce z zaklejonymi oczami (serio jak ktos widzial ten film i to by skojarzyl)
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003