Ameryka, USA etc

... czyli Toksyczne Gøwno®

Moderatorzy: Zolt, boncek, Turtles, DaeL

Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Razorblade »

Grel, odpowiem pokrotce bo nie bede sie zaglebial - nie, nie chodzi o opieke nad dziecmi. To raz.

"Trudno mówić o równych zasadach, gdy jeden biegacz w maratonie startuje od 20 kilometra."

Nikt nie mowi ze w zyciu kazdy ma rowne szanse i zasady. To sie nazywa zycie. Mówimy o rownych prawach i o nie walczymy. Ale widze ze kolega lubi socjalizm. Stad juz dalem propozycje.

Reszta jako fobie prawicowe? Wole je niz lewicowa utopie ktora wlasnie do tego dazy. Niemniej tak, wiekszosc byla z przymruzeniem oka, poza wstepna propozycja - ona idealnie wpisuje sie w nurt obecnego przekazu z USA. No i Twoj. Dziwi mnie tylko ze Ty piszesz na powaznie to co piszesz bo jest to delikatnie mowiac przerazajace...

A porownanie zamieszek z Poznania czy Slupska nakierowanych wlasnie na policje do masowego niszczenia prywatnego mienia i szabrowania na potege pokazuje jak pieknie odplynales. Brakuje mi tu tylko Piotro z jego idolem facebookowym mowiacym ze zamieszki z '70 to tez to samo.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

grel3gargamel pisze:Należałoby w takim razie zadać pytanie dlaczego tamtejsze uniwersytety wciąż są uważane za najlepsze?
Bo jest tam ich najwięcej i mają najwięcej kasy na badania na świecie. Kasy prywatnej, ale i państwowej. Utworzony tam system 10-15 liderów badań (bo w tym się specjalizują, a nie w dydaktyce) jest elitarnym kręgiem, który nie ma wiele wspólnego z osiągalną dla 95% amerykanów uczelnią wyższą.
A te drugie absolutnie nie mogą wynikać z tych pierwszych
Mogą, ale to nie ma nic do rzeczy. Poza tym to jest głupie myślenie. Jeżeli masz zestaw tych samych problemów społecznych w dziesiątym pokoleniu z rzędu, to co ma niby dać rozliczenie z przeszłością? W USA system społeczny jest do wymiany, wszyscy to wiedzą, ale mentalność ludzi również.
Powtórzę jeszcze raz: 10 pokoleń problemów z podstawową edukacją (czyli mówimy tu o skończeniu ichniego 6th grade, czyli bodaj 11 lat), która jest bezpłatna to nie jest tylko problem społecznych uprzedzeń, ani systemu.

A co do statystyk, to proponuję zajrzeć do statystyk policyjnych. Ostatnio troche sobie poczytałem, w ramach szeroko rozumianego riserczu. Np taki odsetek violent crimes popełnianych przez czarną społeczność. Tam jest odpowiedź na pytanie, dlaczego są czesciej zatrzymywani przez policję.

Albo do odsetka zbrodni popełnianych przez czarnych na innych rasach. I przez białych na innych rasach. Danych z głowy nie podam, ale no ciekawe wnioski.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Razorblade »

Zreszta podoba mi sie krucjata grela z ktora tutaj wpadl. I jak pieknie wpisuje sie w retoryke plynaca z kraju mlekiem i miodem (ale tylko dla bialych!) plynacego. Maja prawo robic tam co im sie podoba a wszyscy ktorzy twierdza inaczej to prawicowcy (i faszysci!) z fobiami ktorzy nie maja za grosz empatii wobec czarnych! No pieprzeni white supremacists no! :D

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7405
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Ale co to są ograniczenia systemowe i strukturalne?
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

Ograniczenia systemowe i strukturalne to zestaw różnego rodzaju mechanizmów biurokratycznych/urzędowych/edukacyjnych, które mają powodować wielkie problemy w rozwoju mniejszości rasowych. Przez lewice określane są jako rasistowskie/faszystowskie/BLM/niepotrzebne skreślić.
Prawdę mówiąc, to jest argument utkany wokół trochę nie mojego światopoglądu i nie mam jakichś wysypujących się definicji z rękawa. Bo to może być dosłownie wszystko, a to statystyki zdawalności do kolejnych klas, a to dążenie do tworzenia białych elit z przywilejami (co ma wiele wspólnego z tym, że biali po prostu mają więcej kasy) w kregach społecznych. tam są różne cuda wianki, ale też sporo dobrego socjologicznego materiału.

ALe cóż z tego. To jest badanie wszystkiego dookoła, bez choćby rzucenia okiem na sam środek tablicy.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: DaeL »

Fajnie, że znalazłeś przypadki burd w Polsce. Więc podkreślę jeszcze raz - trzeba być niezłą szumowiną, żeby twierdzić, że coś takiego jest usprawiedliwione.
grel3gargamel pisze:Tak, to jest ciekawe, że polska prawica domaga się reparacji od Niemiec, a nie potrafi zdobyć się na empatię wobec czarnoskórych
Abstrahuję na moment od faktu, że reparacje powojenne to akurat rzecz normalna i regulowana przez prawo międzynarodowe. I że prawica nie twierdzi, że skoro Niemcy nas zaatakowali, to teraz mamy prawo spalić Aldiki, zgwałcić im kobiety i mordować na wizji owczarki niemieckie. Takie pojmowanie sprawiedliwości rodzi się tylko we łbach autentycznie chorych. No, ale ja nie o tym miałem - chciałem Cię zapytać, co masz na myśli przez ten prawicowy brak empatii dla czarnoskórych? Czy jak ktoś twierdzi, że nie wolno być bandytą, to też jest nieempatyczny?
grel3gargamel pisze:A to ktoś twierdzi, że należy gwałcić w takiej sytuacji?
Twierdzę, że są ludzie, którzy usprawiedliwiają przemoc, mówią, że czas pokojowych protestów już minął, i że jak się chce zrobić jajecznicę, to trzeba zbić parę jajek. I to nie są głosy wyłącznie ze skrajnej lewicy. To są głosy, które już padają w mainstreamie - chociażby w New York Timesie. A w Polsce z ust polityków lewicy.
Tu raczej chodzi o to, żeby nie tracić z oczu przyczyny zamieszek, zwłaszcza, że są doniesienia, że po części powodują je prowokatorzy (nie wiem czy to prawda, pachnie mi to tłumaczeniem Marszu Niepodległości). Swoją drogą z tego co widziałem to nie tylko czarnoskórzy kradną, widziałem nawet filmik, na której dwójka czarnych opieprza białych, którzy tagowali Starbucksa.
Śmierć tego faceta była oczywiście tragiczna. Rzeczywiście, nie traćmy jej z oczu, chodźmy coś ukraść, spalić i udusić psa. Bo czarne życia mają znaczenie.

A czy są prowokatorzy? Możliwe, choć raczej nazwałbym ich prowodyrami. Prowokator może grać na dwa fronty, natomiast skrajna lewica działa ze szczerej, uczciwej nadziei na napierdalankę i rozwalenie całego systemu. Więc tu nie ma ukrytych motywów. No, chyba, że twierdzisz, że to tysiące białych nacjonalistów zostawiło swoje domy, przebrało się za Antifę, wtopiło w tłum i robi burdel - dziwnym trafem akurat w stanach liberalno-lewicowych (pewnie podojeżdżali te setki/tysiące kilometrów autobusami). Oczywiście powstaje pytanie, czy masowe łupienie sklepów przez czarnoskórych mężczyzn, którzy nawet twarzy nie kryją, to też takie akty prowokacji? Ciekaw jestem jak wyobrażasz sobie ten mechanizm.
Warto też zobaczyć co się działo po tym jak Eagles wygrali Superbowl
Pewnie, że warto, jak ktoś ma ochotę obejrzeć zwierzęta. Tylko nie bardzo rozumiem co to zmienia?
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

grel3gargamel pisze:
Yankes pisze: Czy to prawda czy moze tylko lewicowa propaganda?
Ale co jest lewicową propagandą? To, że czarni są niesprawiedliwie traktowani przez amerykański wymiar sprawiedliwości? Chyba nie
Są badania które wskazują, że czarnoskórzy dostają wyższe wyroki niż biali, którzy popełnili te same przestępstwa (https://repository.law.umich.edu/cgi/vi ... t=articles), są też częściej zatrzymywani przez policję pomimo tego, że wcale nie można przy nich częściej znaleźć broni czy narkotyków (https://www.theguardian.com/us-news/202 ... tops-force)
Ok, z badania wynikia ze 10% dlusze wyroki dostaja, ptanie wtedy co z wiecej niz 200% nadwyzka nad bialymi co siedzi w pace, bo wtedy oznacza ze jakby biali sie tak samo zachowywali to by oni wypelniali wiezienia tak jak czarni teraz. W niektorych stanach jest 10:1 proporcja czarni:biali:
https://www.sentencingproject.org/the-f ... option=SIR
Wiec moze byc ze ta roznica to wynik artefaktow statysycznych.

Poza tym moze poprostu USA powinna bardziej karac bialych?
grel3gargamel pisze:
Yankes pisze:Poza tym jak juz robimy jakies porownania do historii polski to nawet kilka sie nasuwa:
a) Za kazdym razem jak polska robila burdy to tracisilmy coraz wiecej z tego co mielismy pod zaborami (powstania maja ses jak sie je wygra bo niaczej co powstrzyma druga strone po zwycieswie)
b) Jak robilismy prace u podstaw to wolnosc prawie sama bez walki przyszla (nie liczac WYGRANEGO powstania slaskiego, zaborcy sami sie wycofali bo zabardzo nie mieli wyboru)

Wiec jaka strategie czarni powinni wybrac by polepszyc swoja sytacje? bo jak narazie wyglada ze chca a).
Ale Ty myślisz, że to są pierwsze takie protesty? U Republikanów sportowcy klękający w czasie grania hymnu wywoływali palpitacje serca.
I potem co z tym zrobili? ile cetrow miast spalili? Ile osob zgielo jako konsekwecja tego? Najwyzej pare zawalow serca :P
Awatar użytkownika
Bambusek
Pacman
Posty: 816
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:37

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Bambusek »

ThimGrim pisze: Myślisz, że czas się tym przejmuje? ;) To będzie falowało, zagęszczało, rozrzedzało, aż się wypłaszczy jak u nas Coronavirus.
Zawsze ktoś będzie pokrzywdzony i będzie miał o to pretensje do systemu, zwlaszcza, jak jedna ze stron będzie go przekonywała, że absolutnie miał takie same predyspozycje i zdolności do osiągniecia sukcesu jak dowolny bogaty białas, ale mu nie wyszło, bo systemowy rasizm (który dziwnym trafem nie przeszkadza imigrantom ze wschodniej Azji, ale widać złe białasy tak skupione na deptaniu czarnych, że skośnoocy ninja się przekradają, spryciarze)

No i oczywiscie jeszcze dochodzą do tego wyznawcy Grety krzyczący, że trzeba już teraz robić rewolucję energetyczną i ekonomiczną, bo klimat i za 5 minut nas nie będzie.

A co do kwestii "jak daleko się cofnąć w kwestii krzywd" ja bym poszedł na całość: Rzym kiedyś kontrolował pół Europy i potem jego wewnętrzne problemy miały wpływ na to, jak się Europa kształtowała. Więc teraz niech Włosi burdel ogarniają. :lol2:
ThimGrim pisze:Zgodzę się na #BigChainAndCorpoStoresMatter
Można pożartować, ale, w zależnosci od tego jak sklepowi szło, takie zamieszki mogą sprawić, ze sieć się z danego miasta wycofa (jeżeli sklep odpowiadał za jakieś 1% zysków sieci, a naprawa będzie kosztowna, to bardziej będzie się opłacać machnąć ręką i zamknąć). A wtedy szlag trafia miejsca pracy i na tym raczej nikt nie zyskuje.
Ostatnio zmieniony 4 czerwca 2020, o 01:01 przez Bambusek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: DaeL »

Z badaniami wyroków w Stanach jest jeden poważny problem. Ze względu na powszechność procedury "kolokwium zarzutowego", porównywanie przestępstw i kar jest po prostu niemożliwe. Ponad 90% przestępstw podpadających pod sądownictwo stanowe i ponad 80% przestępstw podpadających pod sądownictwo federalne, nigdy nie jest rozpatrywane w ramach klasycznego procesu karnego w którym celem jest ustalenie prawdy materialnej. Zamiast tego jest wprowadzona specjalna procedura "negocjacji" (plea bargain), która następnie jest przedstawiana sądowi do zatwierdzenia.

W praktyce wygląda to tak: gliniarze łapią dealera. Gdyby prokurator chciał mu postawić zarzut handlu narkotykami, sprawa proces trwałby dość długo, a wynik nie był pewny. Zamiast tego handlarz przyznaje się tylko do posiadania narkotyków, ale zgadza się na najwyższy wymiar kary związany z tym przestępstwem (który i tak jest niższy od tego, co dostałby za dealerkę). Sądowi przedstawia się zeznania oraz dowody potwierdzające stan faktyczny związany z zarzutem (czyli to, że gościu miał narkotyki). Sąd może wprawdzie zmienić kwalifikację przestępstwa albo wydać inny wyrok, ale prawie nigdy tego nie robi, tylko przyklepuje wynik "negocjacji". Bo tak jest szybciej, i sądy nie są zakorkowane. I tak to wygląda. Ale statystycznie stanowi bardzo poważny problem, bo na przykład znaczna część ludzi, którzy odsiadują "długie i niesprawiedliwe" wyroki za posiadanie narkotyków, tak naprawdę powinna siedzieć za co innego.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2166
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Theeck »

Podobnie jak Matt nie widzę szansy na uspokojenie problemu rasowego w Stanach, zwłaszcza kiedy dzisiaj w radiu usłyszałem jak wygląda demografia w Stanach - podobno jeszcze w latach 50-tych XX wieku biała ludność stanowiła 90%, a za 25 lat biali będą w mniejszości (już teraz w Kalifornii to 30%, w kilku innych stanach też mniejszość).
Przy tak szybkich zmianach w strukturze demograficznej szanse na uspokojenie nastrojów i wygaszenie konfliktów rasowych wydają się być minimalne. Jeżeli obecne mniejszości postrzegają swój świat i otoczenie przez pryzmat rasowy (a zamieszki tego dowodzą), to w momencie kiedy dotąd dominująca rasa staje się na ich oczach mniejszością, żądza odegrania się będzie jedynie rosła.
I znowu wrócę do Europy - obserwuję to co się dzieje w USA, jako przedsmak tego co się będzie, z całą pewnością za naszego życia, działo we Francji, Belgii czy Szwecji.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

Widzę, że zamieszki dotarły już do tego tematu. Jeden pisze o wpływie globalnej Grety Thunberg na zabójstwa na tle rasowym, drugi o advancement gap, trzeci boi się, że nie będzie mógł słowa powiedzieć, bo jest biały, no i czwarty, który, jak zawsze, widzi już Kalifat w USA... ;)

Trzymajmy się może z grubsza tematu, czyli nieufności Afroamerykanów do władz i organów ścigania, a w zasadzie do policji. Przecież z tego powodu wybuchły protesty, a potem przerodziło się to w zamieszki i teraz idzie już na collateral damage.

Policjanci, bo takich przypadków było więcej, zabili ludzi najprawdopodobniej wskutek:
a) uprzedzenia,
b) błędu i/lub braków w szkoleniu,
c) wszystkiego po trochu.

Problem z protestami wynikł z niewyciągnięcia konsekwencji w stosunku do tych policjantów. Po zabiciu Erica Garnera w 2014 (w niemal identyczny sposób) policjant miał proces i został uniewinniony. Wtedy zamieszki nie wybuchły po zabiciu Erica Garnera przez policjanta, wybuchły po tym, jak ten policjant został właśnie uniewinniony; w 2019 policjant został zwolniony/odszedł ze służby i w zasadzie to tyle. W przypadku George'a Floyda zdaje się, że będzie inaczej, bo już jeden policjant jest oskarżony o morderstwo (chyba), a reszta też już chyba ma jakieś oskarżenia.

Po drugie to nie jest protest czarnych przeciwko białym, tylko wszystkich (czarnych, białych, żółtych, prążkowanych) przeciwko rasizmowi i nadmiernej, systematycznej brutalności policji wobec czarnych zwłaszcza. To jest tak, jakby jednostkowe przypadki Igora Stachowiaka szły w dziesiątki, jeśli nie setki, i ludzie się wkurwili, że raz po raz dzieje się to samo i nikt z tym nic nie robi. Oczywiście to nie usprawiedliwia zamieszek, ale pokazuje, czemu doszło do zamieszek, a nie li tylko protestów.

Rzecz jasna można się zastanawiać, czy rzeczywiście jest coś na rzeczy z "wyżywaniem się" policjantów na czarnych, bo może czarni są tylko przewrażliwieni, a policja pracuje bez zarzutu, ale jakoś wątpię w tę działającą bez zarzutu policję w tyglu ludzkości, z białymi, czarnymi, meksykanami, powszechnymi gangami, kiedy nawet u nas, w dużo mniejszej skali i na w zasadzie jednolitej etnicznie próbie, występują podobne problemy. Nie da się nie wspomnieć, że to jest pojebane USA, więc często rozumiem reakcje policjantów. Tam w zasadzie każdy może zza pazuchy wyciągnąć broń, więc policjanci reagują szybko i bezpardonowo. Jednak, jeśli policjant czyta fśgk i kiełkuje mu myśl "zaraz, zaraz, to czarni są najczęściej sprawcami przestępstw, czarni siedzą głównie w więzieniach, bywa, że kończą tylko podstawówkę i często są też więksi, i mają większą muskulaturę, więc na wszelki wypadek przyduszę takiego mocniej niż białego", to chyba jest coś nie tak?

Poza tym normalny prezydent pokazuje się w telewizji i mówi "zrobimy wszystko, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony, a sprawcy zostali skazani, zlecę drobiazgowe kontrole przepisów itp. America first." Pojebany prezydent mówi "róbcie burdel, to wam zrobię naloty i rozpierdolę w drobny mak". Serio, jak ci naród protestuje, to nie dolewasz oliwy do ognia, proste. Afroamerykanie z wiadomych powodów są do dziś, słusznie czy nie, zajebiście wyczuleni na kwestie rasowe. I może Azjaci tak tego nie odbierają, choć też mają do tego podstawy, to właśnie w tym cały ambaras, że tutaj chodzi o "subiektywne" odczucia Afroamerykanów w twoim kraju, El Presidente. Parafrazując lewaka, z którym się czasem zgadzam: Masz w swoim kraju malinki i truskawki. Jeśli wsadzisz malinki do jednej ciężarówki, a truskawki do drugiej ciężarówki i zaczniesz jednym i drugim samochodzikiem trzepać przez godzinę, to które owoce się bardziej potłuką?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

ThimGrim pisze:Poza tym normalny prezydent pokazuje się w telewizji i mówi "zrobimy wszystko, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony, a sprawcy zostali skazani, zlecę drobiazgowe kontrole przepisów itp. America first." Pojebany prezydent mówi "róbcie burdel, to wam zrobię naloty i rozpierdolę w drobny mak". Serio, jak ci naród protestuje, to nie dolewasz oliwy do ognia, proste.
Pytanie jakie bylo podejscie do POKOJOWO prostestuajcych bialych bo im zycie rujnowala bokada gospodarki z powodu COVIDa? Gdzie tu bylo zrozumienie dla protestuajcego narodu?
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

Yankes pisze: Pytanie jakie bylo podejscie do POKOJOWO prostestuajcych bialych bo im zycie rujnowala bokada gospodarki z powodu COVIDa? Gdzie tu bylo zrozumienie dla protestuajcego narodu?
Przepraszam, że trochę nie w temacie: blokada związana z COVID-em zrujnowała gospodarkę białym?

Poza tym nie wiem, o co pytasz. Jak władze USA reagowały na takie protesty tam? Nie wiem, ale to jest chyba sprawdzalne i sam możesz mi to napisać, a potem wyciągnąć z tego swoją konkluzję, do której na pewno dążysz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

Zrujnowala WSZYSTKIM co mieli jakie kolwiek firmy co nie moge prowadzic dzialalnosci podczas kwaratany.
Prosta sytacja masz restauracje na kredyt, wszyscy pracownicy na bruk a ty nie masz jak splacac raty.

Poza tym pije do demokratow i innych co teraz rozczulaja sie nad prawem do demosntowoania a wczesniej sami chetnie by pozbawili innych tego prawa bo to zachowanie "niebezpieczne" i "stanowia zagozenie" podczas epidemi.
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

Hej, ja to rozumiem, że przez Covid i lockdown dziesiątki milionów ludzi straciło tam pracę, ale nadal piszesz to tak, jakby te nieszczęścia spadły na przedsiębiorców, a nie na wszystkich, „zrujnowała wszystkim, co mieli firmy”. Skoro pracownicy „wylecieli na bruk” to przypuszczam, że ich liczba była większa od liczby przedsiębiorców w tej restauracji. A skoro tak, to teraz jeszcze raz spójrz na liczbę rejestracji bezrobotnych w Stanach w ostatnich miesiącach, do the math i powiedz, czy w tych liczbach siedzi więcej pracodawców czy pracobiorców? Nie chodzi mi o to, żeby się przeliczać „kto więcej stracił”, ale żeby nie pisać jednostronnie. Stracili wszyscy, gospodarka to ludzie, stracili ludzie. I wiadomo, kto najbardziej dostaje po dupie.

Co do względnej hipokryzji opozycji... Tak, dla mnie jak jest zagrożenie epidemiologiczne to w ogóle ludzie nie powinni się gromadzić, nawet teraz, kiedy ciężarówki-chłodnie już nie jeżdżą i zasypano już ostatnią zbiorową mogiłę. Ale przecież lockdown też kiedyś musisz wyłączyć i nie utrzymasz tyle czasu ludzi w domu, zwłaszcza jeśli przed chwilą stracili pracę i byle co ich sprowokuje. Poza tym warto już teraz zdać sobie sprawę, że to dopiero początek.

I generalnie to mam w dupie, co demokraci tam mówili, bo u nas przecież ta sprawa wyglądała identycznie. W USA masz taką postać jak prezydent wszystkomogący z niewyobrażalnym dla nas kontaktem ze społeczeństwem (bo przez Twittera), który jest jednak postacią ciut ważną i ludzie czekają na to, co powie, i jak załagodzi sytuację. I wydaje mi się, że można to wykorzystać ciut lepiej niż on. Zapomniał tylko o Antifie, co prawda samo FBI nie zanotowało żadnej aktywności Antify na tych protestach, ale nie o to przecież chodzi, żeby walczyć z istniejącym wrogiem.

ObrazekObrazek
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

I najważniejsze. Czemu my o tym gadamy w aktywnym temacie zabójstwa o podłożu rasistowskim? Tak gospodarka jest ważna, ale chyba na pierwszym miejscu jest nadal życie, a na drugim zdrowie?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

ThimGrim pisze:Hej, ja to rozumiem, że przez Covid i lockdown dziesiątki milionów ludzi straciło tam pracę, ale nadal piszesz to tak, jakby te nieszczęścia spadły na przedsiębiorców, a nie na wszystkich, „zrujnowała wszystkim, co mieli firmy”. Skoro pracownicy „wylecieli na bruk” to przypuszczam, że ich liczba była większa od liczby przedsiębiorców w tej restauracji. A skoro tak, to teraz jeszcze raz spójrz na liczbę rejestracji bezrobotnych w Stanach w ostatnich miesiącach, do the math i powiedz, czy w tych liczbach siedzi więcej pracodawców czy pracobiorców? Nie chodzi mi o to, żeby się przeliczać „kto więcej stracił”, ale żeby nie pisać jednostronnie. Stracili wszyscy, gospodarka to ludzie, stracili ludzie. I wiadomo, kto najbardziej dostaje po dupie.
LOL, to ma byc kontrargument czy tylko potwierdzenie tego co mowilem? :P
Mowilem o firmach bo regulacje w nie bezporednio uderzyly, a to ze teraz w USA sa rekordy bezrobtych to chyba oczywiste no nie, akcja reakcja? Poza tym firme jest trudniej zalozyc niz zmienic prace, weic wiele firm moglo bezpowrotnie znikac bo ludzie nie maja juz oczednosci by to ciagnac.

Wiec dla dobra tych wszystkich bezrobotych ludzi nie powinnymiy posluchac protestuajcych pracodawcow? Tim Pool ciekawie zauwazly ze prostesty czesto sa tylko w weekedy bo w poniedzialek trzeba isc do pracy, pytanie ile z tych obecnie demonstrujacych stracilo prace z powodu COVID?
ThimGrim pisze:I najważniejsze. Czemu my o tym gadamy w aktywnym temacie zabójstwa o podłożu rasistowskim? Tak gospodarka jest ważna, ale chyba na pierwszym miejscu jest nadal życie, a na drugim zdrowie?
"Gospdarka" a co wlozysz do garnka? Poza tym jakie rasiskowskie zabojstwo? Jak juz kompletnia nie kometacja lub poprostu zwykla brutalnmosc policji, pare lat temu polica w podoby sposb ukatrupila bialego.

https://www.statista.com/chart/21872/ma ... americans/
3 razy wieksza sansa na bycie zabitym przez policje
https://en.wikipedia.org/wiki/Incarcera ... ted_States
5 razy wieksza szansa na wyladaowania w pace
https://www.bjs.gov/content/pub/pdf/rhovo1215.pdf
3 razy wieksza szansa popelnienie brutalnego przestepstwa

Jak narazie te proporcjie wygladaja na podobne, czesciej masz stycznosc z policja to czesciej ci sie moze zdarzyc ze interwecja skonczy sie nie ciekawie.

Wiec jak juz przyczyna nie lezy w policji tylko srodowiku w jakim obracaja sie czarni, a to jak kojaze dzieki socialowi az prosi sie o takie efekty (i to nie wina czarnych tylko socialu, w polske tez to powoduje podobne patologie).
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

Jak narazie te proporcjie wygladaja na podobne, czesciej masz stycznosc z policja to czesciej ci sie moze zdarzyc ze interwecja skonczy sie nie ciekawie.

Wiec jak juz przyczyna nie lezy w policji tylko srodowiku w jakim obracaja sie czarni, a to jak kojaze dzieki socialowi az prosi sie o takie efekty .

też mogłem tak od razu napisać, my tu uprawiamy wyzwania intelektualne, a nie jakieś zerojedynkowe stanowiska! :P

Social to jedno, ale samo srodowisko to drugie, imo znacznie wazniejsze. Socjal zacheca ludzi do nicnierobstwa, ale tam jeszcze jest mnostwo kwestii swiatopogladowych. mniejszosc czarnoskorych nie rozwija sie zbyt poprawnie pod wzlgedem spolecznym, brakuje tam autorytetow (najwiekszym jest bodaj 2Pac - serio!), kultury samodzielnosci i samorozwoju, ze o przedsiebiorczosci w ogole nie wspomne.
I znowu - to jest problem ktory wystepuje w calym spoleczenstwie, nawet wsrod bialoczerwonofioletowych z przywilejami. NAwet u nas to widac, ze mlodzi ludzie nie maja celow w zyciu. Ale jak dorzucisz to w srodowisko tych konkretnych mniejszosci, gdzie z pokolenia na pokolenie powtarzaja sie te same problemy, to efekt masz taki, ze pardon my french, ale wychodowales sobie calkiem pokazny margines spoleczny i jeszcze drugie tyle balansujacych wokoł. Czy to ma coś wspólnego z systemed redystrybucji dóbr i nierównymi szansami? Możliwe, ale przyczyny takiej a nie innej dystrybucji i takich a nie innych szans TO NIE JEST RASIZM, tylko klasyczne problemy systemu spolecznego. Wszędzie jest ciężko wydostać się ze slumsów (znow generalizuje, ale chyba wiecie o co kaman) czy to Rzym czy Tokio. JA teżsięczuje jak gówno czasami keidy ide się spowiadaćdo Urzędu skarbowego. Jasne, sa przypadki dyskryminacji, ale to nie one sa tutaj główną barierą w rozwoju.

Zestaw problemow to nie jest kolor skory, chociaz możemy i tak, jest to jakis wyroznik. Byc moze swoja role odgrywaja jakies czesiowe uwarunkowania genetyczne, ale to tez nie jest odpowiedź na wszystkie pytania. Imho: nawyki i wzorce nabyte podczas socjalizacji pierwotnej. Oczywiscie nie wolno nawet o tym mysleć, bo musielibysmy przyznac ze to sa takie nasze karyny i sebixy, ktorym z automatu przypisujemy imbecylizm i glupote.

NAwiasem mowiac, warto sprawdzic kim byl ten wspanialy aktualnie meczennik George jakiśtam. Życiorys godny naśladowania.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

Yankes, off topic kończę, bo szkoda gadać i tylko tyle w temacie...
Obrazek
Yankes pisze: Jak narazie te proporcjie wygladaja na podobne, czesciej masz stycznosc z policja to czesciej ci sie moze zdarzyc ze interwecja skonczy sie nie ciekawie.

Wiec jak juz przyczyna nie lezy w policji tylko srodowiku w jakim obracaja sie czarni, a to jak kojaze dzieki socialowi az prosi sie o takie efekty (i to nie wina czarnych tylko socialu, w polske tez to powoduje podobne patologie).
Przecież z tych badań nie wynika, że czarni mają częściej styczność z policją, tylko że jeśli mają styczność z policją, to kończy się ona dla nich źle częściej niż dla białych. Nie spodziewam się też, żeby czarni mieli styczność z policją częściej niż biali, skoro wiemy, że czarnych jest mniej niż białych... Suprise, suprise.

I chyba nic w tym dziwnego, że czarni częściej trafiają do więzienia, skoro to oni są zwykle "dołami społecznymi" i stać ich na adwokata z urzędu, podczas gdy bogatszy biały bierze sobie jakiegoś w miarę adwokata. 5 razy częściej trafiający do więzienia czarni to nie jest statystyka sprawiedliwości tylko wybronienia, więc znowu bezpodstawnie dodajesz własne wnioski do tych statystyk.

Tutaj zwracam uwagę na statystyki "It's not about crime", "there is no excuse for police violence", "there is no accountability" oraz "there are proven solutions".

I jakoś wątpię, żeby taka historia równie często dotykała białych rodzin. Zresztą z lootingiem wiąże się ciekawa sprawa, z pewnością w przypadku policjantów odgrywających tę scenkę powyżej bez znaczenia:
https://youtu.be/yayOUiQFkOY?t=386 (tylko ten kawałek od ~6:30 do ~8:30)
Ostatnio zmieniony 5 czerwca 2020, o 10:30 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2166
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Theeck »

Pquelim pisze:też mogłem tak od razu napisać, my tu uprawiamy wyzwania intelektualne
Przyznam, że jako polski ksenofobiczny, zaściankowy, prymityw i za co tam jeszcze lewa strona raczy mnie uznać, mam tak głęboko w dupie to co się wyrabia w Stanach, że czytając ten topik jestem pełen podziwu dla Waszego intelektualnego kunsztu. Serio, że też chce Wam się sprawdzać, wyszukiwać, analizować to co daleko, za wodą. Zyskaliście moje szczere ciemnogrodzkie uznanie :)
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

;p Oj tam, połowę rzeczy już wiedziałem, drugą połowę lewackich materiałów propagandowych miałem zawczasu przygotowane, a etap szukania zajął mi mniej czasu niż pisanie posta.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
grel3gargamel
zielony
Posty: 896
Rejestracja: 1 stycznia 2015, o 21:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: grel3gargamel »

Razorblade pisze:Grel, odpowiem pokrotce bo nie bede sie zaglebial - nie, nie chodzi o opieke nad dziecmi. To raz.
Zerknąłem z ciekawości na statystyki, około 75% spraw rozwodowych kończy się bez orzeczenia o winie, 16% z winy męża, 4% z winy żony. Ciekawe, ale za mało, żeby wyciągnąć wnioski, może mężczyźni faktycznie są niesprawiedliwie traktowani. Dobrze by było, żeby ktoś się temu przyjrzał. Ale jako dowód na straszliwe prześladowanie mężczyzn trochę mało.
Razorblade pisze: Nikt nie mowi ze w zyciu kazdy ma rowne szanse i zasady. To sie nazywa zycie. Mówimy o rownych prawach i o nie walczymy. Ale widze ze kolega lubi socjalizm. Stad juz dalem propozycje.
Jest to cokolwiek dziwny argument, bo w ten sposób można uzasadnić np. prywatyzację służby zdrowia (Korwin np. twierdzi, że publiczna to socjalizm). Ja uważam, że feudalizm się skończył i niekoniecznie pewne przywileje powinny być dziedziczone.
Razorblade pisze: Reszta jako fobie prawicowe? Wole je niz lewicowa utopie ktora wlasnie do tego dazy. Niemniej tak, wiekszosc byla z przymruzeniem oka, poza wstepna propozycja - ona idealnie wpisuje sie w nurt obecnego przekazu z USA. No i Twoj.
Trudno, żebym poważnie traktował opowieści o straszliwym prześladowaniu białych mężczyzn w kraju, gdzie na najważniejszy urząd kandydują dwaj biali mężczyźni, a szefami największych firm też są w większości biali mężczyźni (piszę o USA). Uważam, że od tego co pisałeś jest tylko krok od wypisywania o "white genocide".
Razorblade pisze: A porownanie zamieszek z Poznania czy Slupska nakierowanych wlasnie na policje do masowego niszczenia prywatnego mienia i szabrowania na potege pokazuje jak pieknie odplynales.
Ja nie wiem czy to niszczenie prywatnego mienia miało miejsce na "masową skalę". Masowa to wydaje mi się raczej przemoc policji wobec protestujących.

Oczywiście, że zamieszki w Polsce były na mniejszą skalę, bo też skala przemocy policyjnej w Polsce nadal (pomimo pewnych niepokojących sygnałów) ma się nijak do tego co dzieje się w Stanach.
Pquelim pisze: Bo jest tam ich najwięcej i mają najwięcej kasy na badania na świecie. Kasy prywatnej, ale i państwowej. Utworzony tam system 10-15 liderów badań (bo w tym się specjalizują, a nie w dydaktyce) jest elitarnym kręgiem, który nie ma wiele wspólnego z osiągalną dla 95% amerykanów uczelnią wyższą.
W pierwszej setce rankingu jest 45 uczelni z USA. Pewnie, dostaje się tam elita, ale wydaje się raczej mało prawdopodobne by pozostałe aż tak dołowały
Pquelim pisze: Mogą, ale to nie ma nic do rzeczy. Poza tym to jest głupie myślenie. Jeżeli masz zestaw tych samych problemów społecznych w dziesiątym pokoleniu z rzędu, to co ma niby dać rozliczenie z przeszłością?
Czarnoskórzy uzyskali powiedzmy, że równe prawa jakieś pięćdziesiąt lat temu, więc pisanie o dziesięciu pokoleniach nie jest uczciwe, segregacja rasowa szkół trwała do lat 60, a de facto nawet dłużej.
Pquelim pisze: W USA system społeczny jest do wymiany, wszyscy to wiedzą, ale mentalność ludzi również.
Powtórzę jeszcze raz: 10 pokoleń problemów z podstawową edukacją (czyli mówimy tu o skończeniu ichniego 6th grade, czyli bodaj 11 lat), która jest bezpłatna to nie jest tylko problem społecznych uprzedzeń, ani systemu.
Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi, bo według danych jakie znalazłem (https://www.bls.gov/opub/ted/2019/risin ... o-2018.htm) zdecydowana większość czarnoskórych kończy przynajmniej odpowiednik naszego liceum i to się z każdym rokiem poprawia.
Pquelim pisze: A co do statystyk, to proponuję zajrzeć do statystyk policyjnych. Ostatnio troche sobie poczytałem, w ramach szeroko rozumianego riserczu. Np taki odsetek violent crimes popełnianych przez czarną społeczność. Tam jest odpowiedź na pytanie, dlaczego są czesciej zatrzymywani przez policję.
Jednak nie do końca, bo jednak zatrzymywanie w poszukiwaniu narkotyków nie ma związku z "violent crimes", a według danych też zdarza się to częściej w przypadku czarnoskórych i Latynosów
DaeL pisze:
Fajnie, że znalazłeś przypadki burd w Polsce. Więc podkreślę jeszcze raz - trzeba być niezłą szumowiną, żeby twierdzić, że coś takiego jest usprawiedliwione.
Och, zasugerowałeś, że hehe, gdzie tam w Polsce jakieś zamieszki przeciwko brutalnej policji to tam w Ameryce czarni rozrabiają. No więc nie tylko
DaeL pisze: zgwałcić im kobiety i mordować na wizji owczarki niemieckie. Takie pojmowanie sprawiedliwości rodzi się tylko we łbach autentycznie chorych.
Czarnoskórzy twierdzą, że mogą gwałcić białe kobiety? Wychodzi na to, że to prawda z tymi haremami.
DaeL pisze: No, ale ja nie o tym miałem - chciałem Cię zapytać, co masz na myśli przez ten prawicowy brak empatii dla czarnoskórych? Czy jak ktoś twierdzi, że nie wolno być bandytą, to też jest nieempatyczny?
Po prostu uważam, że ludzkie życie jest ważniejsze od trwałości wystawy sklepowej. Prawica wydaje się uważać odwrotnie, skoro najbardziej oburza ją rozbita szyba w sklepie Nike i pomazany pomnik Kościuszki.
DaeL pisze: Twierdzę, że są ludzie, którzy usprawiedliwiają przemoc, mówią, że czas pokojowych protestów już minął, i że jak się chce zrobić jajecznicę, to trzeba zbić parę jajek. I to nie są głosy wyłącznie ze skrajnej lewicy. To są głosy, które już padają w mainstreamie - chociażby w New York Timesie. A w Polsce z ust polityków lewicy.
Szczerze nie wiem o co dokładnie chodzi, chociaż New York Times publikuje różne głupoty, jak tekst republikańskiego senatora, żeby użyć wojska, więc może i coś takiego się trafiło?

DaeL pisze: Śmierć tego faceta była oczywiście tragiczna. Rzeczywiście, nie traćmy jej z oczu, chodźmy coś ukraść, spalić i udusić psa. Bo czarne życia mają znaczenie.
Ofkors można twierdzić, że to łupienie sklepów jest istotą tych protestów, ale niewiele wskazuje by faktycznie tak było
DaeL pisze: wtopiło w tłum i robi burdel - dziwnym trafem akurat w stanach liberalno-lewicowych (pewnie podojeżdżali te setki/tysiące kilometrów autobusami). Oczywiście powstaje pytanie, czy masowe łupienie sklepów przez czarnoskórych mężczyzn, którzy nawet twarzy nie kryją, to też takie akty prowokacji? Ciekaw jestem jak wyobrażasz sobie ten mechanizm.
Protesty odbywają się we wszystkich stanach, więc opowieści o "masowym łupieniu" są mało wiarygodne w skali kraju, nawet w kontekście Nowego Jorku nie wiem czy to prawda
DaeL pisze: Pewnie, że warto, jak ktoś ma ochotę obejrzeć zwierzęta. Tylko nie bardzo rozumiem co to zmienia?
Oj, po prostu jedne zamieszki oburzają bardziej niż inne. Ciekawe dlaczego. Zresztą jeszcze lepszy przykład to Honk Kong, tam też były rabunki (https://asiatimes.com/2019/10/more-loot ... ism-arson/), ale nikt, może poza chińską propagandą tego nie akcentował. Ciekawe dlaczego
Yankes pisze:
Wiec moze byc ze ta roznica to wynik artefaktow statysycznych.

Poza tym moze poprostu USA powinna bardziej karac bialych?
http://www.law.umich.edu/special/exoner ... ctions.pdf
Tu jeszcze link na temat niesprawiedliwych wyroków, autorzy próbują analizować przyczyny

DaeL pisze:Z badaniami wyroków w Stanach jest jeden poważny problem. Ze względu na powszechność procedury "kolokwium zarzutowego", porównywanie przestępstw i kar jest po prostu niemożliwe. Ponad 90% przestępstw podpadających pod sądownictwo stanowe i ponad 80% przestępstw podpadających pod sądownictwo federalne, nigdy nie jest rozpatrywane w ramach klasycznego procesu karnego w którym celem jest ustalenie prawdy materialnej. Zamiast tego jest wprowadzona specjalna procedura "negocjacji" (plea bargain), która następnie jest przedstawiana sądowi do zatwierdzenia.
Autorzy wzięli to pod uwagę (sorki, troszkę źle się wkleiło, ale zawsze możesz zajrzeć do oryginału)
A key empirical challenge in answering this question is the lack of dataon true criminal conduct. Of necessity, previous estimates of racial dis-parity in prison sentences proxy for criminal conduct with a measure ofthe severity of the crime of conviction: often the “presumptive sen-tence,” which is the recommended sentence under the applicable sen-tencing guidelines and takes account of aggravating and mitigating“sentencing facts.” However, neither the crime of conviction nor thepresumptive sentence is an exogenous measure of criminal conduct.Each is the product of highly discretionary and negotiated processes,including charging, plea bargaining, and sentencing fact-finding. Theseprocesses are carried out in expectation of their sentencing conse-quences and potentially involve racial disparities of their own. Moreover,since the existing literature relies on sentencing data, its samples consistonly of sentenced cases and thus potentially suffer from selection bias.We address both limitations by constructing a linked multiagency dataset that follows federal cases from arrest through to sentencing. The datacover the universe of black and white male US citizens who were arrestedfor violent, property/fraud, weapons, and public order offenses andreferred to federal prosecutors for potential prosecution between fiscalyears 2006 and 2008.1Using individual records from the US MarshalsService which collects arrest data, federal prosecutors, federal courts,and the US Sentencing Commission, we constructed a complete pictureof each individual’s path through the federal justice system. The detailedarrest data provide a proxy for underlying conduct thatðwhile certainlynot perfectÞis not distorted by discretionary charging, plea bargaining,and fact-finding processes.
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

ThimGrim pisze: Przecież z tych badań nie wynika, że czarni mają częściej styczność z policją, tylko że jeśli mają styczność z policją, to kończy się ona dla nich źle częściej niż dla białych. Nie spodziewam się też, żeby czarni mieli styczność z policją częściej niż biali, skoro wiemy, że czarnych jest mniej niż białych...
No maja, sprawdzales ta 3 statystyke co podalem? 3 razy wieksza szansa dla czarengo jest zostac sprawca brutalnego przestepstwa. Wiec sila rzeczy 3 razy czesciej policja sie musi z nimi spotykac.

Poza tym w pierwszym liknku jest tekst jak:
Most states’ police forces killed black people at a higher rate per capita than white people
"per capita" gdzie to "jesli maj stycznosc" masz tam? Mozesz mi dokladnie w tekscie wskazac ten punkt?


A co do mema co podales, to jak jakis straznik zabije jakiegos mieszczana to wtedy juz mozna wyjsc za mury nawet jak ciagle sa mongoli za brama? (i przy okazji zjarac polowe starowki) :P
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

grel3gargamel pisze: Tu jeszcze link na temat niesprawiedliwych wyroków, autorzy próbują analizować przyczyny

Autorzy wzięli to pod uwagę (sorki, troszkę źle się wkleiło, ale zawsze możesz zajrzeć do oryginału)
Zaluzmy ze to jest 2x na nie kozysc dla czarnych, teraz sprawdzimy statystyki,
gdzie prawdopodobiensto ze czarny bedzie w wiezieniu jest 6 krotnie wieksze niz dla bialego:
https://www.pewresearch.org/fact-tank/2 ... in-prison/
Usunmy z tego wspolczynik "rasistowski" czyli 2x, zostaje 3x, czyli czarni ciagle maja powazny problem z przestepczoscia, wiec przycznyn powinno sie szukac w ich srodowkisu a nie na zwenwtrz.
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Razorblade »

Jesli dla kogos rowne prawa = rowny start w zyciu i rowne szanse to zwyczajnie mi sie nie chce. Tego to nawet komuna i socjalizm razem wziete nie sa w stanie zagwarantowac.

Zwlaszcza ze ta sama osoba pokazuje potem cudowne braki w czytaniu ze zrozumieniem i argumentację metodologią "zdupizm manipulujacy"

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: ThimGrim »

Yankes pisze: No maja, sprawdzales ta 3 statystyke co podalem? 3 razy wieksza szansa dla czarengo jest zostac sprawca brutalnego przestepstwa. Wiec sila rzeczy 3 razy czesciej policja sie musi z nimi spotykac.

Poza tym w pierwszym liknku jest tekst jak:
Most states’ police forces killed black people at a higher rate per capita than white people
"per capita" gdzie to "jesli maj stycznosc" masz tam? Mozesz mi dokladnie w tekscie wskazac ten punkt?
No na głowę. Czyli jak masz czarną głowę i białą głowę, to szansa, że policjant odstrzeli czarną głowę, jest trzy razy większa.
Zresztą kliknij sobie drugi link w podanych przez siebie statystykach, to znajdziesz odnośnik (który ci nawet podałem) do statsów, które ci jeszcze lepiej uświadomią, że coś jest nie tak. Obok swojej statystyki masz też statystykę, że kiedy czarni giną w takich kontaktach z policją, to 1.3 raza częściej niż biali nie są w ogóle uzbrojeni. Rozumiem, że to jest aż niewiarygodne, ale nie trzeba się na to zżymać "łołoło wyzywają od rasistów", bo to wcale nie musi być tak proste. W Minneapolis, mieście, w którym zginął George Floyd, policjanci są po prostu uczeni gotowości na "gaszenie ludzkiego życia" na lekcjach "mordologii". Serio, no bullshit. Dokładając do tego pewien czynnik rasizmu w społeczeństwie + władza korumpuje, to potem takie są tego efekty. To nie jest jakieś niezwykłe zjawisko, które występuje tylko w USA, ale z racji swojej historii, wielokulturowości, wielkości, dostępie do broni itd. na USA to widać jak w soczewce.

Edit: wyrwana z kontekstu sytuacja:
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

ThimGrim pisze:
Yankes pisze: No maja, sprawdzales ta 3 statystyke co podalem? 3 razy wieksza szansa dla czarengo jest zostac sprawca brutalnego przestepstwa. Wiec sila rzeczy 3 razy czesciej policja sie musi z nimi spotykac.

Poza tym w pierwszym liknku jest tekst jak:
Most states’ police forces killed black people at a higher rate per capita than white people
"per capita" gdzie to "jesli maj stycznosc" masz tam? Mozesz mi dokladnie w tekscie wskazac ten punkt?
No na głowę. Czyli jak masz czarną głowę i białą głowę, to szansa, że policjant odstrzeli czarną głowę, jest trzy razy większa.
Statystyczny czarny ma `XB` procent szansy ze popelni brutalne morderstow
Statystyczny bialy ma `XW` procent szansy ze popelni brutalne morderstow
Kazde burtalne przestepstow ma `PC` procent szansy ze policja zaraguje, oraz jest w tym `PF` szansy ze policja uzyje sily .
Mamy tez `PN` szansy ze policja z innego powodu ma iteracje z dana osoba.

W tym modeluj jest `XB * PC + PN` ze statystyczy czarny bedzie mial spotkanie z policja
Oraz `XB * PC * PF` ze dostanie kulke w leb.
Bilay ma `XW * PC + PN` na szansy na stpoktanie z policja oraz `XW * PC * PF` na smierc.

Jak wezme statystyke co juz podawalem wczesniej ze czarni maja 3 razy wiecej brutaknych morderstw (grel to poniekad potwierdzil bo badaniach wychodzi ze w pierdlu siedzi nie ten czarny co powinnien, wiec ogolna ilosc jest poprawna).

Wiec `XB == 3*XW`, podstawiajac to do wzoru mamy ze ogolnie powinno byc
`XB * PC * PF / XW * PC * PF == 3` razy wiecej martwych czarnych niz bialych z rak policji oraz ze
`((XB * PC * PF) / (XB * PC + PN)) / ((XW * PC * PF)/ (XW * PC + PN)) == 1 + 2 / (1 + 3 * XW * PC / PN)`.

Z tej prymitywnej statystyki wynika ze z tylko z faktu ze czarni popleniaja weicej przestepstw to jest zawsze wieksza szansa ze przy interwecji jakis czarny zginie, gdy `XW * PC << PN` to faktycznie mamy wynik `3` razy wieksza szanse, gdy mamy `PN == 1/3 * XW * PC` to wtedy szansa na smierc dla czarnego przy iterwecji to `2`, gdy `PN >> XW * PC` to biali i czarni maja taka sama szanse na smierc podczas interwersji.

W tej analize zrobile pelno zalozen co moga sie mijac z rzeczywistasca ale glowy punkt tu jest ze sama ilosc przestepstw moze bez problemu rzutowac na ilosc smierci z rak policji a nie jakikolwiek rasizm.

ThimGrim pisze: Zresztą kliknij sobie drugi link w podanych przez siebie statystykach, to znajdziesz odnośnik (który ci nawet podałem) do statsów, które ci jeszcze lepiej uświadomią, że coś jest nie tak. Obok swojej statystyki masz też statystykę, że kiedy czarni giną w takich kontaktach z policją, to 1.3 raza częściej niż biali nie są w ogóle uzbrojeni.
1% bialych ginie bez broni
1.3% czarnych ginie bez broni
Ta wysana z d*** statystyka spelnia ta proporcje ;P

Czy golymi piesicami moza komus krzywde zrobic? tak, czy jak osoba zatrzymywana stawia opor i atakuje policjanta nawet bez uzycia broni to chyba policjat ma prawo zastrzelic ta osobe no nie?
Poza tym pare dni temu byla taka sytuacja, osoba z bronia odlala pare strzalow ostrzehgawczych by odgonic paru gosci co atakowali jego ojca podczas rozruchow, no jeden dzielny "demonstrant" postanowiz zatakowac tego goscia z bronia co przed chwila oddal pare strzalow ostrzegawczych i ostatecznie zostal zastrzelony, jak taka sytacja kiedy kolwiek zdarzyla sie policantowi to bez problemu mielibysmy te 0.3% roznicy ;P
ThimGrim pisze: Rozumiem, że to jest aż niewiarygodne, ale nie trzeba się na to zżymać "łołoło wyzywają od rasistów", bo to wcale nie musi być tak proste. W Minneapolis, mieście, w którym zginął George Floyd, policjanci są po prostu uczeni gotowości na "gaszenie ludzkiego życia" na lekcjach "mordologii". Serio, no bullshit. Dokładając do tego pewien czynnik rasizmu w społeczeństwie + władza korumpuje, to potem takie są tego efekty. To nie jest jakieś niezwykłe zjawisko, które występuje tylko w USA, ale z racji swojej historii, wielokulturowości, wielkości, dostępie do broni itd. na USA to widać jak w soczewce.
Smieszne ze to miasto dekokratow a nie republikanow ;P
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

polecam, dwóch murzynów mówi o BLM "leftist lie"

https://www.facebook.com/15365759804871 ... noscript=1
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Voo »

Powiedzcie mi jak to możliwe, że w amerykańskiej policji służy wielu czarnoskórych? :)

Przecież albo nie powinno ich tam być bo policja to biała rasistowska formacja uczona mordować czarnych albo nie powinno ich tam być bo czarni kradną i siedzą w pierdlu albo nie powinno ich tam być bo czarni są szykanowani od urodzenia i skazani na slumsy i bezrobocie a nie uczciwą pracę.

Zaciekawiło mnie takie zdjęcie, gdzie policjanci klęczą przed tłumem i ten tłum to czarnoskórzy ale policjanci w większości też :D Przecież to nie pasuje do narracji żadnej ze stron. A jest :)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: LLothar »

Minneapolis rozwiazuje Policje: https://www.bbc.com/news/world-us-canada-52960227

Na Wykopie beka, ale nie badzmy jak Wykop, i przeczytajmy poza naglowki i sprawdzmy o co tutaj tak naprawde chodzi.

Takie eksperymenty juz byly. Przestepczosc byla tam na bardzo wysokim poziomie. Po eksperymencie spadla o 63% przez 7 lat (morderstwa). Tak wiec kto lapie bandytow, jak juz nie ma Camden Police Department? Camden County Police Department ;). Z tego co czytam proces wyglada nastepujaco:
1. Kasujesz policje
2. Budujesz policje od nowa, bez zwiazkow zawodowych (ktore teraz chronia policjantow-bandytow/idiotow)
3. Przeznaczasz mniej kasy na policje. O ile w Polsce oznaczaloby to limity amunicji typu pół naboju na tydzien, to w USA oznacza to brak pojazdow opancerzonych na wyposazeniu.
4. Pozostala kasa idzie na cele spoleczne
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4999
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Zolt »

czyli raz jeszcze okazuje sie, ze trzeba rozbic zwiazki zawodowe, zeby bylo lepiej?

yes cannons slow market? ;)
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7405
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Dyrektorka BLM na USA twierdzi, że korzenie policji są w łapaniu czarnych niewolników... Jak oni się tak nienawidzą, to ja tracę nadzieję na jakiekolwiek porozumienie...
Annotation 2020-06-08 163010.jpg
Annotation 2020-06-08 163010.jpg (185.03 KiB) Przejrzano 839 razy
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4999
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Zolt »

Nic nowego. Ona po prostu słuchała ostatnio starego KRS ONE

https://www.youtube.com/watch?v=9ZrAYxWPN6c
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Yankes
prof. Miodek
Posty: 606
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Yankes »

Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

w Australii trochę lepsze dziennikarstwo:

phpBB [video]
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

and another voice of reason:

phpBB [video]


https://streamable.com/y1llcs


od 6 minuty pada całkiem ciekawy argument o przyczynach problemów w czarnoskórej mniejszości.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3876
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: PIOTROSLAV »

To niby jest głos rozsądku?
Przecież nikt normalny nie mówi, że system prawny jest rasistowski.
Rasizm jest wynikiem dysproporcji społecznych i idących za nimi uprzedzeń.
Zastrzelony dzieciak z zabawkowym karabinem to nie jest efekt jakiejś ustawy, tylko tego, że dla policjanta to czarny z bronią.
Takich sytuacji, jak u nas śmierć Stachowiaka, w USA jest mnóstwo.
I tak - pewnie, gdyby wszyscy wykonywali polecenia policji i nie stawiali oporu, to takich sytuacji byłoby 10 razy mniej... Tyle, że ludzie haltowani na drodze przez policję miewają załamanie nerwowe z obawy o to, że zostaną za chwile zastrzeleni.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: LLothar »

Piotro +1

Typ wyrywa sie policji, zabiera jednemu z nich paralizator - BUM. I to wszystko jest takie problematyczne bo:
1. Jak Cie aresztuja, to sie nie wyrywaj, a tym bardziej nie zabieraj gliniarzowi paralizatora!
2. Jak aresztowany sie wyrywa i zabiera paralizator to nie jest to powod, zeby strzelac do niego az nie przestanie sie ruszac.

To troche jak sprzedac dziecku liscia za to, ze nie odrobil zadania domowego.

A systemowe przeszkody sa np takie, ze czesciowo z premedytacja utworzono dzielnice podzielone rasowo, szkoly finansowane sa z lokalnych podatkow, i jak dzielnica slaba, to szkola slaba. Kapitalizm w USA wyglada tak, ze jak sie urodzisz w biedzie, to pewnie zginiesz w biedzie. Patrz Social Mobility Index - http://reports.weforum.org/social-mobil ... 9824218750

Zupelnie nieprzypadkiem pokrywa sie mocno z zadowoleniem z zycia.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

PIOTROSLAV pisze:Przecież nikt normalny nie mówi, że system prawny jest rasistowski.

No nikt normalny może nie, ale setki tysięcy demonstrantów, BLM, SJW + największe media w USA już tak.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4999
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Zolt »

2. Jak aresztowany sie wyrywa i zabiera paralizator to nie jest to powod, zeby strzelac do niego az nie przestanie sie ruszac.
jak siega po Twoje "srodki przymusu bezposredniego", to jest to powod zeby go szybko i skutecznie obezwladnic/wyeliminowac, nawet w Polsce. Sierzant Bagieta mial dobry film w tej sprawie.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Razorblade »

Piotroslav pisze:Zastrzelony dzieciak z zabawkowym karabinem to nie jest efekt jakiejś ustawy, tylko tego, że dla policjanta to czarny z bronią.
Mhm. Bo oczywiście do meksykanca, azjaty czy bialego z takich samych powodow w takich samych okolicznościach by nie strzelal. Absolutnie nie. Po prostu do policji biora tylko bialych rasistow ktorzy nienawidza tylko czarnych. Brzmi rozsądnie.


Edit: no i ciekawy argument zwlaszcza w kontekscie wypowiedzi z tego wywiadu. Od razu mowie - nie chce mi sie sprawdzac czy te badania Uniwersytetu Waszyngtonskiego to "fakt autentyczny".


Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3876
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: PIOTROSLAV »

Razorblade pisze: Mhm. Bo oczywiście do meksykanca, azjaty czy bialego z takich samych powodow w takich samych okolicznościach by nie strzelal. Absolutnie nie. Po prostu do policji biora tylko bialych rasistow ktorzy nienawidza tylko czarnych. Brzmi rozsądnie.
To Twoje zdanie, czy postawiłeś chochoła?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Razorblade »

Najwyrazniej Twoje.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

zaglądam do drugiej strony barykady - robimy projekt na zajęcia i poznaję od wczoraj postulaty BLM. Włos by mi się na głowie jeżył, gdyby takie rzeczy tylko pojawiały się w mediach, a obecnie przecież to są twarde i poważne sprawy, popierane przez miliony ludzi, firmy i korporacje.

Łapcie na przykład utworzony już 3 lata temu zestaw10 postulatów do białych od liderki BLM w Lousiville. Fragmenty:
If you are a developer or realty owner of multi-family housing, build a sustainable complex in a black or brown blighted neighborhood and let black and brown people live in it for free.
White people, if you can afford to downsize, give up the home you own to a black or brown family. Preferably a family from generational poverty.
if any white person at your work, or as you enter in spaces and you overhear a white person praising the actions from yesterday, first, get a pic. Get their name and more info. Hell, find out where they work — Get Them Fired. But certainly address them, and, if you need to, you got hands: use them.
Commit to two things: Fighting white supremacy where and how you can (this doesn’t mean taking up knitting, unless you’re making scarves for black and brown kids in need), and funding black and brown people and their work.
To może jeszcze jeden przykład. Przedstawiam Panią/Pana/Ich/Ono Ashleigh/Hunter Shackelford, jedną z nonbinarnych (whatever...), wiodących postaci ruchu. Pisze między innymi eseje i odezwy do białych wspierających #blm, że
Nothing you have is yours. Let me be clear: Nothing you have is yours. Also, Let me be see through: Reparations are not donations, because we are not your charity, tax write off, or good deed for the day. You are living off of stolen resources, stolen land, exploited labor, appropriated culture and the murder of our people. Nothing you have is yours. źródło.
A jeszcze w 2017 prowadziła szkolenia dla białych seniorów, przekonując ich że urodzili się demonami. To było tak spektakularne, że Media Research Center - jednstka związana z badaniami mediów i komunikacji (a więc typowo moja działka) zarchwiizowała fragmenty na FB: link.

Nie, to nie są jednostkowe przypadki oszołomów. To są ideologiczni i praktyczni liderzy ruchu.

Tak, pod takimi rzeczami - symbolicznie rzecz jasna, ale jednak - podpisuja się Ci wszyscy wstawiający avatary z banderą #blm na mediach społecznościowych, te wszystkie firmy wydające oświadczenia, banujące użytkowników etc.

Czuję, że powinienem się z tego śmiać, ale jakoś ciężko.

Mnie to przeraża. Nie pod względem rasowym, ideologicznym, tylko tak po ludzku, moralnie i humanitarnie mnie to przeraża. To są słowa liderów organizacji, która obecnie dyktuje temperaturę opinii publicznej w USA. Kłaniają się przed nimi burmistrzowie, zwalniani są szefowie policji, rozwiązywane są struktury miejskich służb publicznych. Przed takimi ludźmi, zapatrzonymi w słuszność powyższch postulatów.

Może i za młody jestem, ale mam bardzo złe przeczucia about this. Powiedzieć, że dali im palec, a teraz chcą całą rękę, to nic nie powiedzieć.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2020, o 10:22 przez Pquelim, łącznie zmieniany 4 razy.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4335
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Turtles »

Pquelim pisze:I pod takimi rzeczami, symbolicznie ofkoz ale jednak, podpisuja się Ci wszyscy wstawiający avatary na mediach społecznościowych, te wszystkie firmy wydające oświadczenia, banujące użytkowników etc.
Och przypominają mi się dyskusje o marszach niepodległości i na ile ktoś idący w marszu podpisuje się pod faszyzmem organizatorów :roll:
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

Pokaż mi liderów, organizatorów Marszu Niepodległości nawołujących i głoszących porównywalne rzeczy. Pokaż mi uczestników Marszów Niepodległości mordujących policjantów, napadających na sklepy i żądających rozwiązania służby publicznej. I wreszcie - pokaż mi władze stanowe, państwowe, samorządowe, które przed Marszami Niepodległości korzą się i spełniają jakiekolwiek postulaty.

Jak pokażesz - mamy wspólny mianownik, możemy dyskutować.
Jeśli nie pokażesz - dokonujesz błędu atrybucji i mam nadzieję, że go dostrzegasz.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3876
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: PIOTROSLAV »

Rzuff +1

Pq - przecież Rzuff nie o tym.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

no ok, symbolizm ma sens, ale kontekst się nie zgadza. idąc w marszu niepodległości świętujesz niepodległość kraju, nie popierasz explicite potencjalnego (i utajonego) faszyzmu organizatorów. tutaj wszystko jest jawne i wzbudza poklask opinii publicznej. no i skala jest diametralnie mniejsza: jednorazowa manifestacja vs wielotygodniowa seria przemarszów.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2020, o 10:43 przez Pquelim, łącznie zmieniany 1 raz.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4335
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Turtles »

PIOTROSLAV pisze:Pq - przecież Rzuff nie o tym.
This. Ale nie można napisać "przeciez ja nie o tym" Tylko ewentualnie: ro(o)ki, popełniasz błąd formalny, z łaciny non sequitur. Z tego, czy ONRzabił czy nie zabił policjanta nie wynika odpowiedź na to, czy ktoś maszerujacy w marszu organizowanym przez ONR popiera czy nie popiera faszystowskie hasła
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Ameryka, USA etc

Post autor: Pquelim »

dobra, skręcamy w nie tą stronę, jak zwykle. chciałem tylko pokazać, co i dlaczego wydaje mi się niezwykle niebezpieczne.

ide robić popcorn.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
ODPOWIEDZ